To, że Kol. Tomasz Węgiel pisze na forum to bardzo cenne. Cieszę sie i mam nadzieję, że gro foromowiczów skorzysta z tej rzadkiej okazji i zacznie merytoryczny dialog, bo nie ukrywam o wiele ciekawych rzeczy mozna spytać byłego dyrektora.
Szkoda, że Pan Tomesz Węgiel nie pisał jako Dyrektor(nie byłoby wówczas wielu z ww. wpisów). I tutaj prośba do innych Dyrektorów. To, aby być dostępnym dla każdego pracownika, rozmawiać z nimi jak najwięcej, przez co bywać miedzy nimi, ubierać się tak jak oni, siedzieć razem przy stole podczas posiłku, zabawy kulturalno-sportowej, wyjeżdżać razem na wycieczki, organizować takowe, dbać o załogę poprzez wprowadzenie jasnych i przejrzystych zasad wynagradzania, awansowania i premiowania, itp., itd., to podstawowe zasady znane i stosowane od wielu, wielu lat przez prawdziwych, znających zasady zarządzania zespołami ludzkimi pracodawców.
Panie i Panowie Dyrektorzy. Skorzystajcie z tych możliwości jakie daje Wam platforma celnicy.pl.
Wielu z WAS jest naprawdę chwalonych przez swoich podwładnych. Część z Państwa stosuje jednak ślepo głównie zasadę kija - niestety .
Nie muszę chyba uzasadniać tego, że stosowanie ze znaczną przewagą zasady kija tylko pozornie pokazuje, że dane przedsiębiorstwo wydajnie pracuje. Faktycznie bowiem, pzrychód takiego przedsiębiorstwa(w naszym przypadku wpływy z cła i podatku) byłyby znacznie wyższe, gdyby stosowano sprawdzone wzorce jeżeli chodzi o sposób zarządzania zasobami ludzkimi. To jest truizm, dlatego pozostawiam to bez uzasadnienia.
PS.
Skoro już aż tak bardzo odbiegamy od tematu wątku, to wspomnę o czymś co może nas, wprawdzie lekko, ale jednak ucieszyć.
Wielkimi susami zbliża się "ZAJĄCZEK". Na ostatnim spotkaniu poprosiłem SSC, aby nie zapomniał o jakiejś chociażby drobnej nagrodzie dla wszystkich z tego tytułu. Wskazałem jednocześnie źródło finansowania(bo tak trzeba, tak jak w Sejmie :wink: ). Otóż po kilkaset złotych dla każdego z nas, można z pewnością wygospodarować z oszczędności na nagrodzie rocznej i na takie źródło wskazałem SSC.