czy zwrot kosztów za kurs zasadniczy jest legalny?

  • Thread starter Thread starter odchodzący
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
O

odchodzący

Gość
Mam pytanie: jak są egzekwowane koszty kursu zasadniczego jesli podpisalo sie umowe i zwolnienie nastepuje przed uplywem 3 lat? jakiego rzędu są to kwoty i co jest wliczane? PYTANIE następne: czy ktoś zasiegał opinii prawników o legalność takiej umowy? słyszalem ze ta umowa jest fikcją i nikt nie pownien płacić, ponieważ dyrektor musi zorganizować szkolenie w ramach służby przygotowawczej, a nie jest to kurs typu językowego , czy studiów wyższych.
 
wyślij list

mam propozycję zredaguj i wyślij mejla do każdej instytucji zajmującej się ochroną prawa i pracy napisz mniejwiecj tak "zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w wyjaśnieniu czy zgodne z prawem jest działanie dyrektorów izb celnych polegajace na następujacym działaniu:
- zgodnie z Ustawą o Służbie Celnej z dnia 24 lipca 1999 r. (Dz. U. 2004 Nr 156, poz. 1641, z poźn. zm.) funkcjonariusz celny zobowiązany jest odbyć służbę przygotowawczą. Art 11 ustawy zobowiązuje aplikanta celnego do potwierdzenia egzaminem ukończenie zasadniczego kursu celnego.
szczegółowe zasady organizowania kursu zasadniczego określa rozporządzenie Mimistra Finansów.
- aplikant celny kierowany jest na kurs zasadniczy, musi wówczas podpisać umowę cywilno-prawną, w której dyrektor zobowiązuje sie wysłać na kurs, pokryć koszty szkolenia, zwrócić koszty dojazdu, wyplacić wynagrodzenie (jak za urlop wypoczynkowy) - [czyli wypełnić swoje ustawowe obowiązki jako odpowiedzialnego za politykę kadrową i szkoleniową] natomiast aplikant celny zobowiązuje się do odbycia szkolenia i zwrotu wszytkich kosztów w przypadku zwolnienia przed upływem 3 lat od zakońćzenia
szkolenia.
- kurs zasadniczy do pewnego czasu był organizowany tylko i wyłącznie w ośrodkach szkoleniowych służby celnej ministerstwa finansów, co wiązało sie z bezwzględnym podpisaniem "umowy szkoleniowej" w celu realizacji ustawowych obowiazków przez aplikantów celnych
- następnie kurs mógł być organizowany w jednostach macierzystych i aplikanci nie musieli podpisywać umów,
- w obu przypadkach "nie pracowali" a brali udział w szkoleniu w obu przypadkach otzrymywali jednakowe wynagrodzenie, z tym że osoby wysłane na kurs (czasem na drugi koniec kraju) zmuszani są do ponoszenia kosztów kursu, wynagrodzenia i dojazdu.
- w obu przypadkach dyrektor dodatkowo wydaje "POLECENIE WYJAZDU SŁUŻBOWEGO" [DELEGACJĘ] w którym określa miejsce i cel wyajazdu czyli szkolenie
- w zawieranych umowach dyrektor izby powołuje się na rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 12-10-1993 r (Dz.U. nr 103, poz. 472) jako podstawę do wypłaty dotychczasowego wynagrodzenia podczas kursu zasadniczego, zwrotu kosztów podróży. [ pomija się fakt, że zwrot następuje faktycznie po rozliczeniu delegacji na podsatwie zupełnie innych przepisów o zwrocie należności za podroż służbową]
- w umowach zawarta jest klauzula, że na podstawie art. 41 ustawy o Słuzbie Celnej osoba, która zwolni się ze służby przed upływem 3 lat zobowiązana jest do zwrotu kosztów kursu, wynagrodzenia, dojazdów i innych. [art. 41 mówi o finansowaniu studiów wyższych i kursów zawodowych]
W ZWIAZKU Z OPISANYM STANEM DOCHODZI DO SYTUACJI, W KTÓREJ APLIKANCI CELNI WYPEŁNIAJĄCY USATWOWY OBOWIĄZEK UCZESTNICZĄC W ZASADNICZYM KURSIE CELNYM - ZWIĄZYWANI SĄ UMOWĄ CYWILNO PRAWNĄ, KTÓRA OGRANICZA ICH WOLNOŚCI I PRAWA, POMIJANA JEST ZASADA BEZZWROTNOSCI WYNAGRODZENIA, PRZEPISY O ZWROCIE KOSZTÓW PODROŻY SŁUZBOWEJ. WYBIÓRCZO STOSUJE SIĘ ROZPORZADZENIE MINISTRA EDUKACJI O DOKSZTAŁCANIU DORSOŁYCH CZY PRZEPIS Z USTAWY O SŁUŻBIE CELNEJ W PRZYAPDKU FINANSOWANIA PRZEZ DYREKTORA NP. STUDIÓW
WYŻSZYCH.
OSOBY, KTÓRE CHCĄ ZWOLNIĆ SIĘ ZE SŁUŻBY NAWET kilka miesięcy przed upływem 3 lat od ukończenia kursu OBCIĄZANI SĄ OGROMNYMI KWOTAMI, WLICZANE SA WSZELKIE MOZLIWE NALEŻNOSCI, O KTÓYCH NAWET NIE BYŁO WIADOMO PRZY ZAWIERANIU UMOWY.

podpis
 
MOŻE KTOŚ Z WAS MA W RODZINIE, ZNAJOMEGO MECENASA, RADCE PRAWNEGO, SĘDZIEGO .... NIECH KTOŚ SIĘ WYPOWIE I OSTATECZNIE ROZWIĄŻE PROBLEM, CZY MY ZAWSZE MUSIMY DOSTAWAĆ W DXXX
 
A odgórny "rozkaz" szycia mundurów tylko w jedynej słusznej firmie też pod to podchodzi? Szyją szmaty które rwą się przy pierdnięciu a nie dają kasy żeby uszyć porządnie mundur u normalnego krawca
 
Do piątku postaram się udostępnić wzór pozwu do sądu pracy dla osób, które zwróciły pieniądze za kurs. Prosze o podanie wiecej szczegółow stanu faktycznego.
 
Anonymous napisał:
Do piątku postaram się udostępnić wzór pozwu do sądu pracy dla osób, które zwróciły pieniądze za kurs. Prosze o podanie wiecej szczegółow stanu faktycznego.

a znacie takie osoby ktore odeszly z izby na wlasna prosbe i nie splacaly kasy za kurs??? powiem szczerze ze smierdzi na kilometr to zwracanie kasy...
 
jak nikt nie zwrócił kasy to taka UMOWA SZKOLENIOWA jest formą MOBINGU - stosowanie "umowy" która nie ma mocy prawnej a byla podpisanatylko w celu "zastraszenia", w celu wywierania presji na pracownika, zmuszenia go do okreśłonego działania. TO jest łamanie PRAWA PRACY, kazdy z takich dyrektorów podlegałby odpowiedzialnosci karnej. z kodeksu wynika ze nikt nie moze być dyskryminowany przy zatrudnianiu i ZWALNIANIU SIĘ, a jest czesto ze aplikanci po kursach w izbach nie maja umowy i moga sie zwolnic bez kosztow natomiast aplikant po kursie wyjazdowym z podpisana umowa musi pelnić sluzbe 3 lata. to jest to NA PEWNO NIE RÓWNE TRAKTOWANIE ZAKAZANE PRZEZ PRAWO PRACY, czy dyrektorzy nie maja radców prawnyc? kto im poduwa takie pomysły? czy oni myślą ze zatrudniają i wysyłaja na kurs kretynów?
 
Anonymous napisał:
jak nikt nie zwrócił kasy to taka UMOWA SZKOLENIOWA jest formą MOBINGU - stosowanie "umowy" która nie ma mocy prawnej a byla podpisanatylko w celu "zastraszenia", w celu wywierania presji na pracownika, zmuszenia go do okreśłonego działania. TO jest łamanie PRAWA PRACY, kazdy z takich dyrektorów podlegałby odpowiedzialnosci karnej. z kodeksu wynika ze nikt nie moze być dyskryminowany przy zatrudnianiu i ZWALNIANIU SIĘ, a jest czesto ze aplikanci po kursach w izbach nie maja umowy i moga sie zwolnic bez kosztow natomiast aplikant po kursie wyjazdowym z podpisana umowa musi pelnić sluzbe 3 lata. to jest to NA PEWNO NIE RÓWNE TRAKTOWANIE ZAKAZANE PRZEZ PRAWO PRACY, czy dyrektorzy nie maja radców prawnyc? kto im poduwa takie pomysły? czy oni myślą ze zatrudniają i wysyłaja na kurs kretynów?


co do tego to mysle ze dobrze by bylo aby sie wypowiedzial w tej sprawie PIP, tylko trzeba by bylo wyslac do nich oficjalne pismo.

pzdr
 
Czy jest inna możliwość zwolnienia się bez płacenia haraczu za kursy? Np. nieprzydatność do służby albo podłożenie się na ocenie półrocznej?
 
Wawrzyniec Pruski napisał:
NIECH KTOŚ OPISZE JAK JEST PRZY ZWALNIANIU SIĘ, ZA CO TRZEBA PŁACIĆ ?

zapłacic trzeba za:
1)kurs zasadniczy+moduly jesli je odbyles
2)zwrocic wynagrodzenie brutto za ten czas jaki byles na kursie
3) zwrocic koszty delegacji


jak cos pominelam to mnie poprawcie


pzdr
 
Re: wyślij list

OSOBY, KTÓRE CHCĄ ZWOLNIĆ SIĘ ZE SŁUŻBY NAWET kilka miesięcy przed upływem 3 lat od ukończenia kursu OBCIĄZANI SĄ OGROMNYMI KWOTAMI, WLICZANE SA WSZELKIE MOZLIWE NALEŻNOSCI, O KTÓYCH NAWET NIE BYŁO WIADOMO PRZY ZAWIERANIU UMOWY.

nie wiem jak u was ale w "mojej" izbie kwota ta jest proporcjonalnie pomniejszana o czas jaki juz zostal przepracowany od momentu zawarcia umowy
 
w naszej izbie jeden z pracowników, notabene poddawany bardzo uciążliwemu mobbingowi ze strony przełożonego, znalazł lepiej płatną i ciekawszą pracę. Wystąpił więc do dyrektora o zwolnienie za porozumieniem stron-a był przed ukończeniem kursu. Odpowiedź dostał na piśmie, że jak najbardziej ale musi pokryć koszty szkolenia, umundurowania itp. Wziął więc adwokata i napisali stosowne pismo, o treści mniej więcej takiej: jeżeli wy chcecie ode mnie zwrotu pieniędzy, to ja występuję o mobbing. To pismo wystarczyło, zwolnienie dostał od ręki za porozumieniem stron, bez rzadnych pieniążków do zapłaty. To jest FAKT.
 
izbowiec napisał:
w naszej izbie jeden z pracowników, notabene poddawany bardzo uciążliwemu mobbingowi ze strony przełożonego, znalazł lepiej płatną i ciekawszą pracę. Wystąpił więc do dyrektora o zwolnienie za porozumieniem stron-a był przed ukończeniem kursu. Odpowiedź dostał na piśmie, że jak najbardziej ale musi pokryć koszty szkolenia, umundurowania itp. Wziął więc adwokata i napisali stosowne pismo, o treści mniej więcej takiej: jeżeli wy chcecie ode mnie zwrotu pieniędzy, to ja występuję o mobbing. To pismo wystarczyło, zwolnienie dostał od ręki za porozumieniem stron, bez rzadnych pieniążków do zapłaty. To jest FAKT.

dlaczego trzeba zwracac umundurowanie?? przeciez chodzenie w tym to tez jest twoj obowiazek???
 
dobra rada: wszytko na piśmie, niech dyrektor wyda decyzje albo cos podobnego określająca wysokosć kwoty do zwrotu - bedzie podstawa do zazalenia i ew. podstawa wniesienia pozwu do sądu pracy.
 
WYSŁALEM PISMO Z PYTANIEM DO PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI PRACY, RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH I KILKU INNYCH INSTYTUCJI ZADAJĄC PYTANIE CZY "TEN SPOSÓB" POSTĘPOWANIA JEST ZGODNY Z PRAWEM, MOŻE KTOŚ UDZIELI WIAŻACEJ ODPOWIEDZI. NA PEWNO PODZIELE SIĘ INFORMACJAMI NA FORUM. Z ROZMOWY ZE ZNAMY PRAWNIKIEM WYNIKA, ŻE UMOWA TEGO TYPU JEST NIEWAŻNA, MA INNY CEL NIŻ PRZEWIDUJĄ PRZEPISY KODEKSU CYWILNEGO, JEŚLI UDAŁOBY SIĘ UDOWDNIĆ REPRESYJNY CHARAKTER TEJ UMOWY, CZYLI FORMĘ 'STRASZAKA" PRZED ZWOLNIENIEM SIE TO BYŁBY TO MOBING, A WIĘC BARDZO POWAŻNE NARUSZENIE PRAWA PRZEZ DYREKTORA.
 
Anonymous napisał:
WYSŁALEM PISMO Z PYTANIEM DO PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI PRACY, RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH I KILKU INNYCH INSTYTUCJI ZADAJĄC PYTANIE CZY "TEN SPOSÓB" POSTĘPOWANIA JEST ZGODNY Z PRAWEM, MOŻE KTOŚ UDZIELI WIAŻACEJ ODPOWIEDZI. NA PEWNO PODZIELE SIĘ INFORMACJAMI NA FORUM. Z ROZMOWY ZE ZNAMY PRAWNIKIEM WYNIKA, ŻE UMOWA TEGO TYPU JEST NIEWAŻNA, MA INNY CEL NIŻ PRZEWIDUJĄ PRZEPISY KODEKSU CYWILNEGO, JEŚLI UDAŁOBY SIĘ UDOWDNIĆ REPRESYJNY CHARAKTER TEJ UMOWY, CZYLI FORMĘ 'STRASZAKA" PRZED ZWOLNIENIEM SIE TO BYŁBY TO MOBING, A WIĘC BARDZO POWAŻNE NARUSZENIE PRAWA PRZEZ DYREKTORA.


w zadnej innej sluzbie nie ma koniecxnosci odpracowywania po kursie w sluzbie przygotowawczej wiec represyjny charakter takiej umowy jest mozliwy
 
Back
Do góry