• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Spowodowanie wypadku samochodowego

P

Patryyk

Nowy użytkownik
Dołączył
26 Styczeń 2021
Posty
5
Punkty reakcji
2
Dobry wieczór, mam pytanie, może ktoś z was miał podobną sytuację i może coś poradzić.
Stało sie nieszczęście spowodowalem nieumyślnie wypadek samochodowy i niestety to moja wina.
Trzy osoby pojechały do szpitala, dwie wypisali od razu trzeci już tam jest dziś trzeci dzień i nie wie kiedy wyjdzie mam nadzieję, że szybciej niz 7 dni. (wiem, ze jak będzie mial powyżej 7 dni będę karany za przestępstwo)
Czy przez takie coś wylatuje ze służby i od kogo to jest zależne
Dodam, że jestem w służbie przygotowawczej i nie jestem jeszcze zapisany do związku zawodowego (miałem to zrobić jak będę w stałej)
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Myślę, że nie powinno to mieć wpływu na sytuację w służbie. Wypadek komunikacyjny to zdarzenie nieumyślne. Nie byłeś pod wpływem działania alkoholu lub innego podobnie działającego środka psychoaktywnego. Nie wiem jak u Ciebie ale w moim IAS było konieczne niezwłoczne powiadomienie o wszelkich postępowaniach w sprawie o przestępstwa i wykroczenia przełożonego w formie pisemnej.
 
Wydaje się , że info musisz dać dla dyrektora jak będzie postępowanie karne , a inne
Sprawy nie dot. Stosunku służbowego .
 
Patryyk napisał:
Dobry wieczór, mam pytanie, może ktoś z was miał podobną sytuację i może coś poradzić.
Stało sie nieszczęście spowodowalem nieumyślnie wypadek samochodowy i niestety to moja wina.
Trzy osoby pojechały do szpitala, dwie wypisali od razu trzeci już tam jest dziś trzeci dzień i nie wie kiedy wyjdzie mam nadzieję, że szybciej niz 7 dni. (wiem, ze jak będzie mial powyżej 7 dni będę karany za przestępstwo)
Czy przez takie coś wylatuje ze służby i od kogo to jest zależne
Dodam, że jestem w służbie przygotowawczej i nie jestem jeszcze zapisany do związku zawodowego (miałem to zrobić jak będę w stałej)
Pozdrawiam.
Kliknij aby rozwinąć...
Współczuję Tobie i poszkodowanym.
Przeczytaj fragment ustawy o kas o zawieszaniu i zwalnianiu (od art. 178)
Wypadek z definicji samego czynu jest przestępstwem nieumyślnym i nie jest to podstawa do obligatoryjnego zwolnienia, ale ustawa to dopuszcza fakultatywnie. Wszystko zależy od okoliczności zdarzenia, od twojej postawy i oczywiście od diasa
 
j60+ napisał:
Myślę, że nie powinno to mieć wpływu na sytuację w służbie. Wypadek komunikacyjny to zdarzenie nieumyślne. Nie byłeś pod wpływem działania alkoholu lub innego podobnie działającego środka psychoaktywnego. Nie wiem jak u Ciebie ale w moim IAS było konieczne niezwłoczne powiadomienie o wszelkich postępowaniach w sprawie o przestępstwa i wykroczenia przełożonego w formie pisemnej.
Kliknij aby rozwinąć...
No niewiem w końcu do przyjęcia potrzebne jest zaświadczenie o nie karalności. A tu karta karna może być zaś.... Ale za kilka lat
 
Miałem wysmarowanego długiego posta na ten temat, ale skasowałem i napiszę jedno i proste:
jeśli osoba poszkodowana będzie w szpitalu dłużej niż 7 dni to koniecznie skorzystaj z porady adwokata. Powinien pomóc Ci po pierwsze się uspokoić, po drugie przebrnąć przez te problemy jak najlepiej dla Ciebie.

Jeśli chodzi o wylot ze służby to nie jest to takie hop siup.
Po pierwsze: w trakcie służby DIAS nie żąda zaświadczenia o karalności, zatem teoretycznie może u nas służyć masa ludzi karanych a nikt o tym nie wie. Sąd nie rozsyła wyroków do pracodawców.
Po drugie: w trakcie postępowania przygotowawczego nie musisz nikomu mówić gdzie pracujesz. Podejrzany ma prawo kłamać w procesie karnym i nic mu za to nie grozi.
Po trzecie: wylatujemy tylko za przestępstwa popełnione umyślnie. Nie wiadomo jak ewentualnie byłoby potraktowane Twoje przestępstwo przed Sądem no i czy w ogóle byłbyś skazany.
Po czwarte: takie sprawy można też warunkowo umorzyć...
... no i generalnie po to jest adwokat aby rozważyć wszelkie możliwe scenariusze i wybrać najlepszą dla Ciebie strategię.

Trzymaj się.
 
Art. 21. § 1. O wszczęciu i ukończeniu postępowania toczącego się z urzędu przeciw: 1) funkcjonariuszom publicznym, osobom zatrudnionym w instytucjach państwowych, samorządowych i społecznych, uczniom i słuchaczom szkół, żołnierzom, a także duchownym i członkom zakonów oraz diakonatów – należy bezzwłocznie zawiadomić przełożonych tych osób; 2) osobom będącym członkami samorządu zawodowego – należy bezzwłocznie zawiadomić właściwy organ tego samorządu; 3) komornikom sądowym, asesorom komorniczym i aplikantom komorniczym – należy bezzwłocznie zawiadomić Ministra Sprawiedliwości, prezesa sądu apelacyjnego oraz prezesa sądu rejonowego właściwych ze względu na siedzibę kancelarii komorniczej
§ 2. O wszczęciu postępowania przeciw osobom, o których mowa w § 1, zawiadamia prokurator.
 
Art. 179. 1. Funkcjonariusza zwalnia się ze służby w przypadku:
1) ...
2) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo popełnione umyślnie lub umyślne przestępstwo skarbowe;

Art. 180. 1. Funkcjonariusza można zwolnić ze służby w przypadku:
2) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo inne niż określone w art. 179 ust. 1 pkt 2;
6) warunkowego umorzenia postępowania karnego lub postępowania karnego skarbowego, jeżeli popełniony czyn stanowił przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe;
8) zaistnienia innej, niż określone w pkt 1–7, ważnej przyczyny, jeżeli dalsze pozostawanie w służbie nie gwarantuje należytego wykonywania obowiązków służbowych, w szczególności gdy wymaga tego dobro KAS lub gdy nastąpiła utrata zaufania niezbędnego do wykonywania obowiązków służbowych;
 
Art. 178. 1. Funkcjonariusza zawiesza się w pełnieniu obowiązków służbowych na okres nie dłuższy niż 3 miesiące w przypadku wszczęcia przeciwko niemu: 1) postępowania karnego w sprawie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub 2) postępowania karnego skarbowego w sprawie o umyślne przestępstwo skarbowe. 2. Funkcjonariusza można zawiesić w pełnieniu obowiązków służbowych, na okres nie dłuższy niż 3 miesiące, w przypadku wszczęcia przeciwko niemu: 1) postępowania karnego w sprawie o przestępstwo nieumyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub 2) postępowania karnego skarbowego w sprawie o nieumyślne przestępstwo skarbowe, lub 3) postępowania dyscyplinarnego – jeżeli jest to celowe z uwagi na dobro postępowania lub dobro KAS.
 
Tak więc na Twoim miejscu sam zawiadomiłbym przełożonego (rozmowa?) o swoim przypadku (bo i tak się dowie) i liczył na to, że ze swoimi decyzjami poczeka do zakończenia postępowania prokuratorskiego...
 
Jak będziesz wezwany na przesłuchanie w charakterze podejrzanego, to zaproponuj albo negocjuj, żeby wystąpili do sądu o warunkowe umorzenie postępowania. Wtedy będziesz miał czystą kartę karna. Bardzo często przy wypadkach (gdzie obrażenia są małe) sady przychylają się.
Przyznasz się, sąd wyda wyrok, dostaniesz koszta do zapłaty, ale wyjdziesz z czystą kartą.
 
Pierwsze co zostanie bądź zostało już zrobione to odebranie uprawnienia do prowadzenia pojazdów służbowych. Jeżeli człowiek jest w WZP to będzie to powodem do przeniesienia go do innej komórki nie związanej z koniecznością używania samochodu służbowego
 
gburek1234 napisał:
Miałem wysmarowanego długiego posta na ten temat, ale skasowałem i napiszę jedno i proste:
jeśli osoba poszkodowana będzie w szpitalu dłużej niż 7 dni to koniecznie skorzystaj z porady adwokata. Powinien pomóc Ci po pierwsze się uspokoić, po drugie przebrnąć przez te problemy jak najlepiej dla Ciebie.

Jeśli chodzi o wylot ze służby to nie jest to takie hop siup.
Po pierwsze: w trakcie służby DIAS nie żąda zaświadczenia o karalności, zatem teoretycznie może u nas służyć masa ludzi karanych a nikt o tym nie wie. Sąd nie rozsyła wyroków do pracodawców.
Po drugie: w trakcie postępowania przygotowawczego nie musisz nikomu mówić gdzie pracujesz. Podejrzany ma prawo kłamać w procesie karnym i nic mu za to nie grozi.
Po trzecie: wylatujemy tylko za przestępstwa popełnione umyślnie. Nie wiadomo jak ewentualnie byłoby potraktowane Twoje przestępstwo przed Sądem no i czy w ogóle byłbyś skazany.
Po czwarte: takie sprawy można też warunkowo umorzyć...
... no i generalnie po to jest adwokat aby rozważyć wszelkie możliwe scenariusze i wybrać najlepszą dla Ciebie strategię.

Trzymaj się.
Kliknij aby rozwinąć...
mocny tekst, aż strach pomyśleć, kogo mamy w tej służbie. , o ile pisze to funkcjonariusz, ale forum bądź co bądź branżowe, wiec idzie w eter wątpliwa moralnie postawa SCS
 
W czym dostrzegasz "wątpliwą moralnie postawę"? To już pisać nie wolno? Kurde, obrzydliwe podejście. A fe.
 
heisenberg napisał:
No niewiem w końcu do przyjęcia potrzebne jest zaświadczenie o nie karalności. A tu karta karna może być zaś.... Ale za kilka lat
Kliknij aby rozwinąć...
Pierwszy raz słyszę żeby było potrzebne zaświadczenie o niekaralności. Pomagałam składać papiery koleżance i nic takiegonie nie było wymaganych dok.

I doskonale pamiętam ze u mnie te 10 lat temu też nie.
 
Ostatnia edycja:
Wik napisał:
W czym dostrzegasz "wątpliwą moralnie postawę"? To już pisać nie wolno? Kurde, obrzydliwe podejście. A fe.
Kliknij aby rozwinąć...
Prawdopodobnie osoba z mizernym doświadczeniem, została "poruszona" sugestią zatajenia miejsca pracy,
łącząc ją w jedno z uwagą o braku odrębnych rygorów wobec kłamiącego podejrzanego. Albo więc taki jest
zwykłym hipokrytą, świadomie udając że na postrzeganie danego człowieka, w żaden sposób nie wpływa np.
powszechne mniemanie o naszym zawodzie albo nie doświadczył jeszcze pogorszenia swej sytuacji, właśnie
dzięki ujawnieniu tegoż zawodu, na co znam setki przykładów.
Pozwolę sobie spytać:
- czy ma znaczenie dla kogokolwiek (orzekającego/usługodawcy) zawód (obwinionego/klienta) ?!
Jeśli już - podświadomie i niesłusznie - tylko negatywne, "bo celnika stać na większą karę/zapłatę" ...
 
Back
Do góry