Dajcie spokój Jarkowi, nie srajcie tylko w swoje gniazdo - każdy zasługuje na swoje 5 minut. Może warto poświęcić uwagę innym naczelnikom.
Czy to prawda co szumi na korytarzach w temacie piotrkowskiego naczelnika????
Podobno szykuje drugą w tym miesiącu wtopę kadrową.
A czy jego 5 minut nie powinno skończyć się parę lat temu?????
Ciekawe, który monarcha rozbije kokon nałozony na Piotrków przez Krzysia z W-wy.
robienie loda to nie w stylu naszego Jarka !
Smród się ciagnie za jajcusiem z libertasu.Meble pewnie teraz z ikei. Pecunia non omlet. Jaja jak te berety moherowe. Pewnie szuka ich jajcuś, stachu, staszek ten co był w delegacji z sb w piotrkowie try.,bodzio odpowiedzialny za meble z UC I, kropa. Dorcia bój się Boga ty widzisz to i nie grzmisz. Jeszcze jajcuś jak Kazik Marcinkiewicz z ZCHNU pójdzie w polske i na nas spadnie obowiązekzapewnienia rozrywki. Ratuj sie kto moze. Rozwiązać trzeba piotrków try.miasto bo urząd się nie da.Co my Qrwa z temi meblamy? Mało to ekspertów upierdolonych po pachy w śmierdzące układy i dyrektorów w areszcie??? a nad nimi matka teresa z retkini. Teraz nas wszystkich musi pomieścić w tej swojej daczy 70 m.Za chwilę jako doradca dyrekcji pojawi sie fafał.
Jarosławie, idź prostą drogą !
Cytat:
Napisał aleksander
Nie wiem co słychać w Piotrkowie, ale Jarek P. z Pabianic awansuje funkcjonariuszy raz na 10 lat, albo tradycyjnie lachociągi co pół roku. Takie kryteria.
Jarosławie z UC II, szeryfie z gminy Wieluń, znajdź sobie przyjaciela bo nie tędy droga !
Jarosławie P., apeluję, nie słuchaj włazidupców i lachociągów, nie urangawiaj się i idź prostą drogą !
Prosta droga Jarosława
Toż to czysta pornografia. Ponieważ Jarosław jako organizator życia towarzyskiego sprawdza się i zajmuje mu to dużo czasu to pozostałe sprawy scedował na włazidupców, lachociągi i klasyczne przykłady kołtuna i tumana polskiego. Kołtun polski jak uczy historia to symbol wstecznictwa no i klasyczny symbol braku higieny.Lachociągi nie mieszczą się w kategoriach kołtunerii bo robią to z oddaniem dla lepszej sprawy. Natomiast biorąc pod uwagę, że część spraw scedował na osoby o niskich kwalifikacjach to pewnie za chwilę pozna na własnej skórze efekty ich działań. Z oddziałem nie ma problemów bo robota jest do przerobienia.Natomiast problemem jest dobre samopoczucie w związku z przedawnianiem się należności celnych oraz należnościami z tytułu akcyzy. Ponieważ przekazał to osobom, które chronią własną dupę kosztem podwładnych to całe odium tego problemu spadnie na jarka. To on się będzie tłumaczył z pozorowanych działań lub brakiem działań. Bo inaczej wszystkie te działania wyglądają przy zestawieniu z ich skutecznością. Tu zadziała to stare stwierdzenie, że papier jest cierpliwy i przyjmie każde gówno. Gorzej jak jarek wytłumaczy, że kasa nie wpłynęła na konto bo jego ręce prawe wykonywały tylko pozorowane działania. Takie które doprowadziły do przedawnienia należności.Tu może prokuratura się zapytać czy nie zostało to sprokurowane celowo oraz kto za to odpowiadał jako organ celny.Dorcia mu nie pomoże no chyba, że ma asa w rękawie w postaci informacji gdy był kierownikiem w Wieruszowie.
Najbardziej żałosne jest to, że stawia się na piedestale miernoty, osoby chroniące własna dupę za stertą nikomu niepotrzebnych papierów.Takie miernoty co tylko w kwitach im się zgadza.Kasa już nie. Później Dorcia, i naczelnicy udają zdziwienie, że nic nie wiedzieli o działaniach swoich podwładnych powołanych na stanowiska zastępców i kierowników. Tak jak wcześniej napisano-zaległości w należnościach celnych i akcyzowych, egzekucja leży.Wszyscy święci, nikt nic nie wie. Wdraża się klasykę w stylu LPR i Wielkopolskiego Banku Kredytowego gdzie udający gamoniów chłopcy farfałowcy zlikwidowali bank. Amerykanie mogliby się uczyc od jajcusia i kolegów bo spóźnili się z upadłościami banków ładnych kilka lat.Pewnie tak samo będzie z urzędami.Gwarancję daje dobór kadr na stanowiskach kierowniczych.
