W mojej ocenie błąd DAFF.
Sprawa dotyczy i jest słuszna dla wszystkich kółek w maszynie, skoro przyjąłeś taką terminologię.
naczelnik, inspektor, komisarz, kierownik, specjalista i ekspert - wszyscy jednakowoż powinni stanąć.
naczelnik i ekspert będzie miał także w ZUS wysoką emeryturę, ale może mieć wyższą o 1000 zł i więcej jeśli będzie to emerytura mundurowa.
Specjaliści i mł. eksperci będą mieć głodowe emerytury w ZUS, jesli nie staną w sprawie. Emerytury mundurowe będą na przyzwoitym poziomie.
Emerytury mundurowe należą się wszystkim służbom mundurowym i nie są żadnym przywilejem - vide orzecznictwo TK. Jeśli rządzący nie znają orzecznictwa TK i rzucają w tzw. debacie publicznej niepoważne propozycje, aby Policjant służył do 60 a media to powielają i chcą służby mundurowe w ZUS, to w takim razie przechodzimy wszyscy Policja, Wojsko na Kodeks Pracy, możemy iść do Sądu Pracy o mobbing, nie godzimy się na żadne ograniczenia, rozkazy, etc.
To, że SC tak funkcjonuje to nie jest normalne zjawisko. Niektórzy mówią, że to wręcz patologia.
Rzeczywiscie akty prawne wykluczają się wzajemnie, ot choćby wymagania zdrowotne, nie sposób ich spełnić po osiągnięciu pewnego wieku. Podobnie program 50 plus, nakazuje pozbywać się f-y pow. 50 lat z wielu komórekj organizacyjnych - na razie program w stanie uśpienia, podobnie rozp. MF w sprawie war. zdrowotnych.
PARADOKS polega na tym, że rząd pisząc taki choćby Program 50 plus sam widzi i przyznaje, że w wielu komórkach nie powinno być funkcjonariuszy pow. 50 lat, ale jednocześnie rząd nakazuje służyć nam mimo takich samych wymagań zdrowotnych, sprawnościowych, dyspozycyjnych jak w innych służbach - do 67 lat.
Jak to nazwać?