Co słychać w ic katowice

  • Thread starter Thread starter Marek Jarek
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Anonymous napisał:
koń by się uśmiał takie rozdania to by nawet za stara i damca nie przeszły
Za Zbigniewa była spółdzielnia i jak ktoś nie był spółdzielcem to nie miał na co liczyć. Podobnie w katowickim kombinacie. Idą zmiany i jak widać niektórzy nie mogą tego przeżyć. :shock: Zwłaszcza nad Olzą widać poruszenie. 8)
 
Zmiany muszą być, ale nie takie nieprzemyslane i chaotyczne aby nie wylać "dziecka z kąpielą". W obliczu finansowej nędzy zwykłych zolii tym co odchodzą z piedestału powinni zabierać dodatki.
 
Panie Sławku a ja uważałem do czasu ostatniego pana wpisu że jest pan wykształconym i mającym podstawową wiedzę celnikiem i wie pan że dodatków żadnych nie ma.
 
Też mi się tak zdaje, że odatków nie ma, ale nie jestem pewnien. Jednak pensje każdemu ex obniżyć można bez problemu bo stanowisko juz nie to samo.
 
Zaznaczam na wstępie, że nie znam żadnego z odwołanych obecnie w IC Katowice z kadry kierowniczej. Jednak temat podejmuję, gdyż w Opolu 100% walnego zebrania opowiada się i popiera obniżanie uposażenia w takim przypadku, oczywiście o ile wzrosło wraz z objęciem stanowiska np. naczelnika. Dlatego wszędzie, gdzie tylko mogę, piszę na ten temat.
W świetle też tego co zapowiada Rząd RP - rotacyjność i kadencyjność na kierowniczych stanowiskach - ta sprawa powinna stać się normą, tzn. obniżanie uposażenia w związku z przeniesieniem na niższe stanowsiko służbowe, w związku z tym należałoby zmodyfikować/uprościć art. 21.1 i 2 ustawy o SC, gdyż w obecnym brzmieniu jest to znacznie utrudnione. Znacznie utrudnione nie oznacza niemożliwe.
Rotacyjność i kadencyjność stwarza jeszcze jeden problem. Otóż wszyscy nowi p.o. będą chociażby na dodatki specjalne pochłaniać większość oszczędności na funduszu płac w danej izbie, co mogłoby być przeznaczone na nagrody lub również dodatki specjalne dla zwykłych celników. Jeżeli ta rotacja ma trwać wiecznie to mamy do czynienia z bardzo niekorzystnym zjawiskiem przejadania oszczędności z funduszu płac głównie na nową wciąż zmieniającą się kadrę kierowniczą.
Problem uposażeń zasadniczych owszem też pozostaje.

Np. dodatki specjalne. Wprawdzie okresowe ale dla chcącego nie ma nic trudnego i można je, wykorzystując oczywiście pewne kruczki prawne, wypłacać dłużej niż chce tego rozporządzenie. To podobnie jak z p.o.
Dla przypomnienia jeszcze cytat z ustawy o SC
Uposażenie funkcjonariusza celnego składa się z uposażenia zasadniczego i dodatków do uposażenia.
2. Funkcjonariusze celni otrzymują następujące dodatki do uposażenia zasadniczego:
1) dodatek za stopień służbowy,
2) dodatek za wieloletnią służbę,
3) dodatki uzasadnione szczególnymi właściwościami, kwalifikacjami, warunkami albo miejscem pełnienia służby
Widać więc czarno na białym, że mamy dodatki.

I teraz tak. Zdegradowanego np. naczelnika przenosimy na stanowisko inspektora celnego i stopień służbowy np. st. dyspozytor celny(nie sprawdzałem czy może być ten stopień do tego stanowiska). Czy dodatek za stopień nie zostanie obniżony nijako z automatu? Nie wspomnę już o dodatkach wymienionych w pkt. 3, gdzie mogą być np. ww. dodatki specjalne właśnie za to, że został kiedyś naczelnikiem i powierzono mu dodatkowe zadania.
Czy istnieje norma prawna?
Tak istnieje. Norma prawna dopuszcza nawet obniżenie uposażenia zasadniczego w związku z przeniesieniem na niższe stanowisko służbowe. Warunkiem jedynie jest uzależnienie tego przeniesienia i powiązanie z reorganizacją urzędu. Kłopot polega też na tym(aby móc obniżyć uposażenie), że przeniesienie musi być na równorzędne lub odpowiadające kwalifikacją przenoszonego stanowisko. Kwalifikacje łatwo wykazać jakimś testem z wiedzy merytorycznej, że są gorsze lub niewiele różnią się od zwykłego zolla kontrolera celnego.
Art. 21. 1. W razie reorganizacji urzędu, funkcjonariusza celnego można przenieść na inne równorzędne lub niższe stanowisko służbowe w tym urzędzie, odpowiadające jego kwalifikacjom, jeżeli nie jest możliwe dalsze pełnienie służby na dotychczasowym stanowisku.
2. Przez okres sześciu miesięcy po przeniesieniu funkcjonariuszowi celnemu przysługuje uposażenie nie niższe od dotychczasowego.

Przepis ten trzeba szybko zmienić na brzmienie:
Art. 21. 1. Funkcjonariusza celnego, pełniącego funkcję kierowniczą, można przenieść na inne równorzędne lub niższe stanowisko służbowe w tym urzędzie, odpowiadające jego kwalifikacjom, jeżeli nie jest możliwe dalsze pełnienie służby na dotychczasowym stanowisku.
2. Przez okres sześciu miesięcy po przeniesieniu funkcjonariuszowi celnemu przysługuje uposażenie nie niższe od dotychczasowego.


Przepraszam za ten wywód wszystkich odwołanych z kierowniczych stanowisk. Taka jest jednak jednomyślna wola, zwykłych funkcjonariuszy ale także kierowników, delegatów na nasze walne zebranie. W pełni podzielam to zdanie.
 
Zmiany i zmiany, a są jeszcze takie oddziały gdzie się nic nie zmienia od lat....np.: Dąbrowa Górnicza i Pyrzowice. W Gliwicach czy innych oddziałach było już tyle zmian, a tam nic. Ci sami ludzie od lat są kierownikami oddziałow i nikt nie wie DLACZEGO ????????
 
A dlaczego to niby mają następować zmiany na Oddziałach Celnych, zwłaszcza na tych co są dobrze zarządzane?
Mam wrażenie że jest grupa osób która pragnie zmian tylko dla samych... zmian, niczym nie uzasadnionych, chyba tylko tym że komuś się dokopało.
Choć jest jeszcze jeden aspekt- zmiany po lini partyjnej. A takich zmian mamy przykłady w naszej izbie. Wcale sie nie zdziwię jak do wyborów samorządowych stanie wielu niezrzeszonych funkcjonariuszy np. z listy PiS lub LPR. To teraz najlepszy sposób na karierę zawodową.
 
Ja myślę, że w niektórych oddziałach przydałoby się trochę "świeżej krwi" żeby się otrząsnęli Ci którzy myślą, że są nie do ruszenia i mają te stanowiska "dożywotnio" oraz wydaje im się, że dobrze zarządzają swoimi podwładnymi. Zmiany kierowników oddziałów to rzecz nieuchronna i prawidłowa. Niech teraz inni ocenią ich pracę. Przecież niektórzy nawet się nie znają na swojej pracy, a chodzą z "głowami w chmurach" bo wydaje im się, że są najważniejsi i nietykalni.
 
W Gliwicach dobre posunięcia kadrowe. Chociaż W jednym przypadku nie do końca. Dla innych przestroga szanuj podwładnych.
 
portowa napisał:
W Gliwicach dobre posunięcia kadrowe. Chociaż W jednym przypadku nie do końca. Dla innych przestroga szanuj podwładnych.

Jak nic ale muszę...
Jak powszechnie wiadomo „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Uważam, że stanowisko, czy pozycja w jakiej się znajdujemy nie jest bez znaczenia dla naszych poglądów, lub decyzji. Ludzie zachowujący się dwulicowo uznawani są przez większość społeczeństwa za margines społeczny i z pewnością nie zasługują na odrobinę wiarygodności, w przeciwności do osób obiektywnych i prawdomównych.
 
Jak nic ale muszę...
Jak powszechnie wiadomo „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Uważam, że stanowisko, czy pozycja w jakiej się znajdujemy nie jest bez znaczenia dla naszych poglądów, lub decyzji. Ludzie zachowujący się dwulicowo uznawani są przez większość społeczeństwa za margines społeczny i z pewnością nie zasługują na odrobinę wiarygodności, w przeciwności do osób obiektywnych i prawdomównych.
 
cieszyńskim

Nazwisko: nie przejmuj się
E-mail:
Tytuł:
Treść: CIEBIE TEŻ WYKASUJĄ, HEHEHE
Data dodania: 2006-09-04 23:51:28


--------------------------------------------------------------------------------
Nazwisko: zdaje mi się
E-mail:
Tytuł:
Treść: Zdaje mi sie, że ten zbędny spam wprowadza właściciel, gdyż umożliwia mu to autowanie również dla niego niewygodnych wypowiedzi. I co więcej - spotyka sie z akceptacją pozostałych forumowiczów. Proponuję zatem usuwać takie wypowiedzi jakie dawał "monitoring". Tego samego tekstu, powielanego w wielu kopiach, a pozostawianie tego, co tam między nimi było. Inaczej należy przyjąć, że ktoś niezadowolony z wypowiedzi merytorycznej wrzuca do księgi długie, wielokrotnie powtarzane teksty tak, aby potem pod pozorem działań zgodnych z wolą wszystkich móc wykasować również te niewygodne. A fe panie właścicielu....
Data dodania: 2006-09-04 23:39:18
 
Back
Do góry