Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature currently requires accessing the site using the built-in Safari browser.
[video=youtube_share;m2rkZzzY9D8]http://youtu.be/m2rkZzzY9D8[/video]jeszcze 2 tygodnie i nagle zaleje nas fala szmuglowanego paliwa bo skoncza sie wybory w Elblagu i pewnie PO przegea
Witam,
ostatnio miałam (nie) przyjemność otrzymać mandat za niezgłoszenie celnikowi papierosów podczas odprawy. Kwota mandatu możliwie najwyższa bo 3.200 zl. Czy ktoś orientuje się po jakim czasie może może zacząć się procedura ściągalności tej kwoty jeśli nie uiszczę go w termnie 7 dni. Czy istnieje także możliwość rozłożenia kwoty na raty? Konieczne jest pismo z prośbą o rozłożenie czy po prostu płacić ile mogę?
Nie chcę nic sugerować ale czy nie warto było brać na sprawę i do Sądu to primo ,a duo to dużo nie zgłosiłaś tam taniej i można na raty lub odpracować jak są spełnione pewne warunki. A co do mandatu to będziesz miała częste kontakty z windykacją na terenie przejścia już jak minie 7 dni
Racja płacić w kasie z podaniem nr. mandatu i zachować potw. wpłaty gdyż windykator na przejściu doliczy coś koło 30 zetax2 i 3.200 mandatu, to kilkanaście bloków trzeba było przewieźć - takie życie Windykacja w najgorszym razie zajmie Ci samochód na poczet kary, ale to mało prawdopodobne. Musiałabyś sie uchylać od płacenia z pół roku co najmniej. wiem, że niektórzy płacą w częściach w kasie Oddziału/Urzędu - przychodzą i mówią, że częściowa spłata mandatu numer.... może i Ty tak spróbuj ? Taka mini ratka
x2 i 3.200 mandatu, to kilkanaście bloków trzeba było przewieźć - takie życie
Dokładnie, takie życie...
Ok, spróbuje na mini ratkę. Z tego co wyczytałam w googlach od mandatów nie narastają odsetki, ciekawe czy za to innych oplat sobie nie doliczą za takie ratalne płacenie po 7 dniach. Zobaczymy.
x2 i 3.200 mandatu, to kilkanaście bloków trzeba było przewieźć - takie życie
Te Wasze "systemy kontroli", "typowania do kontroli" i nadzwyczaj "tajne" akcje są tak proste i oczywiste, że jedynymi osobami, które są zaskoczone są zwykli turyści. Każda jedna osoba z IQ większym niż rozwielitka potrafi je samodzielnie rozszyfrować po góra 2 miesiącach regularnego jeżdzenia. W większości wypadków nawet to nie jest potrzebne, bo wystarczy dobra flaszka i kolega/koleżanka , którzy już dłużej jeżdżą. Oni wytłumaczą co to jest zielona fala, szybkie odprawy i który celnik jest najbardziej leniwy i nie ma szans, żeby chociaż na centymetr ruszył dupę z fotela.
A tak przy okazji - jeśli już odprawiacie ludzi na zielonym pasie, to może byście przyjęli inną postawę niż "rozjebany beduin" ? Jaśnie państwo z jednym petem na pagonach i nogami w brudnych butach wywalonymi na stół. Granica Europy, jego mać...formy grzecznościowe zwrotów również obowiązują, w razie jakbyście zapomnieli.
No i jeśli myślicie, że na pasach nie słychać o czym rozmawiacie w budach, to się mylicie - ot, cała tajemnica "strzelania z dupy", jak to pięknie określiłeś.
To nie wojsko żeby buty czyścić z drugiej strony, rozbawił mnie Twój post zjadaczu kotów taka poranna porcja humoru.Co celnicy na to?