Postawa Przewodniczącego ZZ Pana Arkadiusza P.

Te dane są porażające. Dobrze ustawiony (swój) mkc może zarabiać więcej od inspektora.
Przydałoby się jednak podanie widełek w Tej izbie (są znacznie szersze), ale na to żadna władza sie nie odważy. Dlaczego?
 
dobrze ustawiony, czyli "plecak" raczej nie zaczyna od mkc. Ta Izba zna inne debiuty w Służbie Celnej, niektórzy startowali od stanowiska naczelnika wydziału. Może tego nie pamiętasz, ale nie były to wcale wyjątki na skalę Einsteina. Raczej trzeba było się zasłużyć stażem w innej służbie mundurowej, a potem droga do kariery była otwarta.
 
Źródła zbliżone do dobrze poinformowanych donoszą, że ostatnie słowa jakie Arkadiusz P. trzymając się za obolałe pośladki, zapamieta z pierwszego dnia Zjazdu Federacji będą brzmiały:
AREK LEEEEEEEEEEEEEĆ!(za Fołtą)
 
pod wpływem % napisał niedawno:
Postawe tą (kolankowo-łokciową) Arkadiusz P. zachowa do Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego FZZSC, na którym to zjeździe, powyższa postawa ułatwi delegatom ostateczne kopnięcie Arkadiusza P. i jemu podobnych z KW w doopę!

Prorok jaki, czy co? :D
 
Panie Arkadiuszu P. Nie pozostało Panu nic innego, jak złożyc podanie o przeniesienie służbowe do IC Białystok. Spyta Pan dlaczego? Bo jedynie przy Krzysztofie Kononowiczu może Pan jeszcze jakąś kariere zrobić :D
Powodzenia!
 
Panie Arkadiuszu. Przecież w izbie poznańskiej nic się nie zmieniło. Nadal piastuje pan swoją "społeczną" posadę. Federacja podjęłą uchwałę o wyjeździe na pikietę 12.12.2006r. Czy Pan też jedzie (czy organizuje jakiś transport) i czy będzie można się z Panem zabrać, czy też organizować się razem ze skarbowcami na wyjazd? Może więcej ludzi by pojechało, gdyby wiedzieli, że będzie czym pojechać i wócić oczywiście :lol:
 
Panie jabol!
Daj pan spokój Panu Przewodniczącemu poznańskich związków zawodzacych, niejakiemu Arkadjuszowi P. Miej Pan litość dla wiernego sługi Słońca Federacji, który za bezgraniczne posłuszeństwo został ostentacyjnie kopnięty w doope przez ... wiadome elementy (-) Nasz ukochany i powszechnie szanowany Arkadiusz P. już nigdy nie pocałuje w rękę PANA/NI MINISTRA/ER (o Słońcu Federacji nie wspomnę) i ...to jest wystarczająca kara za pozorowanie działalnosci zwiazkowej! Dlatego proszę Pana jabola o wyrozumiałość i katolickie miłosierdzie wobec tego utrwalacza i zahamowywacza :D
 
Panie Arkadiuszu. Niech Pan postara się przesłyłać wszelkie pisma na temat pikiety i postulatów do jak największej liczby funkcjonariuszy. Adresy mailowe ma Pan w swojej skrzynce pocztowej (trochę trzeba się pomęczyć, ale lokalnie moze Pan je rozesłac do Wszystkich) i na stronie corintii. Ludzie nie wiedzą (szczególnie w Poznaniu) co tak naprawde się dzieje i po co jest ta pikieta.
 
dry.gif
 
Ilu jedzie z Poznania na pikietę? Zgadnijcie. Tylko jedna osoba i nie jest to Arkadiusz, przewodniczący poznańskiech ZZ. Zajmował się on raczej skutecznym zniechęcaniem do wyjazdu niż przedstawianiem korzyści płynących z przedstawienia naszych postulatów przed MF-em. Jemu jest dobrze, tzn. dobrze zarabiającemu przewodniczącemu ZZ, mającemu samodzielnej stanowisko, dla którego jedynym zajęciem jest wykonywanie powinności związkowej (nie robi przecież nic innego). Wstyd. Wstyd. Wstyd. Do niedawna zastępca przewodniczącej federacji. Może czas zrzucić Go także ze stołeczka związkowego w Poznaniu i niech zapierda... jak wszyscy inni

PS Umieściem ten wpis w dwóch wątkach, bo jeżeli mamy w innych izbach takich związkowców, to już po NAS.
 
Nie tak dawno forumowicz pod wpływem% napisał:
W związku z planowana na 12 grudnia demonstracja Skarbowców, Pan Arkadiusz P. przyjął tradycyjnie zdecydowana postawę... kolankowo-łokciową wobec Iwony F.

Postawe tą zachowa do Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego FZZSC, na którym to zjeździe, powyższa postawa ułatwi delegatom ostateczne kopnięcie Arkadiusza P. i jemu podobnych z KW w doopę!

Delegaci na Zjazd FZZSC wykonali swoje zadanie, teraz czas na zwiazkowców w IC Poznań!
Panu Arkadiuszowi P. już dziękujemy!
 
Co na to KW FZZSC?

Taka postawa A. Pytlaka, udawacza i sabotażysty zasługuje na szczególne napiętnowanie przez władze FZZSC, zwłaszcza, że ww jest etatowym działaczem związkowym. Mam nadzieję, że parasol ochronny I. Fołty dla takich "działaczy" to już przeszłość?
 
Każdemu trzeba dać szansę, nawet po raz setny, aby mógł stać się synem marnotrawnym.
 
Arkadiusz był i mam nadzieję, że oczywistymi pobudkami wyjazdu było dobro SC wypełnienie jego powinności społecznej.
 
Back
Do góry