• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Pikieta Sejmu RP - 25.06.2009 r./Marsz Milczenia pod KPRM w dniu 17.04.2012 r.

jacek.opara

Super Moderator
Członek Załogi
Dołączył
19 Kwiecień 2006
Posty
1 988
Punkty reakcji
17
Miasto
ZZ Celnicy PL Gdynia
Co się dzieje z naszą Izbą? Wszystkim się tam dobrze pracuje? Wszyscy mają dużo kasy? Wszyscy cieszą się na myśl, że przejdą na emeryturę w wieku 60 lat - panie i 65 lat panowie? (i po miesiącu do piachu) Tego chcecie. Na 1000 ludków pracujących w naszej Izbie na pikietę zgłosiło się 11 cz 12 osób. Naprawdę uważacie, że nie ma o co walczyć? Naprawdę uważanie, że wszystko jest OK? Poniższy list jest Wam zapewne znany:

Koleżanki i Koledzy funkcjonariusze i pracownicy Służby Celnej
KURTYNA OPADŁA
Brak emerytur celnych
Brak podwyżek uposażeń
W dniu 16.06.2009 roku w trakcie ostatniego posiedzenia nadzwyczajnej podkomisji sejmowej w sprawie rozpatrzenia projektu ustawy o Służbie Celnej definitywnie rozwiały się wszelkie wątpliwości:

- koncepcja emerytur celnych nie zostanie zgłoszona jako poprawka do projektu ustawy o Służbie Celnej ani przez stronę rządową, ani przez Posłów. Była to jedynie kolejna zagrywka Szefa Służby Celnej nastawiona na chwilowe uspokojenie nastrojów w Służbie Celnej, wzbudzająca nadzieje na poważne traktowanie funkcjonariuszy celnych. Była to propozycja, której brak realizacji z góry był przesądzony.

- Służba Celna pozostanie jedyną służbą mundurową w której w 2009 roku nie będzie podwyżek uposażeń (pomimo uchwalonej przez Radę Ministrów „uchwały modernizacyjnej”), za co bezpośrednią odpowiedzialność ponosi Szef Służby Celnej poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwej informacji, że wprowadzenie podwyżek uposażeń możliwe jest jedynie po uchwaleniu nowej ustawy o Służbie Celnej. Skoro jednak możliwe było wprowadzenie podwyżek w ubiegłym roku w oparciu o funkcjonującą ustawę o Służbie Celnej możliwe jest to także w roku bieżącym.

Tak wykonywane są deklaracje Szefa Rządu RP wygłaszane w styczniu 2008 roku !!!

Stosunek Szefa Służby Celnej do kierowanej przez siebie służby dobitnie został wyrażony w wypowiedzianej przez niego opinii na forum podkomisji sejmowej, że wpływ do budżetu państwa ok. 40% środków nie jest zasługą zatrudnionych w Służbie Celnej funkcjonariuszy i pracowników lecz wynika z wpłat dokonanych przez podatników.

Podziękujmy Szefowi Służby Celnej, Ministerstwu Finansów i Posłom za takie docenienie wkładu pracy funkcjonariuszy i pracowników Służby Celnej w ochronę bezpieczeństwa finansowego i publicznego naszego państwa, przez liczny udział w pikiecie organizowanej w dniu 25.06.2009 roku w Warszawie przed gmachem Sejmu RP.

Zrzeszenie Związków Zawodowych Służby Celnej RP

A w naszej kochanej Izbie wszyscy uważają, że jest SUPER.

Widzę ,że hasło "W JEDNOŚCI SIŁA" nas nie dotyczy.

Bravo. Gratuluję podejścia do tematu. Może czas ruszyć DUPĘ ze stołka i zacząć coś robić !!!!!! Myślę, że możecie jeszcze wysyłać swoje zgłoszenia do ZZ Gdynia czy ZZ Gdańsk.

Co się stało z ludzmi, którzy poparli ubiegłoroczny protest ?!?!?! Wtedy nam się udało. Pokazaliśmy, że potrafimy się zjednoczyć. A teraz ? Przecież walczymy o to co wtedy nam obiecano. Rząd robi z nas idiotów. Pozwolimy na to ???
 
Jajacku. "Pojadę" cytatem z "Seksmisji": "Panie Maksiu, Pan abstrahuje od układu odniesienia".Proponowane przez Ciebie "ruszenie dupy" polegać ma na udziale w pikiecie (łącznie 20 minut emisij we wszelkich telewizjach i w sumie jedna szpalta tekstu zebrana we wszystkich gazetach). Niestety - nie widzę większego sensu takiego przedsięwzięcia, a o skuteczności tegoż w ogóle nie chcę sie wypowiadać. Posumuj kilka faktów: komisje sejmowe zrobiły, co zrobiły, przedstawiciele związków zawodowych w SC powiedzieli na obradach komisji, co powiedzieli, strona rządowa zrobiła to, co zrobiła. Jak to podsumujesz, to wyjdzie jedno: sejm uchwali to, co uchwali. I nie jest ważne, czy uda nam się publicznie przełożyć stalowe hełmy na lewą stronę i otworzyć sobie przeciwdeszczowe parasole w tyłkach...
Czy jest wyjście z sytuacji? Powtórzę monotonnie: nie jesteśmy żadnym elektoratem, nie możemy strajkować, nie umiemy używać kostki brukowej i potłuczonych płyt chodnikowych, nie mamy zapałek, aby podpalić stare opony, nie stanowimy nawet cienia symbolu (patrz. kolebka, tj. Stocznia Gdańska) dla społeczeństwa, nasz image społeczny jest żaden... Jedyną drogą jest wzbudzenie szacunu albo społecznego (niemożliwe raczej), albo szacunu u każdej aktualnej władzy. Ale jak to zrobić..?
 
Pikieta jest idealną okazją, aby przedstawić społeczeństwu co my tak naprawdę robimy. Pokażmy na pikiecie, że walczymy aby móc skuteczniej bronić interesów milionów rodaków, uczciwych przedsiębiorców.
Wczoraj była spora awantura w Sejmie w naszej sprawie. Posłowie zorganizowali konferencję. Koledzy z ZZ zapowiedzieli na niej nawet eskalację protestu. Ja powiedziałem to co wyżej i zaprosiłem media do sali obok, gdzie zaczynała się kolejna Komisja.
I co??? Media chwilowo tam były. Kiedy zacząłem zabierać głos w ww. sprawie niestety mi go odebrano. Kończąc zdanie mówiłem już mocno podniesionym głosem. Ostatecznie -nie było mozliwości przedstawić tematu i tego o co chodzi. Media zresztą po paru minutkach były juz tam nieobecne.

na pikiecie i mam nadzieję po niej, będzie można parę rzeczy wyjasnić mass mediom - CO ROBI SC i CO MOGŁABY ROBIĆ. Bez tego nie jest tak łatwo, o czym niejednokrotnie już się przekonałem.
 
Ostatnia edycja:
KOLEŻANKI I KOLEDZY

Od pewnego czasu wiemy już, co Szef Służby Celnej szykuje dla większości szeregowych funkcjonariuszy celnych w ramach „motywacyjnego systemu wynagradzania” i związanym z nim wartościowaniem stanowisk służbowych tj.:
ustalenie stanowisk służbowych w najniższej grupie stanowisk C bez względu na staż służby;
stopień służbowy ograniczony maksymalnym stopniem na danym stanowisku;
możliwość awansu tylko wówczas, gdy zwolni się bezpośrednio wyższe stanowisko; [/SIZE]
w konsekwencji zamrożenie uposażenia na długie lata.[/SIZE]

W dniu 18 czerwca 2009 roku na wspólnym posiedzeniu sejmowych Komisji Finansów Publicznych oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji Szef Służby Celnej wskazał, co szykuje kadrze kierowniczej Służby Celnej tj.:
ustalenie poziomu wynagrodzenia na poszczególnych stanowiskach kierowniczych;
funkcjonariuszom, których obecne wynagrodzenie będzie wyższe od ustalonego poziomu wynagrodzenia nadwyżka wyłączona zostanie z zasadniczej pensji i włączona do dodatku funkcyjnego, który odbierany będzie przy odwołaniu funkcjonariusza z zajmowanego stanowiska kierowniczego;
mówiąc krótko w przepisach przejściowych projektu ustawy zawarta jest, co prawda gwarancja zachowania poziomu dotychczasowego wynagrodzenia zasadniczego, jednakże kadrze kierowniczej część tego wynagrodzenia zostanie wyłączona i włączona w dodatek, który może być odebrany nawet po kilku dniach obowiązywania nowej ustawy w związku z odwołaniem funkcjonariusza ze stanowiska kierowniczego.

Jak widzimy „motywacyjny system wynagradzania” przygotowywany przez Szefa Służby Celnej nie oszczędzi nikogo i dlatego bez żadnych podziałów wspólnie weźmy udział w pikiecie organizowanej w dniu 25 czerwca 2009 roku Warszawie przed gmachem sejmu RP, aby wyrazić swoją dezaprobatę działaniom podejmowanym przez najwyższe kierownictwo Służby Celnej.

Zrzeszenie Związków Zawodowych Służby Celnej RP
 
Do DANZIGERZOLL-a

Już kiedyś Ci na ten temat pisałem, z takim podejściem na NIE jakie przedstawiasz nikt Ciebie do niczego nie przekona. Na całe szczęście są w tej służbie ludzie, którzy chcą działać.

Za przykład mogę Ci tu podać funkcjonariuszy SG, Policji itp. Oni nie podchodzili do tego tak jak Ty. Też TYLKO pikietowali Warszawkę, nie raz nie dwa. Nie wywalczyli np. podwyżek, po jednej pikiecie. Dali o sobie znać politykom. Telewizja i prasa też TYLKO o nich napomknęła. A potem były rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy. Trwało to trochę czasu ale im się udało.

Więc ja mam zamiar coś zrobić, mało ludzi uważa tak samo jak ja, ale na szczęście kilkoro ich jest. Chcemy coś działać, chociaż SPRÓBOWAĆ. A Ty kolego jeżeli dalej masz zamiar siedzieć z nogami na biurku to sobie siedź. Nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w polemiki bo z Twoim sceptycznym nastawieniem nie wygram. Ja przynajmniej będę mógł powiedzieć, że spróbowałem.
 
Pamiętam, że Kol. Paweł radził kiedyś na forum, że trzeba lobbować Posłów, aby ci w TV od czasu do czasu zechcieli powiedzieć o SC.
Pawle. Dobrze wiesz o tym, ze nie jest to takie łatwe. Z posłami rozmawiamy bardzo często. Jeżeli jesteśmy w stanie przekonać część Poslów do naszych spraw w Sejmie, żeby tam o tym na Komisjach mówili, to wcale nie jest jednoznaczne z tym, że wystąpią przed kamerami i będą nas popierać. Tak się nie dzieje, bo jak sam wyżej napisałeś, nie jesteśmy kochani przez społeczeństwo.
Napisałeś też wyżej, że przekonanie społeczeństwa do pozytywnego nastawienia do nas jest praktycznie niemożliwe.
Ja uważam jednak, że mimo tych trudności trzeba próbować i robić wszystko w tym kierunku.

PIKIETA W DNIU LUB W PRZEDDZIEŃ DRUGIEGO CZYTANIA W SEJMIE, POKAZUJĄCA, ŻE PROJEKT USTAWY O SC NIE POPRAWI NASZEJ SKUTECZNOŚCI I NIE POMOŻE LEPIEJ STRZEC INTERESÓW MILIONÓW RODAKÓW, TO IDEALNY MOMENT NA JEJ PRZEPROWADZENIE. TRUDNO WYOBRAZIĆ SOBIE LEPSZY CZAS NA PIKIETĘ.
A DZIEŃ 25 CZERWCA TO POSIEDZENIE SEJMU I MOZE BYĆ WTEDY LUB W DNIU NASTĘPNYM CZYTANY TEN "POTWOREK".

Trzeba być ostrożnym, bo odpowiednie siły, będą starać się nas zdyskredytować i sprowadzić poprzez manipulację naszą pikietę do kolejnej roszczeniowej demonstracji. Musimy robić wszystko, aby tak się nie stało. Mam nadzieję, ze inne ZZ również doskonale to rozumieją.

Tylko wydarzenie, np. pikieta - pozwoli nam na zwrócenie uwagi na nasze problemy, na to czego chcemy, z czym się borykamy. Jeżeli dobrze to przedstawimy, będzie ciąg dalszy zainteresowania naszą sprawą.

Nasz Związek zaproponował też innym centralom kontynuację działań - stricto protestacyjnych. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Wszyscy i słusznie, uzależniają to jakie działania BEZPOŚREDNIO po pikiecie będą podejmowane od tego jak zachowamy się jako środowisko w dniu 25 czerwca 2009r.

Na forum padały też odpowiednie propozycje dla osób sceptycznych wobec pikiet.
TAK WIĘC KAŻDY MA DLA SIEBIE ALTERNATYWĘ. Trzeba przypomnieć, że pikiety mundurowe - vide policjanci - przynoszą efekty.
Oczywiście można pozostać biernym, co oznacza zgodę na dalsze manipulowanie sobą i pokorne akceptowanie dalszych kłamstw.
Ja mam swój honor i godność i nie zgadzam się z takim zachowaniem mojego szefa, dlatego protestuję przeciwko temu.

Decyzja należy do każdego celnika/pracownika.
 
Ostatnia edycja:
Można pozostać biernym - tak stanowisz, Szanowny Sławomirze. Nie tylko... Ja będę w służbie w dniu 25.06.2009 r., ostatni dzień przed urlopem. I będę - może ostatni raz? - z tego dumny. Pracuję (służę?) w SC 18 lat,pamiętam czasy prezesa Zielińskiego (gdy nasze pensje stanowiły całkiem niezłe pieniądze), pamiętam czasy Bartoszewskiego (gdy peany na naszą cześć wypełniały szpalty gazet), pamiętam czasy Sekuły (gdy obietnice dóbr przytłumiły nasz instynkt zachowawczy), pamiętam czasy Bujaka (gdy wtłaczano w nas konieczność nowej struktury celnej kraju, a głosy celnicze tratowano jak brzęk muszej zadymy - Nasz SSC był przy tm jao szef gabinetu Prezesa Bujaka). Pamiętam wiele - i co z tego? WIem, gdzie jestem. WIem, co potrafię. I wiem jeszcze jedno - jak mnie widzą, tak mnie opiszą! Nie mam się za boga cła, mam się za fachowca w swojej dziedzinie, I czym więcej takich fachmanów będzie, tym więcej głosów NAM przybędzie. Jajacek twierdzi, że ze mną polemizować nie będzie, że stanowi przedstawicielstwo grona ATYWNIE DZIAŁAJĄCYCH W NASZEJ SPRAWIE. Ja - nie ujmując Jajackowi niczego w Jego zaangażowaniu (choć popłakuję nad bezcelowością podejmowanych przezeń działań) - twierdzę, że nie tędy droga. Tu mamy do czynienia z prostą alternatywą: wóz, albo przewóz. Albo pokojowo, albo wojennie. Ja idę drogą pokojową (pozytywistyczną?). Może już za rok nie będę mundurowym celnikiem (a teraz - KIM JA JESTEM? PROTOTYPEM LEŚNICZEGO?), może będę inspektorem celnym w cywilnych gaciach (A CZY MNIE TERAZ ODRÓŻNIA MUNDUR OD SKARBOWCA?), może będę liczył ołówki w odpowiedniku "Logistyki" (a cóż to zmieni w tzw. hierarchii administracji publicznej?). Ale będę robił swoje. Czego i Wam życzę! Paweł
 
Służba Celna odpowiada za zbyt wiele ważnych spraw, żeby biernie przyglądać się jak kolejny raz Parlament RP jest wprowadzany w błąd.
Wielu doświadczonych funkcjonariuszy i pracowników odeszło już ze służby, ku jak widzę uciesze decydentów. Osłabianie naszej formacji jest celowym działaniem od lat.
Polski nie stać na to. Funkcjonariusze i pracownicy za swoje poświęcenie, dobrą służbę, narażanie na odwet przestępców, narażanie zdrowia zasługują po prostu na więcej, odrobinę więcej.
Jesteśmy tak nieliczną grupą zawodową, która może działać dużo profesjonalniej i przynosić docelowo do budżetu dużo więcej środków, ale przede wszystkim lepiej chronić i dbać o interesy rodaków, dlatego będę walczył o to dalej, mimo iż miewam jak każdy takie chwile słabości jak Ty.
Służba Celna, przy tym jakie zadania nałożył na nas ustawodawca powinna być formacją profesjonalną i o jednym z najwyższych prestiżów.
Jak jesteśmy traktowani, sami widzicie.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego tak jesteśmy traktowani jest niestety oczywista.
Jeżeli ja rozmawiam z kadrą, nie tylko teraz ale na przestrzeni kilku lat i słyszę, że w Mf siedzą osoby, które celowo kształtują złe prawo, to chyba jest coś nie tak. Mimo tego ta kadra, jak napisałeś wyżej "robi swoje", a ja myslę, że nie robi tego co powinna w takiej sytuacji zrobić. Wobec takiej sytuacji, powinni zachować się inaczej. Stosowanie prawa, które często celowo jest tak napisane, aby każdy stosował je inaczej to ślepa uliczka.
W ten sposób do niczego nie dojdziemy. SC będzie się dalej pogrążać, bo obywatele będą narażani na odmienne decyzje organów celnych w analogicznych sprawach, a to przynosi nam chyba najwięcej krytycznych ocen i wrogów.
Nasz protest to nie jest wybryk kolejnej roszczeniowej grupy. My chcemy dać dużo więcej od siebie, jako formacji, trzeba dać nam tylko narzędzia prawne do tego i faktycznie dążyć do usprawnienia SC.
Problem w tym, że trzeba naprawdę chcieć, a nie udawać i opierać prawie wszystko na socjotechnice i manipulacji opinią publiczną.

Pawle. Można oczywiście dalej "robić swoje", tylko do czego to w konsekwencji prowadzi. Warto chyba w końcu zdefiniować to pojęcie.

PS. Podam Ci kiedyś przykład kilku kierowników, celników którzy rzeczywiście robili swoje i jakie w konsekwencji przyniosło to korzyści dla Państwa, mimo iż oni sami byli szykanowani. Na razie nie mogę.
 
Ostatnia edycja:
Warszawa, dnia: 25 czerwca2009 roku
PETYCJA Służby Celnej


Pan Lech Kaczyński
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Pan Bronisław Komorowski
Marszałek Sejmu RP
Pan Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP
Pan Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów


Wobec jednostronnego, pomijającego postulaty środowiska pracowniczego, wdrażania reformy naszej formacji – projektu ustawy o Służbie Celnej, łamania praw pracowniczych, naruszania godności człowieka, przedmiotowego traktowania oraz braku realizacji zobowiązań Rządów RP, przedkładamy postulaty środowiska pracowniczego:
1. Objęcie funkcjonariuszy celnych zaopatrzeniowym systemem emerytalnym.
2. Spełnienie deklaracji ze styczniu 2008 roku składanych przez Premiera Rządu RP w zakresie uposażeń funkcjonariuszy i pracowników Służby Celnej.
3. Objęcie funkcjonariuszy celnych odpowiednią ochroną prawną.
4. Pełna restytucja świadczeń i uprawnień funkcjonariuszom celnym przywracanym do służby,
5. Wypłata zaległych świadczeń z tytułu włączenia środka specjalnego do wynagrodzeń za 2005 rok dla pracowników Służby Cywilnej, zatrudnionych w Służbie Celnej, przeniesionych do Służby Celnej od 01.09.2003 roku i w 2004 roku z urzędów kontroli skarbowej i urzędów skarbowych.
6. Zrównanie praw i obowiązków funkcjonariuszy celnych z funkcjonariuszami innych służb mundurowych.
7. Rozwiązanie problemu skutków alokacji funkcjonariuszy celnych.
Postulaty środowiska pracowniczego artykułowane przez Związki Zawodowe działające w Służbie Celnej pozostają niezmienne i pomimo uznania w styczniu ubiegłego roku przez najwyższych przedstawicieli władz państwa ich słuszności:
- w dalszym ciągu obserwujemy brak woli strony Rządowej ich wypełnienia!
Projekt ustawy o Służbie Celnej w Ŝaden sposób nie przybliża warunków służby funkcjonariuszy celnych do warunków służby funkcjonariuszy innych służb mundurowych.
Uregulowania zawarte w projekcie są bardziej rygorystyczne niŜ w innych służbach, a jednocześnie odmawia się wprowadzenia zapisów nadających funkcjonariuszom celnym praw rekompensujących obostrzenia.
Brak jest przepisów pozwalających na objęcie funkcjonariuszy celnych odpowiednią ochroną prawną
- wręcz przeciwnie! Utrzymywane są przepisy umożliwiające zwolnienie funkcjonariusza tak szerokie i niedookreślone, że pozwalają na pełną uznaniowość i nadinterpretację, a co za tym idzie dowolność podejmowania decyzji o zwolnieniu ze służby. Brak jest ochrony przed przestępczością, która w łatwy sposób, wykorzystując prawo eliminuje skutecznych funkcjonariuszy. Projekt ustawy nie uwzględnia objęcia funkcjonariuszy celnych zaopatrzeniowym systemem emerytalnym, chociaż argumentem wprowadzenia wielu obostrzeń w projekcie ustawy były plany objęcia funkcjonariuszy celnych zaopatrzeniowym systemem porównywalnym do innych służb mundurowych.
- nie są realizowane także pozostałe wyżej wymienione postulaty !
Regulacje wynagrodzeń bezzasadnie uzależniane są z uchwaleniem nowej ustawy o Służbie Celnej, podczas gdy środki zagwarantowane przez Radę Ministrów w „Uchwale Modernizacyjnej Służby Celnej” i zapisane w ustawie budżetowej na 2009 rok można uruchomić na podstawie obecnie obowiązującej ustawy o Służbie Celnej. Wypłata pracownikom cywilnym zaległych świadczeń z tytułu włączenia środka specjalnego do wynagrodzeń za 2005 rok z niewiadomych powodów ciągle jest odwlekana. Alokowani funkcjonariusze celni pozostawieni samym sobie, mieszkają w wynajętych pokojach hotelowych z dala od rodzin. Funkcjonariusze i pracownicy Służby Celnej apelują od lat o usprawnienie obrotu towarowego z zagranicą i skuteczniejszą walkę z szarą strefą w gospodarce. Procedowany obecnie w
Sejmie RP, projekt ustawy o Służbie Celnej, nie daje możliwości profesjonalizacji Służby, a wręcz nie pozwala na skuteczne ściganie licznych przestępstw i patologii, które zagraŜają społeczeństwu - to zielone światło dla szarej strefy.
Apelujemy w imieniu funkcjonariuszy i pracowników o KONSTYTUCJĘ Służby Celnej, która podniesie jej znaczenie, wyposaży w odpowiednie narzędzia prawne do ochrony interesów ekonomicznych i pozaekonomicznych Polski i Unii Europejskiej.
podpisały:

ZWIĄZKI ZAWODOWE DZIAŁAJĄCE W SŁUŻBIE CELNEJ



We wczorajszej pikiecie uczestniczyło około 300 funkcjonariuszy i pracowników Służby celnej. Z naszej Izby pojechało 19 przedstawicieli różnych formacji związkowych jak i osób nigdzie nie zrzeszonych. Przedmiotowa petycja została w dniu wczorajszym złożona w kancelarii Marszałka Sejmu. Najważniejsze jest to, że wszystkie związki zawodowe działające a naszej służbie mówią jednym głosem. Dalszych informacji szukajcie pod linkiem:

http://www.celnicy.pl/showthread.php?t=4846

Oraz na stronie:

www.wssc.szu.pl
 
Ostatnia edycja:
Protest...miły w pamięci mało skuteczny ..na tamten czas o ile Forum będzie kontynuacją warto byłoby pikietować raz jeszcze
 
dzięki temu protestowi oraz paru wczesniejszym działalniom w Sejmie mamy jakieś podwyżki w br. ja osobiście wprawdzie grosze, ale warto było.
 
Prawie trzy lata temu udało się zebrać kilkanaście osób z naszej Izby, które odpowiedziały na wezwanie Związków Zawodowych i pojechały pikietować sejm RP. Były to osoby związane z różnymi organizacjami związkowymi jak i nigdzie nie zrzeszone.

Czy teraz, jak zostanie ogłoszony termin KOLUMNY MILCZENIA pod KPRM, też będziemy tam obecni?

Czy w gdyńskiej Izbie są ludzi gotowy poświecić jeden dzień urlopu aby zrobić coś dla siebie?

To jest ostatnia szansa aby coś zwojować!!!
 
Na chwilę obecną około 10 osób wyraziło chęć uczestnictwa w Marszu Milczenia, zgłosiły się też osoby nie należące do żadnego ze Związków Zawodowych. Zważywszy, że w piątek i dziś sporo ludzi miało wolne to i tak nieźle. Nie mam na razie danych z gdańskiego Urzędu.
 
Ludzie, obudźcie się!!! 10 osób na taką Izbę? Czy nikomu nie zależy, czy tylko wszyscy potrafią narzekac?!! Pokażmy wszystkim, że stac nas na zjednoczenie, że stac nas na wsparcie ludzi, którzy w naszym imieniu i w naszym interesie jeżdżą, rozmawiają, piszą, myślą!!!!
 
Z rozrzewnieniem przeczytałem swoje wpisy sprzed trzech niemal lat. I wiecie co? Nie zmieniłem swego zdania ani na jotę. Kolumna Milczenia czy - naówczas - pikieta... Emocje i chęci a skutek łatwy do przewidzenia, bo zerowy.
Chcemy (chcecie) wywrzeć nacisk na rząd w sprawie przyłączenia nas do systemu emerytur mundurowych w chwili, w której system ten jest zmieniany, tzn. podejmowane są dość zdecydowane próby usunięcia absurdu prawnego, w którym niespełna czterdziestoletni byk idzie na wcześniejszą emeryturę, dostaje niemal połowę kaski "pełnego" emeryta mundurowego i idzie do agencji ochrony lub "na taryfę", do korporacji prowadzonej przez byłych kumpli "z branży".
Oczywiście, z możliwości przejścia na emeryturę po 15 latach nie korzysta wielu mundurowców, ale po 20 latach słuzby to już spore grono. Nie uważam takiego stanu za normalny. 2-3 lata szkolenia, 5-7 lat nabierania wprawy i biegłości w robocie praktycznej, 5 lat słuzby "na pełnym gazie"...
Uważam, że marsze, kolumny i inne formy nacisku byłyby jako tako racjonalne po jasnym ustaleniu zasad, które będą regulowały status emerytalny "mundurowców". Czy będą skuteczne? Cóż... Moje zdanie się nie zmieniło: najpierw porządna robota, potem frukty. A tą porządną robotą bywa różnie, bardzo różnie. I wcale nie abstrahuję tu od poziomu - nielubianej na tym forum - kadry kierowniczej. Wszyscy jesteśmy kółkami w jednej maszynie.
 
No tak... Nieprzypadkowo. W sumie wszedłem na tę stronę po raz pierwszy od ponad sześciu miesięcy, wychyliłem się i juz jestem z opcji nieprzypadkowej. Sługus MF, wygaszacz nastrojów. Szuja i ciul po prostu.
PS. Jak Wy tu nie lubicie inaczej myślących. Taki portal kochających wyłącznie swoje zdanie. Posiadaczy PRAWDY. Ciągnie tu smoleńską mgłą...
 
Akurat tu wszedł Kolega Kierownik jak pojawia się wątek marszu milczenia, ciekawy zbieg okoliczności. Wcześniej nic ważnego, godnego uwagi się tu nie działo. Aż tu nagle .... Trochę to dziwne, nie uważasz??? Ale, OK, powiedzmy, że tak faktycznie jest. Każdy może mieć zdanie takie jakie mu się podoba i ma prawo do jego głoszenia, czy na tym forum czy gdzieś indziej. To forum nie jest obowiązkowe, nie jest wszechwiedzące, nie jest wszechmocne, chociaż od niedawna można je odwiedzać ze służbowych kompów. Tylko widzisz, my staramy się coś dla tych ludków zrobić, temat jest drążony od dawna, nie pojawił się nagle, nie wiadomo skąd. A reforma emerytur tylko zintensyfikowała nasze działania. Bo jak nie teraz to kiedy??? Już kiedyś Ci pisałem, że jeżeli masz jakieś ciekawe pomysły to bardzo chętnie ich wysłucham. Wszyscy możemy zyskać na emeryturach mundurowych, także kolega kierownik.
 
Back
Do góry