CIEKAWE CO NA TO NASZE CENTRALE ZWIĄZKOWE.
MF powie protestującym skarbowcom nie martwcie się, to nie was a celników będziemy zwalniać.
Rząd postrzega bowiem fiskusa jako 65 tys(15 tys. celnicy i 50tys. skarbowcy)
Cytat:
"W związku z brakiem reakcji Ministra Finansów na przedstawiane przez Związki Zawodowe problemy w funkcjonowaniu służb skarbowych oraz zapowiedziami redukcji zatrudnienia oraz funduszu płac w aparacie skarbowym Rada Sekcji Krajowej postanowiła zorganizować protest w postaci oflagowania budynków administracji skarbowej.
W przypadku braku podjęcia dialogu przez Ministra Finansów przed gmachem Ministerstwa Finansów przeprowadzona zostanie manifestacja pracowników skarbowych. Manifestacja zostanie zorganizowana w porozumieniu z drugą ogólnopolską centralą związkową funkcjonującą w resorcie finansów - Federacją Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych oraz - w razie potrzeby - przy wsparciu związkowców NSZZ „Solidarność” spoza resortu finansów.
Wstępnie ustalono termin przeprowadzenia pikiety na 30 czerwca 2006 roku (początek o godzinie 11.00). Manifestacja będzie miała charakter pokojowy i ograniczać się ma do prezentacji problemów występujących w służbach skarbowych a także przedstawienia zarzutów w stosunku do kierownictwa Ministerstwa Finansów w związku z brakiem widocznej reakcji na zgłaszane zastrzeżenia i postulaty. Organizatorzy pikiety są w trakcie uzyskiwania pozwolenia na demonstrację - wystąpiono do stosownych służb i instytucji zarówno o pozwolenie na przeprowadzenie manifestacji, jak i o przydzielenie ochrony ze strony sił porządkowo-policyjnych. Po manifestacji zorganizowana będzie konferencja prasowa dla mediów w celu prezentacji stanowisk uczestniczących w proteście pracowników.
Brak podjęcia dialogu przez Ministra Finansów skutkować będzie rozszerzeniem katalogu form protestu pracowników skarbowości.
Od wielu lat organizacje związkowe funkcjonujące w resorcie finansów przekazują do Ministerstwa Finansów sygnały świadczące o:
potrzebie zwiększenia zatrudnienia w aparacie skarbowym z uwagi na corocznie rozszerzający się zakres obowiązków tej służby,
konieczności dokonania etatyzacji oraz ustalenia wskaźników obciążenia pracą w jednostkach organizacyjnych resortu finansów a także urzędach funkcjonujących w innych resortach w celu zdiagnozowania sytuacji a także przedstawienia argumentów świadczących, że administracja skarbowa powinna otrzymać jak najszybsze wsparcie w postaci zwiększenia zatrudnienia,
niedoinwestowaniu w środki pracy skutkujące nie tylko brakiem możliwości właściwej obsługi podatników ale także łamaniem przepisów BHP,
konieczności zmiany przepisów proceduralnych i materialnych w celu wprowadzenia spójnego, logicznego, prostego i stabilnego prawa podatkowego,
konieczności zwiększenia wynagrodzeń w aparacie skarbowym z uwagi nie tylko na niski ich poziom, ale także na brak możliwości wykonywania dodatkowej pracy w swoim zawodzie oraz odpływ najlepiej wykształconych kadr z resortu finansów ze względu na niekonkurencyjne wynagrodzenia,
konieczności wyeliminowania przypadków łamania prawa pracy w zakresie zatrudniania pracowników egzekucji administracyjnej na cząstki etatów,
przypadkach niepotrzebnego obciążania służb skarbowych niższego szczebla poprzez konieczność sporządzanie różnego rodzaju statystyk mimo, że funkcjonują odpowiednie systemy informatyczne w resorcie finansów a brak możliwości generowania danych wynika jedynie z błędów w organizacji służb i systemów informatycznych,
nieprawidłowym wydatkowaniu środków publicznych (zakup środków trwałych, oprogramowania, literatury fachowej, inwestycje, itp.),
nieprawidłowości w systemie ocen, awansowania i przemieszczanie kadr w jednostkach podległych Ministrowi Finansów.
Jednocześnie wskazywane są poważne błędy w postępowaniu służb Ministerstwa Finansów odpowiedzialnych za budowanie wizerunku aparatu skarbowego z uwagi na brak jakiejkolwiek reakcji lub reakcje nieadekwatne do okoliczności we wszystkich tych przypadkach, gdy media oraz podatnicy szkalują pracowników służb skarbowych i przedstawiają ich w sposób nieuzasadniony jako osoby szkodzące państwu.
Pracownicy służb skarbowych coraz częściej spotykają się zarówno z agresją podatników jak i nierzetelnością mediów przedstawiających służby skarbowe w sposób nieprawdziwy. Nie zauważa się rzeczywistych osiągnięć naszych służb – wyolbrzymia natomiast wszelkiego rodzaju nieprawidłowości, których - z uwagi zarówno na stopień skomplikowania prawa podatkowego jak i zakres działania służb skarbowych wykraczających znacznie poza sprawy fiskalne – nie można niestety uniknąć. Nie jest jednak tak, że służby skarbowe to administracja niesprawna, niepotrzebna i nieudolna – stąd oczekujemy wsparcia ze strony Rządu, w imieniu którego przecież działamy, stosując obowiązujące przepisy i procedury.
Nie jest prawdą, że zależy nam na skomplikowanym i często zmieniającym się prawie podatkowym oraz na wysokich podatkach. Przeciwnie, żądamy stabilnych przepisów, prostych i jasnych procedur oraz niskich podatków. Tylko bowiem taka sytuacja może sprzyjać rozwojowi przedsiębiorczości oraz, co dla nas szczególnie istotne, zmianie wizerunku fiskusa wśród obywateli.
Nie jest jednak możliwe właściwe wykonywanie obowiązków w takich warunkach, jakie występują aktualnie i zapowiadane są jako przyszłe.
Permanentne przeciążenie pracą, niedoinwestowanie w sprzęt biurowy, częste zmiany ustaw, niskie płace, łamanie praw pracowniczych, brak obrony przed nierzetelnymi mediami – tak dalej nie da się funkcjonować. A przypomnieć należy, że nasze służby generują ponad 95% dochodów budżetu państwa z którego opłacani są przecież lekarze, pielęgniarki, policjanci, nauczyciele... Obniżanie podatków musi być zatem związane z usprawnieniem pracy aparatu skarbowego, ale nie można tego robić tak jak do tej pory, kosztem ciężko pracujących urzędników i przy ciągłym obniżaniu środków na funkcjonowanie urzędów skarbowych. Takie metody służą bowiem przede wszystkim rozwojowi szarej strefy i nadużyciom finansowym – a chyba nie o to chodzi dyżurnym krytykom służb skarbowych?
Zdajemy sobie sprawę z tego, że obecny stan aparatu skarbowego to skutek nieprawidłowych działań występujących na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Zdajemy sobie sprawę z tego, że proces naprawy służb skarbowych i systemu podatkowego będzie trudny i długotrwały. Tym bardziej zatem istnieje potrzeba dialogu ze związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników skarbowych, gdyż bez ich wsparcia i akceptacji reform będzie to trudne, a niewykluczone nawet, że niemożliwe.
Stąd nasz protest."
A te 95% to razem z akcyzą[/url][/list]
dlatego cos mi się wydaje, że jednak trzeba to będzie ruszyć oddolnie. moja propozycja jest taka: prześlij ankietę (wraz z adresem zwrotnym) wszystkim chętnym, którzy sie zgłoszą. będziemy je przesyłać dalej, do wszystkich znajomych w Izbach. i pieprzyć to, że się później centrale będą burzyć, że to nie było z nimi konsultowane ani ustalane i oni tego nie uznają. związki są dla nas, a nie my dla nich. chłopcy i dziewczęta na stołkach związkowych zdaje się zapomnieli, że czas trwania kadencji jest ograniczony. albo wręcz przeciwnie: wyłącznie o tym pamiętają. 
