Wypłata równoważnika z tytułu dojazdu do miejsca pełnienia służby.

Miejsce zamieszkania osoby fizycznej to miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 25 KC). Należy rozróżnić pojęcie miejsca zamieszkania jako pojęcie cywilistyczne od pojęcia zameldowania w miejscu pobytu stałego lub czasowego jako czynność z zakresu prawa administracyjnego.
Miejscem zamieszkania może być wyłącznie miejscowość (rozumiana także jako wieś), nie jest miejscem zamieszkania konkretny adres (ulica, numer domu), pod którym mieszka dana osoba. Istotny jest natomiast zarówno fakt fizycznego przebywania w danej miejscowości (corpus) jak i wola przebywania w niej (animus). Wola przebywania w danym miejscu jest pojęciem subiektywnym. Musi wiązać sie z tym, iż miejsce to stało się ośrodkiem życia codziennego osoby fizycznej, w którym skoncentrowane są jej plany życiowe. Dane miejsce nie traci przymiotu miejsca zamieszkania wskutek dłuższego lub krótszego oddalenia się z niego, pod warunkiem, że osoba nie traci rzeczywistego związku z miejscem.
Wg mnie tak, tylko jakie dokumenty złączysz do wniosku?
 
Mamy 3 luty a wnioski za miesiąc listopad 2009 r nie są jeszcze rozpatrzone.Panie Dyrektorze wymaga Pan terminowości od funkcjonariuszy wobec petentów a co robią pana podwładni w Izbie?!Wstyd i hańba!Zresztą nie po raz pierwszy:mad::mad:
 
co prawda nie jestem zainteresowany tymi dopłatami ale ,,,
w mojej izbie wypłacono za 2 miechy /zaległe/ z potrąceniem wszelkich świadczeń jak przy pensji więc cudów tam się nie spodziewajcie
wychodzi na to , że byłoby lepiej z całego miesiąca bilety z pks pokazać bo podatków , składek zus, itp nie odtrącą :D
 
Wniosek

MAM PYTANIE, JEŚLI PRACUJĘ W URZĘDZIE CELNYM KTO PODBIJA WNIOSEK ? MÓJ BEZPOŚREDNI PRZEŁOŻONY, CZYLI KIEROWNIK REFERATU , CZY KIEROWNIK URZĘDU -NACZELNIK? :confused:
 
wypłata równoważnika z tytułu dojazdu do miejsca pełnienia służby - czas dojazdu

witam. Mam pytanie odnośnie interpretowania w Waszych izbach/przez Was art. 92 ust. 3 ustawy Służbie Celnej gdzie za dojazd znacznie utrudniony uważa się dojazd, jeżeli czas dojazdu publicznymi środkami transportu zbiorowego, przewidziany w rozkładzie jazdy od stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby łącznie z przesiadkami przekracza w obie strony 2 godziny.

Czy czas dojazdu został u Was policzony (tak jak kilometry, tj. od granic administracyjnych miejsca zamieszkania do granic administracyjnych miejscowości pełnienia służby?

Czy może jak pisze w art. 92 ust. 3 do stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby łącznie z przesiadkami?

„luźne” (czytaj na korzyść izby) interpretowanie tego przepisu ma na celu wypłatę równoważnika jak najmniejszej liczbie funkcjonariuszy.

Czy macie może jakiś pomysł na tą patologię?
 
ja nie mam, u nas nie ważne że nie jade pociągiem bo mi godziny nie pasują, mam podać czas z rozkładu jazdy pociągu i jest poniżej 2 godzin
 
???

ja nie mam, u nas nie ważne że nie jade pociągiem bo mi godziny nie pasują, mam podać czas z rozkładu jazdy pociągu i jest poniżej 2 godzin

nie bardzo rozumiec twojej wypowiedzi....
nie chodzi mi czy godziny dojazdu mi pasują czy nie, czy przed służbą zdążę wypic piwko na dworcu - ALE o to czy czas dojazdu publicznymi środkami transportu zbiorowego, przewidziany w rozkładzie jazdy od stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby jest liczony na dworzes PKP/PKS czy do stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby??
 
Trwają intensywne i wzmożone prace nad ponownym przeliczaniem odległości miedzy miejscowościami.
Dla przykładu w IC OLsztyn : w zeszłym roku między miejscowością A i B było bodajże 34-35 kilometrów, a w tym roku odległość zmniejszyła się do 29,5 km albo 29,7 km, jak dobrze pamiętam.

Cuda , Panie, cuda......albo tak się infrastruktura miast rozwija ;))
 
co prawda nie jestem zainteresowany tymi dopłatami ale ,,,
w mojej izbie wypłacono za 2 miechy /zaległe/ z potrąceniem wszelkich świadczeń jak przy pensji więc cudów tam się nie spodziewajcie
wychodzi na to , że byłoby lepiej z całego miesiąca bilety z pks pokazać bo podatków , składek zus, itp nie odtrącą :D

art. 21 ust. 1 pkt. 112 ustawy o podatku od of
zwolnienia:
"zwrot kosztów dojazdu pracownika do zakładu pracy, jeżeli obowiązek ponoszenia przez zakład wynika wprost z przepisów innych ustaw".

Przedstawcie bilety.
 
tzw.ekwiwalent podlega opodatkowaniu tak jak inne świadczenia, jeśli piszesz o biletach to pewnie chodzi o zwrot kosztów podróży służbowej i to może być na podstawie polecenia wyjazdu służbowego {delegacja}
 
odwołanie

witam. gdzie złożyć odwołanie odnośnie odmowy wypłata równoważnika z tytułu dojazdu do miejsca pełnienia służby?
do dyr ic czy do sądu pracy? a może jakieś inne propozycje?
 
drodzy koledzy potrzebuję pomocy mam następująca sytuacje jeśli chodzi o dojazd do pracy:
dojeżdżam samochodem prywatnym z miejscowości ponad 30 km. wiec w myśl rozporządzenia należy mi sie równoważnik:
" Funkcjonariuszowi dojeżdżającemu do miejscowości pełnienia służby prywatnym pojazdem mechanicznym równoważnik wypłaca się w wysokości ustalonej w oparciu o najniższą cenę biletu jednorazowego na przejazd środkami komunikacji publicznej z miejscowości, w której funkcjonariusz zamieszkuje, do miejscowości, w której pełni służbę, oraz podróży powrotnej, bez względu na wysokość kosztów faktycznie poniesionych przez niego w związku z dojazdem. "
mam taki środek komunikacji publicznej i dojazd wynosi 45 km.

ale wpisując sobie w takie mapki do planowania trasy nazwę mojej miejscowości i miejscowości w której pracuję wychodzi droga krótsza 35 km.
i tu moja wątpliwość bo czy bierze sie w pierwszej kolejności drogę obsługiwana przesz pkp
czy tez bierze sie pod uwagę w ogóle najkrótsza drogę czyli te 35 km, i liczy sie na zasadach"W przypadku gdy trasa dojazdu nie jest obsługiwana przez środki komunikacji publicznej równoważnik wypłaca się w wysokości ustalonej w oparciu o najniższą cenę biletu jednorazowego na przejazd w klasie drugiej pociągu osobowego w regionie, na trasie o długości odpowiadającej najkrótszej odległości drogą publiczną między miejscowością zamieszkania funkcjonariusza a miejscowością pełnienia służby, oraz podróży powrotnej.""

Bardzo proszę o pilną odpowiedz..i proszę nie piszcie ze to zależy od interpretacji ludzi z izby.

dodam tylko ze wg. mnie i moich kolegów z którymi konsultowałem tę sytuację to pierwsze rozwiązanie jest właściwe, bo inaczej to każdemu można by było znaleźć jakąś drogę samochodem najkrótszą po której nic nie jeździ.
I tu moje drugie pytanie co w sytuacji jeśli z miejscowości pobliskiej do pełnienia służby jade pociągiem i na bilecie mam np. 47 km, a najkrótsza możliwa droga jest to droga po której nie kursują ani pociągi ani autobusy i wynosi ona 27 km.
 
art. 21 ust. 1 pkt. 112 ustawy o podatku od of
zwolnienia:
"zwrot kosztów dojazdu pracownika do zakładu pracy, jeżeli obowiązek ponoszenia przez zakład wynika wprost z przepisów innych ustaw".

Przedstawcie bilety.


Nie zawsze fundowanie przejazdu do pracy wiąże się z obowiązkiem podatkowym. Zwolniony od podatku jest zwrot kosztów dojazdu pracownika do zakładu pracy wtedy, gdy obowiązek ponoszenia tych kosztów przez zakład pracy wynika wprost z przepisów innych ustaw (art. 21 ust. 1 pkt 112 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

Zasada ta dotyczy jednak szczególnych grup zawodowych. Otóż zwrot kosztów dojazdu do miejsca pracy (pełnienia służby) przewidują przepisy ustawy o Prokuraturze, Policji, Straży Granicznej i Prawa o ustroju sądów powszechnych (w stosunku do sędziów).
 
drodzy koledzy potrzebuję pomocy mam następująca sytuacje jeśli chodzi o dojazd do pracy:
dojeżdżam samochodem prywatnym z miejscowości ponad 30 km. wiec w myśl rozporządzenia należy mi sie równoważnik:
" Funkcjonariuszowi dojeżdżającemu do miejscowości pełnienia służby prywatnym pojazdem mechanicznym równoważnik wypłaca się w wysokości ustalonej w oparciu o najniższą cenę biletu jednorazowego na przejazd środkami komunikacji publicznej z miejscowości, w której funkcjonariusz zamieszkuje, do miejscowości, w której pełni służbę, oraz podróży powrotnej, bez względu na wysokość kosztów faktycznie poniesionych przez niego w związku z dojazdem. "
mam taki środek komunikacji publicznej i dojazd wynosi 45 km.

ale wpisując sobie w takie mapki do planowania trasy nazwę mojej miejscowości i miejscowości w której pracuję wychodzi droga krótsza 35 km.
i tu moja wątpliwość bo czy bierze sie w pierwszej kolejności drogę obsługiwana przesz pkp
czy tez bierze sie pod uwagę w ogóle najkrótsza drogę czyli te 35 km, i liczy sie na zasadach"W przypadku gdy trasa dojazdu nie jest obsługiwana przez środki komunikacji publicznej równoważnik wypłaca się w wysokości ustalonej w oparciu o najniższą cenę biletu jednorazowego na przejazd w klasie drugiej pociągu osobowego w regionie, na trasie o długości odpowiadającej najkrótszej odległości drogą publiczną między miejscowością zamieszkania funkcjonariusza a miejscowością pełnienia służby, oraz podróży powrotnej.""

Bardzo proszę o pilną odpowiedz..i proszę nie piszcie ze to zależy od interpretacji ludzi z izby.

dodam tylko ze wg. mnie i moich kolegów z którymi konsultowałem tę sytuację to pierwsze rozwiązanie jest właściwe, bo inaczej to każdemu można by było znaleźć jakąś drogę samochodem najkrótszą po której nic nie jeździ.
I tu moje drugie pytanie co w sytuacji jeśli z miejscowości pobliskiej do pełnienia służby jade pociągiem i na bilecie mam np. 47 km, a najkrótsza możliwa droga jest to droga po której nie kursują ani pociągi ani autobusy i wynosi ona 27 km.

W Szczecinie zakupili licencjonowany program do mierzenia odległości,!!! powołali spec.komisję do comiesięcznego weryfikowania wniosków. Km liczą się od i do granic adminiestracyjnych- czyli nie taj jak pokazują km na PKP tylko od znaku miejscowości w której mieszkasz do znaku miejscowości w której pracujesz i 2 godz.w obie strony licząc czas od pierwszej stacji miejscowości do pierwszej stacji pkp drugiej miejscowości. Obydwa warunki muszą być spełnione.
 
"w Szczecinie zakupili licencjonowany program do mierzenia odległości,!!! powołali spec.komisję do comiesięcznego weryfikowania wniosków. Km liczą się od i do granic adminiestracyjnych- czyli nie taj jak pokazują km na PKP tylko od znaku miejscowości w której mieszkasz do znaku miejscowości w której pracujesz i 2 godz.w obie strony licząc czas od pierwszej stacji miejscowości do pierwszej stacji pkp drugiej miejscowości. Obydwa warunki muszą być spełnione."

liczą czas od pierwszej stacji miejscowości do pierwszej stacji pkp drugiej miejscowości?

jak to się ma do art. 92 ust. 3 ustawy o SC "od stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby łącznie z przesiadkami"????
 
Przepis jest klarowny.

Czas dojazdu liczony jest łącznie z przesiadkami, np PKS+PKP+MPK (najczęściej MPK będzie przystankiem najbliżej miejsca pełnienia służby), no chyba, że to miejsce, na którym wysiada się z autobusu MPK nie jest przystankiem:D?
Odwoływać się Mości Panowie.

Przepis w starej ustawie dawał możliwość nadinterpretacji, ale obecny moim zdaniem nie.
 
Ostatnia edycja:
Dodatek

W związku z szaleństwem jakie ostatnio ma miejsce w naszej „służbie” mam pytanie do szanownych kolegów i koleżanek. W 2004 roku, na zasadach starej ustawy zostałem przeniesiony przez pracodawcę (DIC) w ramach alokacji do jednostki do, której dojazd w myśl przepisów jest dojazdem znacznie utrudnionym, a co za tym idzie otrzymywałem dodatek za brak kwatery, jednak wejście w życie nowej ustawy narzuciło na mnie spełnienie jeszcze jednego warunku , a mianowicie 30 km od granic administracyjnych miejsca zamieszkania i pracy, która to odległość w/g DIC wynosi 27 km.
Pytanie brzmi : czy DIC alokując mnie na zasadach starej ustawy ma prawo pozbawić mnie dodatku w myśl nowej ustawy i czy to przypadkiem nie jest pozbawienie mnie praw nabytych ?
 
Góral, ja jestem w takiej samej sytuacji, jak i Ty, ale mi wypłacają dodatek mieszkaniowy (IC Olsztyn).
O dodatek za dojazdy nie składałem wniosków w ogóle ze względu na wykluczenie ustawowe.
W jakiej izbie takie rzeczy robią ?
 
Góral, ja jestem w takiej samej sytuacji, jak i Ty, ale mi wypłacają dodatek mieszkaniowy (IC Olsztyn).
O dodatek za dojazdy nie składałem wniosków w ogóle ze względu na wykluczenie ustawowe.
W jakiej izbie takie rzeczy robią ?

Zapewne "góral" miał na myśli tenże dodatek, a wynika to z kontekstu.
Toż przecież prosi o pomoc lepiej zorientowanych (także w nazewnictwie)!
Podkpiwanie z kolegów nie służy nam dobrze. Także Tobie!
 
Back
Do góry