Banaś Szefem Służby Celnej!

Mamy Kolego po prostu inne zdanie. Jak juz wcześniej kiedyś pisałem rola SS jako "Cenzora" wladzy jest nie do przecenienia, lecz rekomendację oceniam krytycznie i w dalszym ciagu będę obstawiał że jest to naiwność jej autorów, która powoduje odczucie, że oto "na siłę pchają się na salony", a tu kucha. Rekomendacje to można sobie wydawać po jakimś sygnale oczekiwania na nią z drugiej strony, a tak wychodzi po prostu śmiesznio.
niemniej jednak życzę sobie i Tobi kolego, abym się mylił, a Ty miał rację. Życzč, lecz nie wierzę..

OK, pozostajemy przy swoich stanowiskach.
Róbmy razem wszystko, żeby pomóc Naszej Służbie Celnej, niezależnie od oceny dotychczasowych działań.
Życzę wszystkim Funkcjonariuszom Naszej Służby Celnej, żeby dalej mogli nimi być.
W lepszym bycie SC niż dotychczasowy.
Pozdrawiam
 
oj, koleżanko z całym szacunkiem. poprzedni szef, który nigdy ani przez chwilę nie powinien nawet się zbliżyć do tego stołka, to teraz pewnie wymienia kolejnego pampersa. zwłaszcza po ułaskawieniu kamińskiego.

europa i polska są w stanie wojny. nawet gdybyśmy tego nie chcieli zauważyć. to jest nasz atut. co do tego chyba nie ma sporu. więc poczekajmy spokojnie. co nie wyklucza działań wskazujących na przydatność formacji i konieczność jej wzmocnienia.

przed chwilą informacja o odwołaniu meczu belgia - francja.

Kolego tele echo,
Magda66 ma zdolności do dokonywania "trzeźwej, przytomnej i chłodnej oceny sytuacji", nawet jeśli ani mnie, ani Kol. się to nie do końca podoba.
Oszczędność w gospodarowaniu emocjami też jest dużą zaletą, szczególnie na naszym Forum, gdzie każdy musi mieć rację i być najbardziej przenikliwym i ideowym obserwatorem rzeczywistości.
Chciałem jeszcze tylko Kol. przypomnieć, że w 2008 r., a jeszcze bardziej w 2009 r. Kapica nie wydawał się osobą, która "nie powinna nawet zbliżyć się do" stanowiska SSC.
Mogło się nawet wydawać, że był on wtedy obiecującym kandydatem na "dobrodzieja" Służby...
Aktualnie rzeczywiście powinien chyba pomyśleć o mocniejszych niż stoperan "środkach zaradczych".
Nie wiem tylko, czy to w pełni rekompensuje nam obecny stan napięcia i niepewności związanej z dalszym funkcjonowaniem Naszej Służby Celnej...
Proszę również nie epatować kolejny raz "argumentacją" (właściwie nie wiadomo, na czym konkretnie opartą...), że wydarzenia w Paryżu i potencjalnie gdzie indziej w Europie są naszym atutem, bo to jest gołosłowne stwierdzenie.
W ten sposób rozbudza Kol. złudne nadzieje w Forumowiczach, że to właśnie SC ma jakąś szczególną misję w tym kontekście.
A tak po prostu nie jest...

Zatem skoncentrujmy się na własnych rzetelnych i z zaangażowaniem prowadzonych działaniach wzmacniających pozycję Naszej Służby Celnej.
Pozdrawiam
 
ZŁOTY RÓG Kapicy, nominacja BANASIA.Proponuję realne stąpanie po dzisiejszym gruncie, a nie pobożne życzenia.Obym był w błędzie.Głosowałem na PIS.Dla przypomnienia - wcześniej funkcjonowało takie rozumowanie : J.K to jedyny Szef szefów, który odróżnia pojęcie "cła" od "vat-u".:cool: i czym to się skończyło !
 
oj, koleżanko z całym szacunkiem. poprzedni szef, który nigdy ani przez chwilę nie powinien nawet się zbliżyć do tego stołka, to teraz pewnie wymienia kolejnego pampersa. zwłaszcza po ułaskawieniu kamińskiego.

europa i polska są w stanie wojny. nawet gdybyśmy tego nie chcieli zauważyć. to jest nasz atut. co do tego chyba nie ma sporu. więc poczekajmy spokojnie. co nie wyklucza działań wskazujących na przydatność formacji i konieczność jej wzmocnienia.

przed chwilą informacja o odwołaniu meczu belgia - francja.

Kolego tele echo
Z całym szacunkiem, ale jednym z 'przywilejów' bycia u żłoba jest pewna pewność, że dochrapię się odpowiednich znajomych i kontaktów. O ile się nie mylę, to w całej naszej 'posocjalistycznej' rzeczywistości nie było żadnego etapu rozliczenia za niegospodarność i działanie na szkodę Państwa. Mylę się, a może Kolega mnie oświeci i wskaże konkretne przykłady...? Z moich obserwacji to raczej wygląda na działanie 'mam na Ciebie papiery, ale Ty też możesz je na mnie mieć...' Więc z tą zmianą pampersów byłabym raczej ostrożna... I przypominam koleżeństwu, że słynne taśmy z podsłuchów stawiały raczej naszego byłego SSC jako 's...syna' z którym nie można iść na układy, niż na skorumpowanego sprzedawczyka. To tak na marginesie.
pozdrawiam
 
Kolego tele echo,
Magda66 ma zdolności do dokonywania "trzeźwej, przytomnej i chłodnej oceny sytuacji", nawet jeśli ani mnie, ani Kol. się to nie do końca podoba.
Oszczędność w gospodarowaniu emocjami też jest dużą zaletą, szczególnie na naszym Forum, gdzie każdy musi mieć rację i być najbardziej przenikliwym i ideowym obserwatorem rzeczywistości.
Chciałem jeszcze tylko Kol. przypomnieć, że w 2008 r., a jeszcze bardziej w 2009 r. Kapica nie wydawał się osobą, która "nie powinna nawet zbliżyć się do" stanowiska SSC.
Mogło się nawet wydawać, że był on wtedy obiecującym kandydatem na "dobrodzieja" Służby...
Aktualnie rzeczywiście powinien chyba pomyśleć o mocniejszych niż stoperan "środkach zaradczych".
Nie wiem tylko, czy to w pełni rekompensuje nam obecny stan napięcia i niepewności związanej z dalszym funkcjonowaniem Naszej Służby Celnej...
Proszę również nie epatować kolejny raz "argumentacją" (właściwie nie wiadomo, na czym konkretnie opartą...), że wydarzenia w Paryżu i potencjalnie gdzie indziej w Europie są naszym atutem, bo to jest gołosłowne stwierdzenie.
W ten sposób rozbudza Kol. złudne nadzieje w Forumowiczach, że to właśnie SC ma jakąś szczególną misję w tym kontekście.
A tak po prostu nie jest...

Zatem skoncentrujmy się na własnych rzetelnych i z zaangażowaniem prowadzonych działaniach wzmacniających pozycję Naszej Służby Celnej.
Pozdrawiam

racji mieć nie muszę. co do emocji, to będzie kolega łaskaw nie wprowadzać w błąd czytających w tej kwestii. przy radosnej ocenie byłego przypomnę koledze deklarację o zawieszeniu demokracji na kołku. co pan były konsekwentnie realizował do chwili swojego ostatecznego upadku.

tak sobie pewnie pomyślał, że prawdziwy mężczyzna nie kończy nigdy. ale wracając do meritum. co kolega proponuje, oprócz walenia w klawiaturę i zamieszczania kilku postów pod rząd? kto i gdzie? w jaki sposób?

aha, jeśli nie mam racji w kwestii sytuacji międzynarodowej i jej wpływu na działania naszej władzy w kraju, to proszę mi to udowodnić. choć tu radzę zaczekać do jutrzejszego wystąpienia pani premier.
 
Kolego tele echo
Z całym szacunkiem, ale jednym z 'przywilejów' bycia u żłoba jest pewna pewność, że dochrapię się odpowiednich znajomych i kontaktów. O ile się nie mylę, to w całej naszej 'posocjalistycznej' rzeczywistości nie było żadnego etapu rozliczenia za niegospodarność i działanie na szkodę Państwa. Mylę się, a może Kolega mnie oświeci i wskaże konkretne przykłady...? Z moich obserwacji to raczej wygląda na działanie 'mam na Ciebie papiery, ale Ty też możesz je na mnie mieć...' Więc z tą zmianą pampersów byłabym raczej ostrożna... I przypominam koleżeństwu, że słynne taśmy z podsłuchów stawiały raczej naszego byłego SSC jako 's...syna' z którym nie można iść na układy, niż na skorumpowanego sprzedawczyka. To tak na marginesie.
pozdrawiam

szanowna koleżanko, proszę zauważyć fakty. pierwszy to nie zaprzysiężenie sędziów platformy w tk przez prezydenta. drugi to ułaskawienie mariusza kamińskiego i pozostałych funkcjonariuszy cba. również przez prezydenta.

żadne ukaranie nas nie jest możliwe. takie przesłanie funkcjonowało w kręgach władzy. ale tylko do daty ostatnich wyborów parlamentarnych.

w trochę innym wymiarze. symboli i przesłania na jutro oznacza to, że nie wylewa się dziecka z kąpielą. że dążenie do celu, jeśli ma się rację i argumenty, a zwłaszcza jeśli stanie się po właściwej stronie, zawsze ma sens.
 
Pandzior8;1233 Zatem skoncentrujmy się na własnych rzetelnych i z zaangażowaniem prowadzonych działaniach wzmacniających pozycję Naszej Służby Celnej. Pozdrawiam[/QUOTE napisał:
Czesc, na razie jednak brak pewnikow, wiekszosc rzeczy o ktorych piszemy to przypuszczenia i leki. Cos konkretnego bedzie w expose, kiedy bedzie nowy Szef trzeba mu zadac pytanie o przyszlosc SC. Coraz wiecej jednak wskazuje na to, ze w obietnice nie mozna wierzyc. Uwazam, ze w tej sytuacji nalezy przygotowac sie do akcji protestacyjnej. Na razie na wszelki wypadek. I troche jako demonstracja determinacji. Nadal nie widze powodu zeby najpierw wzmacniac SC a potem walczyc o emki. Uzasadnienie do emerytur juz jest wystarczajaco silne, silniejszego nie bedzie. A jesli najpierw bedziemy wzmacniac SC to moze sie okazac ze w wyniku tego wzmacniania czesc znajdzie sie na zielonej trawce. Kazde odkladanie w czasie kwestii emerytur powoduje, ze moze sie wydarzyc cos niespodziewanego i daje mozliwosc przygotowania i wprowadzenia KAS. Uwazam, ze rzadowi blizej jest do KAS niz do wzmacniania SC. Specyfika SC jest taka, ze jestesmy stara sluzba, przypomnijcie sobie argument, ze staruszek nie bedzie biegal za przestepca. To ma rowniez zastosowanie do biegania za imigrantami. Jesli mamy dostac nowe obowiazki to chyba dopiero po zasileniu w nowa krew. A jesli ma to sie odbyc bez wzrostu liczby zatrudnionych to tylko wraz z odchodzeniem na emerytury. A wiec najpierw emki, potem nowe obowiazki z naborem mlodych.
 
racji mieć nie muszę. co do emocji, to będzie kolega łaskaw nie wprowadzać w błąd czytających w tej kwestii. przy radosnej ocenie byłego przypomnę koledze deklarację o zawieszeniu demokracji na kołku. co pan były konsekwentnie realizował do chwili swojego ostatecznego upadku.

tak sobie pewnie pomyślał, że prawdziwy mężczyzna nie kończy nigdy. ale wracając do meritum. co kolega proponuje, oprócz walenia w klawiaturę i zamieszczania kilku postów pod rząd? kto i gdzie? w jaki sposób?

aha, jeśli nie mam racji w kwestii sytuacji międzynarodowej i jej wpływu na działania naszej władzy w kraju, to proszę mi to udowodnić. choć tu radzę zaczekać do jutrzejszego wystąpienia pani premier.

Od końca zaczynając, nie mogę niestety spełnić życzenie kol. a propos podzielenia się argumentacją świadczącą o nietrafności lokowania nadziei na lepsze jutro SC w działaniach podejmowanych w związku z wydarzeniami w Paryżu.
To byłoby zbyt łatwe dostarczanie argumentacji "zewnętrznym czytelnikom" Forum.
Z emocjami na Forum tak niestety jest, że utrudniają prowadzenie merytorycznej dyskusji.
My przecież chcemy rozmawiać merytorycznie, a nie epatować się.
Nadmiar przymiotników w odniesieniu do czyjejś wypowiedzi (w tym przypadku mojej) nie najlepiej świadczy o sile argumentacji.
Nie przedstawiłem "radosnej oceny byłego", jak raczył kol. zauważyć.
Napisałem o faktach: w 2008 r., a tym bardziej na etapie prac i uchwalenia w 2009 r. nowej ustawy o SC dającej nadzieję na docelową pełnię jej "mundurowości", ocena ówczesnego SSC była co najmniej pozytywna.
Chyba że u wizjonerów przewidujących szczegółowo przyszłość w perspektywie kilku lat.
Chciałem również zaprotestować przeciwko używaniu sformułowań sugerujących moją agresję, w rodzaju "walenia w klawiaturę".
Ja nie walę w klawiaturę, tylko używam jej do w miarę precyzyjnego wyrażenia swoich myśli i poglądów, niekoniecznie w formie wierszowanej.
Proponuję jak zawsze to samo: aktywność w świecie rzeczywistym, a nie wirtualnym.
Kontaktowanie się ze środowiskiem mającym wpływ na rzeczywistość, przygotowywanie i kolportaż materiałów, angażowanie się w przedsięwzięcia organizowane przez ZZ Celnicy.pl, np. pikiety, akcje mailowe.
Jeżeli kol. rytuje, że ktoś pisze kilka postów pod rząd, to już nic nie rozumiem - może ten ktoś chciałby zbliżyć się do ogólnej liczby postów "wypracowanej" przez kol. i próbuje to szybko zrobić? ; ))

Na expose Pani Premier chętnie poczekam, choć nie będę mógł go wysłuchać w "czasie rzeczywistym" z racji obowiązków zawodowych.
Pozdrawiam kol. i życzę (jeszcze) więcej pozytywnego nastawienia do otaczającej rzeczywistości ; )
 
umarł król niech żyje król.
jesteśmy "silniejsi" o kilka lat.
damy radę ... :)

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
szanowna koleżanko, proszę zauważyć fakty. pierwszy to nie zaprzysiężenie sędziów platformy w tk przez prezydenta. drugi to ułaskawienie mariusza kamińskiego i pozostałych funkcjonariuszy cba. również przez prezydenta.

odnoszę się do Twojego fragmentu... Jeśli takie działania przytaczasz mi jako przykład 'ewentualnych rozliczeń' to chylę czoło...
 
Marian Banaś.....no i nastał koniec.......pora się upić. Rozpacz. Oczekuję teraz co na to tele-echo. Moim zdaniem zostaliśmy oszukani. Mnie też oszukano, bo uwierzyłem w PIS. Nie mam siły więcej pisać.

Wielki Likwidator znowu u bram władzy. Miałem nadzieję że o tym gościu już nigdy nie usłyszę.
ŻEGNAJ SŁUŻBO CELNA.
To już jest koniec i nie ma już nic. Nie chce mi się już więcej nic pisać. Pozdrawiam Cię Falcon, w tym co napisałeś jest wszystko co czuje.
 
Wielki Likwidator znowu u bram władzy. Miałem nadzieję że o tym gościu już nigdy nie usłyszę.
ŻEGNAJ SŁUŻBO CELNA.
To już jest koniec i nie ma już nic. Nie chce mi się już więcej nic pisać. Pozdrawiam Cię Falcon, w tym co napisałeś jest wszystko co czuje.

Mam nadzieję, że jesteście chociaż świadomi, że Ci, którzy będą decydowali o naszym losie mają takie wpisy i odczucia w głębokim poważaniu... Sorry ale nie mogłam się powstrzymać...taki mam normalnie klimat na komentowanie :D
 
Mam nadzieję, że jesteście chociaż świadomi, że Ci, którzy będą decydowali o naszym losie mają takie wpisy i odczucia w głębokim poważaniu... Sorry ale nie mogłam się powstrzymać...taki mam normalnie klimat na komentowanie :D

A tyle było planów koncepcji wizji , oczywistych i dogadanych planów i nagle po jednej nominacji totalna rozpacz , płacz zawiedzionych pisiorków nic tylko się pochlastać. To świadczy o niesamowitych kompleksach i niskiej samoocenie szanownych funkcjonariuszy. Fakty mogą być takie: albo SC jest na tyle mocna pełna niezastąpionych fachowców , że niestraszne jej zmiany polityczne albo na tyle słaba , że zmiana jednego patafiana na innego na jej czele ta służbę rozłoży. Ktoś kto się spodziewał , że na czele służby stanie fachowiec a politycy zdobywają władzę po to żeby uszczęśliwiać naród lub przynajmniej zarządzać tym bałaganem racjonalnie jest naiwnym oderwanym od życia idiotą a sądząc z lektury wpisów takich na tym forum pełno. Fakt jest taki, że po ostatnich i poprzednich reformach SC to ni pies ni wydra ani policja ani skarbówka i przy tym niewielka liczebnie , że każde rozwiązanie jest możliwe.
 
Może już czas ostudzić emocje i poczekać na nominacje... Z informacji linkowanej przez Siwego wcale nie wynika, że którakolwiek z wymienionych osób ma kierować obecną Służbą Celną. To, że ktoś kiedyś był SSC to nie znaczy jeszcze, że musi nim zostać ponownie. Chciałem tylko przypomnieć, że w obecnej strukturze MF jest pięciu podsekretarzy stanu, a zostały wymienione jedynie trzy osoby. Chciałbym również przypomnieć, że dopiero od pewnego czasu SSC jest jednocześnie zwierzchnikiem administracji podatkowej i nigdzie nie jest powiedziane, że musi być tak nadal. Faktem jest również to co podkreślałem w innym wątku, że zgodnie z zapisami naszej ustawy SSC może praktycznie zostać każda osoba (swoją drogą zapis bardzo szkodliwy i nieznajdujący swojego odpowiednika w ustawach innych służb). Zresztą nie ważne..... Najważniejsze jest to, że jak na razie nasz stan wiedzy nadal się nie zmienił, nadal nic ie wiemy..... Swoją drogą każdy powinien wejść na stronę K. Raczkowskiego i przeczytać jego wypowiedzi na temat stanu administracji podatkowej, czy też szeroko rozumianej administracji skarbowej... Zarysowuje nam się jedynie tendencja, że nieuchronnie brniemy w kierunku jakiś bliżej nieokreślonych zmian i nie wiemy czy w rezultacie nie pogorszą one naszego bytu.... Zatem wiemy tylko tyle i aż tyle, ale z pewnością nie rozwikłamy tego bezsensownym gadaniem.... Poczekajmy jeszcze dzień może dwa..... A na razie skupmy się na tym co było proponowane do tej pory i może być wykorzystane przez naszą służbę jako atut.... (oczywiście nie przeceniałbym w tym względzie sytuacji geopolitycznej, która zarysowała się w nocy z piątku na sobotę - układ z Schengen dotyczy swobodnego przemieszczania się osób a nie swobodnej wymiany towarowej....)
 
nie wszyscy

Mam nadzieję, że jesteście chociaż świadomi, że Ci, którzy będą decydowali o naszym losie mają takie wpisy i odczucia w głębokim poważaniu... Sorry ale nie mogłam się powstrzymać...taki mam normalnie klimat na komentowanie :D
Nie wszyscy bo niektórzy z dyrektorów zaprzegli informatyków do ustalania autorów wpisów.
Natomiast co do Banasia to sądzę, że na bazie obecnej sytuacji z uchodzcami, imigrantami, Ukraina itd. itd kres słuzby stoi pod znakiem zapytania.
Bałagan organizacyjny, który powstał gdy zlikwidowano GUC i kilkumiesieczne bezhołowie oraz radosna twórczosć naszych tzw. elit pilnie przestrzegajacych Kodeksu etyki powinna wszystkim uświadomić, że chowanie się za nickami niczemu nie słuzy.
Ja sam pisałem do Glinskiego, Jońskiego, Zdanowskiej z uzyciem swojego imia i nazwiska.
polecam ten sam sposób funkcjonowania bo dorota K znana z inwigilacji forum oraz jeszcze funkcjonujacy krzysztof z Ciechanowa mogą nam skoczyc na pukiel.
Funkcjonariusze celni jako funkcjonariusze publiczni nie maja nic do stracenia a nawet są zobowiązani do walki z patologiami...
 
Back
Do góry