• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

SC IV RP

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa a mianowicie, zmowa dyrekcji z prokuraturą, bo czyz nie tak należy nazwać zasadę zawieszania funkcjonariuszy, ktorzy przyznają się do popelnienia przestępstwa?
Art. 26 ustawy o SC mówi: Funkcjonariusza celnego można zwolnić ze służby w wypadku:
...
12) utraty zaufania niezbędnego do wykonywania obowiązków służbowych ...

Jakim zaufaniem darzeni są funkcjonariusze, którzy mówią: tak popełniłem przestępstwo i przyjąłem kwotę x łapówki? Nie miesci mi sie to w głowie, iż w stosunku do takich ludzi dyrektorzy maja pelne zaufanie i jeszcze placą im za to 1/2 wynagrodzenia.

Może związki powinny zadać takie pytanie przełożonym jakie przesłanki powodują o zaufaniu w stosunku do takich funkcjonariuszy?

Zmowa dyrekcji z prokuraturą jest oczywista. Jeżeli decyzją sądu orzekano tzw. areszt warunkowy (wyście za kaucją), celnych którzy nie mogli pogrążyć swoich kolegów natychmiast zwalniano ze służby na podstawie art. 25, pozbawiając środków do życia. Doręczenia decyzji Dyrektor IC dokonywał sam prokurator ! Pamiętam ten moment - nadzwyczajnej satysfakcji prokuratora. Judasze byli jedynie zawieszani w czynnościach ciesząc się szcunkiem przełożonych, którzy dodatkowo wyrażali zgodę na dodatkowe zatrudnienie w okresie zawieszenia. Czy to jest państwo prawa? Mówią że prawo jest tylko nie ma sprawiedliwości.
 
zniesmaczene

Dziewięćdziesiąt pięć procent ludzi nie chce patrzeć na swoja dawną firmę i przełożonych są rozgoryczeni ich postępowaniem.Niektórzy starają sie tylko o swoje dobre imię bo podejmując jakąkolwiek pracę lub kursy muszą wypełnić oświadczenie o niekaralności.A przez następnych kilka lat będzie się za nimi ciągało karany z art.............
 
tak właśnie jest przewrotnie,że celnicy którzy się nie przyznali bo nie mieli do czego i dzielnie stawili czoła oszczerstwom...zostali zamknięci do aresztu aby ich zmiękczyć, zostali szybciutko zwolnieni (czyt. wyrzuceni) ze służby z ogromną satysfakcją bo pozbyli się funkcjonariusza, do którego stracili zaufanie, do funkcjonariusza, któremu jeszcze nie udowodniono winy, już go ukarano i jego rodzinę, wydano wyrok przed wyrokiem, dla dobra i interesu służby! to w takim razie pytam się....panie dyrektorze! jakimi przesłankami kierował się pan wyrzucając celnika ze służby, któremu nie udowodniono winy a jakimi wobec celnika zawieszonego, który ciągle jest funkcjonariuszem ze wszystkimi tego przymiotami i przyznał się do winy?..wobec tych dziwnych przesłanek dla mnie to ja straciłem do pana zaufanie! tylko,że jam jest bezsilny wobec aparatu władzy i tej jawnej niesprawiedliwości.
 
Ostatnia edycja:
"Podobno TEN na górze nierychliwy ale sprawiedliwy". Już nie mogę się doczekać. Dyrektor w dwóch identycznych przypadkach orzeczenia 3 miesięcznego aresztu, jednego celnego który się nie przyznał natychmiast zwolnił a drugiego, który przyznał się do takich przestępstw że aż trudno uwierzyć zawiesił w obowiązkach i przez 12 miesięcy wypłacał 1/2 poborów. Czy napewno dyrektorzy są bezkarni?
 
w sytuacji umorzenia postępowania Dyrektor IC (jako pokrzywdzony pracodawca) jest umocowany do działania na korzyść funkcjonariusza, w przypadku jego bezpodstawnego pomówienia w trakcie wykonywania czynności słuzbowych o przyjęcie korzyści majątkowej.
Przysługują mu prawnie gwarantowane działania w sferze karnej i odszkodowawczej w przypadku naruszenia wizerunku i dobrego imienia SC i bezpośrednio funkcjonariusza.
Stan prawny - art. 234, 235, 304 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny ( Dz.U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze zm.),
ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego ( Dz.U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555 ze zm),
art. 24 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz.U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 ze zm).
Jak widać z praktyki, nasi Dyrektorzy zupełnie wybiórczo korzystają z obowiązujących regulacji prawnych. Czy to przypadek czy działanie z pełną premedytacją? Odpowiedź - POLITYKA.
 
do Pana ministra

Może były MS w ramach zbliżającego się nieuchronnie relaksu poczyta sobie ten post? Gdyby miał sumienie! to może wreszcie przestałby obrażać wszystkich polaków!
 
Back
Do góry