-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
Projekt ustawy o KAS
- Thread starter zbuntowany
- Rozpoczęty
Gefreiter
Dobrze znany użytkownik
...............
Ostatnia edycja:
Burack
Aktywny użytkownik
- Dołączył
- 5 Grudzień 2010
- Posty
- 719
- Punkty reakcji
- 82
Jajaja .... Ktoś chyba zapomniał o procesach podstawowych z których można byłoby doszukiwać się w przyszłości rzeczywistych korzyści !!!!! Wszystko pod publikę !!!
Scenariusz tego pilotażu nie może przynieść żadnych miarodajnych wyników !!!!!!!!! To jakieś celowe działania ?????
Scenariusz tego pilotażu nie może przynieść żadnych miarodajnych wyników !!!!!!!!! To jakieś celowe działania ?????
Gefreiter
Dobrze znany użytkownik
To muszą mieć niezła zagrychę z KAS, skoro jeden z posłów, który sygnował oba projekty poselskie w przeszłości prowadził audycję radiową muzyki chrześcijańskiej oraz był świeckim asystentem jednego z brytyjskich egzorcystów.
Dobrze nie będzie
Wg informacji posła pierwsze czytanie projektów ustaw mogłoby odbyć się jeszcze we wrześniu. Pozostałe terminy (kolejne czytania, wejścia w życie ustaw) nie są jeszcze znane.
Sławek jak to skomentujesz?! jak to sie ma do komunikatu zwiazku ze spotkania z SSC Banasiem??!!
Sławek jak to skomentujesz?! jak to sie ma do komunikatu zwiazku ze spotkania z SSC Banasiem??!!
zdeterminowany
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 23 Maj 2016
- Posty
- 200
- Punkty reakcji
- 0
Ale to chyba oczywiste jaka jest opinia tego związku. Choć faktycznie też ciekawi mnie treść tego dokumentu
zdeterminowany
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 23 Maj 2016
- Posty
- 200
- Punkty reakcji
- 0
"Sygnowane"? Z ciekawości zadałbym jako dziennikarz kilka pytań jednemu czy drugiemu posłowi i wyszłoby "szydło" z worka. Projekt poselski? pękam ze śmiechu.
Nie zaskakuje mnie to. Przewidywałem taki scenariusz już wcześniej. Nie mogę pisać szczegółowo.
Mój komentarz brzmi - nie możesz tracić wiary i musisz ufać do końca. Zaufaj mi, zrobię wszystko najlepiej jak potrafię, aby wspólnie z Zarządem i wszystkimi zaangażowanymi osobami, członkami Związku, doprowadzić sprawę naszych emerytur do korzystnego dla środowiska finału.
Proszę też całe środowisko o zaufanie.
CELNIKU ZDEKLARUJ SIĘ!
1/3 środowiska skupiona w ZZ to wciąż za mało, aby zrobić wrażenie na decydentach. Zmieńmy to proszę.
jestem celnikiem pl
koleżanki i koledzy! funkcjonariuszki i funkcjonariusze!
jeszcze możemy odstawić komunę do lamusa! komunę, która wbrew deklaracjom, ma się doskonale. wystarczy tylko zjednoczyć się wokół celu. którym jest przeciwstawienie się lobby emefu w przedmiocie likwidacji sprawnie działającej formacji. jaką jest NASZA SŁUŻBA CELNA.
precz z kung-fu w przestrzeni publicznej! szłamaucha, natychmiast oddaj diety poselskie!
koleżanki i koledzy! funkcjonariuszki i funkcjonariusze!
jeszcze możemy odstawić komunę do lamusa! komunę, która wbrew deklaracjom, ma się doskonale. wystarczy tylko zjednoczyć się wokół celu. którym jest przeciwstawienie się lobby emefu w przedmiocie likwidacji sprawnie działającej formacji. jaką jest NASZA SŁUŻBA CELNA.
precz z kung-fu w przestrzeni publicznej! szłamaucha, natychmiast oddaj diety poselskie!
Burack
Aktywny użytkownik
- Dołączył
- 5 Grudzień 2010
- Posty
- 719
- Punkty reakcji
- 82
Za bardzo nie mogę czegoś tu pojąć.....
Dlaczego od Nas nikogo tam nie było ???
Przecież była okazja na żywo wskazać słabe punkty KAS !!!!!!!!! chodzimy do posłów , którzy mają nas delikatnie w d... , a tutaj musieliby wysłuchać naszych racji !!!!!!
Dlaczego od Nas nikogo tam nie było ???
Przecież była okazja na żywo wskazać słabe punkty KAS !!!!!!!!! chodzimy do posłów , którzy mają nas delikatnie w d... , a tutaj musieliby wysłuchać naszych racji !!!!!!
Gefreiter
Dobrze znany użytkownik
czy są jakieś podobieństwa do planowanej reformy KAS?
http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/160909300-Akademia-Obrony-Narodowej-czysci-kadry.html#ap-1
Akademia Obrony Narodowej czyści kadry
Ustawa o przekształceniu AON w Akademię Sztuki Wojennej nie miała być "kadrowa". Mimo to władze uczelni pozbyły się ponad setki pracowników.
Lech Nikolski, zwolniony z Akademii Obrony Narodowej, we wtorek poszedł do kadr po świadectwo pracy. - Ale go nie dostałem. Chyba się panie nie wyrabiają, tyle mają roboty z wypisywaniem tych świadectw - mówi "Rzeczpospolitej".
AON przechodzi w stan spoczynku. Do boju o jakość wojskowych kadr rusza od października Akademia Sztuki Wojennej, oczko w głowie ministra Antoniego Macierewicza. Przy okazji zatrudnienie straciło 102 pracowników, w większości wykładowców. Potwierdza nam to rzeczniczka AON Monika Lewińska.
W Akademii najwyższe stanowiska - od rektora do dziekana włącznie - zawsze piastowali wojskowi, bo AON to jednocześnie jednostka wojskowa, której rektor jest komendantem. Wszystkim mundurowym ustawa gwarantuje dalsze pełnienie służby w ASW, uczącym się w AON - dalszą naukę.
Ale - jak to w wojsku - w jasnych przepisach jest paragraf specjalny. Otóż pracownicy cywilni staną się pracownikami ASW, chyba że nie zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy i płacy albo jeśli ich nie przyjmą. W ten właśnie sposób pozbyto się ponad setki z ok. 600 pracowników.
Studenci z poprawkami zostali we wrześniu bez wykładowców. Akademia zapewnia, że dziekani zadbali o zastępstwo. - Żaden student, magistrant czy licencjat nie jest pozostawiony sam sobie - mówi Monika Lewińska. - Niektórzy wykładowcy byli proszeni, żeby szybciej przeprowadzili procedury, np. magisterskie, nie wszyscy zareagowali pozytywnie, niektórzy pozostawili to na głowie dziekanowi...
Pracownicy naukowi skończyli pracę 31 sierpnia, nowych propozycji nie dostali, z większością nikt nawet nie przeprowadził rozmowy. Przez miesiąc będą bezrobotni, bo wrzesień to ostatni miesiąc starego roku akademickiego i żadna inna uczelnia ich nie zatrudni.
Rzeczniczka zapytana, dlaczego nie można było pozostawić pracowników naukowych do końca września, odpowiada: - Ten termin wynika z ustawy. To nie my ją pisaliśmy.
- Najgorsze jest to - mówi nam jedna ze "zredukowanych", doktor habilitowana politologii - że nie wiadomo, jakie były kryteria pozostawienia kogoś w pracy lub pozbycia się takiej osoby.
Można by podejrzewać, że kryteria są czysto polityczne. AON zawsze była pupilem MON, niezależnie od tego, kto rządził. Pracę znajdowali tu byli politycy, wiceministrowie, wysocy urzędnicy.
Wiadomo jednak było, że po wygranej PiS kadrowa miotła przyjdzie, choć władze resortu zapewniały w Sejmie podczas prac Komisji Obrony Narodowej, że tak się nie stanie. Tyle że już po uchwaleniu ustawy wiceminister obrony Bartłomiej Grabski precyzował: - Przez zasiedzenie w murach uczelni występują tacy, którzy w pozytywnym świetle próbują przedstawiać historię i rozwój Ludowego Wojska Polskiego.
O kogo mogło chodzić? Może o byłych polityków i ministrów z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztofa Janika i wspomnianego wyżej Lecha Nikolskiego, którzy przed laty znaleźli w AON zatrudnienie? Ich zresztą zwolniono jeszcze wczesną wiosną. Obaj odwołali się do sądu pracy, obaj wygrali, przywrócono ich w lipcu. Teraz pracy nie dostał tylko Nikolski.
- Koleżanka, która nigdy nie była zaangażowana politycznie, dowiedziała się w formie korytarzowej plotki, że jest "prorosyjska", bo pisała pracę doktorską o relacjach Polski i Rosji... - opowiada rozmówczyni "Rzeczpospolitej". - Ale chyba po prostu mieli już kogoś na jej miejsce - dodaje.
Wiceszef sejmowej Komisji Obrony Wojciech Skurkiewicz (PiS) jest zdziwiony całą sytuacją. - Nie mieliśmy informacji o tak głębokich zmianach personalnych - mówi "Rzeczpospolitejâ". - Trzeba poczekać na początek roku akademickiego i ewentualnie wtedy poprosić ministra obrony o informację na posiedzeniu komisji. To przecież nie miała być ustawa "kadrowa".
AON w warszawskim Rembertowie działa od 1 października 1990 r. Przygotowuje wojskowych do pracy na stanowiskach w dowództwach, sztabach, uczelniach, instytucjach wojskowych i cywilnych związanych z obronnością.
http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/160909300-Akademia-Obrony-Narodowej-czysci-kadry.html#ap-1
Akademia Obrony Narodowej czyści kadry
Ustawa o przekształceniu AON w Akademię Sztuki Wojennej nie miała być "kadrowa". Mimo to władze uczelni pozbyły się ponad setki pracowników.
Lech Nikolski, zwolniony z Akademii Obrony Narodowej, we wtorek poszedł do kadr po świadectwo pracy. - Ale go nie dostałem. Chyba się panie nie wyrabiają, tyle mają roboty z wypisywaniem tych świadectw - mówi "Rzeczpospolitej".
AON przechodzi w stan spoczynku. Do boju o jakość wojskowych kadr rusza od października Akademia Sztuki Wojennej, oczko w głowie ministra Antoniego Macierewicza. Przy okazji zatrudnienie straciło 102 pracowników, w większości wykładowców. Potwierdza nam to rzeczniczka AON Monika Lewińska.
W Akademii najwyższe stanowiska - od rektora do dziekana włącznie - zawsze piastowali wojskowi, bo AON to jednocześnie jednostka wojskowa, której rektor jest komendantem. Wszystkim mundurowym ustawa gwarantuje dalsze pełnienie służby w ASW, uczącym się w AON - dalszą naukę.
Ale - jak to w wojsku - w jasnych przepisach jest paragraf specjalny. Otóż pracownicy cywilni staną się pracownikami ASW, chyba że nie zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy i płacy albo jeśli ich nie przyjmą. W ten właśnie sposób pozbyto się ponad setki z ok. 600 pracowników.
Studenci z poprawkami zostali we wrześniu bez wykładowców. Akademia zapewnia, że dziekani zadbali o zastępstwo. - Żaden student, magistrant czy licencjat nie jest pozostawiony sam sobie - mówi Monika Lewińska. - Niektórzy wykładowcy byli proszeni, żeby szybciej przeprowadzili procedury, np. magisterskie, nie wszyscy zareagowali pozytywnie, niektórzy pozostawili to na głowie dziekanowi...
Pracownicy naukowi skończyli pracę 31 sierpnia, nowych propozycji nie dostali, z większością nikt nawet nie przeprowadził rozmowy. Przez miesiąc będą bezrobotni, bo wrzesień to ostatni miesiąc starego roku akademickiego i żadna inna uczelnia ich nie zatrudni.
Rzeczniczka zapytana, dlaczego nie można było pozostawić pracowników naukowych do końca września, odpowiada: - Ten termin wynika z ustawy. To nie my ją pisaliśmy.
- Najgorsze jest to - mówi nam jedna ze "zredukowanych", doktor habilitowana politologii - że nie wiadomo, jakie były kryteria pozostawienia kogoś w pracy lub pozbycia się takiej osoby.
Można by podejrzewać, że kryteria są czysto polityczne. AON zawsze była pupilem MON, niezależnie od tego, kto rządził. Pracę znajdowali tu byli politycy, wiceministrowie, wysocy urzędnicy.
Wiadomo jednak było, że po wygranej PiS kadrowa miotła przyjdzie, choć władze resortu zapewniały w Sejmie podczas prac Komisji Obrony Narodowej, że tak się nie stanie. Tyle że już po uchwaleniu ustawy wiceminister obrony Bartłomiej Grabski precyzował: - Przez zasiedzenie w murach uczelni występują tacy, którzy w pozytywnym świetle próbują przedstawiać historię i rozwój Ludowego Wojska Polskiego.
O kogo mogło chodzić? Może o byłych polityków i ministrów z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztofa Janika i wspomnianego wyżej Lecha Nikolskiego, którzy przed laty znaleźli w AON zatrudnienie? Ich zresztą zwolniono jeszcze wczesną wiosną. Obaj odwołali się do sądu pracy, obaj wygrali, przywrócono ich w lipcu. Teraz pracy nie dostał tylko Nikolski.
- Koleżanka, która nigdy nie była zaangażowana politycznie, dowiedziała się w formie korytarzowej plotki, że jest "prorosyjska", bo pisała pracę doktorską o relacjach Polski i Rosji... - opowiada rozmówczyni "Rzeczpospolitej". - Ale chyba po prostu mieli już kogoś na jej miejsce - dodaje.
Wiceszef sejmowej Komisji Obrony Wojciech Skurkiewicz (PiS) jest zdziwiony całą sytuacją. - Nie mieliśmy informacji o tak głębokich zmianach personalnych - mówi "Rzeczpospolitejâ". - Trzeba poczekać na początek roku akademickiego i ewentualnie wtedy poprosić ministra obrony o informację na posiedzeniu komisji. To przecież nie miała być ustawa "kadrowa".
AON w warszawskim Rembertowie działa od 1 października 1990 r. Przygotowuje wojskowych do pracy na stanowiskach w dowództwach, sztabach, uczelniach, instytucjach wojskowych i cywilnych związanych z obronnością.
W piśmie z dnia 04 sierpnia 2016r. o sygn. SC3.056.2016 podsekretarz stanu Wiesław Jasiński poinformował, że w ramach prac sejmowych nad projektami ustawy o kas i przep. wprow. ustawę o kas w dniu 23 czerwca br. zostały skierowane do konsultacji między in.do ZZ Solidarność i do
Ogólnopolskiego Porozumienia ZZ, stąd moje pytanie z wczoraj czy komuś znane są opinie tych zz.
Ogólnopolskiego Porozumienia ZZ, stąd moje pytanie z wczoraj czy komuś znane są opinie tych zz.
A do kogo to pytanie? Chyba nie do Zarządu naszego jeszcze związku. Zarząd Związku Celnicy i sam Sławek, milczą jak zaklęci. Licznik Członków związku zacznie się kręcić w odwrotną stronę. Pamiętaj że Zarząd jest na etatach związkowych. Nie licz na więcej. W tym gorącym okresie brak informacji szczególnie boli. Przykre ale prawdziwe.
Drzwi już się zamknęły
Czas skończył swój bieg
Już nie ma żadnego powrotu
Ostatni przystanek
Za późno byś wszedł
Zabrakło ci skrzydeł do lotu
Jest pusto i cicho
Nie woła cię nikt
A cisza się echem upaja
Za późno na łzy
Za wcześnie by iśc
Coć duma ci serce ukaja
Minęło co było
Zabrakło tych słów
Co przetrwać by mogły istnienie
Pozostał ten ból
Co rani cię znów
Zostało już tylko wspomnienie
Ostatnia edycja:
To w jakim celu Pan napisał ,że deklarację ministra Banasia wg Pańskiej oceny były "bardzo szczere" , chodzi mi o spotkanie 05.09.?
Napisałem, że zapowiedź kompromisu ze strony SSC wyglądała na szczerą i tak to zostało przez nas odebrane i nadal wierzę, że taka ona jest.
Po spotkaniu dowiedzieliśmy się o nadaniu nr druku dla projektu KAS, ale to mnie nie zaskakuje, gdyż to było oczywiste, że tak się stać musi, gdyż praktyka w Sejmie jest taka, że projekty nie leżą w lasce marszałkowskiej jak dawniej, a są im nadawane nr druku właśnie i kierowane są do I czytania i do Komisji. To nie oznacza szybkiego procedowania. Poseł Łukasz Schreiber zresztą to potwierdza mówiąc, że spodziewa się tylko I czytania we wrześniu. Na RDS powiedział, że nie wie kiedy będzie drugie i kolejne czytanie.
KAS może utknąć w Komisji.
I tego się trzymajmy.
Oczywiście musimy być przygotowani na natychmiastowe działania jeśli okaże się, że po I czytaniu KAS jest jednak szybko procedowany. Wtedy powinniśmy odwiesić akcję protestacyjną.
Spodziewam się I czytania na posiedzeniu 21-22.09. i na ten czas szykujemy się do Sejmu. Jeżeli będzie to tydzień wcześniej to też naturalnie zadziałamy w Sejmie.
Ponadto w przyszłym tygodniu mamy ważne spotkania poza MF, które powinny nieco więcej wyjaśnić.
Po spotkaniu dowiedzieliśmy się o nadaniu nr druku dla projektu KAS, ale to mnie nie zaskakuje, gdyż to było oczywiste, że tak się stać musi, gdyż praktyka w Sejmie jest taka, że projekty nie leżą w lasce marszałkowskiej jak dawniej, a są im nadawane nr druku właśnie i kierowane są do I czytania i do Komisji. To nie oznacza szybkiego procedowania. Poseł Łukasz Schreiber zresztą to potwierdza mówiąc, że spodziewa się tylko I czytania we wrześniu. Na RDS powiedział, że nie wie kiedy będzie drugie i kolejne czytanie.
KAS może utknąć w Komisji.
I tego się trzymajmy.
Oczywiście musimy być przygotowani na natychmiastowe działania jeśli okaże się, że po I czytaniu KAS jest jednak szybko procedowany. Wtedy powinniśmy odwiesić akcję protestacyjną.
Spodziewam się I czytania na posiedzeniu 21-22.09. i na ten czas szykujemy się do Sejmu. Jeżeli będzie to tydzień wcześniej to też naturalnie zadziałamy w Sejmie.
Ponadto w przyszłym tygodniu mamy ważne spotkania poza MF, które powinny nieco więcej wyjaśnić.