cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 627
Bo widzicie to jest tak. W starożytnym Rzymie urzędnicy państwowi zarabiali stosunkowo duże pieniądze. Uzasadnione było to tym, że dobrze opłacany urzędnik nie weźmie w łape. Nie jednak zawsze to chroniło przed korupcją.
Nasi umiłowani przywódcy odkryli nową strategię - gdy się da pensje wolontariuszy to nie przyjdą ludzie którzy szybko chcą się wzbogacić tylko patrioci którzy będą dobrze pracować dla państwa. Możemy być dumni że przez tyle lat nikt na to nie wpadł tylko my
Pomysł prawdopodobny, lecz mooocno spóźniony.
O ile dobrze pamiętam, to odwrotność prawa rzymskiego, zaczęto wobec celnych
stosować w samej końcówce komuny, bodaj za prezesa Sekuły. Doszło nawet do
tego, że któryś kolejny nasz "szef", na propozycję zastosowania owych zasad
rzymskich (z powodzeniem stosowanych do dziś na świecie), odparł oficjalnie:
"Po co celnikom dawać wysokie pobory, przecież oni sobie dorobią" ...