Panie Kubuś - Twój mail długi, więc nie odpowiem na wszystko teraz, zresztą pewnie na wszystko nie będę umiał odpowiedzieć. Ale pewne rzeczy szczególnie mnie jakoś rażą:
1) Z uzyciem psa tylko przy przeszukaniu faktycznie poszedłem za daleko. Ale ok. Możesz użyc psa, jako narzędzia, do jakiejkolwiek czynnosci kontroli celnej - zgoda. Nalegam zatam nadal na udzielenie prostej odpowiedzi: polecasz osobie zatrzymać się celem obwąchania jej przez psa slużbowego - jaką czynność kontroli celnej (z katalogu wymienionych w ustawie) wykonujesz, jeżeli twierdzisz, że to nie jest przeszukanie ? Dla przypomnienia - chodzi o przepisy administracyjne, o ingerencyjnym charakterze, gdzie organ może to na co mu pozwala ustawa i przepisy wykonawcze do niej. Chyab, że uważasz, iż katalog uprawnień funkcjonariuszy SC jest otwarty i mogą wszystko co oznają za stosowane i potrzebne.
2) Co do słowa przewozi.
- Ustawodawca go nie zdefiniował. W takim przypadku doktryna każe sięgac do znaczenia jakie dane słowo ma w języku potocznym, Zgodnie ze słownikiem języka polskiego przewozić to: «wioząc kogoś lub coś, dostarczyć do miejsca przeznaczenia». Z kolei wieźć to: "transportować ludzi lub przedmioty, poruszając się odpowiednim środkiem lokomocji". Gdzie tu ma Pan coś o przenoszeniu ?
- Proszę spojrzeć ponadto do UoSC w innych artykułach - ustawodawca jezeli uznaje to za stosowne posługuje się słowami: posiadać, przemieszczać. Tu używa natomiast przewozić. Czyli co zakładamy, że ustawodawca jest nieracjonalny i używa różnych słów na oznaczenie tego samego ? Ma w ogole znaczenie jakiego słowa użył ?
- W starej ustawie o SC były dwa przepisy: o przeszukaniu w celu sprawdzenia czy nie przewozi i o przeszukaniu podróżnego. W nowej zostawiono tylko pierwszy z nich. To zmieniły się przepisy, czy nie ? Wówczas były potrzebne dwa a teraz jest jeden i pozwala na to samo ?
1) Z uzyciem psa tylko przy przeszukaniu faktycznie poszedłem za daleko. Ale ok. Możesz użyc psa, jako narzędzia, do jakiejkolwiek czynnosci kontroli celnej - zgoda. Nalegam zatam nadal na udzielenie prostej odpowiedzi: polecasz osobie zatrzymać się celem obwąchania jej przez psa slużbowego - jaką czynność kontroli celnej (z katalogu wymienionych w ustawie) wykonujesz, jeżeli twierdzisz, że to nie jest przeszukanie ? Dla przypomnienia - chodzi o przepisy administracyjne, o ingerencyjnym charakterze, gdzie organ może to na co mu pozwala ustawa i przepisy wykonawcze do niej. Chyab, że uważasz, iż katalog uprawnień funkcjonariuszy SC jest otwarty i mogą wszystko co oznają za stosowane i potrzebne.
2) Co do słowa przewozi.
- Ustawodawca go nie zdefiniował. W takim przypadku doktryna każe sięgac do znaczenia jakie dane słowo ma w języku potocznym, Zgodnie ze słownikiem języka polskiego przewozić to: «wioząc kogoś lub coś, dostarczyć do miejsca przeznaczenia». Z kolei wieźć to: "transportować ludzi lub przedmioty, poruszając się odpowiednim środkiem lokomocji". Gdzie tu ma Pan coś o przenoszeniu ?
- Proszę spojrzeć ponadto do UoSC w innych artykułach - ustawodawca jezeli uznaje to za stosowne posługuje się słowami: posiadać, przemieszczać. Tu używa natomiast przewozić. Czyli co zakładamy, że ustawodawca jest nieracjonalny i używa różnych słów na oznaczenie tego samego ? Ma w ogole znaczenie jakiego słowa użył ?
- W starej ustawie o SC były dwa przepisy: o przeszukaniu w celu sprawdzenia czy nie przewozi i o przeszukaniu podróżnego. W nowej zostawiono tylko pierwszy z nich. To zmieniły się przepisy, czy nie ? Wówczas były potrzebne dwa a teraz jest jeden i pozwala na to samo ?