Pytania Artura Cisielskiego

Pytania Artura Ciesielskiego

Artur, czy mógłbyś się już nie wypowiadac. Wstyd mi, że jesteś Radomia. Dobrze, że chociaż nie jesteś funkcjonariuszem. Co do podwyżki, to tobie się nic nie należy. Ty zupełnie nic nie robisz, ciągle na zwolnieniach, ciągle masz pretensje nie wiadomo do kogo. Przypomnij sobie,jak usunołeś z zarządu związków Solidarności funkcjonariuszkę, dlatego, że wypowiedziała się krytycznie, ale jak najbardziej prawdziwie co do objęcia przez ciebie stanowiska zastępcy Naczelnika U. C. w Radomiu na stanowisku głównego specjalisty.
 
Ale Ci Arturku dokopali!!! Faktami. Tak jak chciałeś...
No cóż...kto mieczem wojuje...:)
1.Wprawdzie ja pamiętam, że ta osoba sama opuściła zebranie i nasz związek i nie usuwałem jej(Ani nikt inny)
2. Na drugi dzień , gdy poprosiliśmy o ją złożenie "wypowiedzenia" zgodnie z statutem odmówiła zaprzeczając jakoby poprzedniego dnia zrezygnowała (było przy tym wielu świadków)
3. Po czym zrezygnowała poprzez pismo nie tak jak wymaga statut do zarządu ale skierowane do Dyrektora - popierające jego stanowisko (może i słuszne) i pismo do działu finansowego o zaprzestanie płacenia składek.
4.To ja osobiście zaproponowałem jej kandydaturę do zarządu abyśmy mieli także funkcjonariusza. Okazało się potem, że osoba ta owszem podejmuje działania....ale w imieniu dyrekcji. (Stosowna korespondencja istnieje)
Pewnie można tę osobę samą o to zapytać.Mnie poprostu szkoda czasu na takie odpowiedzi.
 
DRACK :A czy ty nie pamiętasz dzięki czyim działaniom (min. przed sądami, PIP i GIP o których przede mną nikt nawet "głośno nie pomyślał")funkcjonariusze i cywile mają np. zwrot kosztów delegacji na nadzory itd?
Wiesz co ? To mnie jest naprawdę wstyd za Ciebie.
Przytoczę Ci dwa cytaty z Talmudu a właściwie sobie - pokazujesz mi bowiem jakim jestem głupcem wdając się takie publiczne polemiki.
"Na Zachodzie gdy dwóch wiodło spór, przyglądano się, który z nich pierwszy zamilknie - o tym mówiono, że jest szlachetniejszy"
KIDDUSZIN 70
"Dobrze temu, kto doznał obrazy i zmilczał: zaoszczędził sobie stu przykrości"
SANHEDRIN 7
 
Radom 20 marca 2008r.









Życzę Wszystkim tego czego brak Nam do szczęścia i tyle szczęścia ile sami w stanie jesteśmy sobie przeznaczyć i unieść.
Każdy dzień roku niech będzie dla Nas świętem, a każde słowo życzeniem dobra..
Każda modlitwa podziękowaniem za szanse, że „jutro” znów będziemy mogli zrobić coś dobrego czy naprawić dziś wyrządzone zło.
Myślę, że po to także jest ta pamiątka Ukrzyżowania , abyśmy nie zapominali bez względu na naszą wiarę czy światopogląd, jak wiele możemy ofiarować innym .
Życzę też wszystkim aby zrozumieli, że każdemu można wybaczyć choć nie z każdym potem musimy się pojednać.
Każde pozostawione „niewybaczenie” nie uderza w innych lecz staje się cierniem w nas samych.
Wierzę , że choć upadamy czasem nawet po kilka razy dziennie pod ciężarem własnego krzyża możemy tyle samo razy się podnieść. Zmartwychwstanie pokazuje, że wszystko można pokonać choćby na ludzki sposób wydawało się niemożliwe.

Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.

Artur Ciesielski
 
Back
Do góry