czytając ten temat dochodzę do wniosku, że to chyba nie celnicy wypowiadają te obraźliwe opinie lub obrzucają się inwektywami tylko ludzie niespełnieni, którym mundur miał poprawić ich własne ego. Poczytajcie fora innych służb (Policji, SG), czy tam funkcjonariusze obrzucają się takim wyzwiskami i stosują tyle pomówień... nie. Kilku dziwnych ludzi, którzy nazywają sami siebie "celnikami" potrafi zrobić opinię całej służbie. Czy najważniejszą rzeczą jest kto jest z jakiego miasta, z alokacji czy nie? Zawsze uważałem, że celnych można podzielić na tych dobrych (bez wględu ma miejsce) i tych... miernych, ale widzę w każdej grupie jest zawsze kilku szowinistów. Tego typu dyskuja świadczy jedynie o braku jakichkolwiek argumentów merytorycznych wśród tych adwersarzy, a ich jedyną bronią jest chamstwo i ich własna głupota, do której sami przyznają się wypisując tak dziwne posty. Powinni mieć na uwadze, że forum to czyta bardzo dużo ludzi spoza cła, którzy mają o nas opinię dobrą, a po takiej lekturze na pewno ją zmienią. Czy w chwili obecnej nie mamy ważniejszych problemów niż to czy ktoś jest z miasta p czy r, czy był przyjęty do służby przez dyrektora x lub y? Przepraszam wszystkich niezatrzewionych celnych, którzy musieli czytać te wypowiedzi za psedo celnych z Przemyśla i Rzeszowa (może lepiej sprawdzicie się jako szalikowcy?), których wypowiedzi sięgły bruku. Może administrator przeniesie ten temat na strony wymagające rejestracji i tam zobaczymy jak odważni są nasi "koledzy", a najlepiej zamkąć ten temat, żeby nie niszczyć opinii pozostałym funkcjonariuszom utożsamiającym się z SC - i w tym przypadku proszę nie mówić o cenzurze i wolności słowa bo byłoby to śmieszne