• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zwrot kosztów delegacji - samochód prywatny

IC Warszawa 0,63 gr/km, ale dają niechętnie.
Swoją drogą nie wydaje mi się aby podróż samochodem była jakimś szczególnym luksusem nienależnym funkcjonariuszom/pracownikiom państwowym. Ja i moi współpracownicy mamy wiele lat pracy i spore w niej doświadczenie. Znamy języki obce i mamy wykształcenie wyższe. Jadąc na kurs na drugi koniec Polski chcemy wziąść ze sobą rzeczy, których używanie nie jest jakimś szczególnym kaprysem. Należą do nich np garnitur/mundur, czyste koszule na zmianę, 2 pary butów, bieliznę na zmianę, 2 pary spodni itd. Chcę mieć także ze sobą swój laptop i jakąś książkę lub dwie. Także coś do picia ;) i kanapki od żony. Czy to coś nadzwyczajnego że chcę mieć to wszystko ze sobą? Czy to jakiś szczególny luksus? No i mam z tym całym majdanem włóczy się po dworacach i czekać kilka godzin na przystankach PKS w jakiś dziurach?
Szanowne koleżanki i koledzy - wicęcej szacunku do siebie, bo jak sami siebie nie będziemy szanowali, to i nikt nas nie uszanuje.
Pozdrawiam
 
za paliwo

Pracuję w sz.n.p., po podpisaniu umowy na użytkowanie prywatnego pojazdu do celów służbowych. Auto o pojemności do 1.4 - 0,60 gr/km z tym, że paradoks polega na tym iż do pierwszego i od ostatniego miejsca kontroli jedziemy za free. Bywa, że zrobimy ze 100 km, a zwracają nam za 30. Oczywiście jedynie za paliwo, a o delegacjach nie ma mowy. Na tym wszystkim jesteśmy stratni i musimy do tego biznesu dokładać z własnej kieszeni czasami 200 - 300 zł na miesiąc. Jak to zwykle u na bywa dyrektorstwo wszystko załatwia z pozycji silniejszego - mając nas za drobne robaczki niegodne ich zainteresowania. Czy to jest zgodne z prawem to szczerze wątpię. Czy wszędzie jest tak samo ?? javascript:emoticon(':twisted:')
Twisted Evil :
 
snp wrocław. Stawka 60 gr/km. Jeśli wyjazd poza Wrocław rozlicza sie i wyjazd i powrót, diety są wypłacane zgodnie z czasem pracy+dojazd. Był swojego czasu pomysł, żeby nie płacic za dojazdy na stałe nadzory ( najdalsza nasza placówka stałego nadzoru to ok.50 km.w jedna stronę), na szczęście pomysł upadł, ku rozpaczy głównej ksiegowej, która uważa chyba, że zarabiamy na naszych samochodach. Jeśli ktoś chce własnym autem jeździc na kontrole po mieście to dostaje bilety MPK. Co do dalszych delegacji, np. Świder to tylko PKP, nie znam przypadku, żeby komus rozliczyli prywatne auto. Ale kiedys jak jechaliśmy w 4 osoby, to dostalismy służbowe auto.
 
Do To sem ja

..prawdę prawisz:)...a dodaj jeszcze to że bardzo często jedziesz na szkolenie ok 8h któro odbywa sie jednego dnia a na następny dzień masz byc w pracy...!:))) naprawdę chyba nigdzie tak nie ma jak SC
 
Zwrot kosztów delegacji

IC Kielce 0,40 zł za km
popieram to co powiedział sard, tak a propos jeszcze mi się nie zdarzyło żebym widział jakiegoś szkolącego się w Świdrze ciągnącego za sobą walizę z przystanku PKP do ośrodka na Kolorowej a kilka razy już tam bywałem
 
W jednej izdebce 60 gr/km w innej 40 gr/km, w jeszcze innej jeszcze inaczej , w jednej nie płacą za sam dojazd do miejsca, w innej księgowa się załamuje jak ma zapłacić , co to jest , co to ma znaczyć , przecież to są jawne jaja , czy nie jesteśmy w stanie tego jakoś znormalizować, czy więcej kosztuje przejazd na zachodzie od wschodu . Już dawno powinny się tym zając związki zawodowe a tego nie robią a z tego co wiem problem jest ogólnie znany.
Rozważam wypisanie się ze związku zawodowego.
 
Związki???!!!
Może nasz pracodawca czyli MF wreszcie jasno sprecyzuje jaki stawki za kilometr i kiedy i komu delegacje. Kiedy bilet a kiedy nie. Kiedy ryczałt za dojazdy.
Tak ciężko to wreszcie jasno ustalić ??!!.
Napisać czytelną decyzję a nie wykręcać się pokrętnymi pismami?
Prostą sprawę MF nie potrafi racjonalnie i do końca rozwiązać. Żenada.
 
Back
Do góry