Pytania ogólne na spotkanie 30.11.2016r.

Status
Zamknięty.
Do Młspeclat67:
Zgadza się, KAS jest najbardziej barbarzyńską wersją reformy, ale jak napisałem sporo w tym winy SC. Co do przerostów to nie patrz tylko na relację funki/zadania ale na wagę tego co się robi. W wewnętrznych to widać jak na dłoni, że często banalne sprawy są rozdymane do niebotycznych rozmiarów a trwają miesiącami i latami.
Natomiast cywilny Dyrektor na najwyższym szczeblu mnie nie martwi. To relacja jak cywilny minister/resort siłowy albo wojewoda/komendant policji. Czasem się to sprawdza lepiej niż ''towarzystwo z jednej kompanii''.
 
Do Młspeclat67:
Zgadza się, KAS jest najbardziej barbarzyńską wersją reformy, ale jak napisałem sporo w tym winy SC. Co do przerostów to nie patrz tylko na relację funki/zadania ale na wagę tego co się robi. W wewnętrznych to widać jak na dłoni, że często banalne sprawy są rozdymane do niebotycznych rozmiarów a trwają miesiącami i latami.
Natomiast cywilny Dyrektor na najwyższym szczeblu mnie nie martwi. To relacja jak cywilny minister/resort siłowy albo wojewoda/komendant policji. Czasem się to sprawdza lepiej niż ''towarzystwo z jednej kompanii''.

No tak, tyle że w scs nie będzie żadnego komendanta, który nie będzie podlegał wojewodzie, ta nowa służba ma strukturę patologicznie rozproszoną. NUCS będzie odbierał polecenia od cywilnego urzędnika z urzędu skarbowego. Zwracam uwagę, że wojewodowie podlegają ministrowi swia, kim w porównaniu z wojewodą jest jakiś tam dyrektor? Zacznijmy od tego, że scs będzie jedyną służbą, która nie ma komendy głównej, komendanta, własnych kadr, logistyki i finansów. Będzie wrzucona do jednego wora z cywilną skarbówką, która będzie miała swoich szefów, szefa kas i dyrektorów izb. Nie wiem jak to wyjaśnić prościej, ale gdy będą podpisywane jakieś porozumienia z innymi służbami, to scs będzie reprezentował urzędnik w garniturze, bez dystynkcji i jakiejkolwiek powagi....
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty.
Back
Do góry