Petroniusz. Przepraszam, ale nie mogę wstrzymywać innych działań, bo nie ma podpisu. To jest w chwili obecnej najważniejsza sprawa oczywiście, ale co mielibyśmy sami robić, tzn. bez innych służb? Uważam, że dla dobra sprawy lepiej z niczym nie wyskakiwać, bynajmniej w najbliższych dniach. Wyżej było juz wyjaśniane i wydawało mi się, że uspokoiło się trochę, więc myślę, że niepotrzebna ta zaczepka o zdrowiu. Poczekajmy jeszcze dzień, dwa. Potem się zastanowimy, co i czy działamy oraz jak ewentualnie sami.