N
Nie zarejestrowany
Gość
Od siedmiu miesięcy jestem zawieszony w związku z zarzutami prokuratury dotyczacymi przyjecia korzyści majatkowych w 2004 roku( IC Warszawa). Nacz UC wszczą również postępowanie dyscyplinarne zarzucając mi naruszeni obowiązków służbowych poprzez niewłaściwe tj nierzetelne i stronnicze ich wykonywanie.Złożyłem wniosek o zawieszenie post. do czasu zak. post. karnego-zero odzewu. Postepowanie dyscyplinarne zostalo przedłużone o 4 miesiące a komórka kontroli wew. dostała polecenie by znaleźć coś w sadach z 2004 roku-chociaż ewentualne nieprawidłowości już dawno się przedawniły. Wyglada na to, że zostanę dyscyplinarnie wydalony chociaż zarzuty karne powinny być rozstrzygnięte przez sąd, a zarzuty o charakterze pracowniczym dawno się przedawniły.Jest to o tyle dziwne że po 12 miesiącach zawieszenia Dyr IC i tak mnie wywali, chociaż zawieszenie miało być do czasu zak post.karnego.Mam pytanie, czy taki tryb postepowania ma miejsce również w innych Izbach? I czy ktoś ma pomysl jak bronić się przed takim post dyscyplinarnym.