Co do zasady to ma to sens, ale w związku z tym, że jest to nowość, jest wiele niewiadomych, a każdy chciałby, żeby jego stanowisko było jak najwyżej zwartościowane, taka natura ludzka.
Wartościowanie stanowisk rozpoczęte.
kategoria A nie budzi wg mnie żadnych zastrzeżeń, mam wątpliwości co do grupy eksperckiej. MAM NADZIEJĘ, że będzie to piramida, ilość ekspertów narzucona odgórnie w zależności od wielkości IC, a nie od aspiracji pewnych osób i liczby byłych spadów (przepraszam za określenie, oznacza wg mnie duzą liczbę byłych funkcyjnych z wysokim uposażeniem, nie piszę, że nic nie robiącym, ale wartościowanie może zburzyć ten wizerunek)
Polecam porównanie c1 i b3, jakież to śliskie i nieobiektywne, tak jak życie
Szczególnie podoba mi się zapis o tym, że ilość wykonywanych zadań nie wpływa na zwartościowanie stanowiska.
Wg mnie to trochę dziwne i osobiście się z tym nie zgadzam, bo jest to ukłon wg jednozadaniowych stanowisk, czasami sztucznie tworzonych (głównie eksperckich). (nie jest powiedziane, że te jedyne zadania są bardziej skomplikowane niż te poszczególne z tych wielu wykonywanych przez innych-domyślnie niżej zwartościowanych, ale ważne, żeby uwzględnić, że ktoś może mieć OPINIĘ/wyrazić swoje zdanie, które przełożony może wziąć pod uwagę, a już wtedy jest ekspertem).
Pozdrawiam Wszystkich
Wartościowanie stanowisk rozpoczęte.
kategoria A nie budzi wg mnie żadnych zastrzeżeń, mam wątpliwości co do grupy eksperckiej. MAM NADZIEJĘ, że będzie to piramida, ilość ekspertów narzucona odgórnie w zależności od wielkości IC, a nie od aspiracji pewnych osób i liczby byłych spadów (przepraszam za określenie, oznacza wg mnie duzą liczbę byłych funkcyjnych z wysokim uposażeniem, nie piszę, że nic nie robiącym, ale wartościowanie może zburzyć ten wizerunek)
Polecam porównanie c1 i b3, jakież to śliskie i nieobiektywne, tak jak życie
Szczególnie podoba mi się zapis o tym, że ilość wykonywanych zadań nie wpływa na zwartościowanie stanowiska.
Wg mnie to trochę dziwne i osobiście się z tym nie zgadzam, bo jest to ukłon wg jednozadaniowych stanowisk, czasami sztucznie tworzonych (głównie eksperckich). (nie jest powiedziane, że te jedyne zadania są bardziej skomplikowane niż te poszczególne z tych wielu wykonywanych przez innych-domyślnie niżej zwartościowanych, ale ważne, żeby uwzględnić, że ktoś może mieć OPINIĘ/wyrazić swoje zdanie, które przełożony może wziąć pod uwagę, a już wtedy jest ekspertem).
Pozdrawiam Wszystkich
Ostatnia edycja: