Akcja protestacyjna

Wielkie dzięki za przypomnienie :( Chyba nie oczekujesz że zjawią się wszyscy, ale w sobotę wielu tym, którzy nie mają slużby w weekend by pasowało. W tygodniu będzie trudniej - urlopy na żądanie nadal wstrzymane a zresztą po czerwcu kto je jeszcze ma? Chyba ci, którzy i tak do stolicy się nie wybiorą.
 
Ile z 15 tys. osób 01.10 będzie w pracy na dniówce ??????

Pomysł jest bardzo dobry !!! Sam pokaz niezadowolenia da im sygnał , że nie poddamy się bez walki !!!

M. Banaś nawet nie dopuścił abyśmy się wypowiedzieli przed Komisją !!! Całą swoją tezę naukową opiera na danych z przed 10 lat !!! Robi wszystko , aby nas zlikwidować nie dając NIC w zamian. Manipuluje opinią publiczną , itp. itd.



zapominasz że wielu z nas służy w ruchu ciągłym - nie tylko w soboty, ale też w niedziele, Wigilie i Sylwestry :)
 
Ile z 15 tys. osób 01.10 będzie w pracy na dniówce ??????

Ilu ? Tylu ilu harmonogram przewiduje. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja zostałem skutecznie zniechęcony, właśnie przez związku do protestów.
Mam w nosie "walkę za sprawę". Czemu?
Już piszę, jeśliś ciekaw.
Był okres dokładnej kontroli przed dniami młodzieży? Był.
Ludzie dokładnie sprawdzali? Sprawdzali. Co się działo i kto i na czyją korzyść działał - odsyłam do wątku poświęconego np. Dorohuskowi.
A efekt? Najbardziej zasłużeni mają awanse. Tak samo wygląda sprawa w izbie i urzędach. Dodatkowo, w grę wchodzą zmiany komórek np. z komórki typu pc czy referatu ogólnego na komórkę mającą status oddziału granicznego.
Mi osobiście przed kasem nie potrzeba kolejnego wpisu dyscyplinarnego w aktach.
Tak samo jak wielu innym. Związki miały swoją szansę, w moich oczach straciły ją z chwilą kiedy pozwoliły by w ich szeregach pozostały osoby które nadużyły pokładanego w nich zaufania.
 
Tylko co ciebie czeka po czerwcu? Czy nadal będziesz miał pracę i czy będziesz miał możliwość korzystania z tych profitów i pensji? Co będzie wtedy z twoją rodziną?
 
Ilu ? Tylu ilu harmonogram przewiduje. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja zostałem skutecznie zniechęcony, właśnie przez związku do protestów.
Mam w nosie "walkę za sprawę". Czemu?
Już piszę, jeśliś ciekaw.
Był okres dokładnej kontroli przed dniami młodzieży? Był.
Ludzie dokładnie sprawdzali? Sprawdzali. Co się działo i kto i na czyją korzyść działał - odsyłam do wątku poświęconego np. Dorohuskowi.
A efekt? Najbardziej zasłużeni mają awanse. Tak samo wygląda sprawa w izbie i urzędach. Dodatkowo, w grę wchodzą zmiany komórek np. z komórki typu pc czy referatu ogólnego na komórkę mającą status oddziału granicznego.
Mi osobiście przed kasem nie potrzeba kolejnego wpisu dyscyplinarnego w aktach.
Tak samo jak wielu innym. Związki miały swoją szansę, w moich oczach straciły ją z chwilą kiedy pozwoliły by w ich szeregach pozostały osoby które nadużyły pokładanego w nich zaufania.
A co do utraconego zaufania do związków zawodowych. O jakie związki chodzi? Jeśli taki zarzut dotyczy ZZ Celnicy pl, to mam prosta propozycję: proszę przesłać informacje do przewodniczącego, do zarządów izbowych i zarządów kół. I niech to nie będzie anonimowa informacja, tylko konkretne fakty. Słabością naszego forum poza sporami personalnymi jest brak rzetelnej informacji. a przecież wystarczy zaznaczyć, czy przekazywana informacja jest pewna, czy to pogłoski, czy tez zwykłe plotki.
A co do naszych szans w związku z KAS:
1. Musimy pamietać, że koszt wynagrodzeń W SC to średnio 90 tyś PLN na etat ( w tym są składki na ZUS, nagrody itp.) Co oznacza, ze zwolnienie 5000 funkcjonariusz skutkuje oszczędnością 450 mln złotych. Dla US i UKS nie znalazłem danych, ale przyjmując kwotę 70 tyś PLN ( zarobki są jednak niższe ), to zwolnienie 20 tyś pracowników ( pojawiły się plotki o ilości 17-20 tyś etatów u urzędach skarbowych w KAS ) to oszczędnośc rzędy 1,4 miliarda PLN. Dla rządu to około 1,8 miliarda oszczędności ( ewentualne pozwy pracowników to minimum 3 lata w sądzie lub więcej ).
2. Możliwość osadzenia swoich ludzi jest dodatkowym bonusem.
3. Jako winnych spadkowi dochodów budżetowych można wskazać niezadowolonych pracowników, bo przecież reforma jest super.
4. Dla MF i ludzi w nim pracujących jest to gwarancja zatrudnienia, bo tylko oni będą się orientować w tym bałaganie. A w razie zwolnienia można przejść do konkurencji.
Innymi słowy same plusy, choć niekoniecznie dla szarych funkcjonariuszy.
 
A co do utraconego zaufania do związków zawodowych. O jakie związki chodzi? Jeśli taki zarzut dotyczy ZZ Celnicy pl, to mam prosta propozycję: proszę przesłać informacje do przewodniczącego, do zarządów izbowych i zarządów kół. I niech to nie będzie anonimowa informacja, tylko konkretne fakty. Słabością naszego forum poza sporami personalnymi jest brak rzetelnej informacji. a przecież wystarczy zaznaczyć, czy przekazywana informacja jest pewna, czy to pogłoski, czy tez zwykłe plotki.
A co do naszych szans w związku z KAS:
1. Musimy pamietać, że koszt wynagrodzeń W SC to średnio 90 tyś PLN na etat ( w tym są składki na ZUS, nagrody itp.) Co oznacza, ze zwolnienie 5000 funkcjonariusz skutkuje oszczędnością 450 mln złotych. Dla US i UKS nie znalazłem danych, ale przyjmując kwotę 70 tyś PLN ( zarobki są jednak niższe ), to zwolnienie 20 tyś pracowników ( pojawiły się plotki o ilości 17-20 tyś etatów u urzędach skarbowych w KAS ) to oszczędnośc rzędy 1,4 miliarda PLN. Dla rządu to około 1,8 miliarda oszczędności ( ewentualne pozwy pracowników to minimum 3 lata w sądzie lub więcej ).
2. Możliwość osadzenia swoich ludzi jest dodatkowym bonusem.
3. Jako winnych spadkowi dochodów budżetowych można wskazać niezadowolonych pracowników, bo przecież reforma jest super.
4. Dla MF i ludzi w nim pracujących jest to gwarancja zatrudnienia, bo tylko oni będą się orientować w tym bałaganie. A w razie zwolnienia można przejść do konkurencji.
Innymi słowy same plusy, choć niekoniecznie dla szarych funkcjonariuszy.
Jeśli chodzi o pracowników AP, to tam ma być najwięcej zwolnień, ale tylko dlatego, że tam jest najwięcej emerytów. Zwłaszcza starszych pan. Procesów sądowych raczej z tego nie będzie. Jeśli chodzi o skalę zwolnień, to szeregi administracji podatkowej opuści maksimum 4-5 tys. osób. Wszystko jednak zależy od tego, ilu celników nie dostanie propozycji pracy w KAS. Dodam jeszcze, że opuszczać nasze szeregi będą osoby najlepiej zarabiające.
 
Ostatnia edycja:
Doskonale Cię rozumiem. Mam podobne odczucia choć byłem entuzjastycznie nastawiony do "sprawy" ... Obecnie naprawdę nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Może lepiej nie będę nic pisał aby nie obniżać morale...

Ilu ? Tylu ilu harmonogram przewiduje. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja zostałem skutecznie zniechęcony, właśnie przez związku do protestów.
Mam w nosie "walkę za sprawę". Czemu?
Już piszę, jeśliś ciekaw.
Był okres dokładnej kontroli przed dniami młodzieży? Był.
Ludzie dokładnie sprawdzali? Sprawdzali. Co się działo i kto i na czyją korzyść działał - odsyłam do wątku poświęconego np. Dorohuskowi.
A efekt? Najbardziej zasłużeni mają awanse. Tak samo wygląda sprawa w izbie i urzędach. Dodatkowo, w grę wchodzą zmiany komórek np. z komórki typu pc czy referatu ogólnego na komórkę mającą status oddziału granicznego.
Mi osobiście przed kasem nie potrzeba kolejnego wpisu dyscyplinarnego w aktach.
Tak samo jak wielu innym. Związki miały swoją szansę, w moich oczach straciły ją z chwilą kiedy pozwoliły by w ich szeregach pozostały osoby które nadużyły pokładanego w nich zaufania.
 
. O jakie związki chodzi? Jeśli taki zarzut dotyczy ZZ Celnicy pl, to mam prosta propozycję: proszę przesłać informacje do przewodniczącego, do zarządów izbowych i zarządów kół. I niech to nie będzie anonimowa informacja, tylko konkretne fakty. Słabością naszego forum poza sporami personalnymi jest brak rzetelnej informacji. a przecież wystarczy zaznaczyć, czy przekazywana informacja jest pewna, czy to pogłoski, czy tez zwykłe plotki.
A to, przepraszam bardzo, kolega dziś się obudził? Ho, ho, konkretne fakty... może jeszcze oświadczenie podpisane notarialnie mam złożyć?
Napisałem wyraźnie, co sądzę o dalszej takiej zabawie w ciuciubabkę. Wypowiedzi p. kierownika przejścia słyszało wielu związkowców. Gdzie oni są?
Czyżby oblewali awanse?
ps. wróć do wątku o dorohusku, będziesz wiedział o czym piszę.


@eresenowiec - też miałem nie pisać, ale nie lubię być traktowany jak ciemna masa.
 
A to, przepraszam bardzo, kolega dziś się obudził? Ho, ho, konkretne fakty... może jeszcze oświadczenie podpisane notarialnie mam złożyć?
Napisałem wyraźnie, co sądzę o dalszej takiej zabawie w ciuciubabkę. Wypowiedzi p. kierownika przejścia słyszało wielu związkowców. Gdzie oni są?
Czyżby oblewali awanse?
ps. wróć do wątku o dorohusku, będziesz wiedział o czym piszę.


@eresenowiec - też miałem nie pisać, ale nie lubię być traktowany jak ciemna masa.

Niestety nie ma tego wątku w dyskusjach ogólnych. A co do konkretnej informacji jeśli członek związku, funkcyjny.... zachował się niegodnie to trzeba się skontaktować z prezydium, zarządem głównym i dopiero wtedy gdy związek nie zareaguje mieć do organizacji pretensje. " słowa uczą, a przykłady pociągają". Ja osobiście jako związkowiec staram się dawać przykład. I tylko tyle.
 
Back
Do góry