strona izby celnej olsztyn

NIe zazdroszcze bo niema czego raczej współczuje że przełożeni pomiatają sobie wami a Wy jak te pieski sie ich słuchacie i sie żalicie podrużnym śmiać mi sie chce a że często przekraczam granice to nie musi znaczyć że jestem przemytnikiem, ale niektórym to ciężko wytłumaczyć

Drogi cichy podróżniku – jak to mawiał mój nauczyciel j. polskiego w szkole podstawowej (to taki budynek z czerwoną tabliczką przy wejściu i dużą ilością dzieci – gdybyś nie wiedział). Więc jak mawiał mój nauczyciel, podróżnym piszemy przez „o z kreską”, które wymienia się na „o” w słowie droga. Rzeczywiście przełożeni pomiatają nami, – ale bez sobie. Sobie to oni mogą kręcić młynka paluchami w karmanie i to ostrożnie, aby nie potrącić grzybka. Więc drogi cichy podróżniku, nie przemytniku z polskiego pała a tak poza tym to szerokiej Ci drogi życzę. Z wyrazami szacunku Kubutek
 
Ostatnia edycja:
Teza historyczna

Mam odważną tezę historyczną, która znajdzie tu wielu zwolenników. Rosjanie w 1939 najechali Polskę nie 1 jak Niemcy ale dopiero 17 września, ponieważ 17 dni stali w kolejce na Bezledach.
 
Mam odważną tezę historyczną, która znajdzie tu wielu zwolenników. Rosjanie w 1939 najechali Polskę nie 1 jak Niemcy ale dopiero 17 września, ponieważ 17 dni stali w kolejce na Bezledach.
A co ty sobie myslisz ze w Gronowie jechali na brame?Tam tez stali jak te kolki pod pastucha:D
 
ooo to,to... szanowny Pan ma rację :D Już czytam spekulacje naszych fachowców z kolejek: nie mieli zajawki?, kasy na wziątkę? czy za dużo paliwa i Rogul nie chciał ich puścić....???

Pako i Eyo - bierzcie Mychę i sruuu do IPN-u szukać odpowiedzi ( zabierzcie też paru nie zarejestrowanych z tego forum, mogą się przydać:D)
 
ooo to,to... szanowny Pan ma rację :D Już czytam spekulacje naszych fachowców z kolejek: nie mieli zajawki?, kasy na wziątkę? czy za dużo paliwa i Rogul nie chciał ich puścić....???

Pako i Eyo - bierzcie Mychę i sruuu do IPN-u szukać odpowiedzi ( zabierzcie też paru nie zarejestrowanych z tego forum, mogą się przydać:D)
Wziac to ja cie moge od tylu, od razu sobie przypomnisz gdy za mlodu kogut z robakiem w dziobie ciebie po obejsciu ganial.:D
 
moje trzy grosze

Jako teza z przymrużeniem oka to całkiem dobra ale zapominasz Celgosiu, że w 1939 roku tzw. Bezleda leżała w głębokim Fatherlandzie a także to, że towarzysze radzieccy w kolejce nie stoją, gdyż Bohaterów ZSRR obsługuje się poza kolejnością.
Wziac to ja cie moge od tylu, od razu sobie przypomnisz gdy za mlodu kogut z robakiem w dziobie ciebie po obejsciu ganial.
Eyo w niedzielę, dzień święty taki plugawy język? Feee. Lubisz chłopaczków brać od tyłu? Feee. Pedał.
Wspominając o obejściu uświadomiłeś mi jeden fakt. Już wiem dlaczego wczoraj, gdy byłem na spacerze na rynku w Olsztynie miałem nieodparte wrażenie, że czegoś mi tu brakuje i rozglądałem się w poszukiwaniu remizy strażackiej. W końcu remiza jest centrum kulturalnym w każdej wiosce.
 
Ostatnia edycja:
urządzenie mechaniczne pana Eyo

Ciekawe skojarzenie,tylko to mozna robic od tylu?
Masz rację nie tylko. Od tyłu także komandosi jak twierdziła staruszka w znanym kawale, ale wybacz Eyo, czytałem kilka Twoich tekstów na sprytnego to mi nie wyglądasz a przyznasz, że komandos, aby przeżyć musi być niezłym spryciarzem i cwaniakiem. Stosując zwykła zasadę eliminacji, jeśli nie komandos to pedał. Trochę to pokrętna i może kobieca logika ale wybacz niedziela i cały dzień w domku obcowałem z kobitkami. Zaraz Foxy się obruszy, że mam coś przeciwko płci pięknej.
no właśnie Kubusiu a słowo pedał to też wulgaryzm - dziś słowo zarezerwowane jedynie dla urządzeń mechanicznych.
Lubię nazywać rzeczy po imieniu, jak zauważyłaś używam także wulgaryzmów. Dupa to dla mnie dupa a nie siedzenie, zakończenie pleców lub też pupcia. Proponuję zatem urządzenie mechaniczne pana Eyo pozostawić w spokoju, bo przypadkiem może mu się wkręcić w łańcuch od roweru (tuż obok) a wtedy z bólu połknie dzwonek.
 
a i kiedyś kierowniczka w sklepie dawała od tyłu...jak twierdził Smoleń :)
 
Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa.

Widzę Foxy, że nie wykorzystałaś okazji. W tekście z którego pobrałaś cytat miałem byka i to takiego, że ho ho, ale byś się mogła pastwić za moje wcześniejsze kamienie. Widać, że już się starzeję i ten Niemiec jak mu tam Alzheimer zaczyna mi chować rzeczy i słowa.
Za kamienie jeszcze raz przepraszam.
 
Widzę Foxy, że nie wykorzystałaś okazji. W tekście z którego pobrałaś cytat miałem byka i to takiego, że ho ho, ale byś się mogła pastwić za moje wcześniejsze kamienie. Widać, że już się starzeję i ten Niemiec jak mu tam Alzheimer zaczyna mi chować rzeczy i słowa.
Za kamienie jeszcze raz przepraszam.

spoko Kubulek, nie mierz wszystkich swoją miarą:D

a okazję MOŻE kiedyś wykorzystam... kiedy nie będziesz się tego spodziewac :D

a co do homofoba, to nie było w sensie -aby Ci dogadac- tylko po prostu ja nie dzielę ludzi na homo i hetero a raczej na dobrych i złych i stąd mój koment :)


pozdrawiam ''Gadzino'' ;)
 
Ostatnia edycja:
Też nie dzielę ludzi na homo i hetero ale głupich i mądrych, lecz jak mówią: „z ostrożności procesowej” do tych pierwszych na wszelki wypadek nie będę odwracał się plecami. Za tego „foba” się nie obraziłem, też „ludź” i ma prawo żyć ta tym łez padole.
Pozdrawiam.:)
 
Kubuś

Jako mieszkaniec tej krainy z dziada pradziada znam doskonale historię tej ziemi. Może znasz szlak Bitowskiego, to był taki przedwojenny "turysta". Historię regionu przerabiałem na studiach ale ten przytyk traktuję jako twoją skłonność do pouczania innych. Tamten post miał jedynie zadanie rozbawić całe to poważne towarzystwo z Tobą na czele.
 
Celgoś

Zapewniam Cię Celgosiu, że rozbawiłeś tym tekstem przynajmniej moją osobę. Tak też (z cechującą mnie ironią) potraktowałem go w mojej odpowiedzi wspominając o Fatherlandzie i towarzyszach radzieckich. Gdybym chciał Ci coś wytykać i być śmiertelnie poważny to pytałbym jak możesz wspominać w ten sposób o naszej historii, ofiarach stalinizmu, ludziach wysiedlonych, zesłanych i zamordowanych. Z tym kojarzy się 17 września 1939 roku każdemu Polakowi a nie z jakąś pieprzoną kolejką na Bezledach. Nie zrobiłem tego i nie pouczałem Cię. Myślę, że jako mieszkańca z dziada pradziada zezłościł Cię tekst o remizie strażackiej ale to już inna para kaloszy. Lubię pokpiwać sobie z zakochanych w tym grajdołu autochtonach, który zapewniam Cie naprawdę nie jest pępkiem świata. Ja osobiście - O.N.K. (Olsztyna Nie Kocham).
 
Kubus,cos mi sie zdaje ze juz sie koncza twoje pomysly dlatego starasz sie dowalic innym.Masz pecha bo mnie to nie rusza,a co do pedala to taki cie chyba robil i spartaczyl robote.Jak chcesz mi dowalic to postaraj sie troche lepiej.:D
 
Nie komandos

Kubus,cos mi sie zdaje ze juz sie koncza twoje pomysly dlatego starasz sie dowalic innym.Masz pecha bo mnie to nie rusza,a co do pedala to taki cie chyba robil i spartaczyl robote.Jak chcesz mi dowalic to postaraj sie troche lepiej.
Skoro pomysły się kończą to znaczy, że były. Ty natomiast spójrz w lustro, w tę twarz nieskażoną myślą i powiedz szczerze czy w Twojej pustej makówce powstał kiedyś, choć jeden inteligentny pomysł. Tak jak już wcześniej pisałem. Prochu to Ty już "kolego" nie wymyślisz. Na świecie są owce, wilki i czasami trafi się jakiś baran. Więc zacytuję Ci barana, którego znasz - z innego wątku:
Nie wiem chlopie skad bierzesz ten towar ,ale musi byc zajebisty
 
Skoro pomysły się kończą to znaczy, że były. Ty natomiast spójrz w lustro, w tę twarz nieskażoną myślą i powiedz szczerze czy w Twojej pustej makówce powstał kiedyś, choć jeden inteligentny pomysł. Tak jak już wcześniej pisałem. Prochu to Ty już "kolego" nie wymyślisz. Na świecie są owce, wilki i czasami trafi się jakiś baran. Więc zacytuję Ci barana, którego znasz - z innego wątku:
Nazywaj mnie jak chcesz,ale nie kolega,a na wilka to ty mi tez nie wygladasz, a raczej na zwyklego pierdzistolka ktory po wielu latach nie ma juz wiele do powiedzenia i nie napinaj sie tak bo ci cisnienie skoczy lub peknie zylka pierdzaca.Wysil sie lepiej bo twoje opowiesci z zielonego lasu sa malo skuteczne lub wracaj na drzewo gdzie twoje miejsce.:D
 
Back
Do góry