Tanie państwo?

  • Thread starter Thread starter dezerter
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Wszystkie zwierzęta sa równe, ale niektóre sa równiejsze - George Orwel

Państwo musi być tanie, bo żłób jest kur....o drogi.
 
W jednej dziedzinie dorównujemy USA

Kongres Stanów Zjednoczonych (ang. United States Congress) to dwuizbowy parlament, najwyższy organ przedstawicielski i zasadniczy organ władzy ustawodawczej w Stanach Zjednoczonych.

Jego dwie izby to:
Senat Stanów Zjednoczonych - izba wyższa
Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych - izba niższa

W Kongresie zasiada obecnie (regulacja ustawowa) 100 senatorów i 435 reprezentantów. Jego siedzibą jest Kapitol Stanów Zjednoczonych.

(Senat RP składa się ze 100 senatorów)
(Sejm RP składa się on z 460 posłów)
 
KOMUNO WRÓĆ

za czasów komuny (jak na filmach pokazuja - a jestem zbyt młoda, żeby to pamietać) można było prezesa, dyrektora czy niektórych notabli wywieźć na taczkach
 
Komentarz Experta do posta: KOMUNO WRÓĆ

Bardzo młoda koleżanko, w pewnym przełomowym momencie komuny rzeczywiscie można było prezesa, dyrektora czy niektórych notabli wywieźć na taczkach. Na koniec wywieziono również przedmiotową komunę. Ale ja o czym innym. Z racji posiadania sporej kolekcji siwych włosów pamietam, kto wywoził, tzn. kto pchał taczki, a kto doradzał i pisał instrukcje BHP, jak należy wywozić. Starsi koledzy uświadomią cię, że ci co pchali taczki, zdychają teraz przeważnie na zasiłkach dla bezrobotnych. Ci zaś, którzy doradzali.... nooo ci maja się dobrze i zaszli baaaaardzo wysoko! Chyba najwyżej w IV RP?

Morał: Czy to komuna, czy kapitalizm, najbardziej opłaca sie byc doradcą.
 
Komuno wróć?

Młoda koleżanko - nie znoszę obecnej ekipy rządząco-władającej - ale głosić hasło KOMUNO WRÓĆ? Toż to gruba przesada. Poczytaj trochę, to się dowiesz, że również byli oligarchowie (często ci sami co obecnie) i również niewiele można było z nimi zrobić, bo byli zasłużeni dla partii, sojuszu robotniczo-chłopskiego itp... Tak to już jest w naszym kraju (zapewne nie tylko w naszym, ale pociecha to marna), że zwykły szary członek społeczeństwa dostaje po dolnej części pleców.
A że nasza kadra zarządzająca jest jak jest? BMW - bierny, mierny, ale wierny... Nowi nie będą lepsi, ale starzy też się nie wykazali.
A poza tym obecnie możesz z tego naszego grajdoła wyjechać (choć ten obecny eksodus jest dosyć smutny) - kiedyś to nie było takie proste.
I możesz wybrać kolor i zapach papieru do wiadomej części ciała...
Pozdro dla wszystkich
 
:wink: Mam swoje lata, ale pamiętajcie: jeżeli Państwo chce chronić, bronić, itp. to nigdy nie może być tanie. :oops:
 
Szturm, jaki działacze Samoobrony przypuścili na rządowe posady, może sprawić, że niektóre obsadzane przez nich urzędy mogą zbankrutować. Jak dowiedział się "Wprost", grozi to m.in. resortowi rolnictwa.

- Zarządzał ministerstwem jak kiepskim PGR-em - skwitował rządy Leppera w ministerstwie już w pierwszym dniu urzędowania jego następca Wojciech Mojzesowicz. Jak dowiedział się "Wprost", szef Samoobrony tak bardzo dbał o działaczy pracujących w resorcie, że w ciągu ostatniego półrocza przekroczył fundusz płac o 800 tys. zł. - Gdybyśmy chcieli utrzymać obecną liczbę etatów, wszyscy urzędnicy musieliby zrezygnować z grudniowej pensji. Po prostu nie starczyłoby pieniędzy - potwierdza cytowany przez "Wprost" wiceminister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

O hojności Leppera najlepiej świadczy przykład szefa jego gabinetu politycznego Pawła Mickiewicza, który zarabiał blisko 11 tys. zł brutto. Oznacza to, że pobierał wyższe wynagrodzenie niż wiceminister.
 
jajacek1970 napisał:
Cynizm to mało powiedziane, ja nazwałbym to inaczej, ale nie wolno tu używać niecenzuralnych słów. Przypomina mi to tzw. MORALNOŚĆ KALEGO.
"Jak Kali ukraść krowa to dobrze, ale jak Kalemu ukraść krowa to źle."
Mam nadzieje, że wszystkim odbije się dużą czkawką ta IV RP i cały ten PiS.
Jestem tylko ciekaw czy przeczyta to jakiś zwolennik PiS-uarów, czy ten co na nich głosował. Ja bym się teraz tego wstydził.
Kliknij aby rozwinąć...
przeczytałam , głosowałam na PIS i już mi się czkawka to odbiło, czy sie wstydzę nie , ale już nigdy na wybory nie idę , choć wiem że to nic nie zmieni , ordynacja wyborcza jest taka że sami sie moga powybierać i nazwać to że są demokratycznie wybrani darmozjady, ale już nigdy nie bedę się wstydzić że dałam sie nabrać w zabawę w demokrację.
jestem rozgoryczona tymi rządami bo była to ostatnia deska ratunku dla polski w moim przekonaniu, a teraz to juz koniec jakiejkolwiek nadziei że się coś zmieni
 
Re: Komuno wróć?

dezerter napisał:
Młoda koleżanko - nie znoszę obecnej ekipy rządząco-władającej - ale głosić hasło KOMUNO WRÓĆ? Toż to gruba przesada. Poczytaj trochę, to się dowiesz, że również byli oligarchowie (często ci sami co obecnie) i również niewiele można było z nimi zrobić, bo byli zasłużeni dla partii, sojuszu robotniczo-chłopskiego itp... Tak to już jest w naszym kraju (zapewne nie tylko w naszym, ale pociecha to marna), że zwykły szary członek społeczeństwa dostaje po dolnej części pleców.
A że nasza kadra zarządzająca jest jak jest? BMW - bierny, mierny, ale wierny... Nowi nie będą lepsi, ale starzy też się nie wykazali.
A poza tym obecnie możesz z tego naszego grajdoła wyjechać (choć ten obecny eksodus jest dosyć smutny) - kiedyś to nie było takie proste.
I możesz wybrać kolor i zapach papieru do wiadomej części ciała...
Pozdro dla wszystkich
Kliknij aby rozwinąć...
dezerter teraz mamy to samo tylko inaczej nazwane ...sprytnie ...solidarne państwo...mielismy do czynienia z konwergencja ustroju , nic więcej
 
Back
Do góry