Reforma KAS

cat napisał:
Zaraz, zaraz ... To nie o to chodziło ?!
Toż chyba bardzo stara zasada; jak już nie ma co sprzedać, przychodzi czas na założenie burdelu ...

A na poważnie, to też mi się marzy taki ruch - jednolite zdecydowanie - bądź co bądź dorosłych ludzi!
Istnieje jednak problem, kryjący się w pewnym warunkującym słowie, użytym zarówno przez Ciebie
jak i @młspeclat67.

>> gdyby <<
Kliknij aby rozwinąć...

A masz pomysl jak to przeprowadzic? Napisz, podyskutowac zawsze mozna nawet o cieniu szansy na sukces.
 
bolo1999 napisał:
kas to sukces?

sukcesem jest jak nie znasz od blisko miesiąca przełożonego? komórki? ba, nie wiesz nawet w jakim urzędzie jesteś?

alokacja była okrutna, ale nie zmienia to faktu, że kas to jeden, wielki b..bałagan

niech porównają liczbę sprawwewnatrz kraju ( bez granicy ) wszczętych w uksie i sc w marcu 2016 i w marcu 2017
Kliknij aby rozwinąć...

To co napisałem to był sarkazm kpina i śmiech przez łzy.
 
Arogant Profesjonalista napisał:
26 dzień KAS. Ciekawe jak przebiega konsolidacja WZP z Realizacją UKS?
Kliknij aby rozwinąć...

ano nie przebiega, uks do swojej realizacji wrzucił byłych inspektorów, którzy nadal biegają z ITD i twierdzą, że nie muszą i nie będą funkami bo ich egzaminy były trudniejsze i ważniejsze od naszych a my się na niczym nie znamy.
Ta konsolidacja to połączenie dwóch różnych wymiarów: czasu i przestrzeni. W wojsku to możliwe ale w "naszej" instytucji ? Prawdziwi realizatorzy z uks, rzeczywiście są fachowcami ale tylko od zabezpieczenia, oni nie prowadzą czynności w 308 kpk tym zajmują się dochodzeniowcy. Jak tylko zbierze się ich 5 od razu tworzą referat, jak 10 to dział. Jest takie rozmnożenie kadry kierowniczej (na razie koordynujących), że szok. Każdemu wypada dać samodzielne pomieszczenie to dla pozostałych robi się mało miejsca. Nasze działy liczą po 25 a czasem ponad 30 funków. Robimy to co dotychczas. Operacja kontra ponownie została przedłużona, tym razem bez podania terminu końcowego.
Ponoć za takimi pierdołami jak fajki to już biegać nie będziemy, najważniejszy jest vat. Ciekawe tylko czy ten legalnie płacony czy generowany na słupach.
Mam takie nieodparte wrażenie, że to przyszli do nas Niemcy i to ci z 1939 roku. Szkoda, że na każdym kroku okazują nam swoją wyższość bo nic z tego dobrego nie będzie. Nic nie jest wieczne.
 
Ostatnia edycja:
Kubuś i jego mniodek napisał:
ano nie przebiega, uks do swojej realizacji wrzucił byłych inspektorów, którzy nadal biegają z ITD i twierdzą, że nie muszą i nie będą funkami bo ich egzaminy były trudniejsze i ważniejsze od naszych a my się na niczym nie znamy.
Ta konsolidacja to połączenie dwóch różnych wymiarów: czasu i przestrzeni. W wojsku to możliwe ale w "naszej" instytucji ? Prawdziwi realizatorzy z uks, rzeczywiście są fachowcami ale tylko od zabezpieczenia, oni nie prowadzą czynności w 308 kpk tym zajmują się dochodzeniowcy. Jak tylko zbierze się ich 5 od razu tworzą referat, jak 10 to dział. Jest takie rozmnożenie kadry kierowniczej (na razie koordynujących), że szok. Każdemu wypada dać samodzielne pomieszczenie to dla pozostałych robi się mało miejsca. Nasze działy liczą po 25 a czasem ponad 30 funków. Robimy to co dotychczas. Operacja kontra ponownie została przedłużona, tym razem bez podania terminu końcowego.
Ponoć za takimi pierdołami jak fajki to już biegać nie będziemy, najważniejszy jest vat. Ciekawe tylko czy ten legalnie płacony czy generowany na słupach.
Mam takie nieodparte wrażenie, że to przyszli do nas Niemcy i to ci z 1939 roku. Szkoda, że na każdym kroku okazują nam swoją wyższość bo nic z tego dobrego nie będzie. Nic nie jest wieczne.
Kliknij aby rozwinąć...

A z tą kąntrą to jest już jakieś pismo czy to na gębą na razie.
 
Kubuś i jego mniodek napisał:
Mam takie nieodparte wrażenie, że to przyszli do nas Niemcy i to ci z 1939 roku. Szkoda, że na każdym kroku okazują nam swoją wyższość bo nic z tego dobrego nie będzie. Nic nie jest wieczne.
Kliknij aby rozwinąć...

Myślę, że Kolega daleko przesadził z tym odczuciem... Wiem, że ludzi spotkać można różnych, ale szanujmy się nawzajem. To podstawa. Pozdrawiam
 
Szkoda że wygląda to na typowe pompowanie balona by pokazać, że moja mojsza jest najmojsza. A co do ich egzaminów to jeżeli były takie trudne to sobie poradzą z naszymi. Ciekawe czy na tym ich egzaminie było coś z kpk i KKS, jeżeli tak to dochodzeniowiec im jest nie potrzebny. Miesiąc miodowy się kończy, zaczyna się proza życia.
 
Arogant Profesjonalista napisał:
Szkoda że wygląda to na typowe pompowanie balona by pokazać, że moja mojsza jest najmojsza. A co do ich egzaminów to jeżeli były takie trudne to sobie poradzą z naszymi. Ciekawe czy na tym ich egzaminie było coś z kpk i KKS, jeżeli tak to dochodzeniowiec im jest nie potrzebny. Miesiąc miodowy się kończy, zaczyna się proza życia.
Kliknij aby rozwinąć...

Nieprawda. Wygląda na to, że miesiąc miodowy będzie trwał jeszcze długo. Znam sytuacje, gdzie rewidenci/specjaliści są odpowiedzialnymi za grupy, w skład których wchodzą nowo przybyli eksperci (ze stanowiska) i oficjery ze stopnia. Nic nie wskazuje na to, żeby miało się w najbliższym czasie coś zmienić.
 
bolo1999 napisał:
kas to sukces?

sukcesem jest jak nie znasz od blisko miesiąca przełożonego? komórki? ba, nie wiesz nawet w jakim urzędzie jesteś?

alokacja była okrutna, ale nie zmienia to faktu, że kas to jeden, wielki b..bałagan

niech porównają liczbę sprawwewnatrz kraju ( bez granicy ) wszczętych w uksie i sc w marcu 2016 i w marcu 2017
Kliknij aby rozwinąć...

skarbowcy też zauważyli "efekt miodowego miesiąca":
Jeden z granicznych USC-ów. Rzeczywistość. Od 1 marca nie wszczęto żadnego postępowania kontrolnego. Od 1 marca nie zakończono również żadnego "starego" postępowania kontrolnego wszczętego przed 1 marca. Wydział realizacyjny z byłego UKS-u nie wystawił żadnego mandatu (do zeszłego tygodnia nie było w tym zakresie rozporządzenia i nadal nie ma rozporządzenia tzw. "stanowiskowego", a bez wpisania stanowiska mandatu nie wystawisz). Wydział wywiadu dawnego UKS-u "stoi". Brak jakichkolwiek rozporządzeń i innych przepisów wewnętrznych w zakresie ich działań. Struktura. Przkładowo pion kontroli utworzony na bazie dawnego UKS-u. Zastępca naczelnika nie ma pod sobą bezpośrednio koordynatorów (przyszłych kierowników), ale są jeszcze koordynatorzy koordynatorów (nomen omen była "wierchuszka"). W skład niektórych komórek kontrolnych wchodzą jeszcze sekcje lub utworzono wieloosobowe stanowiska do niewiadmo czego. Więc taki biedny pracownik na samym dole może teoretycznie mieć aż pięciu przełożonych (naczelnik, zastępca naczelnika, koordynator koordynatorów, koordynator komórki i koordynator stanowiska wieloosobowego lub sekcji). Reforma sięgneła dna. Nie mamy czym się pochwalić od miesiąca. Chociaż to może i lepsze w porównaniu z sukcesem Podlaskiego Urzędu Celno - Skarbowego w Białymstoku ("Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku, Wiadomości, Aktualności, Przemytnik w potrzasku"). Mój kolega od nich mówił mi, że poprostu były wątpliwości czy to na pewno był wnyk a nie akcesoria do pewnych praktyk seksualnych typu "BDSM" dlatego chyba musieli wzywać leśniczego z pobliskiego nadleśnistwa żeby potwierdził, iż mamy do czynienia z czymś co jednak przypomina wnyk. Ja mam tylko nadzieję, że 28 marca jednak nam zapłacą pensję. Całą.
Kliknij aby rozwinąć...

link do źródła
 
garrob napisał:
Nieprawda. Wygląda na to, że miesiąc miodowy będzie trwał jeszcze długo. Znam sytuacje, gdzie rewidenci/specjaliści są odpowiedzialnymi za grupy, w skład których wchodzą nowo przybyli eksperci (ze stanowiska) i oficjery ze stopnia. Nic nie wskazuje na to, żeby miało się w najbliższym czasie coś zmienić.
Kliknij aby rozwinąć...

Ci eksperci mogą się zdziwić przy rozdaniach w maju gdy ktoś zerknie kto czym się zajmuje.
 
Ostatnia edycja:
Kubuś i jego mniodek napisał:
Ci eksperci mogą się zdziwić przy rozdaniach w maju gdy ktoś zerknie kto czym się zajmuje.
Kliknij aby rozwinąć...


nikt do tego nie miał głowy i chęci przez tyle lat, to jestem prawie pewny, że tak pozostanie

jeśli grupa zadowalająco, a nawet lepiej, wywiązuje się z zadań, to każdego z przełożonych wali, że w tej grupie jest młodszy ekspert, starszy specjalista i specjalista, i że często to nie ekspert jest spiritus movens

beton
 
Back
Do góry