I co myślisz że jak ktoś jest po prawie, to od razu załapie jak się prowadzi postępowanie z akcyzy, hazardu czy śledztwo VATowskie? Prawo jedynie ułatwia poruszanie się w przepisach. Nikt się go na pamięć nie uczy. Jeszcze szczególnie KKS...
To że zawsze było źle nie znaczy, że już zawsze musi tak być.
Tak samo praca na oddziale, przychodzisz i pracujesz. ZKZ jest po 1,5 roku. O język też nikt nie pyta.
Sent to samo, nikt nie uczy jak bezpiecznie zrobić kontrole, jak bezpiecznie sprowadzić ciężarówkę na pobocze. Wszyscy robią to na czuja. O przepisach i obsłudze systemów, których jest masa i wpisuje się kilka razy to samo nie wspominam.
Teraz czasy są takie, że młody przychodzi i ma pracować. Jedynie praktyka to czas kserowania czy asystowania (2x po 2 tyg).
Bierzmy co najlepsze z innych formacji, między innymi szkolenie.
2-3 miesiące szkolenia z śpb i bronią. Przepisy, podstawy języka. Jakaś praktyka na granicy/lotnisku. Obecnie to jest katastrofa i nie poprawi tego jakiś zespół onboardingu czy innego korporacyjnego gowna.