Patrząc ogolnie na lotnisko to trzeba otwarcie powiedziec ze protest sie wypalil. Niby sa jakies pozorne ruchy ale wszystko schodzi tak jak schodzilo do tej pory a podrozni to nawet nie wiedza ze trwa jakis protest w SC. Przewodniczacy ZZ zapadl sie pod ziemie na poczatku akcji ale znajdzie sie napewno jak bedzie odbieral awans lub nagrode. Gdzies tam walcza pojedyncze niedobitki ale i tak na straconych pozycjach. Smutne powtarzam smutne jest to ze obanzylismy swoja slabosc. W tej chwili przegrywamy i nie chodzi juz o emerytury bo przegrywamy na calym froncie i w wypadku przegranej nikt nie bedzie z nami pertraktowal tak jak nie rozmawia sie z pokonanym przeciwnikiem. Wiec w najblizszej przyszlosci nie ma mowy o podwyzkach , wiekszych nagrodach itp. Co nas czeka , przecież sami wiecie czego mozna sie spodziewac po J. Kapicy. Najgorsze ze tak nie dzieje sie tylko na naszym kochanym lotnisku ale podobna sytuacja jest wszedzie. W mediach o naszym protescie cisza a jak juz cos piszą to oficjalną propagande z MF. Jest nadzieja ze na to nasze zagasle juz ognisko spadnie zbawcza iskra i roznieci płomien i wtedy pokazemy ze jeszcze jestesmy czegos warci. Pan Sławek Siwy pokazuje że nie trzeba jeszcze skladac broni i warto sie zjednoczyc pod jednym sztandarem aby walczyc dalej. Samo sie nic nie zrobi , strach tez ma wielkie oczy jesli ruszymy wszyscy razem aby bronic naszej ojczyzny przed terrorystami , zalewem podróbek,przemycanymi papierosami itp to nikomu sie napewno nic nie stanie a co wiecej wyjdzie to na dobre. Protest trwa dalej !