Witam pierwszy raz na forum!
Ja również czekam na wyniki rekrutacji.
Więc:
- po pierwsze chciałbym wszystkich oczekujących poinformować, że do nikogo jeszcze nie przyjęto, wbrew temu, co niektórzy gdzieś tam na pierwszych stronach napisali, że do nich już dzwonili. Dzwoniłem do wydziału kadr w Olsztynie i tam pani powiedziała mi, że cały czas trwa analiza danych osób ubiegających się do pracy w IC. Pod koniec miesiąca będą wyniki, a póki co nikt jeszcze nie został przyjęty. Dopiero po zatwierdzeniu wszystkich, którzy się dostali ich nazwiska ujrzą światło dzienne.
- A po drugie - im więcej czytam na tym forum, tym większe mam wątpliwości co do tego, czy chcę się tam dostać... Wszyscy aktualnie pracujący celnicy przedstawiają tą pracę w samych negatywach! Czy to naprawdę jest taki syf? Czy prawdą są wypowiedzi w stylu "bierzesz, złapią Cię i idziesz siedzieć, nie bierzesz, przemytnicy się pomówią przeciw Tobie i też idziesz siedzieć"?! Bo jeżeli tak, to to jest naprawdę masakra!
I tu mam pytanie np. do Pana Kubusia i jego mniodka
Czy jeżeli mógłby Pan cofnąć czas, i wiedział jak będzie wyglądać ta praca, podjął by się Pan jej, czy zajął się czymś innym?
I jakie są prawdziwe realia podwyżek w tej pracy?
Bo tak jak teraz - na początek poniżej 2000zł na rękę, ale jakie są perspektywy? Kiedy np. będę zarabiał tyle, żeby móc myśleć o jakimś kredycie mieszkaniowym?
Pozdrawiam!