Co słychać w ic katowice

  • Thread starter Thread starter Marek Jarek
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Marian weźmie sie do roboty? Śmiechu warte! Przecież to urodzony dyplomata na placówce. Kawa do 11, potem parę pogaduszek i o 13 można coś zrobić! Najlepiej powtórzyc lekcję o odprawie podróżnego na granicy w wersji angielskiej dla poczatkujących. :lol:
 
Mam pytanko do forumowiczów co się zmieniło na lepsze od czasu nowego po dyrektora prócz zmian kadrowych i to przeważnie nietrafionych , gdzie ta poprawa w ic i podległych uc gdzie ta nowa jakość zarządzania ? czyżby chodziło tylko o zmiany kadrowe ich na naszych jeżeli tak to ich jeszcze trochę zostało chyba że stali się już naqsi.
 
Dosyc niepokojące jest to, że spora częśc nowych szefów nie ma dostepu do informacji niejawnych. Wiem, obecnie to nic nowego, ale dla funkcjonowania struktur Służby.
 
I znowu będzie rządzić "kolesiostwo" na oddziałach ! Wystarczy popatrzeć na przeniesienia i na ludzi, którzy obejmują stanowiska. STARA WIARA powraca i nic się w tej IC już nie zmieni.......... :cry:
 
Sądząc po wpisach na forum, obecne rządy w Waszej izbie pozostawiają wiele do życzenia, ale chyba nie tęsknicie za eks dyr. Starskim.
A co tam u niego słychać? Gdzie został przeniesiony? No i czy sposób przeprowadzenia alokacji mu się upiecze?
 
Widzę kolego Sławomirze że nic pan nie wie o sposobie alokacji w IC Katowice proszę zapytać zz działające w IC i alokowanych. Nie wydaje mi się również by był pan upoważniony do wyrażania opinia na temat sposobu zarządzania przez każdoczesnych dyrektorów w IC Katowice
 
Dobrze3 że jest weekend bo nie muszę tego baizlu izbowego oglądać ciekawe czy może być jeszcze gorzej chociaż potrząc na politykę to tak.
 
Na paru szkoleniach rozmawiałem z kilkoma celnikami alokowanymi z IC Katowice. Zapewniam, że to aż nadto wystarczy, żeby wyrobić sobie właściwe zdanie na ten temat.
P.S. Jestem przeciwnikiem tzw. protokołu kryterów alokacyjnych. Należało wówczas pociągnąć protest a nie godzić się na zupełnie nieprzygotowaną alokację.
 
Alokacja

Panie S.Siwy. Wyraża Pan opinie o sposobie przeprowadzenia alokacji w IzbieCelnej w Katowicach na, jak sam Pan to określił rozmowach z kilkoma alokowanymi funkcjonariuszami. I na co Pan liczył? Na pochwałę tego, że zostali alokowani??? Cały proces łączenia Izb w Cieszynie i Katowicach, a potem alokacji dotyczył KILKUSET osób (ok. 600) Pozostało ok. 1300. Jeśli Pana zdanie o tym procesie jest oparte na głosach kilku osób, to gratuluję Panu profesjonalizmu. Niestety źle to prognozuje przed Walnym FZZSC, na którym ma Pan szansę zostać Głównym. Proponuję Panu trochę pokory i zapoznania się z całokształtem sprawy, łącznie z rozmowami zarówno ze zz, funkcjonariuszami, jak i dyrekcją. Wydawanie opinii w tej sprawie przez Pana wydaje się w obecnej sytuacji conajmniej nieupranione.
 
Alokacja, tak przygotowana przez MF, nie mogła nigdy zostać zaakceptowana przez ZZ. I nie ma tutaj znaczenia ile osób podlegało alokacji. NIE MOŻNA BYŁO ZGODZIĆ SIĘ NA ALOKACJĘ NA TAKICH WARUNKACH I TYLE.
DZISIAJ JUŻ WIDAĆ, ŻE CAŁA ALOKACJA OKAZAŁA SIĘ jednym wielkim niewypałem I BARDZO NIEROZSĄDNYM POSUNIĘCIEM. GDYBY WÓWCZAS PARTNER SPOŁECZNY ZAPROPONOWAŁ RZĄDOWI INNE ROZWIĄZANIA, NOTABENE TAKIE JAK W KRAJACH OŚCIENNYCH, WIELU Z NAS BYŁABY DZISIAJ NA WCZEŚNIEJSZEJ EMERYTURZE LUB PROWADZIŁA SWOJĄ DZIAŁLNOŚĆ GOSPODARCZĄ. PRZYPOMNĘ, ŻE BYŁO WÓWCZAS OGŁOSZONE JAK ZWYKLE POGOTOWIE PROTESTACYJNE, TYLKO ŻE JAK ZWYKLE ZOSTAŁO WYHAMOWANE.
PYTANIE RETORYCZNE BRZMI: PRZEZ KOGO?
 
Back
Do góry