AplikantPL
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 26 Lipiec 2020
- Posty
- 364
- Punkty reakcji
- 447
Oby do emeryturyNie znajdą się, będzie biadolenie, że się nie należy...
Skądś ten opór się bierze
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Oby do emeryturyNie znajdą się, będzie biadolenie, że się nie należy...
Skądś ten opór się bierze
TakInteresuje mnie czy funkcjonariusz służby celnej może być bez swojej zgody na stałe przeniesiony do Wydziału DŚ?
Nikt nawet nie będzie się wysilał aby Cię pytać o zdanie - to jest służba - za starych czasów odbywało się to tak że otrzymywałeś przeniesienie w piątek o 14:55 ( i nie licz na to że ktoś będzie od Ciebie odbierał telefon ) a w poniedziałek miałeś już być w nowej rzeczywistości zwarty i gotowy do nowych wyzwań - szczerze wątpię aby coś obecnie się zmieniło - aczkolwiek może się mylę .Witam! Mam do Was pytanie. Interesuje mnie czy funkcjonariusz służby celnej może być bez swojej zgody na stałe przeniesiony do Wydziału DŚ? Mam możliwość przejścia z US do UCS (nie do DŚ), ale podczas rozmowy w tej sprawie poinformowano mnie, że za kilka lat może być mi zaproponowane przez Naczelnika USC przejście właśnie do Wydziału DŚ. Z tego co piszecie raczej nie jest to miejsce mlekiem i miodem płynące, dlatego zastanawiam się czy w przyszłości nie będę niejako "zmuszony" do pracy tam gdzie niekoniecznie mam ochotę pracować. Co w takiej sytuacji? Czy można odmówić? Czy ktoś może z powodu takiej odmowy wyciągnąć jakieś konsekwencje? Odpowiedź na moje pytanie pewnie będzie miała spory wpływ na moją decyzję o przejściu z US do USC dlatego będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Krótko i na temat... No i powiem szczerze, że mój entuzjazm co do ewentualnych przenosin mocno ostygł w tej chwili. Ale dzięki za odpowiedź. Lepiej z góry wiedzieć o wszystkich konsekwencjach tego w co się człowiek pakuje
Bądź optymistą.Możesz zostać nawet sekretarką w mundurze. Wszystko zależy od .....Krótko i na temat... . Lepiej z góry wiedzieć o wszystkich konsekwencjach tego w co się człowiek pakuje
Może jednak lepiej nieBądź optymistą.Możesz zostać nawet sekretarką w mundurze. Wszystko zależy od .....
Spokojnie. Nikt Ciebie nie przeniesie do USC ( jeżeli masz na myśli Urząd Stanu Cywilnego ) Ale do UCS (Urzędu Celno - Skarbowego ) to i owszem.Witam! Mam do Was pytanie. Interesuje mnie czy funkcjonariusz służby celnej może być bez swojej zgody na stałe przeniesiony do Wydziału DŚ? Mam możliwość przejścia z US do UCS (nie do DŚ), ale podczas rozmowy w tej sprawie poinformowano mnie, że za kilka lat może być mi zaproponowane przez Naczelnika USC przejście właśnie do Wydziału DŚ. Z tego co piszecie raczej nie jest to miejsce mlekiem i miodem płynące, dlatego zastanawiam się czy w przyszłości nie będę niejako "zmuszony" do pracy tam gdzie niekoniecznie mam ochotę pracować. Co w takiej sytuacji? Czy można odmówić? Czy ktoś może z powodu takiej odmowy wyciągnąć jakieś konsekwencje? Odpowiedź na moje pytanie pewnie będzie miała spory wpływ na moją decyzję o przejściu z US do USC dlatego będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Mój błąd wiadomo, że chodziło o UCSSpokojnie. Nikt Ciebie nie przeniesie do USC ( jeżeli masz na myśli Urząd Stanu Cywilnego ) Ale do UCS (Urzędu Celno - Skarbowego ) to i owszem.
Jak to mówią: "służba nie drużba". Mogą z Tobą zrobić prawie wszystko. Ale za to masz odrobinę większe uposażenie niż płaca w US oraz szybszą (mundurową) emeryturę, czyli to czego skarbowcy zawsze zazdrościli funkom!!!Krótko i na temat... No i powiem szczerze, że mój entuzjazm co do ewentualnych przenosin mocno ostygł w tej chwili. Ale dzięki za odpowiedź. Lepiej z góry wiedzieć o wszystkich konsekwencjach tego w co się człowiek pakuje
idź na kapelana. wysoki mnożnik. Szybciutko szarża. Co do zadań to trudno mi powiedzieć bo jakoś w ust o kas ich nie odnajduję. Może w kodeksie karnym wykonawczym, zadawanie pokuty?to gdzie zaznam tego mitycznego spokoju, albo choć troche mniejszej nerwówki?
Pewnie właśnie dlatego się tak nie kwapią A w US pracuję w dziale, któremu pewnych przywilejów też wszyscy zazdroszczą, ale do przenosin też nikomu nie spieszno nawet kiedy okazja się pojawia.Mogą z Tobą zrobić prawie wszystko.
Papierologii?Pewnie właśnie dlatego się tak nie kwapią A w US pracuję w dziale, któremu pewnych przywilejów też wszyscy zazdroszczą, ale do przenosin też nikomu nie spieszno nawet kiedy okazja się pojawia.
Muszę się przespać z tematem bo nie chciałbym aby ewentualne przejście do UCS w moim przypadku skończyły się na przysłowiowym trafieniu z deszczu pod rynnę. Oczywiście nie liczyłem na "plażę", ale miałem nadzieję, że jednak będzie u Was trochę mniej papierologii, a okazuje się, że jednak niekoniecznie...