Przeniesienie z Policji

Jest tak jak mówisz jeśli ktoś się zwolnił z innej służby I startował w zewnętrznym naborze.
Przy przeniesieniu wszystko co możliwe jest uznawane. Policjant w służbie stałej jest mianowany u nas też do służby stałej (przy przeniesieniu), bez egzaminów z języka i bez ZKZ
Nasz kurs śpb i podstawowy na broń w policji nie jest uznawany.
 
Witam,
dość długo zastanawiam się nad zmianą munduru na SCS. Mam już 16 lat służby w mundurze (MON-POLICJA). Docelowo chciałbym służyć w pionie operacyjno-rozpoznawczym bądź WZD. Wiadomo, że na początku mogę trafić np. do Wydziału Realizacji. Moje pytanie brzmi, czy jestem stratny przy przejściu do Waszego resortu? Chodzi mi o procenty, wysługę itd. Z tego co widzę to formacja jaką jest SCS zaczyna się rozwijać, cały czas zachodzą zmiany, prace legislacyjne i zmierza ku lepszemu. Z góry Dziękuję za każdą pomocną odpowiedź.
 
Witam,
dość długo zastanawiam się nad zmianą munduru na SCS. Mam już 16 lat służby w mundurze (MON-POLICJA). Docelowo chciałbym służyć w pionie operacyjno-rozpoznawczym bądź WZD. Wiadomo, że na początku mogę trafić np. do Wydziału Realizacji. Moje pytanie brzmi, czy jestem stratny przy przejściu do Waszego resortu? Chodzi mi o procenty, wysługę itd. Z tego co widzę to formacja jaką jest SCS zaczyna się rozwijać, cały czas zachodzą zmiany, prace legislacyjne i zmierza ku lepszemu. Z góry Dziękuję za każdą pomocną odpowiedź.
Przede wszystkim mając 16 lat w Policji masz już spełniony warunek emerytury po 15 latach służby i wyliczony z ostatniej pensji. Przechodząc do SCS przyjmiesz warunek wyliczenia emerytury z 10 lat, czyli mówiąc prościej, nie odejdziesz przez 10 lat bo za brakujące lata będziesz miał 0. Taki sposób wyliczenia, różny jak w Policji,zrujnuje Twoją emeryturę. Czyli jak niech służyć w SCS minimum 10 lat to się dobrze zastanów.
 
Przede wszystkim mając 16 lat w Policji masz już spełniony warunek emerytury po 15 latach służby i wyliczony z ostatniej pensji. Przechodząc do SCS przyjmiesz warunek wyliczenia emerytury z 10 lat, czyli mówiąc prościej, nie odejdziesz przez 10 lat bo za brakujące lata będziesz miał 0. Taki sposób wyliczenia, różny jak w Policji,zrujnuje Twoją emeryturę. Czyli jak niech służyć w SCS minimum 10 lat to się dobrze zastanów.

Jest dokładnie tak jak piszesz. Ja przeszedłem z policji do SCS ale i tak byłem na nowych zasadach więc nic nie straciłem. W takim przypadku jak powyżej to nie ma to żadnego sensu.
 
10 lat to za dużo, przez ten czas może się wszystko wydarzyć, ewentualnie można się przenieść po 5 latach np. do SG, to wtedy może się opłacać.
 
10 lat to za dużo, przez ten czas może się wszystko wydarzyć, ewentualnie można się przenieść po 5 latach np. do SG, to wtedy może się opłacać.
Przenosząc się masz już 10 lat służby ciągiem i nie zablokujesz się na 10 lat. Jeśli chciałbyś odejść na emeryturę np za 3 lata, to miałbyś policzone np 3 lata z SCS i 7 z Policji, ale mógłbyś też wybrać 10 lat z Policji. Wtedy Twoje uposażenie byłoby porównywane ze średnim uposażeniem w Policji (za policyjne lata) w poszczególnych latach.
Liczenie z 10 lat mogłoby mieć negatywny wpływ na wysokość emerytury.
Twój wybór i Twoje ryzyko.
Mnie w Twoich wpisach zaintrygowało stwierdzenie, że w naszej służbie idzie ku lepszemu. Skąd takie wnioski? Z wewnątrz tego nie widać.
 
Moim zdaniem jeszcze parę rzeczy musi dojrzeć w SCS. Może jakieś prace legislacyjne poprawią warunki przyjęcia dla innych mundurowych, co miało ostatnio miejsce w wojsku..gdzie przyjęci funkcjonariusze innych służb, po zmianie ustawy (o obronie Ojczyzny), nie mieli liczonej wysługi. A teraz od września mają liczone wszystkie lata w mundurze.
Jeśli chodzi o mój wpis, że w SCS idzie ku lepszemu, to usłyszałem to właśnie od funkcjonariuszy (młodych funków jeszcze przed ZKZ-tami).
 
Moim zdaniem jeszcze parę rzeczy musi dojrzeć w SCS. Może jakieś prace legislacyjne poprawią warunki przyjęcia dla innych mundurowych, co miało ostatnio miejsce w wojsku..gdzie przyjęci funkcjonariusze innych służb, po zmianie ustawy (o obronie Ojczyzny), nie mieli liczonej wysługi. A teraz od września mają liczone wszystkie lata w mundurze.
Jeśli chodzi o mój wpis, że w SCS idzie ku lepszemu, to usłyszałem to właśnie od funkcjonariuszy (młodych funków jeszcze przed ZKZ-tami).
Najlepiej by było zadać pytanie do ZER, i to na piśmie,jak wyglądałaby emerytalnie Twoja sytuacja.

PJS - napisał iż miałbyś zaliczone lata do ciągłości 10 lat i dowolnie byś mógł je łączyć.

Mi wydaję się że nie, staż do wysługi tak,ale do wyliczeń średniej z 10 lat już nie.
Nasze kadry przesyłają do ZER informacje o zarobkach na odpowiednich dokumentach w przypadku hybrydy dwóch różnych służb z różnym średnimi , przelicznikami, dodatkami etc., kto by to robił?

Ale też nie dam sobie ręki odciąć że tak nie będzie.

Dlatego, tak jak napisałem na początku, pytanie do ZER i to na piśmie.
 
Ostatnia edycja:
Nie ukrywam, że mnie zniechęcił taki system..chyba na tą chwilę w żadnej formacji mundurowej tak nie ma.
 
Nie ukrywam, że mnie zniechęcił taki system..chyba na tą chwilę w żadnej formacji mundurowej tak nie ma.
Straż Marszałkowska też tak ma. Najprawdopodobniej wszystkie formacje mundurowe od 2025 też wejdą w ten system średniej z 10 lat. Z tym że ma być prawo wyboru z ostatniej pensji czy z 10 lat. Wybór nie będzie dotyczył nas czyli SCS oraz Straży Marszałkowskiej , nam pozostanie tylko średnia z 10 lat.
 
Moim zdaniem jeszcze parę rzeczy musi dojrzeć w SCS. Może jakieś prace legislacyjne poprawią warunki przyjęcia dla innych mundurowych, co miało ostatnio miejsce w wojsku..gdzie przyjęci funkcjonariusze innych służb, po zmianie ustawy (o obronie Ojczyzny), nie mieli liczonej wysługi. A teraz od września mają liczone wszystkie lata w mundurze.
Jeśli chodzi o mój wpis, że w SCS idzie ku lepszemu, to usłyszałem to właśnie od funkcjonariuszy (młodych funków jeszcze przed ZKZ-tami).
Ci "młodzi" przed ZKZ-tami, to chyba jeszcze nie bardzo zdają sobie sprawę z tego gdzie są. Ja tam nie słyszałem, zeby BSW zamykało kogoś za to, że wykonuje swoją robotę.
 
Straż Marszałkowska też tak ma. Najprawdopodobniej wszystkie formacje mundurowe od 2025 też wejdą w ten system średniej z 10 lat. Z tym że ma być prawo wyboru z ostatniej pensji czy z 10 lat. Wybór nie będzie dotyczył nas czyli SCS oraz Straży Marszałkowskiej , nam pozostanie tylko średnia z 10 lat.
Nie jest to sprawiedliwe. Powinny być wszystkie służby mundurowe wrzucone do jednego wora. Wszystko dlatego, że Straż Marszałkowska i SCS są najmłodszymi służbami mundurowymi.
 
Np. w przypadku żołnierza zawodowego wygląda to tak, że po nabyciu praw emerytalnych tj. 15 lat, może być powołany do dalszej służby w SCS, a następnie po jej zakończeniu może wrócić na emeryturę wojskową - wtedy ta różnica w wysłudze zostaje wliczona. Tylko czy też to się opłaca?
 
Np. w przypadku żołnierza zawodowego wygląda to tak, że po nabyciu praw emerytalnych tj. 15 lat, może być powołany do dalszej służby w SCS, a następnie po jej zakończeniu może wrócić na emeryturę wojskową - wtedy ta różnica w wysłudze zostaje wliczona. Tylko czy też to się opłaca?
Pod warunkiem, że najpierw przejdzie na emeryturę wojskową. Tylko, że wtedy nie może się przenieść, ale musi startować w normalnym naborze i zacznie od służby przygotoeawczej, ZKZ itp. Tylko równoważny stopień zachowa.
 
Czy istnieje możliwość u nas powrotu do Służby z emerytury, jak w Policji czy SG, w ciągu roku od przejścia na emeryturę? Nie chodzi mi o nabór od początku.
 
Powinno być tak jak u nas w Policji, do trzech lat od zwolnienia można składać dokumenty o powrót i przejść uproszczoną procedurę powrotu do służby.
 
Ja przechodziłem z Policji ( 6 lat służby - st sierż, 4 grupa ) do SCS... Wypłata aktualnie taka sama, a większy spokój i kazdy weekend wolny. Stopień równorzędny dostałem w dniu mianowania, a lata z policji i wysługa zaliczone. Dla mnie nie było róznicy bo w policji też byłem na nowych zasadach emerytalnych. Nie miałem też ciąglości między przejściem z policji do SCS.
Jak nie było ciągłości, to nie było przejścia między służbami, tylko rekrutacja z zewnątrz. Dobrze rozumiem?
Co do spokoju i weekendów, to jestem mocno zdziwiony, jeśli tak masz jako były niebieski.
W czarnych celnych miałem raczej zagwarantowany brak spokoju i weekendu wolnego...ale różnie można trafić w tym cyrku.
 
Jak nie było ciągłości, to nie było przejścia między służbami, tylko rekrutacja z zewnątrz. Dobrze rozumiem?
Co do spokoju i weekendów, to jestem mocno zdziwiony, jeśli tak masz jako były niebieski.
W czarnych celnych miałem raczej zagwarantowany brak spokoju i weekendu wolnego...ale różnie można trafić w tym cyrku.
Zgadza się, najpierw zwolnienie z jednej służby i w trakcie rekrutacja do SCS z zewnątrz. Ja dostałem przydział na CUDO, więc grafik jest naprawdę bardzo dobry. Rzadko kiedy trzeba przyjść w weekend do pracy.
 
Back
Do góry