• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Praca w służbie celnej

A

Anna

Gość
Witam! Właśnie złożyłam dokumenty do Izby Celnej w Olsztynie na stanowisko młodszego kontrolera w I Referacie Szczególnego Nadzoru Podatkowego. Jestem absolwentką Pedagogiki. Czy uważacie, że mam szanse na zdobycie tej pracy? Ps. Jakich pytań mogę się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej? Pozdrawiam! :wink:
 
Popieram przedmówcę. Zastanów się czy nie znajdziesz sobie jekiegoś normalniejszego zajęcia za normalniejsze pieniądze. Chyba, że przewidujesz swoją karierę na maksymalnie 2-3 lata. Praca w "cle" bardzo ładnie wygląda w CV, i w następnych firmach możesz dostać fajne propozycje odnośnie wynagrodzenia. Niestety w tej służbie nie zarobisz dużych pieniążków, także zastanów się poważnie nad podjęciem tej pracy.
 
work

:roll: :roll: :roll:
pomyśl o tym czego się nauczyłaś,
SNP do dla Ciebie intelektualny wyrok śmierci,
lepiej zacznij malować obrazy :D
 
Anna napisał:
Witam! Właśnie złożyłam dokumenty do Izby Celnej w Olsztynie na stanowisko młodszego kontrolera w I Referacie Szczególnego Nadzoru Podatkowego. Jestem absolwentką Pedagogiki. Czy uważacie, że mam szanse na zdobycie tej pracy? Ps. Jakich pytań mogę się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej? Pozdrawiam! :wink:
 
Gość

Nie mogę czytać postów ludzi którzy tak jak wy odradzają pracę w cle.
Nie chcecie pracować, nie widzicie przyszłości w SC to się ZWOLNIJCIE !
Nikt was nie trzyma. Łachę robicie że chodzicie do pracy ?!
Zatrudnijcie się gdzie indziej, nie będziecie musieli pracować i awansujecie od razu na dyrektora.

... a do Anny, głowa do góry na rozmowie bądź sobą, pokaż się z jak najlepszej strony i nie wierz w to o czym piszą malkontenci.
Mam nadzieję że coraz więcej będzie młodych, reformowalnych ludzi którym nie trzeba będzie tłumaczyć jak korzystać z GOOGLE
 
praca w służbie celnej

Witam ja również składałam do Olsztyna na młodszego kontrolera celnego w referacie akcyzy i przeszłam testy mija trzy tygodnie i nic nie wiesz ile sie czeka i jak ci poszło?[/b] to moj adres aber66@wp.pl
 
No więc jestem absolwentem po dwóch kierunkach uniwersyteckich,dostając sie do SC myslałem że chwyciłem "szczęscie za nogi", ale gdy zobaczyłem jak wygląda to od kuchni i jaka cofająca w stecz jest to praca to chciałbym sie z niej wydostać.Ale niestety firma zabezpieczyła sie przed ucieczką młodych pracowników kosztami za kursy na które obowiązkowo wysyłali do tego koszty mundurów których jeszcze nie dostałem( kilka tysiecy PLN ).Ponadto braku motywacji pozbawiaja nas działania i wytyczne z "góry", co, innego gdy jest sie w terenie i widzi sie bezcelowosć wręcz głupotę pewnych działań a inaczej wręcz bezwrocznosć tego decydenta który siedzi w biurze.Krzywdzące jest także pozbawianie nas młodych choćby najmniejszej nagrody z tytułu tego że sie było ok 30 dni poza pracą a wysłani na tyle czasu byliśmy na Zasadniczy Kurs Celny i z tego powodu nie dostałem należnej mi nagrody półrocznej oglądając jak większość dookoła otrzymała ją.Nie chodzi o to że jestem łasy na kasę, chodzi o to by być doceniomym a nie robionym w trąbę. I tak mozna jeszcze wyliczać drobne nie prawidłowosci,ale szkoda strzępić języka. Praca w biurze i nie na zmiany nie jest jeszcze taka zła, niz w terenie za ta sama pensję są inne zagrożenia i trudności-pracując w terenie właśnie. Pozdrawiam
 
Podpowiedź Experta

Droga Agnieszko, jeśli z treści posta nie wywnioskowałaś w czym siedzi Kolega mnms, to ci podpowiem: - W goofnie po uszy siedzi!
 
Praca w SC

"jestem absolwentem po dwóch kierunkach uniwersyteckich" - napisał niejaki mnms. Trudno mi w to uwierzyć, czytając tak nieskładny post.
Kryterium, zgodnie z którym osoby nieobecne w pracy przez 30 dni z powodu zwolnienia bądź pobytu na ZKC, obowiązuje wszystkich, bez wyjątku - nie tylko młodych pracowników. Poza tym stwierdzenie "należna mi nagroda półroczna" jest co najmniej bezczelne. Nagroda ma charakter uznaniowy, a o jej przydziale decyduje bezpośredni przełożony. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że najgłośniej dobijają się o nagrody ci, którym najmniej się one należą.
Agnieszko, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Praca w SC może być satysfakcjonująca, jeżeli bedzie się ją traktowało poważnie - to zresztą dotyczy każdego obszaru. Szanując siebie i innych można wiele osiągnąć. Życzę Ci powodzenia.
 
dlaczego...

Mam pytanie do kogoś kto pracuje w referacie podatku akcyzowego. Na czym ta praca polega jaki jest czas pracy. Obecnie przeszłam więdzę ogólną i język i mija trzy tygodnie i nic czy to tak długo trwa? A może zrobili jakos selekcje Proszę o radę.
 
Kolezanko Kalino-przepraszam ( chyba zdurnialem po roku pracy w SC ) jezeli moja wypowiedz byla chaotyczna bo po kilkunstu godzinach pracy na nocnej zmianie tak moze reagowac organizm.., co do nagrody -owszem uznaniowa, ale kolezanka i kolega ktorzy byli wczesniej na kilka miesiecy na zwolnieniach lekarskich,jednak dostali taka nagrode polroczna, zreszta bezdyskusujnie wszyscy dostali poza tymi ktorzy chcac podniesc swoje kwalifikacje pojechali na ten nieszczesny kurs zasadniczy. Dzieki pobytowi na kursie, wyniklo z tego ze z wlasnej winy nie bylismy w pracy ok 30 dni, a zapis ten wystepuje tylko w Olsztynie, znajomi z innych Izb zostali nagrodzeni bez przeszkod. Moj bezposredni przelozony wystapil o nagrodzenie i dla mnie, ale z powodu tego zapisu w regulaminie, zrezta odsylam na ten temat do tematu: "Znowu nas oszukano przy rozdadniu nagrod"
To na tyle gwoli wyjasnienienia.
Abstrahujac praca w biurze o ktrora sie stara Agnieszka jest z pewnoscia spokojniejsza, bo odchodza dojazdy na granice, pracowanie na powietrzu na nocnej zmianie, obcowanie z pijanymi czesto i pozwalajacymi sobie na bardzo duzo-podroznymi.
 
Szanowni forumowicze - niech się ktoś w końcu wypowie dziewczynie na temat który ją interesuje. Konkretnie a nie w klimacie kolejnych wylewnych wobec siebie żalów.

Agnieszko - zadzwoń po prostu do Wydziału Kadr i zapytaj się jak wygląda ciąg dalszy w kwestii naboru, czy coś się "ruszyło" dalej i kiedy ewentualne dalsze rozmowy. Być może ze względu na zbliżające się zmiany łączeniowe nie są wykonywane póki co dalsze ruchy.
 
to już...

W poniedziałek mam testy psychologiczne czego mam się spodziewać jakie będą pytania? :roll:
 
praca w służbie celnej

W poniedziałek mam testy psychologiczne jakich pytań mam się spodziewć? Jak to wygląda
 
Nie mam pojęcia jak to wygląda ale na osłodę i rozluźnienie:

Facet lekko na bani wraca do domu ......
Żona od razu, srata-ta- ta, pijak, tylko wódka ci w głowie itp... Facet
sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna
jesteś!
Żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Żona:
- .........?.........
- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych, chole**,
zainteresowań!...
 
Back
Do góry