Białobłockiemu mówimy NIE!

  • Thread starter Thread starter korba
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
K

korba

Gość
Kiedy dziś z rana dowidziałem się o tym co zrobił Białobłocki (a zakładam, że w wątku o podwyżkach - brak zgody Romka na zaproponowane 475 zł po równo - to prawda) to mało nie zeszłem. To jest jakaś paranoja! To po to były te strajki, gdzie jednym z głównych postulatów była podwyżka 'po równo' dla każdego, żeby teraz - kiedy Dyro zaproponował jedną z wyższych chyba podwyżek na tle innych IC (Ogólne dyskusje -> wątek Podwyżki 2008 - pojawia się kwota 400 zł podwyżki) to taki BETON jak Białobłocki jeszcze to blokuje??!! Ludzie - o co chodzi temu człowiekowi?? Jeżeli nie po równo - to cóż za niesamowity, magiczny algorytm musi mieć w rękawie skoro kwota niższa od 500 zł o 25 zł jest dla niego nie do przyjęcia? Może mając tak na oko około 45-50 lat zaproponuje "najbardziej sprawiedliwy ze wszystkich" algorytm procentowego podziału wdg. stażu?? Wtedy wszyscy młodzi dostaną po 200 a on 600? A może algorytmicznie wypierwiastkuje nam równo po, powiedzmy 700 zł korzystając z tajnych kont budżetowych?
Zastanawiam się kto jest w tych związkach zawodowych w których ten mąciciel jest przewodniczącym? Zgaduję, że średnia stażu zatrudnienia to około 15-20 lat i dlatego mierzi go czy też ich to, że wszyscy dostaną po równo. Bo jeżeli inni w tych Związkach mają takie samo zdanie jak Białobłocki to ja takie geriatryczne Związki dbające o własną dupę szczerze nie lubię!!! A wraz ze mną kupa ludzi z którymi rozmawiałem dziś i którzy Pana Nie-po-równo-dla-wszystkich obdarzyli dziś niewybrednymi epitetami.
W pełni poperam Despero w wątku "Podwyzki w naszej Izbie" - dla tego przewodniczącego należy się taczka, a dla takiego Związku - czerwona kartka.
I również, podobnie jak pmakael w w/w wątku - mam apel do Dyrektora - aby nie zwracał uwagi na sprzeciwy tego człowieka i jego świty, bo nie są to przedstawiciele - z pewnością - większości z nas młodych - pracujących w Izbie.
Przepraszam za epitety, ale musiałem to z siebie wyrzucić. W Polsce szykują się kolejne podwyżki żywności i energii a dzięki takim ludziom - jakieś pieniądze ujrzymy zapewne w listopadzie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mam pytanie do Pana Radka Mosieja z OCK, podobno związek Celnicy PL równiez nie zgadza się z propozycja podziału środków zaproponowana przez Dyrektora. Czy to prawda? Bardzo bym prosił o odpowiedź najlepiej Pana Mosieja a nie S.Siwego.
pozdrawiam
 
ZZ Celnicy PL nie zgadza się z propozycją podziału dodatkowych podwyżek zaproponowanych przez Pana Dyrektora Izby Celnej w Białymstoku.
Generalnie opowiadamy się za algorytmem bez puli dyrektorskiej, ale mamy też wersje kompromisowe. Poprzez pierwszą od wielu lat podwyżkę powinniśmy zacząć wyrównywać tzw.kominy płacowe. Funkcjonariusze graniczni dokonujący odpraw celnych powinni dostać dodatkowe pieniądze np. o 150 zł. więcej, jak to zaproponował SSC Pan Jacek Kapica. Kto był na granicy to wie jak trudna, odpowiedzialna i ciężka jest praca na pasach. Przy podwyżkach powinna być brana pod uwagę ilość pracy, jakość, stopień złożoności, awansowanie i doświadczenie.
Chciałbym nadmienić, że "grupy towarzystwa wzajemnej adoracji" nazywane przez niektórych "republikami kolesi" powinny w naszej ocenie otrzymać symboliczną złotówkę. Chodzi mi głównie o osoby należące do grupy BMW (bierni,mierni ale wierni) kurczowo trzymające się swoich stołków.
 
Dziękuje za odpowiedź Panie Radku. Mam jeszcze pare pytań.
Proszę mi odpowiedzieć jak można wprowadzić coś co nazywa się dodatek graniczny jak nie ma go w ustawie ani rozporządzeniu.
Dodatkowo pisze Pan o ludziach którzy pracują przy odprawach na pasach oraz o kwocie dodatkowej 150, czy zalicza też Pan ludzi z OCK Kużnicy oraz OC Czeremachy i Siemianówki i OC wenwętrznych?
Dodatkowo proszę o informację jak odróżnić w 100% jak Pan to określił BMW i kto tego ma dokonać.
pozdrawiam
 
Dodatkową kwotę np.150 zł. Można dodać do podstawy uposażenia, zmianie uległby mnożnik kwoty bazowej. Uważamy, że to właśnie ma być dodatek a nie tak jak próbował zmieniać wersje Komunikatu SSC dodatek lub awanse. Jeżeli awanse, to nieuchronna jest chwilowa rotacja różnych "swoich" na granicę i później powrót do ciepełka w biurze z dodatkową kasą na uposażeniu. Na razie dodatek można wprowadzić jako specjalny w 1 dzień (wola Ministra Finansów). SSC był zapewne na to przygotowany. No chyba, że zmieni sie ustawę o SC i będzie można zabrać z uposażenia te 150zł po powrocie z granicy. ZZ Celnicy PL drąży ten temat przy rotacji na stanowiskach kierowniczych, gdzie znane są przypadki windowania pensji i pozostawiania jej na niezmienionym poziomie po przeniesieniu na niższe stanowisko służbowe. Niebawem mamy uzyskać opinię prawną, są już też wyroki sądów. Pilotujemy ten temat, będziemy wnioskować o doprecyzowanie tego i wprowadzenie takiej możliwości w nowej ustawie.
Oczywiście z OCK Kuźnica zaliczyłbym pracowników, ale tylko z referatu przyjmowania zgłoszeń celnych. Oddział Kolejowy jest oddziałem granicznym, kontakt z ludźmi i towarami niewiadomego pochodzenia, przeładunki, rewizje, odprawy pociągów towarowych i osobowych, praca w nieprzewidzianych warunkach atmosferycznych, zdolności psychofizyczne itd.
Jeżeli chodzi o Siemianówkę to tak, nie mogę się wypowiedzieć na temat Czeremchy i OC wewnętrznych bo nigdy tam nie pracowałem. 150 jest to symboliczna kwota brutto do uposażenia zasadniczego, myślę że większość pracowników podzieli tą opinię. Jak zapewne słyszałeś w OC wewnętrznym straszono podczas protestów, że jak nie przyjdą do pracy to przeniosą ich na granice. Część osób się przestraszyła. Gdyby w izbie zaproponować przeniesienie na granicę, na pewno część celników zwolniłaby się lub gorączkowo szukała innej pracy.
Oczywiście jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.
Jeżeli chodzi o BMW to nie ulega chyba kwestii, że taka grupa u nas w IC istnieje. W każdym oddziale i nie tylko są tacy funkcjonariusze, niewiele wiedzą, niewiele sobie z tego robią, nie przemęczają się, jak trzeba podjąć decyzję to się wymigują, awanse i nagrody zawsze dostają, nawet jak na piśmie upomni ich naczelnik. Są nawet tacy na kierowniczych stanowiskach. Z rozmów przeprowadzanych z pracownikami w naszej izbie zmuszony jestem wnioskować, że niewielu jest kierowników i naczelników cieszących się autorytetem u podwładnych.

Kto miałby tego dokonać? Trudne pytanie, może poprzez tajne głosowanie. Każdy napisałby kogo w swojej komórce uważa za BMW.
 
A może któryś z forumowiczów wie ile liczą członków zz w IC Białystok RB i jaką przekrojową grupą są ci członkowie (komórki w których sprawują służbę, staż w sc):confused:
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Radku za odpowiedzi, naprawde dziekuję. Jednak nie mogę się zgodzic z twoimi poglądami.
Dopłata dla ludzi z granicy może i musi co podkreślam występowac jako dodatek graniczny a nie w uposażeniu zasadniczym i taką widze rolę wszystkich ZZ o co nawołuje aby zajęły się pracą nad ustawą modernizacyjną i wyrównywały kominy płacowe od 2009r. Nie może być tak, iż z takiem dniem wszyscy z garnicy mają więcej o 150zł a co z ludźmi, którzy zostaną przeniesieni np. 2 dni później jak im wytłumaczysz dlaczego oni nie dostali.
Dodatkowo to co proponujesz aby w drodze donosów wynajdywać BMW jest ohydne a dodatkowo jaką masz pewność, iż to oni i kto będzie dokonywał weryfikacji.
Wiem, że jesteś inteligentnym człowiekiem jak wszyscy mówią "buntowniczą duszą" i może chcesz pokazać się z jak najlepszej strony, moja dobra rada pracuj, pracuj i słuchaj ludzi, którzy u nas pracują a nie w Katowicach, Opolu itd.
Jeżeli chcesz być prawdziwym związkowcem bądź z ludźmi a nie przeciwko nim. Jeżeli jeszcze masz jakieś wątpliwości odnosnie podziału pieniędzy proponuje jak pisał S.Siwy zapytaj się w drodze referendum/głosowania np. przez stronę internetową na biaintrze (myślę, iż nasi zdolni ludzie z informatyki zrobią w 1dzień) co wybieramy algorytm z dokładnymi obliczeniami czy po równo co proponuje Dyrektor.
pozdrawiam i życzę sukcesów
 
Despero, co z Tobą?

Moi Drodzy, Ile osób należy do jakichkolwiek ZZ? ile to jest % biorąc pod uwage wszystkich zatrudnionych w naszej IC? Dlatego śmieszy mnie sytuacja, że na cos nie zgadza sie Pan Białobłocki, który nawet strajku nie popierał...
Poza tym jest problem bo na tym wątku nie było jeszcze kolegi Despero, który jest tutaj najbardziej wiarygodny.
Dlatego ja udzielam koledze Despero pełnomocnictwa w sprawie mojej podwyżki. Jednocześnie informuję, iż pełnomocnictwo udzielone Romkowi cofam!
 
Ponadto w ..... jest spora grupa ludzi tzw. przydupasów (w większości to tkz. ....) którzy na co dzień obijają się niesamowicie ale gdy przychodzą sytuacje kryzysowe potrafią robić za 3 aby potem spijać śmietankę (awanse , nagrody) Pokazał to bardzo jasno styczniowy protest

Szanowny foromowiczu pmakael, otrzymałem oto takiego maila j/w na temat jednego z Waszych OC. Coś chyba jednak jest na rzeczy z tym BMW, TKZ, REPUBLIKĄ KOLESI czy jak tam jeszcze ich nazywacie.

Jeżeli to prawda co w tym mailu ktoś napisał, a nie mam podstaw nie wierzyć, to chyba jednak nie powinni tacy partycypować w obecnej podwyżce.
 
Ludzie!!!! nad czym wy debatujecie??!!! Aż mi żal dupę ściska jak to wszystko czytam. ZZ zastanawiają się jak podzielić jałmużnę, która dla Was wydaje się być ratunkiem na Wasze niedofinansowanie. Ludzie, obudźcie się - od pewnego czasu ZZ z Panem kłócą się o podział jałmużny, bo jak to to nazwać?? No ludziska... 300 netto ??? toż to nic w świetle tegorocznych podwyżek. Siedzą i negocjują jakby mieli dzielić 2000 PLN na głowę. Ja was od 1-szego opuszczam. Szukałam pracy tylko tydzień. Znalazlam, dużo lepiej płatną, budżetówkę, gdzie przynajmniej traktuje się ludzi normalnie, a nie uważa za śmieci. Mam kilkuletnie doświqadczenie w SC, więc, niech to Wam da do myślenia, że jednak można bez żadnych znajomości zmienić swoją przyszłość na lepszą. No a 2500 netto na "dzień dobry" w innej firmie jest tego najlepszym dowodem :) Ludzie !!! Pozdrawiam Was i proszę................... nie gadajcie już ani nie kłóćcie się o jałmużnę bo aż przykro to czytać.
Pozdrawiam wszystkich FC.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
....aha....... Białobłockiemu mówię NIE !!!! Idź Pan juz na emeryturę głaskać kota i nie mąć Pan w szambie pełnym łatwopalnych oparów.
 
Zakończmy tą dyskusję bo do niczego nie prowadzi, widze, iż nasze ZZ są ślepe.
Jak wywalczycie ten algorytm, który proponujecie gwarantuję wam po opiniach w naszej IC iż szybko was wywiozą na taczkach razem z Romkiem i innymi.
 
Szanowny foromowiczu pmakael.

Czy to Ty napisałeś gdzieś, że teraz po równo a naprawę systemu płac zacznijmy za rok.

Zróbmy innaczej. Teraz zacznijmy już naprawę, później za rok zróbmy przerwę w tej naprawie i dajmy po równo. Co Ty na to?

Ale tak naprawdę rację ma Kol., który dokonał wpisów powyżej. To jest jałmużna. Znacznie ważniejsze są emerytury mundurowe, których brak jest w ustawie o SC. na tym powinniśmy się skupić. Mam obawy, że będziemy musieli upomnieć się o to siłowo.
 
Szanowny foromowiczu pmakael.

Czy to Ty napisałeś gdzieś, że teraz po równo a naprawę systemu płac zacznijmy za rok.

Zróbmy innaczej. Teraz zacznijmy już naprawę, później za rok zróbmy przerwę w tej naprawie i dajmy po równo. Co Ty na to?

Ale tak naprawdę rację ma Kol., który dokonał wpisów powyżej. To jest jałmużna. Znacznie ważniejsze są emerytury mundurowe, których brak jest w ustawie o SC. na tym powinniśmy się skupić. Mam obawy, że będziemy musieli upomnieć się o to siłowo.

Nie chcę być złym prorokiem, ale z proponowanych rozwiązań "siłowych" nic chyba nie wyjdzie. A powód jest prosty - brak zaufania do ZZ i poparcia dla protestów. Ludzie na granicy za cholerę nie mogą zrozumieć, dlaczego związki p. B., które odżegnywały się od protestu w styczniu, teraz mają decydować o pieniądzach. Poparcie na "dole" dla wszystkich ZZ jest praktycznie zerowe. Fakt, że może 400-500 zł to jałmużna, ale dla młodych stażem to ok. 30% pensji. Kto w B-stoku dostaje takiej wielkości podwyżki? Każdy zdaje chyba sobie sprawę, że pensje w naszej izbie są mniejsze niż w innych i dalsze przedłużanie wypłat podwyżek spowodowane ustalaniem algorytmów, które nie uszczęśliwią prawie nikogo jest tylko strzelaniem sobie samobuja przez ZZ.
 
Zależy nam przede wszystkim na tym, aby podwyżki nie zostały wypłacone później niż w innych IC i taki akapit zawarłem w piśmie do Waszego Dyrektora, informując go jednocześnie, że nie rozumiemy powodów odwlekania konsultacji, kiedy w innych IC odbyły się już nawet po dwa spotkania uzgodnieniowe.

Pismo było konsultowane z przedstawicielami Waszej Izby. W przyszłości jak powstanie Organizacja Izbowa w Waszej IC, zostanę zwolniony z tej czynności i wszystko będziecie sami ustalać.

Szanowny foromowiczu Don Pedro. Jak napisałeś? że Białobłocki i jego związek odżegnywali się od protestu w styczniu?
TO DLACZEGO TAKI ZWIĄZEK WCIAŻ ISTNIEJE?
 
Zależy nam przede wszystkim na tym, aby podwyżki nie zostały wypłacone później niż w innych IC i taki akapit zawarłem w piśmie do Waszego Dyrektora, informując go jednocześnie, że nie rozumiemy powodów odwlekania konsultacji, kiedy w innych IC odbyły się już nawet po dwa spotkania uzgodnieniowe.

Szanowny foromowiczu Don Pedro. Jak napisałeś? że Białobłocki i jego związek odżegnywali się od protestu w styczniu?
TO DLACZEGO TAKI ZWIĄZEK WCIAŻ ISTNIEJE?

W pierwszym reportażu z protestu, pan przewodniczący B. wypowiadał się drżącym głosem przed kamerami, że w zasadzie związki nie inicjowały strajku i że jest to oddolna inicjatywa celników nad którą nikt nie panuje. W trakcie akcji, nikt z ZZ nie rozmawiał z ludźmi ani nie starał się koordynować działań lub wyjaśniać co mają robić. ZZ były całkowicie nieobecne. Teraz stawiają się w roli wyroczni i obrońców uciśnionych. Niestety nie mogę znależć tego materiału w atchiwum iTVP, ale ci którzy widzieli, mogą jego wypowiedź potwierdzić. A czemu ZZ jeszcze istnieje? O to trzeba by zapytać się członków nie mnie. Ja do związków się nie zapisałem i nie zapiszę, bo poprzez lata swej pracy nabrałem przekonania, że "działacze" reprezentują przede wszystkim siebie.
 
Ja do związków się nie zapisałem i nie zapiszę, bo poprzez lata swej pracy nabrałem przekonania, że "działacze" reprezentują przede wszystkim siebie.
Nie jest to regułą, czego dowiedzie działalność ZZ Celnicy PL
 
Ja do związków się nie zapisałem i nie zapiszę, bo poprzez lata swej pracy nabrałem przekonania, że "działacze" reprezentują przede wszystkim siebie.

A może Ty zostaniesz działaczem i pomożesz wypracować lepsze standardy działania związku. Na samej krytyce jeszcze nic nie powstało, ale krytyka może być dobrym początkiem zmian, pod warunkiem, że za nią idą działania konstruktywne.

Pamiętajmy, zwiazek to nie działacze ale ludzie, którzy go tworzą. Jeżeli bezczynnie tolerują nieprawidłowości, to jest to również ich wina i "zasługa". I nie mówcie, że szeregowy członek związku nic nie może, bo to nie jest prawda.
 
A może Ty zostaniesz działaczem i pomożesz wypracować lepsze standardy działania związku. Na samej krytyce jeszcze nic nie powstało, ale krytyka może być dobrym początkiem zmian, pod warunkiem, że za nią idą działania konstruktywne.

Pamiętajmy, zwiazek to nie działacze ale ludzie, którzy go tworzą. Jeżeli bezczynnie tolerują nieprawidłowości, to jest to również ich wina i "zasługa". I nie mówcie, że szeregowy członek związku nic nie może, bo to nie jest prawda.

Nie mam imperatywu do bycia działaczem. A to przywódcy nadają charakter każdej organizacji. Najlepiej jeśli jest to proces oddolny, czyli najlepszy z jakiegoś grona, który w dodatku chce pracować społecznie dla dobra innych, zostaje szefem np. ZZ. Gorzej, jeśli struktury są tworzone przez kogoś tylko po to, by dbać o wpływy i interesy kilkunastu osób. Że tak jest niestety bardzo często, widać nie tylko w mojej izbie ale i w innych. A to, że członkowie pozwalają działać panu X czy Y swiadczy o nich samych, jacy są i czym się kierują.
 
Back
Do góry