• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

2021-co zyskamy?

Nabory nie są w sprzeczności z zamrażaniem etatów. Nabory są głównie uzupełnieniem zwalnianych wakatów, nie tworzy się nowych etatów.
Sama prawda. Idę na emeryturę. Będą próby zatrudnienia kogoś. Pomimo zapowiadanych zamrożeń- nie dotyczy wiceministrów o czym zapomniał Pinokio powiedzieć- będą nabor. Tylko kto zgłasza się do pracy w dużym mieście za 2700 na rękę bez ŻADNYCH perspektyw? Albo osoby, które nigdzie się nie dostały albo te, którym ktoś wsadził już buławę do plecaka.... Takie przemyślenia z rana 😉
 
Płacą tam, gdzie są potrzebni ludzie tacy sami, jak w KAS, czyli inteligentni i z dobrymi zdolnościami interpersonalnymi.
 
Dobrych zawodów jest cała masa, kto pracował w skarbówce ten wie, gdzie leżą konfitury. Trzeba rzecz jasna, cofnąć się o krok w karierze, żeby przyuczyc się nowego zawodu, ale mówie Wam - warto.
 
Ostatnia edycja:
Sama prawda. Idę na emeryturę. Będą próby zatrudnienia kogoś. Pomimo zapowiadanych zamrożeń- nie dotyczy wiceministrów o czym zapomniał Pinokio powiedzieć- będą nabor. Tylko kto zgłasza się do pracy w dużym mieście za 2700 na rękę bez ŻADNYCH perspektyw? Albo osoby, które nigdzie się nie dostały albo te, którym ktoś wsadził już buławę do plecaka.... Takie przemyślenia z rana 😉
może to być ktoś kto ma kilkadziesiąt km do tego dużego miasta, ukończone prawo, 26 lat i nie może pracować w wyuczonym zawodzie...
może to być to być ktoś kto np. dostanie na wejście 17-20 % stażowego i obrzydła mu jego branża...np. aktywne pozyskiwanie klienta...
 
może to być ktoś kto ma kilkadziesiąt km do tego dużego miasta, ukończone prawo, 26 lat i nie może pracować w wyuczonym zawodzie...
może to być to być ktoś kto np. dostanie na wejście 17-20 % stażowego i obrzydła mu jego branża...np. aktywne pozyskiwanie klienta...
A jednostki KAS są rozlokowane w co drugiej wiosce 😁
 
z tego co tu piszą to jest tendencja do wydłużania niż skracania km dojazdu do służby...co z tego że mam do jednej jednostki 15, drugiej 40 a trzeciej 55 km...jak przydział byłby na 90 albo 120 km...
 
z tego co tu piszą to jest tendencja do wydłużania niż skracania km dojazdu do służby...co z tego że mam do jednej jednostki 15, drugiej 40 a trzeciej 55 km...jak przydział byłby na 90 albo 120 km...
Po wpisach można odnieść wrażenie, że w SCS złośliwie wyznaczane są miejsca służby daleko od domu.
Nie jest to prawdą, chyba, że chcą kogoś "zachęcić" do odejścia.
Oczywiście tak bywa ale to nie jest norma, za zbyt długie dojazdy muszą płacić, czego starają się unikać.
Otrzymanie "przydziału" do danego miejsca nie jest ostateczne. Nie znam nikogo kto spędziłby całą swoją służbę w jednym miejscu. Ja byłem w różnych komórkach w 4 miejscowościach i nie jestem rekordzistą.
Mogą Cię zapytać czy chcesz się przenieść i wziąć to pod uwagę, ale nie muszą.
Można znaleźć przykłady złośliwości, bezmyślności, mściwości czy też zwykłej głupoty, ale nie jest to norma.
Ale to nie są chyba rozważania dotyczące tego wątku.
 
Po wpisach można odnieść wrażenie, że w SCS złośliwie wyznaczane są miejsca służby daleko od domu.
Nie jest to prawdą, chyba, że chcą kogoś "zachęcić" do odejścia.
Oczywiście tak bywa ale to nie jest norma, za zbyt długie dojazdy muszą płacić, czego starają się unikać.
Otrzymanie "przydziału" do danego miejsca nie jest ostateczne. Nie znam nikogo kto spędziłby całą swoją służbę w jednym miejscu. Ja byłem w różnych komórkach w 4 miejscowościach i nie jestem rekordzistą.
Mogą Cię zapytać czy chcesz się przenieść i wziąć to pod uwagę, ale nie muszą.
Można znaleźć przykłady złośliwości, bezmyślności, mściwości czy też zwykłej głupoty, ale nie jest to norma.
A kto tam patrzy na koszty jak to zawsze dla dobra służby...
 
Dobrych zawodów jest cała masa, kto pracował w skarbówce ten wie, gdzie leżą konfitury. Trzeba rzecz jasna, cofnąć się o krok w karierze, żeby przyuczyc się nowego zawodu, ale mówie Wam - warto.
Może to i prawda co piszesz, ale, nie obraź się, chyba co nieco konfabulujesz.
Ja też zarabiam lepiej, ale nie aż o tyle.
Musiałbyś być wziętym informatykiem, a tacy w ogóle nie trafiają do KAS. Co najwyżej pasjonaci z misją do policji czy CBA. Dopóki nie wymiękną.
 
Tak jak pisałem, jestem człowiekiem dużej wiary i naprawdę wierzyłem, że niektóre rzeczy z wymienionych uda się osiągnąć w roku bieżącym, jak chociażby ścieżka kariery, czy Komenda Główna, równe traktowanie.
Niestety pozorowanie rzeczywistego dialogu przez kierownictwo KAS okazało się nie do przejścia w tym roku.
Czy to jest jednak powód by uciekać? Ja też najchętniej bym to zrobił, bo to odruch najprostszy. Ale to jest tchórzostwo. Ucieczka oznacza zwycięstwo MF.
Dlatego będziemy uparcie drążyć tematy dalej i nie zaprzestaniemy.
To, że mija rok, to tylko symbolika.

Spójrzcie jak było za J.Kapicy. Było podobnie a nikt się nie poddawał. Tak samo jechał walec. Walczyliśmy przeciwko wartościowaniu, wcześniej krzywdzącemu sposobowi mianowania na stopnie i innym pomysłom i przegrywaliśmy wszystko. Mieliśmy jednak cel i mimo bolesnych porażek nie poddawaliśmy się, bo ten cel Nam jako środowisku przyświecał i dążyliśmy do jego osiągnięcia. Udało się. Tak samo uda się i teraz. Potrzeba tylko czasu.
Dzisiaj stawiamy cel powstrzymania totalnego upadku i rozpadu służby, do którego prowadzi nieuchronnie polityka MF.
Musimy doprowadzić do utworzenia Komendy Głównej, wprowadzenia transparentnej i rzeczywistej ścieżki kariery, podniesienia prestiżu tej służby. Dla naszych Koleżanek i Kolegów ucywilnionych i wszystkich pracowników KAS znajdujących się w Korpusie Służby Cywilnej, mamy cel utworzenia elitarnego statusu urzędnika KAS.
Ostania sytuacja, gdzie okazało się że po dwóch latach pracy "specjalnego" zespołu do spraw ścieżki kariery w SCS nie wypracowali niczego i pytają zz o gotowca, dobitnie pokazuje że władza nie ma pomysłu na SCS.
Paradoksalnie to dobrze, bo nasz zz przedstawi jakieś konkrety co do ścieżki kariery, a jak mf sam coś opracuje to wszyscy wiemy jak się to kończy...
Co do wyodrębnienia SCS z kas i powołania komendy głównej, to widać że aktualnie nie ma woli politycznej ku takiemu rozwiązaniu. W mojej skromnej ocenie jest to nasz główny problem jako formacji. Rozbicie po różnych izbach, brak jednolitej hierarchicznej struktury organizacyjnej, po prostu rozkłada na łopatki SCS.
Może warto wyjść z propozycją zmian ewolucyjnych, np. podporządkowania wszystkich UCS pod jedną Izbę. Najlepiej wyspecjalizowaną Izbę Celno-Skarbową w której nie ma US. Zmiany organizacyjne w kas, są chyba możliwe, jakiś czas temu powołali przecież krajowy urząd skarbowy,
Póki będziemy zakładową przybudówką do skarbówki, to nie będą nas traktować na równi z funkcjonariuszami innych formacji.
 
Back
Do góry