Sławomir Siwy

  • Thread starter Thread starter Winia
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
W

Winia

Gość
Podobają mi się wypowiedzi i spostrzeżenia Pana Siwego.Chciałabym żeby było tak jak on mówi.Jednak śledząc fora celne od około dwóch lat (na początku forum cieszyńskie później strony wszystkich pozostałych związków zawodowych) wiodącą postacią,jak dzisiaj jest Pan Siwy,był Pan Ciesielski z Radomia.Robił on dużo medialnego szumu wokół własnej osoby,z którego finalnie nic dobrego nie wynikło.Typowa para w gwizdek.Podkreślam,że chciałabym się mylić.Co wy na to?
 
Niestety nie mylisz się. Tak naprawdę Pan Siwy jest wiodącą postacią, ale tylko na tym FORUM niestety. Bo cóz on takiego zrobił (oprócz tej stronki) dla celników w kraju? Prawda jest brutalna! NIC! Poprostu NIC! I tak jak ten pierwszy chciał wypłynąc w Radomiu na pewne stanowisko, bo wydawało mu się, że jest już na tyle mocny, tak też pewnie ten drugi czeka na swoją szansę, żeby popłynąc z Nysy troszkę dalej. Może chce wpaść do Odry, bo Wisła to już chyba za wysokie progi co?
 
Nie zgadzam się ani z negatywną wypowiedzią w stosunku do Artura Ciesielskiego, ani z negowniem tego co robi Sławomir Siwy!!!

1) Gdzie zagląda się codziennie rano, aby przeczytać newsy? Nie na corintię, mf, tylko na stronę Siwego, która jest nie tylko zródłem informacjiale jest także miejscem rozmów i wymiany poglądów (także krytycznych wobec twórcy strony).

2) Siwy i Ciesiu walczyli i walcza z wiatrakami, co niejednokrotnie spotkało się z krytyką nie tylko na forum (moim zdaniem) ludzi Słońca.

3) Oni przynajmniej próbują coś zrobić i niejednokrotnie wykazali się skutecznością.
 
Komentarz do powyższego topica

Pozwolę sobie oświecić forumowe towarzystwo. Zaczę od rozszyfrowania nicka autorki topica. Jeśli dodać jedną literę do Winia to wyjdzie nam (śWinia) zaq zaś w prostym tłumaczeniu, to (zwykły arogancki qutas)

Zdaniem Seniora szkoda czasu na rozwijanie wątku.
 
prawda boli

Niestety! I na dodatek jest brutalna. Tym się różni większośc celników od j_an_ka, jabola i nie_celnika, że nie używa na tym forum słów w stylu "Świnia" czy "Qutas". Jak nie ma się argumentów do merytorycznej (zaznaczam MERYTORYCZNEJ nie POPULISTYCZNEJ) dyskusji to najlepiej napisać, że ktoś jest "Qutasem" czy "Świnią". Jak ktoś urodził się krukiem, kanarkiem nie zdechnie. Bez odbioru....
 
Komentarz Seniora

zaq, Senior już raz grzecznie prosił, o nierozwijanie tego jałowego wątku, ale ty, jak widzę nie potrafisz odpuścić? W zwiazku z tym , zmuszony jestem dokonac korekty tłumaczenia skrótu: zaq

zatwardziały arogancki qutas

Teraz brzmi to bardziej adekwatnie, prawda?
 
zaq napisał:
Tym się różni większośc celników od j_an_ka, jabola i nie_celnika, że nie używa na tym forum słów w stylu "Świnia" czy "Qutas"
Zaczyna mi się podobać.
 
zaq napisał:
Tym się różni większośc celników od j_an_ka, jabola i nie_celnika, że nie używa na tym forum słów w stylu "Świnia" czy "Qutas"
Szkoda na zaqa palców, ale przy niedzieli uprzejmie zniżę się i zapytam: kiedy takowe słowa, o których wspominasz padły spod moich palców? Jeżeli nie znajdziesz takich, tutaj proszę o cytat, to oczekuję, że odwołasz to oszczerstwo.
 
Jak ktoś nie ma argumentów do merytorycznej dyskusji (Winia, zaq), to należy mu je przypomnieć:

casus Ciesia - czym zajmował i zajmuje sie nadal A. Ciesielski?

° Kierowanie spraw do sądów pracy gdy krzywdzi się ewidentnie pracowników ( wszystkie sprawy gdzie „ciesio” był przed sądami pełnomocnikiem „powodów” zostały wygrane)

° Kierowanie kontroli PIP tam gdzie naraża się zdrowie i życie pracowników i funkcjonariuszy (Takie działania podjęto dopiero w wyniku interwencji Ciesielskiego u Głównego Inspektora Pracy), Wszystkie opisane przez „ciesia” nadużycia zostały potwierdzone przez PIP i GIP

° Przygotowywanie przez Radę Sekcji dla wszystkich Izb Celnych materiałów dotyczących tworzenia Społecznej Inspekcji Pracy - mogącej skutecznie pomóc w walce o przestrzeganie prawa pracy,

° Przygotowanie pism pozwów sądowych o wypłatę należnych prawem kosztów delegacji dla wszystkich Funkcjonariuszy i Pracowników, których (łamiąc prawo) pozbawiono tych należności, a którzy zechcą dochodzić swych praw.

° Odzyskanie przez pracowników i funkcjonariuszy zaległych wypłat kosztów pracy wszędzie tam gdzie podjął interwencję ( były to kwoty nierzadko po kilka tys. na pracownika)

° Przywrócenie do pracy osób które zostały pozbawione środków do życia i utrzymania rodzin ( Głownie funkcjonariuszy SC) a którym nie chciały pomóc inne związki choć często osoby te były ich cżłonkami.

° Kierowanie spraw do prokuratur przeciwko łamiącym prawo pracy dyrektorom ( wprawdzie często były umarzane ale żaden z tych dyrektorów nie zachował stanowiska)

Żaden ze związkowców przed „Ciesiem” nawet nie pomyślał o tak radykalnych ( najczęściej skutecznych) działaniach nie mówiąc żeby wcielić w życie.
To są „suche fakty”

żródło: materiały RSK NSZZ "S" PS na Zjazd Zwiazku

casus Siwego - czego takiego dokonał S. Siwy?

Już sam fakt stworzenia i utrzymania tego forum jest niebywałą zasługą. Forum SC stało się kroplą drążącą skałę starego KW FZZSC. Kamienie zjadliwej krytyki wrzucane bez żadnej cenzury uwolniły lawinę niezadowolenia z dotychczasowego "modelu" działania/hamowania central związkowych w SC. To dzięki uporowi i samozaparciu S. Siwego, I Hamulcowa ZZ SC zostaje powoli, acz skutecznie odsuwana na boczny tor. I na nic zda sie poparcie Ojca Dyrektora IC Warszawa.
Doprowadzenie na Zjeździe Federacji do wyboru nowego jakościowo KW FZZSC oraz konsekwentne realizowanie własnej, uczciwej i lojalnej wobec szeregowych związkowców polityki, nakazuje widzieć w S. Siwym godnego leadera przyszłych, prawdziwych związków zawodowych w KAS. To nas wszystkich zależy, czy czasy świetności Fołt, Smolińskich i Adamów odejdą w zapomnienie.
 
Siwy ratuje nas przed Fołtą, która zaślepiona tęsknotą za poprzednią ekipą prowadzi nas na zatracenie. Nie miejcie złudzeń, ze fołta jest zdolna do prawdziwej obrony nas, pzred zwolnieniami, ona robi sobie tylko kampanię, jest zdolna tylko do akcji medialnej i tak słabej, prowadzoną z nienawiścią, bo kocha i potrafi rozmawiac tylko z czerwonymi. Fołta nigdy nie zaistniała tak w mediach jak Siwy w czasie pikiety, kiedy kilka ogólnopolskich mediów puszczało jego wypowiedzi, wszystkie bardzo merytoryczne i bardzo dobre. tak korzystnych artykułów dla celników jak w GP, gdzie był wywiad z Siwym nigdy w historii nie było. Widac że temn chłopak jakby był naszym szefem związkowym to zrobiłby jeszcze dużo więcej. widzę że przez te parę miesięcy kiedy został wiceprzewodniczącym, schował się w cień i nie chciał wychyklać się fołcie, widać na szczęście, że nie wytrzymuje ostatnio pozorowanych działań fołty i wychodzi z cienia.
Zrobił on bardzo dużo w IC Opole, a na forum ogolnokrajowym jest ciągle blokowany przez fołtę, ale do czasu.
Siwy odbudował kontakty ze skarbowcami, dzięki niemu przestali patrzeć na nas jak na wrogów. dzięki temu mamy szansę na wspólną walkę wszystkich związków.
To jedyna osoba która z federacji może jeszcze zacząć negocjacje z ministerstwem.
Zorganizował i poprowadził ostatnią pikietę ze strony służby celniczej.
W Opolu wynegocjował najwyższą w kraju stawkę za km i najlepsze warunki dla funkcjonariuszy gdy używają samochodu prywatnego. Wszyscy mają wypłacone zaległe swiadczenia za przeniesienie, dzięki niemu każdy przenoszony celnik otrzymuje decyzje na piśmie, przenoszenie odbywa się zgodnie z ustwą, są przestrzegane terminy, systematycznie są wypłacane nagrody dla wielu z nas, były awanse i mają być kolejne.
Z PiP-em, który skieriował Siwy musiał zmagać się były dyro, w sądzie wygrał równoważniki pieniężne, założył w IC Opole SIP, dzięki jego interwencjom nie przedłużano okresów zawieszenia i przywracano do pracy celników, no i wiem, że jak coś to mogę zwrócić się do niego o pomoc, której zawsze udzieli.
Celnicy z Opola czy coś jeszcze jest co przeoczyłem? ten człowiek powinien zostac naszym przewodniczącym i wtedy jest szansa, że uratuje słuzbę celną a co najmniej nas przed karą, która nas czeka za fołtę.
 
slawomir siwy

Do nie-celnika
"Kto sie krukiem urodził, kanarkiem nie zdechnie". Pasuje to do ciebie jak ulał bejbe. I nie probuj tu na tym forum wyzywac forumowiczow, ktorzy maja inne zdanie niz ty. Chyba, że jesteś posiadaczem jedynej prawdy, jak niegdyś Pan A. Gajda. Jeśli jesteś nie-celnikiem to pewnie nie wiesz kto to. Zachowujesz sie jak ZWYKŁA MIERNOTA, bo jak nazwać takie chamskie i prostackie wpisy z wyzwiskami? Może zmień forum chłoptasiu, bo tu poziom dla Ciebie jest za wysoki co?
 
Drogi joju

Ten topic przyciąga skończonych frustratów, jak "Szansa na sukces" albo "Idol". Wszystkim wzburzonym ciętym językiem nie_celnika (Seniora Forum SC), którego szanuje i podziwiam za zakulisową wiedzę i trafność sądów, spieszę wyjaśnić:

Ad. 1) Słowo kutas nie jest w języku polskim uważane za wulgaryzm, a tym bardziej za słowo obraźliwe. Dowód? Bardzo proszę:
Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz - Księga Pierwsza: "Gospodarstwo"
Woźny pas mu odwiązał, pas słucki, pas lity,
Przy którym świecą gęste kutasy jak kity,
Z jednej strony złotogłów w purpurowe kwiaty,
Na wywrót jedwab czarny, posrebrzany w kraty

Ad. 2) Słowo śWinia również nie nie zasługuje na potępienie zaq-a i joja, ponieważ to pożyteczne ze wszechmiar zwierzę, jest kluczowym, obok biopaliw, elementem twórczej polityki naszego wybitnego męża stanu i wicepremiera. Można by rzec, że wiecepremier jedzie w świetlaną przyszłość na polskich świniach!

Gdybym był nie_celnikiem, to na koniec pozwoliłbym sobie jeszcze na wolne tłumaczenie nicka joj. Pewnie byłoby to coś takiego: jakiś opóźniony jołop
____________________________
Powaga zabija powoli! JoeMonster
 
Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 2:59 pm Temat postu: SłAWOMIR SIWY
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Sławomir Siwy przewodniczący ZZSC województwa oplskiego ,v-ce przewodniczacy Federacji ZZ SC zostaje Kierownikiem Referatu Kontroli Przedsiębiorców w Urzędzie Celnym w Opolu. Ciekawe jak pogodzi rolę związkowca i przedstawiciela pracodawcy?

Opole 29.03.2007r.

Kol. Sławomir Siwy Przewodniczący ZZFiPSC woj. opolskiego.

Wydarzenia ostatnich dni związanych Sławku z twoją osobą sprawiły, iż sytuacja ZZFiPSC woj. Opolskiego po okresie energicznej i skutecznej działalności staje się niejasna i mało wyrazista a złożyły się na nią następujące wydarzenia.

Najpierw zmiany na ostatnim Walnym w Statusie naszego związku, polegające na tym, iż osoba pełniąca stanowisko kierownicze w służbie może zajmować stanowiska funkcyjne we władzach związku. Już wtedy zdziwiło mnie jak ewoluują twoje pogląd w tym temacie. Potem nagle niespodziewanie dla wszystkich zostajesz kierownikiem jednego z największych i najważniejszych referatów w Urzędzie Celnym w Opolu. Sławku czym się kierowałeś podejmując tak trudne wyzwanie pogodzenia tej funkcji z przewodniczeniem naszemu związkowi oraz wice przewodniczeniem Radzie Federacji. Wszyscy wiemy o tym, iż praca związkowa pochłaniała Cię do reszty, myślałeś nawet o tym aby przejść na etat związkowy. Do tego podjąłeś ważną inicjatywę związaną z Śląskim Forum Związkowym, działaniami związanymi z próbą zmian w Radzie Federacji które to doprowadziły do wyboru twojej osoby na funkcje wiceprzewodniczącego.

Dzięki tym działaniom stałeś się osobą mającą wpływ na ogólnopolską działalność związkową. Cały czas mając nasze jednogłośne poparcie i aprobatę.

Zastanawiam się jak zamierzasz pogodzić te funkcje bo według mojej oceny nie można być panem ,wójtem i plebanem w jednej osobie. Sławku przedstaw przesłanki, którymi się kierowałeś podejmując tą decyzję . Nie odmawiam ci prawa do kariery zawodowej. Obawiam się jedynie, iż zabraknie Ci determinacji do pracy związkowej a przecież pozostaje tak wiele do zrobienia wspomnę tu tylko postępowaniach dyscyplinarnych robionych dla potrzeb statystyk ministerialnych , awansów które ostatnio przestałeś konsultowałeś z zarządem, dodatki za pracę w warunkach szkodliwych, wyrównywanie dysproporcji w zarobkach między poszczególnymi izbami i wreszcie obronę prawa funkcjonariuszy w związku z powstaniem KAS.

Zastanawiam się w jakiej roli wystąpisz na naradach kadry kierowniczej Izby czy jest możliwe abyś występował tam pod dwoma postaciami, pewnie tak z tym, że ta jedna nie będzie zgodna z oczekiwaniami wielu naszych członków związku. Odnoszę wrażenie, że wchodzimy na drogę którą podążał w latach 90-tych związek IC we Wrocławiu wtedy byliśmy oburzeni łączeniem stanowisk kierowniczych w służbie z przewodniczeniem związku. Czy u nas też się powtórzy scenariusz polegający na tym, że przewodniczący głosuje inaczej niż ustalono na zarządzie, sam rozmawia z dyrekcją i bezkrytycznie podpisuje przedstawiane dokumenty ?

Pozwolisz iż na koniec postaram się nakreślić dalsze etapy twojej błyskotliwej kariery zawodowej. Otóż po ukończeniu studiów podyplomowych ,,skomasowanych” zarządzanie jednostkami administracji skarbowej oraz zajmowaniu stanowiska kierowniczego w Służbie Celnej przez okres sześciu miesięcy otrzymasz propozycję objęcia funkcji Naczelnika w Urzędzie Administracji Skarbowej w Opolu. Oczywiście będziesz musiał podjąć to wyzwanie. Tylko dlaczego trampoliną tej kariery jest związek zawodowy. Sławku zapomniałeś już o ideałach związkowych czy to tylko były pobożne życzenia i związkowa mrzonka.

( materiał nadesłany do WSSC) Cytat:


Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 3:13 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
związki to syf , liczyć trzeba umieć zawsze na siebie


tax.uniforme
Senior


Wysłany: Sob Mar 31, 2007 3:22 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Pytanie zasadnicze: czy awans w pracy jest sprzeczny z funkcją w związkach zawodowych?
W tytułowym poście nakreslono dychotomiczna sytuację: funkcyjnym związkowcem może byc tylko szeregowy pracownik, bo osoba zajmująca kierownicze stanowisko, na pewno sprzeniewierzy się pracowniczym ideałom.
Jak na razie nie widać żeby Sławek Siwy wpisywał się w ten schemat, ale ktoś bardzo by chciał aby tak się stało, lub aby taki był obraz jego działalnosci.
_________________

slawomir.siwy
Mod

Wysłany: Sob Mar 31, 2007 6:19 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Z uwagi na fakt, iz list tego członka związku został upubliczniony zostałem zmuszony do sporządzenia krótkiej odpowiedzi. Nie zamierzam z nim dyskutować. Temat uważam za zakończony a najbliższy czas pokaże jak będzie. Ja jestem spokojny, gdyż wiem, że nic a nic nie zmieni się w mojej pracy związkowej.

Cytat:
Ponieważ Twoje pismo z dnia 29.03.2007r. zawiera w swej treści sporo insynuacji i pomówień oraz fałszywie przedstawia moje stanowiska, które prezentowałem na posiedzeniach statutowych organów naszego Związku, niegodnym byłoby abym doń się w jakikolwiek sposób odnosił.
Krótka rozmowa z Tobą już po upublicznieniu tego pisma utwierdziła mnie tylko w tym przekonaniu. Szkoda, że nie odważyłeś się porozmawiać o tym wcześniej, gdyż w ten sposób szkodzisz poważnie naszemu Związkowi.
Bezpodstawne oszczerstwa, porównania i epitety, z którymi się spotkałem w tym piśmie oraz rozmowie z Tobą tuż po jego opublikowaniu, są po prostu zwykłą bezczelnością. W rozmowie tej potwierdziły się także prawdziwe przesłanki, którymi się kierujesz prezentując to stanowisko.

Korzystając jednak z okazji pragnę zwrócić się do wszystkich związkowców z zapewnieniem, że nie zabraknie mi determinacji do pracy związkowej, a Związek Zawodowy w żaden sposób nie ucierpi.
Zapraszam jednocześnie w każdej chwili wszystkich zainteresowanych związkowców na rozmowę, w której szczegółowo wyjaśnię wszelkie ewentualne wątpliwości.

Informuję jednocześnie, że o ile zaistnieje pierwsza okoliczność, w której zauważę, że oto następuje konflikt interesów lub pogarsza się jakość pracy związkowej, złożę natychmiastową rezygnację.

Każdy kto zna mój charakter, poświęcenie ideałom związkowym oraz pracy społecznej musi zdawać sobie sprawę z tego jak skrajnie absurdalne hipotezy zostały postawione w niektórych akapitach rzeczonego pisma.

Pozostaje mi prosić Kol. ...... o włączenie się w konstruktywną pracę Zarządu ZZFiPSC WO poprzez przedstawianie wszelkich inicjatyw do działania, które natychmiast zostaną przeze mnie podjęte i poddane demokratycznym procedurom i po realizacji których zarówno Ty jak i wszyscy inni przekonają się, że Twoje obawy są absolutnie wyimaginowane (nawiasem mówiąc masz przecież wiedzę na ten temat, gdyż łączyłeś w przeszłości funkcję przewodniczącego oddziałowego z funkcją kierownika zmiany, będąc dodatkowo jeszcze w przyjacielskich relacjach ze swoim kierownikiem).

Przewodniczący ZZFiPSC
Województwa Opolskiego
Sławomir Siwy

tuż obok
Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 7:19 pm Temat postu:
Opis:
-------------------------------------------------------------------------------
Bluźni a może nawet i zazdrości autor pisma do Sławka. Wysówa zbyt pochopne i dalekoidące wnioski! Oczywiście ma do tego prawo ale czy przypadkiem nie chce się wozić na czyimś garbie?
Chcesz rozłamu przelewając swoje prywatne przemyślenia na papier i internet - pomoże to Tobie lub komukolwiek w czymś?
A może Ty jesteś zdalnie sterowany tylko przez rok wyciągnięto Ci baterie?
P.S Grzecznościowe zwroty skierowane do kogoś np: "Ci", "Tobie" pisze się z dużej litery - nie czynisz tego - czy to zaniedbanie, arogancja lub braki w nauce?
Nowy Dyrektor umożliwia doszkalanie półroczne w ramach WSZA-y- polecam!

Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 7:22 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Dyrektor w Opolu zastosował stare sprawdzone metody. Wierzę, że nie podziałają na na największego związkowca , naszą ostatnią nadzieję.
Kolesia który napisał i rozgóośnił to pismo muszę zjebać bo pospieszył sie. A za to że to nagłośnił powinien beknąć bo takie sprawy trza załatwiać wewnątrz organizacji zwiazkowej. Ja dalej w Pana wierzę Panie Siwy.

Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 7:45 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Piszecie, ze ten gość miał prawo wystąpić z takim listem.
Nie miał prawa bo
Autor tego pisma to zwykły karierowicz do tego sterowany i napuszczany przez byłą dyrekcję. Ten gość belki w swoim oku nie widzi bo jako jedyny pozostał na kierowniku zmiany po przeniesieniu do Opola a wszyscy inni zostali zdegradowani a on wykorzystał stanowisko przewodniczącego w Trzebini do tego celu by utrzymać stanowisko.
Ten fircyk ułożył się ze swoim kumplem kierownikiekm Trzebini i chcieli alokować ludzi których nie powinni zgodnie z kryteriami.
Szkoda pisać o tym faciu.

daremne
Gość


Wysłany: Sob Mar 31, 2007 7:59 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Wielki pan dyrektor Edward K. chce zneutralizować Siwego.
Też zadaję sobie to pytanie czy dyrowi ta sztuka powiedzie się, bo to nielada sztuka. Siwula słusznie wszak zareagował bo zdalnie sterowany go obraził.
Jak Siwiec chce i zaprasza to przyjdę do niego i pogadam jak to widzi.
Cień który napisał to pismo chce wypłynąć, bo takie sprawy załatwia się w inny sposób.


tuż obok
Gość

Wysłany: Sob Mar 31, 2007 8:05 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Ma prawo do własnych przemyśleń!! Ale tylko tyle!!
To co zrobił to jakby nasrać we własne gniazdo!!!
Ma belkę w oku, ale Nowi niestety mają cały tabor szynowy w obu "okach", o starych nawet nie wspomę!


Gość
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 8:07 pm Temat postu:
Opis:
------------------------------------------------------------------------------
Cytat:
w sumie dobrze,że to opublikowano - 2007-03-31 20:11:33
Tego listu nie napisali koledzy z Zarządu, gdyż oni doskonale wiedzą, że objęcie tego stanowiska nie zaszkodzi ani trochę prowadzonej przeze mnie działalności związkowej. Proszę admina wssc o zmianę treści notatki w załączonym newsie, gdyż autorem tego pisma jest zaledwie jedna osoba .
autor: ~slawomir.siwy

Panie Przewodniczący - 2007-03-31 20:36:39
Jak zaznaczyłem w dwóch miejscach jest to materiał nadesłany do WSSC i został bez tekstowych przeróbek umieszczony na stronie. Zawsze w takiej sytuacji mam wybór : zamieścić w całości , albo nie zamieszczać wcale . Myślę, że informacja zawiera bardzo ważne pytanie : czy przewodniczącym ZZ może być przedstawiciel kadry kierowniczej ? Moim zdaniem - nie, zdecydowanie nie ! Ale to tylko moje zdanie.
autor: wssc

Gość
Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 10:46 am Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Widac w tym pismie łapy czerwieńców przefarbowanych teraz na czarno. Tego gościa co to napisał skwituje jednym zdaniem ubrał się diabeł w ornat i na msze ogonem dzwoni.

kotek
Gość

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 9:46 am Temat postu: sławomir siwy - kierownikiem
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
mam kilka pytań
- czemu Sławek Siwy został kierownikiem, jakie były powody, czy posiada jakieś doswiadczenie w Referacie Kontroli przedsiębiorców, czy nie było lepszych kandydatów. Mysle że Sławek odpowie bo Dyrektor pewnie nie odpowie, ciekawe czy czyta. Z tego co pamiętam poprzedni kierownik doświadczenie miał.
- czy to zbieg okoliczności że w dyskusji o awansach w IC Opole w częsci opolskiej Sławek pisze była Dyrekcja była zła nie było żadnej dyskusji, obecna jest super mozna z nią podyskutować, no cóż troche sie pozmieniało od naszych ustaleń ale i tak są super. O co tu chodzi? Co innego ustalaliśmy, ale Was lubię. Odsyłąm do wątku o awansach nz części opolskiej bardzo ciekawe.
- Prosze o o dpowiedz przedstawicieli Zarządu ZZ czy prawda jest jak pisze autor listu że Słąwek sam ustalił listę wansowanych z Dyrekcją bez konsultacji z Zarządem ZZ.
- Czy Sławek również zapisał się do szkoły im. Dyrektora Kuchciaka gdzie za pieniądze mozna od kwietnia do września zdobyć wykształcenie i papiery.
- Sławek poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi np w wątku o awansach gdzie piszesz teraz nie mam czasu, moze w przyszłym tygodniu. Czy myslisz że teraz tego czasu będziesz miał więcej?

Nie jestem przeciwnikiem tego że przedstawiciel ZZ pełni funkcję kierowniczą po prostu takie mam wątpliwości, a cza pokaże jak będą działać ZZ i Referat Kontroli Przedsiębiorców.
Pamiętacie skąd się wywodzi z-ca Naczelnika UC Opole i jakie jedo doświadczenie i kompetencje zadecydowały o takim awansie. Na to pytanie powinien odpowiedzieć Naczelnik UC Opole, bo to on wybiera sobie zastępców.


j_a_nek
Senior

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 12:42 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Nie znam Sławka i nie znam sytuacji w Opolu ale uważam, że znaleźliście sobie temat zastępczy.

slawomir.siwy
Mod

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 3:24 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
- czemu Sławek Siwy został kierownikiem, jakie były powody, czy posiada jakieś doswiadczenie w Referacie Kontroli przedsiębiorców, czy nie było lepszych kandydatów.
ODP.Pewnie że byli lepsi kandydaci, bo zawsze tacy się znajdą. Na temat doświadczenia nie będę się wypowiadał bo jest mi niezręcznie. Jednak skoro powstał taki temat pt. Sławomir Siwy to napiszę tylko, iż nie urwałem się z choinki. Może ktoś z mojego pierwszego OC napisze o przeprowadzonych przeze mnie wynikowych kontrolach postimportowych w kilku firmach oraz pracy w kom. merytorycznych tudzież właśnie w OC.
- czy to zbieg okoliczności że w dyskusji o awansach w IC Opole w częsci opolskiej Sławek pisze była Dyrekcja była zła nie było żadnej dyskusji, obecna jest super mozna z nią podyskutować, no cóż troche sie pozmieniało od naszych ustaleń ale i tak są super. O co tu chodzi? Co innego ustalaliśmy, ale Was lubię.
ODP.To nie jest zbieg okoliczności tylko szczera prawda. Dyrekcja obecna nie może liczyć na żadną taryfę ulgową, ale ja i Zarząd wiemy najlepiej, że jakość dialogu społecznego jest nieporównywalnie lepsza obecnie aniżeli za poprzedniej dyrekcji. Oczywiście mamy wciąż sporo do zarzucenia nowym władzom naszej IC, jednak fakt powyższy jest bezsporny.
Wiele spraw wymaga oczywiście jeszcze dalszych działań związkowych co będzie tak jak dotychczas realizowane

- Prosze o o dpowiedz przedstawicieli Zarządu ZZ czy prawda jest jak pisze autor listu że Słąwek sam ustalił listę wansowanych z Dyrekcją bez konsultacji z Zarządem ZZ.
ODP.Lista została uzgodniona w obecności przedstawicieli wszystkich trzech ZZ działających w IC Opole - po jednym przedstawicielu z każdego ZZ.
- Czy Sławek również zapisał się do szkoły im. Dyrektora Kuchciaka gdzie za pieniądze mozna od kwietnia do września zdobyć wykształcenie i papiery.
ODP.NIE, nie zapisałem się. Pozwolę sobie też na krótki komentarz - oferta wszelkich zaocznych szkół podyplomowych jest podobna, tzn. za pieniądze i samo uczęszcznie oraz napisanie pracy zdobywa się dyplom. Z tego co wiem to liczbę godzin na zajęcia narzucają przepisy i nie sądzę aby w tym przypadku była ona zmniejszona. Wydaje mi się też, że trzeba być nielada artystą aby nie ukończyć zaocznej szkoły podyplomowej nawet na najlepszych uczelniach w RP - tak to z reguły dzisiaj wygląda
- Sławek poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi np w wątku o awansach gdzie piszesz teraz nie mam czasu, moze w przyszłym tygodniu. Czy myslisz że teraz tego czasu będziesz miał więcej?
ODP.TAK. większość czasu traciłem na wyjazdy w celach związkowych do Opola. Obecnie będę mógł to samo załatwić w dwie godziny.
Nie jestem przeciwnikiem tego że przedstawiciel ZZ pełni funkcję kierowniczą po prostu takie mam wątpliwości, a czas pokaże jak będą działać ZZ i Referat Kontroli Przedsiębiorców.
ODP.Cieszę się, że sam mądrze podsumowałeś swój post

kotek
Gość

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 4:12 pm Temat postu: słąwomir siwy - kierownik
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Powiem tak jestem pod wrażeniem odpowiedzi Sławka Siwego prosto, konkretnie i na temat.
Zdarzało się, że atakował czasami ludzi coś się dpominających czy nie dowierzających, ale tym razem naprawdę jestem pod wrażeniem.
Oby tak dalej, od razu inaczej spostrzegam Cię jako Kierownika i zaczynam wierzyć w powodzenie.
Oby tak dalej i powodzenia. W sumie pracować będziesz dla dobra IC Opole i jako kierownik i jako Przewodniczący ZZ.

Yogiiiii
Gość

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 5:28 pm Temat postu: bez tematu
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Wazelina i samouwielbienie. Jak za najlepszych czasów PRL. Ciekawi mnie tylko czy pan kierownik i przewodniczacy sam pisze pod różnymi nickami te wazeliniarskie i wielbiące siebie bzdety czy ma pomocników? UCHO OD ŚLEDZIA..............

slawomir.siwy
Mod

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 6:22 pm Temat postu:
Opis:
-------------------------------------------------------------------------------
Yogiiii przeczytaj jeszcze raz uważnie pierwszy post kotka i zastanów się trochę dłużej i przede wszystkim pomyśl trochę przed tym, jak ponownie zabierzesz głos na forum.

jabol
Senior

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 7:34 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Poprzeczka została podniesiona
Teraz trzeba będzie pokazać żyły i udowodnić, że nie jest się wielbłądem.

PS. To nie jest (wg mnie) odpowiedni czas na takie sytuacje (nie wnikam w kompetencję itp), gdyż może to zostać wykorzystane jako klin w czasie tworzenia KAS pomiędzy ZZ a Zollkami (przynajmniej na tym forum) i nieważne jaki będzie efekt, w przypadku niezadowolenia jednej lub drugiej strony winnego będzie się szukać nie tam gdzie trzeba.
_________________
Litość dla wilków jest niesprawiedliwością wobec owiec (przysłowie rosyjskie)


Petrus
Gość

Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 6:26 am Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Nie znam opolskiej IC i układów tam panujących. Nie kwestionuję też kompetencji kierowniczych Pana Siwego w którym pokładałem swoje nadzieje. Jednak uważam, że ze strony dyrekcji IC jest to próba "neutralizacji" Pana Sławka. Oby sie nie dał przeciągnąć na 2 stronę (mam nadzieję, bo tyle mi pozostało, że aktywność związkowa Pana S.S. nie była zainspirowana tylko chęcia zaistnienia w środowisku, żeby zostać zauważonym. Teraz nadszedł dla niego czas prawdziwej próby. Okaże sie kim jest)

Panie Sławku, proszę sie nie obrażać na ludzi krytycznie wypowiadajacych się na temat Pana awansu. Doświadczenie wielokrotnie pokazało, że działalność związkowa często była wykorzystywana jako trampolina do stanowisk. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż ludzie aktywni zwiazkowo, byli czesto tez aktywni i dobrzy w pracy. Najgorsze jest to, że prawie zawsze zapominali o tym co mówili i co robili wcześniej, czesto szkodząc środowisku z którego wyszli. Stąd właśnie biorą się niepokoje związane z Pana awansem.

kotek
Gość

Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 12:49 pm Temat postu: z-ca Naczelnika UC Opole
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Panie Naczelniku UC Opole czemu nie chce Pan odpowiedzieć co zadecydowało o wyborze Pana zastępcy?
Nie uwierzę, ze Naczelnik nie czyta forum, może ktoś mu podpowie że zadano tu takie proste przecież pytanie.

j.23
Ekspert

Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 6:11 pm Temat postu:
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
powiem krótko -zawsze jest tak samo
 
do gościa powyżej

Uprzejmie informuję, ponieważ mam na to podkładkę w formie pism, iż stawki na samochód w IC Opole były negocjowane przez NSZZ Solidarność oraz ZZSzNPiA (te stawki razem z wyliczeniami - kosztami eksploatacji samochodu przedstawiano na Zarządzie Krajowym jako stan do którego można dążyć). Informuję również że to trzy funkcjonujące w IC Opole związki doprowadziły do wprowadzenia PIP opolski na kontrolę, zaznaczam że zgodnie z protokołem pokontrolnym inspektor zgodnie z przepisami mógł dokonać wyłącznie kontroli w zakresie pracowników cywilnych - co dokładnie uczynił, bo takie są obowiązujące przepisy. Również należy zaznaczyć że to dzięki tym związkom doszło do porozumienia w sprawie wspólnego występowania wobec pracodawcy tj. Dyrektora IC Opole. Dlatego przypisywanie tylko jednej osobie spraw tak ważnych dla wszystkich pracowników IC Opole mogę skwitować tylko jako zwykłe ....
 
Chciałbym wyrazić swoje słowa uznania dla Pana Sławomira Siwego. Nie znam Go osobiście, lecz wydaje mi sie, że jest to człowiek o wysokiej kulturze osobistej, wyważony w sądach i poszukujacy kompromisu, a także racjonalnych i uczciwych rozwiązań. Podoba mi się Jego konsekwencja w relacjach z Pania Fołtą.
Myślę, że jest to dobry kandydat na Przewodniczącego. Ma znacznie ciekawsze postulaty od obecnej Pani. Mam nadzieje, ze Jego postulat dotyczący zdobywania kolejnych stopni służbowych wejdzie kiedyś w życie.
Panie Sławku, życzę wytrwałości w swoich działaniach i ... powodzenia.
 
Stanowisko Zarządu ZZFiPSC Województwa Opolskiego

Szanowny Piotrze!



Wszyscy pozostali członkowie Zarządu ZZFiPSC Województwa Opolskiego tj. (wymienione nazwiska członków Zarządu), nie podzielają wyrażanego przez Ciebie stanowiska , dotyczącego awansu zawodowego przewodniczącego Sławomira Siwego.

Twoje pismo w tej sprawie, chcielibyśmy odebrać, jako przejaw swobodnego wyrażania myśli i poglądów każdego członka naszego związku - i to jest zdrowe. Jednak nie możemy się zgodzić z formą i sposobem ich wyrażania, która w powyższym przypadku jest odebrana, jako próba dyskredytacji naszego przewodniczącego. Wprowadza to niepotrzebny ferment w szeregi związkowców.

Chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że Twoje obawy w stosunku do Sławka Siwego są całkowicie nieuzasadnione, pozbawione realnego prawdopodobieństwa wystąpienia scenariusza ,który został przedstawiony w przedmiotowym piśmie.

Odnośnie przyjęcia stanowiska kierownika referatu, przypominamy Ci, że statut naszego związku dopuszcza możliwość łączenia tego typu stanowisk służbowych z funkcją przewodniczącego lub członka zarządu. Zdecydowało o tym walne zebranie naszego związku, na wniosek jednego z jego członków, a pogląd Sławka w tej sprawie wyrażany na zebraniach, jest cały czas stały i nie „ewoluuje” jak sugerujesz.

Znając osobowość Sławka, jego dotychczasową działalność i dokonania na niwie związkowej, jesteśmy głęboko przekonani, że przyjęte przez niego stanowisko, nie będzie mu przeszkadzać w bieżącej pracy związkowej, a tym bardziej , nie będzie implikować zdrady ideałów związkowych. Jeśli tak by się stało, to prędzej przestanie być kierownikiem, aniżeli porzuci przewodniczenie naszemu związkowi.

Postawiłeś nas w kłopotliwej sytuacji, w której nie pozostawiłeś nam wyboru, i zmusiłeś nas do przedstawienie naszego poglądu w tej sprawie na forum publicznym, poprzez sieć internetową. Czy na tym ma polegać rozmowa między członkami zarządu? Naszym zdaniem nie , wyrażamy tylko nadzieje, że tego typu forma i sposób rozmowy poprzez sieć internetową, bez wcześniejszego uzgodnienia stanowiska z całym Zarządem ZZFiPSC WO, ma miejsce po raz ostatni.
 
Nie za bardzo rozumiem o czym ta dyskusja. każdy kto zna publiczne "występy" Sławka Siwego, wie, że do tej pory robił wszystko dla dobra ludzi zatrudnionych w SC, czyli dla nas. Do tej pory nas nie zawiódł i miejmy nadzieję, że tak pozostanie.
 
Back
Do góry