Protest !!!

Dorohusk nie protestuje!!!!!!!!!! Pracują na pełnych obrotach :)
 
Bzdura i fałsz. Nie siejmy fermentu .
Dorohusk pracuje - pooowooolliii i drobiazgowo!
Czyli - protestuje w pełnym tego słowa znaczeniu.
Wiem, bo przed sekundą skończyłem rozmowę tel. z funkcjonariuszem służącym właśnie na zmianie dziennej.
Kolejka TIR-ów się wydłuża.....
Carry on....
 
I po co kłamiesz?Chyba ze wstydu,że tam pracujesz:).
Wiktor ma racje.Napiszę po raz drugi.Miszkam w Chełmie.Dziś po południu rozmawiałem ze znajomym strażnikiem granicznym co mieszka klatka w klatkę ze mną.W Dorohusku nie było spowolnienia nawet na godzinę przez ten cały wasz protest celniczy.Po co Panie Siwy robisz zamieszanie i wmawiasz ludziom,że na granicy z Ukrainą jest inaczej?Dodatkowo przejeżdżałem przed godziną przez Dorohusk i wszystko śmigało ekstra.Panie Siwy, protest na przejściach z Ukrainą po prostu nie wyszedł i tyle. To nie żadna prowokacja.Żyjcie w swiadomości aktualnej sytuacji.Musicie się jeszcze dużo nauczyć od innych grup zawodowych.Pozdrawiam.
 
Nic z tego nie będzie. Dorohusk jaki i inne przejścia pracują normalnie. Chcecie chyba pracować do śmierci czy boicie się??
Głupie pytanie.Nikt nie chce pracować do śmierci, nawet ja siedząc jak dotychczas za biurkiem.Po prostu dobrze wiesz jak z pracą na wschodzie i sie boją w Dorohusku i reszcie przejść z Ukrainą.I dlatego jest zero protestu.
 
Protest ? Ale kto mówi o jakimś proteście... ? Chyba tylko, tak zwane "związki zawodowe"... ale one przegadają każdą okazję. I jeszcze będą z tego dumne.
Ja w każdym razie, chyba złapałem grypę. W trosce o Kolegów i ich płynność pracy pojutrze idę do lekarza... mam nadzieję że nie skończy się na "L4"...
 
Drobne biznesiki - niekoniecznie.
Po pierwsze, jak na granicy "młody" dostanie 2 koła na rękę i "umowę" na czas nieokreślony - ani myśli protestować. Przy granicy życie jest tanie. A gdzie pójdzie do pracy ? do piekarni za 1200 zł ? A o emeryturach nie myśli, bo za długi okres czasu...
Związkowcy też nie będą zbyt mocno namawiać, bo sami mają kredyty, rodziny itp... Ja ich rozumiem - boją się o siebie. Stworzyli wizję protestu, tylko jako zawór bezpieczeństwa, żeby cała reszta, niezadowolona z sytuacji, nie zrobiła czegoś spontanicznie, czegoś co na nich mogło by się odbić mocno niekorzystnie. A tak, mają o te parę punktów więcej po wartościowaniu, choć robią to samo co inni. Przynajmniej u nas.

Ale spoko, kończy się euro, znowu będzie można wrócić do mrzonek o "działaniach mających poprawić naszą sytuacje"...
 
dale...gratuluję trafnej oceny sytuacji panującej w środowisku sc na wschodzie. Dodam jeszcze, że tak samo jest w całym kraju.W białej
ludzie są twardzi i cierpliwi- przeżyli "desanty" z katowic, gdyni a teraz z rzepina- może wrócą dni, że bedzie z powrotem ktoś z autochtonów ?.Pozdr. Celnych.
 
Drobne biznesiki - niekoniecznie.
Po pierwsze, jak na granicy "młody" dostanie 2 koła na rękę i "umowę" na czas nieokreślony - ani myśli protestować. Przy granicy życie jest tanie. A gdzie pójdzie do pracy ? do piekarni za 1200 zł ? A o emeryturach nie myśli, bo za długi okres czasu...
Związkowcy też nie będą zbyt mocno namawiać, bo sami mają kredyty, rodziny itp... Ja ich rozumiem - boją się o siebie. Stworzyli wizję protestu, tylko jako zawór bezpieczeństwa, żeby cała reszta, niezadowolona z sytuacji, nie zrobiła czegoś spontanicznie, czegoś co na nich mogło by się odbić mocno niekorzystnie. A tak, mają o te parę punktów więcej po wartościowaniu, choć robią to samo co inni. Przynajmniej u nas.

Ale spoko, kończy się euro, znowu będzie można wrócić do mrzonek o "działaniach mających poprawić naszą sytuacje"...

To niech ta reszta zrobi coś spontanicznie a nie tylko pisze farmazony na forum! Każdy może zachęcać młodych do bycia w związku a poza tym, każdy młody ma swój rozum i sam powinien myśleć o własnej starości i bezpieczeństwie w pracy:)Widzisz kolego gówno wiesz, punkty w wartościowaniu mają ale "dupowłazy:...Jak się dobrze postarasz będziesz miał szansę:)IC Biała jest dość specyficzna, od zawsze, właściwie poza dyrektorem głównym mało tam zmian, te same osoby wciąż na tych samych stanowiskach, błyskotliwe kariery, wpadki, upadki, powroty na stanowiska, ci sami dostają nagrody a inni wiecznie po dupie, taka wschodnia szara rzeczywistość.I jeszcze większość ci powie, że wszędzie jest tak samo, karmiąc się swoim bezsensownym i nieuzasadnionym przekonaniem, bo Ci co mogą coś powiedzieć są skutecznie tłamszeni!Aparat ucisku, mobbing i manipulacja czyli nic się nie zmieniło od tamtych czasów...a ponoć mamy demokrację.To nie jest już dawna Służba Celna, to upadająca służba, dzięki kadrze zarządzającej, która nie ma wiedzy o zarządzaniu, stosuje stare, sprawdzone lecz inaczej nazwane a w UE zakazane metody manipulacji a my jesteśmy tylko króliczkami doświadczalnymi i ciekawe ile jeszcze wytrzymamy?
 
Wiesz ? Nawet miałem ci odpisać... Ale i tak byś nie zrozumiał. Kiedyś dorośniesz, zaczniesz samodzielnie oceniać świat, wtedy może porozmawiamy. Jak zmienisz nieco sposób wypowiedzi.
 
Wiesz ? Nawet miałem ci odpisać... Ale i tak byś nie zrozumiał. Kiedyś dorośniesz, zaczniesz samodzielnie oceniać świat, wtedy może porozmawiamy. Jak zmienisz nieco sposób wypowiedzi.
niestety twój przedmówca ma dużo racji
 
Nie chodzi o meteorytykę wypowiedzi, raczej o jej poziom. Poniżej pewnego, staram się nie zniżać.
 
mr dale

????????????????????????????
o jaki poziom chodzi ?
wypada szanować fakty.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Wiesz ? Nawet miałem ci odpisać... Ale i tak byś nie zrozumiał. Kiedyś dorośniesz, zaczniesz samodzielnie oceniać świat, wtedy może porozmawiamy. Jak zmienisz nieco sposób wypowiedzi.

Dele...Twoje wypowiedzi są na poziomie...,gratuluję:)moje są na moim poziomie i przyznam się,że z j.polskiego miałem 5 ale umysł mam ścisły i jestem ekonomistą:)do tego z dużą wiedzą z zarządzania:)z bogatym doświadczeniem zawodowym i otwartym na zmiany umysłem:)Forum jest dla wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia a ja mam i mówię, bo się nie boję jak inni. Nie muszę do końca życia pracować w tej firmie, w każdej chwili mogę zmienić pracę, jednak mimo wszystko identyfikuję się w pewien sposób ze służbą i chcę doczekać czasów w których będę miał satysfakcję z wykonywanej pracy.
 
Back
Do góry