UWAGA: NOWA ALOKACJA na wschód

Jeśli trzeba jechać to trudno !!!
Mamy być służbą mundurową to rozkaz jechać .
Mam w rodzinie emerytów zolli i mówią , że tak było - trzeba jechać do Cieszyna jechali - tego wymagała służba i wtedy nikt nie dyskutował - to był mus , sami mówią ,że wtedy to była służba celna a nie teraz ................. , kiedy jest to usankcjonowane.
Niestety w życiu nie ma nic darmo , coś za coś !!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
myślę, że już zgłosiłaś Pani Dyrektor swoją gotowość do wyjazdu

ps. sądząc po twoich poglądach i nawiązując do tej rodziny celniczej to już wiadomo jak się tutaj znalazłaś, pewnie jesteś na kierowniczym stanowisku i ciebie ten wyjazd nie dotyczy,
poza tym, żeby tam jechać to trzeba sie znać na tym co robimy, czyli na służbie właśnie, nie sądzę żeby ciebie to dotyczyło,
i jeszcze jedno, służbę to maja np. policjanci my jesteśmy pseudo na ich tle,
zresztą, szkoda mi palców obijać o klawiaturę, żeby ci to tłumaczyć
 
Fizia - albo pracujesz w MFie, albo nie zdajesz sobie sprawy z realiów wschodniej granicy, gdzie celnik jest śmieciem
Wyjedź i posmakuj
 
Zaprzyjaźniona SG lub inni mobilni tylko czychają na nasze pomyłki. Zrobisz rewizję częściową, a potem ktoś znajdzie coś co przeoczyłeś. Nikt nie będzie pytał dlaczego przeoczyłeś.
Zapytają tylko ile wziąłeś. Zachodnia granica to nieco inne realia niż na wschodzie. Zwłaszcza jak jesteś alokowany.
 
Uprzedzając wpisy, pragnę poinformować, iż przez pomyłkę usunąłem cały bliźniaczy temat pt. " W Katowicach grożą alokacją". Chciałem usunąć tylko kilka postów, ale nie znam jeszcze nowego panelu i tak wyszło.

Przyznaję, że chciałem wykasować z tego tematu tylko instrukcję, opisującą/doradzającą sposób postępowania przy zatrzymaniu. Przed zamieszczeniem na forum, działając w pośpiechu nie sprawdzałem skąd pochodzi ta instrukcja, dopiero jak ktoś zwócił uwagę z jakiej strony internetowej, to natychmiast ją usunąłem, nie identyfikuję się bowiem z tego typu działalnością i ugrupowaniami. Samą instrukcję może bym i pozostawił, jednak musiałbym ją wyedytować w częsci dot. skrótów i linku, a to oznaczałoby niedozwoloną ingerencję w czyjś tekst.
 
Panie Przewodniczący, pan wicepremier Giertych też się nie identyfikował z pewną organizacją z której wyrósł, a jak skończył ?
myślałem że te instrukcję są Pana autorstwa, ale nie sądziłem że czyta Pan i wzoruje się na takich stronach www
podaję link do tej strony - http://www.ack.most.org.pl/
szkoda że poszło do kosza, stało się tak jak pisałem.
 
Ostatnia edycja:
I znowu robią nas w bambuko, SG tak pięnie załatwiła sobie "ominięcie" alokacji po Shengen, a przecież to ponoć taka mundurówka przez duże M,a u nas powtórka z rozrywki, czy oni nie mja braków kadrowych na wschodzie?Lepszy lobbing maja na "górze"...czy co?Szanowne ZZ macie teraz pełne pole do popisu jak walczycie o swoich członków...
 
Delegowanie na wschód

Ciekawa sprawa, że obecnie gdy nie ma żadnych strajków, w sejmie mówi sie o celnikach i nie ma co ukrywać powoli zaczyna sie rozjaśniać - przedstawiciele ZZ Celnicy RP są przeciwni wyjazdowi funkcjuszy z UC wewnętrznych na wschód ? A może właśnie powinni to poprzeć ? Napiszcie swoje opinie bo ja czegoś tu nie rozumiem.
 
Deserteagle napisał:
I znowu robią nas w bambuko, SG tak pięnie załatwiła sobie "ominięcie" alokacji po Shengen, a przecież to ponoć taka mundurówka przez duże M,a u nas powtórka z rozrywki, czy oni nie mja braków kadrowych na wschodzie?Lepszy lobbing maja na "górze"...czy co?Szanowne ZZ macie teraz pełne pole do popisu jak walczycie o swoich członków...
Kliknij aby rozwinąć...

Zostanie SG na granicy zach. i poł. załatwił były min. z SLD - R.K.-
jak jechał do Brukseli to dostał w Rzepinie od funkc. ogromny bukiet
róż i serdeczne podziękowania od zwiazkowców SG.Wiem,bo ćwierkały
wróbelki w zielonych mundurkach.
 
"...Policjanci, którzy od ponad roku rozpracowują sprawę korupcji wśród tamtejszych celników, przyznają, że tylko brak mocy przerobowych sprawia, iż nie zatrzymują wszystkich naraz. "Sprawa opóźniła się w czasie także m.in. przez strajk celników. Nie chcieliśmy podgrzewać i tak już gorącej atmosfery" - mówi nam jeden z policjantów...."

Z powyższego wynika, że na wschód pojedzie wielu
 
Nysa, dnia 22.03.2008r.

Nr: ZZ Celnicy PL - 27/08/MM/SiS


Pan Jacek Kapica
Szef Służby Celnej





[FONT=Times New Roman, serif]Szanowny Panie Ministrze.[/FONT]


Z wielu przejść granicznych i oddziałów celnych przekazywane są do nas niepokojące głosy o prawdopodobnym kolejnym paraliżu kraju. Otrzymujemy informacje, że na wielu przejściach granicznych oraz w praktycznie wszystkich komórkach w Izbach Celnych zlokalizowanych wewnątrz kraju zadania są wykonywane przez niewystarczająca ilość funkcjonariuszy.


[FONT=Times New Roman, serif]Bardzo prosimy więc o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:[/FONT]

  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że władze nie są w stanie właściwie zabezpieczyć granic i interesu finansowego kraju i Unii Europejskiej? [/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że nawet wliczając funkcjonariuszy służby przygotowawczej nie jest zapewniona niezbędna obsada na służbie?[/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że funkcjonariusze w służbie przygotowawczej oraz przeniesieni z innych komórek Izb nie posiadający niezbędnego przygotowania w zakresie odpraw celnych i odpowiednich uprawnień dokonują odpraw celnych z naruszeniem obowiązujących przepisów i wszelkich regulaminów?[/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że funkcjonariusze w służbie przygotowawczej oraz przeniesieni z innych komórek Izb nie posiadający niezbędnego przygotowania w zakresie szczególnego nadzoru podatkowego i odpowiednich uprawnień dokonują czynności w tym zakresie z naruszeniem obowiązujących przepisów i wszelkich regulaminów?[/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, jak donoszą funkcjonariusze, że nie ma możliwości stosowania zasady systemu potokowego? [/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że w wielu miejscach przełożeni są bezradni, gdyż nie mogą zapewnić właściwej obsady etatowej i należytego wykonywania zadań nałożonych przez przepisy zarówno krajowe jak i unijne na Służbę Celną?[/FONT]
  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy w związku z koniecznością stosowania uproszczonych procedur zapewni Pan ochronę prawną tym funkcjonariuszom, którzy obecnie nie dopełniają obowiązków w celu zapewnienia drożności granic i sprawnej obsługi w wewnętrznych Oddziałach Celnych i innych komórkach organizacyjnych, a wkrótce wielu z nich stanie przed obliczem prokuratury by osobiście tłumaczyć się z zarzutów. [/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Analogiczna sytuacja miała miejsce w przeszłości. Dzisiaj funkcjonariusze oskarżeni o niedopełnienie obowiązków są pozostawieni sami sobie, ich mocodawcy pozostają bezkarni. Są przypadki, że przełożeni sami występują z wnioskami do prokuratury o ściganie funkcjonariuszy za niedopełnienie obowiązków służbowych w sprawach, które „na upartego” mogłyby dotyczyć każdego z nas[/FONT]

  • [FONT=Times New Roman, serif]Czy prawdą jest, że planowana jest likwidacja oddziałów wewnętrznych w celu przesunięć kadrowych? [/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Jeżeli tak, to jest to działanie na szkodę interesu publicznego. To procedury pozwalające na dokonanie czynności odpraw celnych w oddziałach wewnętrznych pozwalają na ograniczenie do minimum procedur granicznych. Ich likwidacja spowoduje wydłużenie odpraw na granicy, a wiele firm, które dzisiaj dokonują odpraw w polskich urzędach i wpłacają środki finansowe do polskiego budżetu przeniesie swoje odprawy do innych krajów. Cła, które dzisiaj są pobierane przez naszych funkcjonariuszy zasilą budżety innych państw. Czy nas na to stać? Już dzisiaj nadzwyczajnego wysiłku od celników i agencji wymaga utrzymanie odpraw wielu firm w naszym kraju. Z roku na rok niestety wielu rezygnuje. Skutkiem takich działań są wymierne straty dla budżetu- już dziś możliwe do ustalenia. [/FONT]




[FONT=Times New Roman, serif]Panie Ministrze![/FONT]


[FONT=Times New Roman, serif]To są konsekwencje karygodnej polityki wobec Służby Celnej, niedostrzegania realiów wspólnego rynku, ignorowania praw rządzących ekonomią, dostosowania prawa pod konkretne zamówienia polityczne. To skutek stosowania przez lata zasady kija wobec funkcjonariuszy. Nie są to tylko zaniedbania lecz konsekwencje celowej polityki szkodzenia interesowi publicznemu. [/FONT]


[FONT=Arial Narrow, sans-serif][FONT=Times New Roman, serif]Zamiast podjąć realne próby naprawy tego stanu rzeczy mamy kolejny raz do czynienia z ignorancją problemu przez nasze władze. Kolejny raz na barki funkcjonariuszy przerzuca się odpowiedzialność za ten stan rzeczy. [/FONT][FONT=Times New Roman, serif]Kolejna alokacja nie rozwiąże problemu.[/FONT][FONT=Times New Roman, serif] Funkcjonariuszom celnym, jak nikomu w tym kraju naprawdę zależy na profesjonalnej i skutecznej służbie w interesie wszystkich obywateli. Nie pozwolimy, aby to funkcjonariusze kolejny raz byli kozłami ofiarnymi działań polityków i jak to nazwał Pan Premier „wieloletnich zaniedbań”, ponieważ to nie my jesteśmy przyczyną obecnego kryzysu.[/FONT][/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Na koniec ostatnie pytanie:[/FONT]

[FONT=Times New Roman, serif]Czy i tym razem planowane reformy mają na celu ochronę interesów wąskich grup, czy może posiada Pan wolę i realne poparcie polityczne dla niezbędnych reform, które w końcu będą miały na celu dobro publiczne? [/FONT]




[FONT=Times New Roman, serif]Do wiadomości:[/FONT]
  1. [FONT=Times New Roman, serif]Parlamentarzyści,[/FONT]
  2. [FONT=Times New Roman, serif]Media[/FONT]
Z poważaniem:


[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Przewodniczący [/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]ZZ-Celnicy PL[/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]/-/[/FONT]
[FONT=Arial Narrow, sans-serif]Sławomir Siwy[/FONT]​
 
Ostatnia edycja:
No coz, patrzac na pomysl nowej alokacji, przez pryzmat poprzedniej w ktorej niestety dane mi bylo wziasc udzial, sadze i pewnie nie jestem odosobniony w swych poglądach ze obecna alokacja bedzie totalnym niewypałem, spodowuje odpływ tych ktorzy mimo wszystko jeszcze ciagna ten wózek, efekt bedzie taki ze OC wewnetrzne zostana osłabione, a zbyt wielu osob na granicy nie przybedzie, natomiast ci którzy posmakuja tego wschodniego miodu moga powazniej zastanowic sie nad celowoscia pozostawania w słuzbie..... ale kto wie, moze o to chodzi, aby pozbyc sie jak nawiekszej liczby funkcjonariuszy ????
 
tru

Chodzi o czytelne zasady. "starą alokację" trzeba jak najszybciej odwrócić, tym co czekają i chcą należy jak najszybciej umożliwić powrót do pracy we własnej izbie.
Nowe delegowanie wcale nie musi wyglądać tak samo. Jak ktoś sam zechce , pojechać (być oddelegowanym) np. na miesiąc na wschód to niech jedzie. Oczywiście z należnymi dodatkami :rozłąkowym, zakwaterowaniem, ew. dodatkową premią. To sprawa umowna. Ale zasady myszą być czytelne.
Ochotnicy się na pewno znajdą. "Prawdziwy" celny chętnie zdobędzie nowe doświadczenie np. w porcie, na lotnisku czy granicy. - zapewniam.
 
dekadent napisał:
No coz, patrzac na pomysl nowej alokacji,
Potwierdzam, alokacja na granicę wschodnią to nieunikniony wyrok, samounicestwienie. Dajmy uświadomienie decydentom, że to nie jest droga do rozwiązania problemu, to tylko potęgowanie chaosu, który skończy się nieuniknienie kolejną gigantblokadą.
Kliknij aby rozwinąć...
 
wiem,że nikt z decydentów nie odpowie na ani jedno zadane pytanie..dlaczego?..a no..dlatego,że zawsze ta bywa kiedy przy ustawach usiłują manipulować ludzie nic nie mający wspólnego z zadanym pytyaniem, nie znających tematu i ignorantów z klucza partyjnego...tak, ignorantów bo jak nazwać pseudouzdrawiaczy fachowcami?..jak już wcześniej mówiłem,że nic z tego nie będzie...primo..należy przystosować przejścia graniczne do narastającego ruchu granicznego, secundo..zabezpieczyć kadry na tych oddziałach o wzmożonym ruchu granicznym a nie łatać dziury i kombinując jak koń z górki czyli idąc na łatwiznę wymyślają kolejną alokacją, gdzie pierwsza okazała się ogromną i wielce kosztowną porażką....kto jeszcze za to odpowie?..jak znam życie..nikt....! słuchajcie, to jest niezły przekręt, za pseudo działanie pseudouzdrawiaczy nieudaczników partyjnych jak zwykle zapłacili celnicy, zapłaciło społeczeństwo i wszystko jest ok!....kto tym ludziom, którym złamano życie jednym podpisem decydenta, zwróci godność, którą im odebrano?..nikt tego nie zrozumie zanim sam nie zostanie alokowany...to wszystko jest na tyle chore,że należy użyć drastycznych metod i zabrać się za usunięcie od tego mechanizmu cła polskiego laików na stołkach decydenckich, działaczy partyjnych dlatego mówiłem o odpolitycznieniu cła, zaprzestać medialnego zatrzymywania celników i aresztowań z byle pomówienia...przebudować już istniejące przejścia i otworzyć nowe, wyposażyć je w nowoczesny sprzęt kontyrolny, zapewnić kadry wykwalifikowane tym oddziałom i wreszcie godziwie zapłacić za ciężką pracę.....czy to taka wielka filozofia?...osobiście widzę w tym stanie rzeczy złą wolę rządzących, złą wolę za którą całe odium spadnie po raz kolejny na całe społeczeństwo karmione medialnie nieprawdziwymi informacjami...niech wreszcie ktoś z nich ma odwagę powiedzieć prawdę o rzeczywistości jak to zrobił swego czasu......Józef Oleksy o swojej partii i kolegach.
 
Dlaczego, dlaczego?????
A może tu jest odpowiedź na wiele naszych pytań:
Antoni Z. Kamiński pisze o powstałej w Polsce, na przecięciu administracji i polityki, układów klikowych wykorzystujących środki publiczne do własnych celów, zanim administracja publiczna zyskała stopień autonomii niezbędny do określenia swoich kompetencji strategicznych interesów. Każda zmiana koalicji rządzącej pociąga za sobą głębokie zmiany personalne, sięgające wicedyrektorów departamentu a nawet niżej. Kiedy wyższe urzędy w administracji traktuje się jak łup polityczny oraz źródło osiągania środków finansowych przez partie polityczne, ofiarą pada nie tylko urzędnicza kompetencja, ale rzetelność wykonywania czynności służbowych. Urzędnik, który pozycję zawdzięcza protekcji, a nie umiejętnościom i staranności w pracy, będzie służyć swoim politycznym patronom bez względu na interes urzędu. Na przecięciu polityki i administracji utrwala się wtedy typ stosunków patron-klient, będący naturalną pożywką dla korupcji. Pojawia sie wtedy tendencja do opanowania państwa przez kliki złożone z polityków, urzędników, przedstawicieli biznesu, a nawet środowisk przestępczych.
Antonii Z. Kamiński, B Kamiński- Korupcja rządów. Państwa postkomunistyczne wobec globalizacji. ISP PAN, W-wa 2004r

I jeszcze:

"Trudno sobie wyobrazić egzekucję prawa w aparacie policyjnym i celnym, jeżeli bezkarna pozostaje, znana w tym aparacie, korupcja polityków. Z drugiej strony w skorumpowanym państwie niemożliwa do przeprowadzenia jest odnowa klasy politycznej, ponieważ do tego potrzebna jest uczciwa służba celna i policyjna, bez której niemożliwe jest udowodnienie korupcji polityków"
Pope Jeremy- Rzetelność życia publicznego. Metody zapobiegania korupcji, ISP PAN, W-wa 1999r.

Czy sprawna służba celna i policja jest w interesie polityków? Kto decyduje o kształcie planowanej reformy? Czy może się udać? Kto na skutecznej służbie celnej straci najbardziej?
Kto jest niezmiennie od lat, zdaniem społeczeństwa, liderem list najbardziej skorumpowanych profesji? Celnik?- Nie. Policjant-Nie. Polityk- ??????
Odpowiedź jest tu: http://www.batory.org.pl/korupcja/pub.htm
Barometr korupcji 2007. Raport z badań. Autor: prof. dr hab. Anna Kubiak, Warszawa, grudzień 2007
Zadziwiające, że badani uważają policję za mniej skorumpowaną niż sądy i prokuraturę!!! I to przez 7 lat z rzędu.
 
Ostatnia edycja:
O co tyle hałasu?
Z oficjalnego przekazu wynika, że chodzi o czasowe,krótkoterminowe oddelegowanie, dlatego używanie słowa ALOKACJA jest na wyrost.
Swoja drogą uważam to za słuszne. Zawsze uważałem, że celnicy z granicy i z oddziałów wewnetrznych powinni czasowo być oddelegowani do innych zadań, aby ogarnąć i zrozumieć na czym polega słóżba na granicy i wewnątrz kraju. Powinno to być w programie szkolenia każdego celnika, zwłaszcza w służbie przygotowawczej.

Niepokojące jest tylko to, że mechanizmu tego uzywa sie tylko i wyłacznie do czasowego rozwiazania sytuacji na granicy, spowodowanej prowadzoną od lat naganną polityka kadrową, czy może raczej brakiem takiej polityki. I choć dla oddelegowanych może to przynieść pożytek w postaci zdobytego doświadczenia, to nie jest to rozwiazaniem problemu.
 
Back
Do góry