• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Przenosiny

Marek123

Użytkownik
Dołączył
11 Styczeń 2020
Posty
67
Punkty reakcji
26
Witam czy będąc na służbie przygotowawczej można pisać kwit o przeniesienie?

Czy będąc funkcjonariuszek SCS można przystępować do procedury kwalifikacyjnej do innych służb? Np straż graniczna
 
Czy mógłbym prosić o odpowiedź a nie o bezsensowny spam...
Sorry, że się zdenerwowałeś, ale to inna służba i formacja, o przenosinach nie ma mowy, możesz zrezygnować,
ale najpierw upewnij się o przyjęciu do SG i podpytaj przełożonych o zgodę, powodzenia.;)
No chyba, że w wyniku kolejnej "reformy" służby się połączą...wykluczyć nie można,
pomysł, procedowanie i...czekamy:unsure:
 
jeżeli jesteś przyjęty przed 1 stycznia 2013 to lepiej się przenieść aby mieć zachowane prawo do emki po 15 latach....
 
Czyli reasumując, jako funkcjonariusz mogę stawac do naboru do straży granicznej?
Tak możesz. W służbie przygotowawczej masz dwutygodniowy okres wypowiedzenia wièc zdążysz się szybko zwolnić w przypadku pozytywnej rekrutacji.
Wg mnie to najprostsze rozwiązanie
 
Dzięki tak zrobię.
Jeszcze jedno pytanie
Wiadomo różne etapy procedury rekrutacyjnej odbywają się w tygodniu. Czy w związku z tym bez problemu można wziąć wolne (urlop na żądanie itp) w służbie przygotowawczej ?
 
Urlop na żądanie przysługuje każdemu. Służba przygotowawcza nie ma nic do tego. Zwykle jednak można się dogadać. Ja jeszcze nigdy nie brałem urlopu na żądanie. Jak kierownik jest normalny to nie powinien robić problemu. Zresztą daty etapów rekrutacji zna się z wyprzedzeniem i chyba można wszystko zaplanować.
Trochę mi szkoda., że tak wielu młodych f_szt myśli o odejściu ale nie mam sumienia namawiać Cię na pozostanie i czekanie na lepsze czasy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w naszej służbie lub innej.
Dzięki tak zrobię.
Jeszcze jedno pytanie
Wiadomo różne etapy procedury rekrutacyjnej odbywają się w tygodniu. Czy w związku z tym bez problemu można wziąć wolne (urlop na żądanie itp) w służbie przygotowawczej ?
 
Myślą niebożęta że trawa z drugiej strony płotu jest bardziej zielona.
Jeśli chodzi o układy i traktowania ludzi to nadzieja na poprawę faktycznie może okazać się płonna. Jednak łatwiej to znieść za tysiąc zł więcej, dlatego ja się nie dziwię że młodym przychodzą do głowy pomysły o zmianie służby. Jestem umiarkowanym optymistą i uważam że u nas musi się poprawić i jest dla "młodych" światełko w tunelu. Pamiętam jednak że w wieku dwudziestu paru lat cierpliwości brak.
 
Jeśli chodzi o układy i traktowania ludzi to nadzieja na poprawę faktycznie może okazać się płonna. Jednak łatwiej to znieść za tysiąc zł więcej, dlatego ja się nie dziwię że młodym przychodzą do głowy pomysły o zmianie służby. Jestem umiarkowanym optymistą i uważam że u nas musi się poprawić i jest dla "młodych" światełko w tunelu. Pamiętam jednak że w wieku dwudziestu paru lat cierpliwości brak.
PO 40-tce, brak chęci, a po 50-tce możliwości i mocy:coffee:,
zostaną zapaleńcy, chyba, że ktoś trzeci💋 wybije im służbę z głowy (żona-mąż) jak zacznie brakować na bieżące wydatki💄,
o wczasach itp. nie wspomnę👨‍👩‍👧
 
Jestem umiarkowanym optymistą i uważam że u nas musi się poprawić i jest dla "młodych" światełko w tunelu. Pamiętam jednak że w wieku dwudziestu paru lat cierpliwości brak.
Powiedz mi gdzie jest te światełko w tunelu, bo odkąd jestem w tej organizacji to jest tak na prawdę z miesiąca na miesiąc coraz gorzej, coraz więcej absurdów i coraz więcej głupot. A już ostatnie podwyżki dobitnie pokazały gdzie DIASy mają młodych funkcjonariuszy.

Oczywiście rozumiem że w różnych IAS to różnie wygląda, mówię ze swojej perspektywy.
 
Powiedz mi gdzie jest te światełko w tunelu, bo odkąd jestem w tej organizacji to jest tak na prawdę z miesiąca na miesiąc coraz gorzej, coraz więcej absurdów i coraz więcej głupot. A już ostatnie podwyżki dobitnie pokazały gdzie DIASy mają młodych funkcjonariuszy.

Oczywiście rozumiem że w różnych IAS to różnie wygląda, mówię ze swojej perspektywy.
Światełko jest moją optymistyczną wizją.
Sytuacja jest zła, DIASi, SKASi i cały MF ciągle udowadniają swoje niekompetencji w zarządzaniu kadrami.
A skoro jest tak źle to może być już chyba tylko lepiej.
Na przykładzie mojej starej izby mogę przypuszczać, że w ciągu 5 najbliższych lat na emeryturę odejdzie połowa funkcjonariuszy. Ponad 90% f-szt ma wymagany do emerytury staż służby, dlatego uważam że osoby z obecnych naborów będą miały duże możliwości, bo okaże się że są już w grupie najbardziej doświadczonych i przy tym perspektywicznych, po jeśli nawet za 5 lat pozostaną jeszcze jacyś sześćdziesięciolatkowie to będą odliczać miesiące do pełnej emerytury i nie przyjmą stanowisk kierowniczych. Zarobki starej kadry są często w widełkach kierowników referatów czy działów i za 350 zł brutto dodatku kierowniczego nikt normalny nie weźmie na siebie odpowiedzialności bo bez stresu będzie chciał dożyć emerytury.
Uważam, że osoby które dzisiaj mają do 5 lat służby będą w mojej izbie kuźnią kadry kierownjczej.
Piszę oczywiście o funkcjonariuszach.
Czytam że młodzi mają ciężko. Fakt pieniądze słabe na początku, ale u mnie w ostatnich latach najwięcej podwyżek dostali właśnie młodzi. Osoby z naboru z 2016 roku (ci co wytrwali do dzisiaj) są starszymi specjalistami i ich pensja zasadnjcza jest tylko o 100 zł brutto niższa od zasadniczej starszych specjalistów z ponad 20-letnim stażem (informacja pewna w 100%).
Może jestem niepoprawny optymistą, ale uważam że wreszcie muszą zadbać o funkcjonariuszy, chociaż ja zobaczę to już raczej z zewnątrz.
 
Ponad 90% f-szt ma wymagany do emerytury staż służby, dlatego uważam że osoby z obecnych naborów będą miały duże możliwości, bo okaże się że są już w grupie najbardziej doświadczonych i przy tym perspektywicznych, po jeśli nawet za 5 lat pozostaną jeszcze jacyś sześćdziesięciolatkowie to będą odliczać miesiące do pełnej emerytury i nie przyjmą stanowisk kierowniczych. Zarobki starej kadry są często w widełkach kierowników referatów czy działów i za 350 zł brutto dodatku kierowniczego nikt normalny nie weźmie na siebie odpowiedzialności bo bez stresu będzie chciał dożyć emerytury.
Uważam, że osoby które dzisiaj mają do 5 lat służby będą w mojej izbie kuźnią kadry kierownjczej.
To co piszesz to jest oczywiście logiczne i tak powinno na zdrowy rozum być. Sam tak myślałem zanim przyszedłem do służby. Ale po tym co się dzieje widać wyraźnie że nas młodych zaczynających od zera to oni co najwyżej na stójkowych wezmą a kadrę kierowniczą to już wybiorą między sobą UKSi i skarbowcy.

Taki przykład, osoba ze SC po z naboru 2015 ma u mnie speca (bo musieli podciągnąć w 2017 bo w mnożniku się nie mieścił ...) i st. aplikanta, a osoba z UKSu przy takim samym stażu po konsolidacji dostała st. speca i rewidenta ... Ostatnio do referatu obok przeniesiono z US osobę która miała łącznie 10 lat w UKS/US, dostała mł. ekserta i st. asp.

Czytam że młodzi mają ciężko. Fakt pieniądze słabe na początku, ale u mnie w ostatnich latach najwięcej podwyżek dostali właśnie młodzi. Osoby z naboru z 2016 roku (ci co wytrwali do dzisiaj) są starszymi specjalistami i ich pensja zasadnjcza jest tylko o 100 zł brutto niższa od zasadniczej starszych specjalistów z ponad 20-letnim stażem (informacja pewna w 100%).
To jesteś w jakieś wyjątkowej izbie bo u mnie różnica pomiędzy starszymi a młodymi to przepaść ok 0,3 na mnożniku, mówię o tych w służbie stałej z naborów 2016/2015. A po tegorocznych podwyżkach ta różnica się zwiększa.
 
Back
Do góry