Ile od stycznia,ile od lipca...

a co wy byście zrobili, gdyście mieli własną firmę i pracownicy kilka razy dziennie mówili o strajku, blokadach, paraliżu itp? Na pewno nie bylibyście tacy pobłażliwi i cierpliwi.


Ja pracuję w OC. Pracowałem na granicy na pasie, w RKP, byłem w kilku firmach na kontroli, kilka lat pracowałem w orzecznictwie, prowadziłem post. karne, nawet jeszcze wtedy jak UC orzekał, byłem na kilku rozprawach w sądzie, pracowałem w ref. reguł pochodzenia i parę jeszcze drobiazgów.

Jak to zwartościować?

Czyli jest Pan za pozostawieniem obecnego stanu rzeczy, bo cóż mają powiedzieć byli dyrektorzy, naczelnicy itp, którzy obecnie np. kleją koperty? mają być zwartościowani za swoją przeszłość, czy wedle obecnie wykonywanych obowiązków? Zapętla się pan:)
 
Cyt. "a co wy byście zrobili, gdyście mieli własną firmę i pracownicy kilka razy dziennie mówili o strajku, blokadach, paraliżu itp? Na pewno nie bylibyście tacy pobłażliwi i cierpliwi. ..."
Proszę mnie poprawić jezeli się mylę, ale chyba nie o to chodzi. Jeżeli doświaczony w tym co robi pracownik za (na przykład) 1,8 tys. zł grozi strajkiem czy odejściem, to raczej nie wezmę na jego miejsce nowego za (na przykład) 2,5tys., który to nowy na dodatek nie umie tego, co potrafi stary. Większe pieniądze na wypłaty i niemal pewnośc, że nowy dopiero po jakimś czasie (potrzebnym na naukę i ew. zdobycie pewnego doświadczenia) będzie wykonywał swoje obowiązki jak stary pracownik (może lepiej, a może gorzej) - nie wiem czy zdecydowałbym się na coś takiego. To tylko moje zdanie.
 
Wartościowanie stanowisk i związane z tym wynagrodzenie dotyczy tylko i wyłącznie stanowiska, a nie dotychczasowej "kariery" zawodowej. Wiąże się ono z przyszłą płacą.W wartościowaniu uwzględnia się miedzy innymi takie niuanse jak kierownictwo grupy( jeżeli przełożony wysyła 2 fc po wodę i jednego wyznacza jako kierującego grupą automatycznie czynność będzie wyżej wartościowana). Jezeli natomiast do czynności obowiązkowo musi przystapić minimum 2 fc ale nie ma kierującego, czynności przez nich wykonywane mają niższą rangę i wartość. Przy wartościowaniu doszło do tego, że w 1 referacie róznice są ogromne pomimo wymiennego wykonywania obowiązków. Zwiazane jest to przypisaniem fc do wykonywania określonych czynności(pomimo wykonywania przez niego czynności wykonywanych przez pozostałych). Jestem ciekaw czy w przypadku nowych stawek zaszeregowania dostanę podwyżkę w przypadku zlecenia mi wykonania czynności z zaszeregowania w wyższej grupie, a jeżeli jej nie dostanę to będe mógł odmówić jej wykonania jako nieprzewidziana w moim wynagrodzeniu?:)
 
Drogi Castor Troy. Napisałem już w odpowiednim dziale do SSC na ten temat, odpowiem też Tobie. Spróbuję przedstawić to w nieco innych słowach, aby odnieść się do Twojego wpisu:
Otóż:
byli Naczelnicy, Dyrektorzy z wysokim uposażeniem, którzy dzisiaj, jak się wyraziłeś kleją koperty, NIE DOSTALI TEGOROCZNEJ PODWYŻKI W NIEKTÓRYCH IZBACH LUB DOSTALI JĄ ODPOWIEDNIO NISKĄ(nie licząc zmiany kwoty bazowej).

JAK WIDZISZ MOŻNA TO ZROBIĆ BEZ ZAPOWIADANEJ "REFORMY".

Zdaje się, że to Ty zapętlasz się podobnie jak SSC starając się zupełnie bez merytorycznego uzasadnienia związać "reformę" z podwyżkami i ze sposobem podziału środków.

Napiszę jeszcze raz. Do sensownego podziału środków, nie jest potrzebna żadna "reforma".
Podkreślam raz jeszcze, że MF przedstawił niestety nierealną prezentację wykorzystania pieniążków z uchwały modernizacyjnej - pisałem juz o tym.
Zaczynam mieć obawy, że przez te eksperymenty MF-u możemy stracić jeszcze gro z tych środków.

PROPONUJEMY ZALEDWIE PÓŁROCZNĄ ZWŁOKĘ, POPRZEDZONĄ SZCZEGÓŁOWĄ ANALIZĄ I WDROŻENIE WRAZ Z POCZ. 2010 ROKU PEŁNEJ REFORMY NASZEJ FORMACJI.
Środki finansowe zapisane na 2009 winny być rozdysponowane w pełnej wysokości od stycznia, bez tej prowizorycznej "reformy"
 
Ostatnia edycja:

Podkreślam raz jeszcze, że MF przedstawił niestety nierealną prezentację wykorzystania pieniążków z uchwały modernizacyjnej - pisałem juz o tym.
Zaczynam mieć obawy, że przez te eksperymenty MF-u możemy stracić jeszcze gro z tych środków.

Może zamiast o pieniążkach zacznijmy mówić o pieniądzach ? :D
 
Tak na marginesie.
Drogi foromowiczu Castor Troy, nie podałeś wciąż ani jednego przykładu na poparcie swojego stwierdzenia, że rzekomo "reforma" niesie coś dobrego Koleżankom i Kolegom z granicy.
Napisz nam proszę cóż to jest takiego, bo ja czytam i czytam i ni jak nie mogę doczytać w tych projektach i licznych prezentacjach MF-u.
 
Tak na poważnie.
Drogi Przewodniczący, do tej pory nie przedstawiłeś argumentów potwierdzających konieczność przesunięcia reformy lub jej nie wprowadzania. Nie przedstawiłeś propozycji zmiany przepisów, które uważasz za złe (nie bo nie), nie udowodniłeś dlaczego krytykowane przepisy są złe/nawet nie wiadomo które dokładnie przepisy sa nieodpowiednie itp.

Za dużo POPULIZMU, za mało lub brak obiektywizmu.

Słyszałem o następnych Genialnych pomysłach - Audyt Zewnętrzny :)

Dlaczego ZZ Celnicy PL nie chcą uczestniczyć w rozmowach w sprawie reformy z SSC? Nieobecni nie mają głosu, czy członkowie związku są przeciwni reformie, rozmowom z SSC? Czy w taki sposób można cokolwiek osiągnąć? Odsuwa Pan Przewodniczący swój związek na boczny tor.
 
SSC w dniu 27 października złożył w KPRM swój projekt "reformy" i następnie chciał z nami o tym rozmawiać zapraszając nas na 29-go, podobnie zresztą jak i inne ZZ.
Jak myślisz po co i dlaczego zaprasza wszystkie ZZ osobno?
Taka była nasza reakcja http://zz.celnicy.pl/tekst-169.html i jest to decyzja Prezydium a nie moja.
Jak pisałem z pocz. listopada powinno dojść do spotkania wszystkich ZZ, nawet w poszerzonej formule i mam nadzieję przystąpimy do działań. O dziwo z wszystkich dotychczasowych Komunikatów wynika wprost, że nic nie było konsultowane na rzeczonych spotkaniach, a SSC przedstawił tylko swoją wizję "reformy". Po co więc wyrzucać pieniądze na podróże służbowe do MF-u, skoro projekt jest już w KPRM. Czas przystąpić do działania na forum Parlamentu.

Odnośnie dialogu z MF, jak również tego czyją domeną jest sformułowanie "NIE BO NIE" pisałem już wcześniej w tym wątku - sięgnij kilka postów wyżej i nie wracaj prosze już do tego.
Widzę też, że nie śledzisz poczynań Związku i naszej strony zz.celnicy.pl, jak również nie pamiętasz już tego co zostało napisane w tym temacie skoro wciąż uważasz, że nie przedstawialiśmy propozycji pełnej reformy.

Co do pozostałych wpisów z Twojego ww. postu, jest niestety podobnie. Niemniej jednak odpowiem po powrocie z cmentarza lub jutro.

Co do audytu.
Czy uważasz, że powody styczniowego protestu zostały w pełni zdiagnozowane?
Czy sądzisz, że przed przystąpieniem do prac nad "reformą" przeprowadzono jakąkolwiek analizę sytuacji w SC?
 
C.d. manipulacji Związkami wygląda tak:
"...resort prowadzi konsultacje dotyczące projektu ustawy o Służbie Celnej. Przystąpiły do nich wszystkie związki zawodowe działające w Służbie Celnej z wyjątkiem Związku Zawodowego Celnicy PL, który jako jedyny odmawia w nich udziału. W ubiegłym tygodniu związek ten nie przyjął zaproszenia na rozmowy, które szef Służby Celnej prowadzi ze związkami"

To wypowiedź Rzecznika dla PAP.

Proszę porównać to z naszą odpowiedzią na zaproszenie pod ww. linkiem oraz treścią KOMUNIKATÓW ZZ, które poszły na te spotkania:
http://www.wssc.szu.pl/news.php?id=1916
http://www.wssc.szu.pl/news.php?id=1914
http://www.wssc.szu.pl/news.php?id=1900
Z treści tych KOMUNIKATÓW wynika coś zgoła odmiennego od tego co podał do mediów Pan Rzecznik.

Wierzę, że niebawem wszystkie ZZ i całe środowisko odpowie jak należy.
 
Ostatnia edycja:
PROSZĘ ZADAĆ TO PYTANIE SSC W DZIALE DIALOG Z SSC. Ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie na podstawie tego co MF zaprezentowało w sprawie rozdysponowania środków z uchwały modernizacyjnej.

MF chce bowiem wprowadzić pewną hybrydę i wszystko połączyć w jedno, a tak się być może po prostu nie da, bo wychodzi zbyt zagmatwany i nierealistyczny dziwoląg.
W służbach mundurowych w RP ja osobiście nie słyszałem o wartościowaniu. Proces ten jest jedynie wdrażany w skarbówce i względnie innej cywilnej administarcji.
Czy ktoś zadał sobie pytanie, dlaczego w innych służbach mundurowych RP nie ma wartościowania stanowisk? Może odpowiedź jest banalna, bo są korpusy, stopnie, stanowiska i system dodatków i to jest wystarczające. Ale to są pytania do MF.

Idąc za dobrą radą Sławka zwróciłem się do miłościwie nam panującego i zadałem Mu następujące pytanie na które uzyskałem nastepującą odpowiedź:

icon1.gif
Pieniądze
Proszę mi oraz reszcie funkcjonariuszy odpowiedzieć ile będziemy zarabiać od stycznia 2009 roku i przynajmniej w ogólnym zarysie podać kwoty lub wzrosty procentowe z uwzględnieniem stopni i stanowisk jak też pełnionych funkcji i obowiązków.Proszę rownież wyjaśnić co znaczy dziwoląg słowny a mianowicie:,,Środki pieniężne zostaną uruchomione w czerwcu lub w lipcu''-dlaczego w połowie roku skoro pieniądze na modernizację i podwyższki są ujęte w ustawie budżetowej NA CAŁY ROK ?



Jacek Kapica napisał:
Mamy chyba wszyscy świadomość, że nasz system wynagrodzeń jest chory, a system motywacyjny mierny. To znaczy mamy zróżnicowanie wynagrodzeń na tych samych stanowiskach w ramach jednej IC i zróznicowanie wynagrodzeń na stanowiskach w różnych IC. (tzw kominy na stanowiskach i różne średnie w różnych IC). A słuzba funkcjonariusza w OC, czy gdzie indziej, powinna być tak samo wyceniona na Zachodzie, jak i na Wschodzie, jezeli wykonuja podobne czynności. Mamy sytuacje, że osoby na niższych stanowiskach zarabiaja więcej niz osoby na wyższych stanowiskach, albo wogóle nie ma róznicy między stanowiskami. System motywacyjny mamy słaby, bo nie uwzględnia szczególnych warunków pełnienia słuzby, a dodatek nawet jeżeli mozna przyznac to tylko okresowo.

Dlatego najpierw trzeba uzdrowić system wynagrodzeń i zbudowac system motywacyjny, a potem dodawać do niego pieniedzy. W przeciwnym razie byśmy tylko pogłębili niezdrowe sytuacje.

Pragnę zauważyć, że środki z uchwały modernizacyjej są przeznaczone na : "Wzmocnienie motywacyjnego systemu uposażeń i wynagrodzeń", a nie na podwyżki dla wszystkich po równo.

Środki sa na cały rok i nikt ich nam nie zabierze.

jk

Nie skomentuję tej odpowiedzi ponieważ nie ma co komentować.Oczywista oczywistość zastąpienia treści formą w czystej postaci.
Według mnie czeka nas ciekawy przyszły rok w styczniu 125,- na łapkę a potem marzec który nie wypali następnie czerwiec który w związku z wakacjami parlamentarnymi przerodzi się w koniec września ale ten z kolei w związku z poprawkami do ustawy i brakiem porozumienia zz z sobą jako takich i SSC zamieni się w połowie grudnia w niebywały gniot legislacyjny albo co gorsza w kolejny projekt uzupełniony o miliony nieistotnych poprawek.
Mimo wszystko mam nadzieję że będzie inaczej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odnosząc się i uzupełniając wpis użytkownika marhaba, załączam posty z Działu Dialog z SSC:
Sędzia napisał:
http://www.wssc.szu.pl/news.php?id=1907 Jeśli informacje tam zawarte są prawdziwe oznacza to ni mniej ni więcej jak deprecjacje tak wychwalanej Uchwały Modernizacyjnej.
Jeśli dobrze pojmuje Uchwała bez nowej Ustawy jest pustosłowiem, ponieważ nie będzie można jej realizować? Czy mamy rozumieć że te zapewnienia o podwyżkach i poprawie sytuacji w SC (dofinansowanie w sprzęt) wysnuwane na podstawie Uchwały nic nie znaczą bez całej parlamentarnej ścieżki legislacyjnej przewidzianej dla Ustawy?
A jeśli plany zmodyfikowania ustawy o Służbie Celnej skończą jak Ustawa o KAS (wszystko jest możliwe) to środki przeznaczone dla SC na 2009 rok w przedstawionej prezentacji pozostaną tylko w wirtualnej sferze ilustrowanej...?
Mam nadzieję, że niewłaściwie rozumuję!
Jacek Kapica napisał:
Zrealizowanie celu wydatkowania środków pt.: wzmocnienie motywacyjnego systemu wynagrodzeń, a w tym dodatki motywacyjne, likwidacja antymotywacyjnych kominów (tj. regulacja wynagrodzeń), wymaga wprowadzenia nowej ustawy. Musi być podstawa prawna (tj. nowa jednolita siatka płac, określone dodatki do uposażenia) do wydatkowania środków.
Jacek Kapica napisał:
Nie widze powodów, aby ta ustawa nie weszła w życie. Najważniejsze w obecnej sytuacji, że środki mamy zaplanowane w przyszłorocznym budżecie.
Pozostałe cele wydatkowe tj. zakupy sprzętu, inwestycje w infrastrukturę nie sa uzależnione od nowej ustawy więc bedą realizowane już od początku roku.
jk
Jacek Kapica napisał:
"...likwidacja antymotywacyjnych kominów (tj. regulacja wynagrodzeń), wymaga wprowadzenia nowej ustawy"
slawomir.siwy napisał:
Jakim cudem przystąpiono zatem bez nowej ustawy do zainicjowania akcji likwidacji kominów w wielu izbach rozdysponowując podwyżkę tegoroczną??????? Czy w takim razie zezwolił Pan na działanie niezgodne z prawem?
slawomir.siwy napisał:
PO CO PANIE MINISTRZE PISZE PAN TAKIE NIEPRAWDZIWE RZECZY? WSZYSCY JUŻ WIEMY, ŻE CHCECIE UZALEŻNIĆ PODWYżKI OD TEJ "REFORMY" TYLKO PO TO ABY NAS ZWIĄZAĆ Z TĄ USTAWĄ, A FAKTYCZNIE NIE JEST ONA DO TEGO POTRZEBNA.
slawomir.siwy napisał:
Proszę napisać, że nie mam racji.

Tylko bardzo proszę uzasadnić to merytorycznie.​
 
Ostatnia edycja:
Do Castor Troy:

Przykładów niekorzystnych dla nas przepisów, w tym bardziej restrykcyjnych niż w innych służbach jest aż tak dużo, że postanowiliśmy odpowiedzieć oficjalnym stanowiskiem Związku, gdyż na forum zajęłoby to zbyt dużo miejsca i byłoby przez to nieczytelne.
Stanowisko to, powinno pojawić się w przyszłym tygodniu, tymczasem spróbuj proszę znaleźć w międzyczasie choć jedno zdanie na obronę swojej hipotezy.
 
Mam nadzieję, że to pismo będzie czytelne i będzie odnosić się do poszczególnych zapisów projektu a nie będzie naszpikowane sloganami hasłami, które funkcjonariusze chcą usłyszeć. Tylko prawda nas wyzwoli:)

To Pan Przewodniczący uważa projekt za bee, a ja uważam, że jest potrzebny i lepszy taki niż żaden. Każde przedłużanie wprowadzenia reformy działa na niekorzyść funkcjonariuszy. Recesja już u naszych wrót, a za rok/półtorej (o tyle pan proponuje wprowadzenie ustawy) rozpocznie się na całego kampania wyborcza. Teraz jest ostatni dzwonek na reformę, bo cięcia będą wszędzie, a po jej wprowadzeniu"jeszcze" będzie z czego ciąć, a bez niej obetną nam jaja:)

Dyrektorzy bardzo sprytnie zaczną wykorzystywać zastój na rynku pracy, a w budżetówce zawsze z pensją był spokój (nie z wysokością:))

Czy ZZ są przygotowane na przyjęcie pełnej odpowiedzialności za swoje czyny -mówiąc NIE, czy winę zawsze zrzucą na drugą stronę, która wg nich "nie chciała" ustąpić i spełnić wszystkich postulatów.
 
Back
Do góry