POROZUMIENIE BIAŁOSTOCKIE rozpoczęło PROTEST

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Dot. sprawy znak: FZZSC/108/KP-PB/a/2007/ZZSC

FUNKCJONARIUSZU !

● CZY CHCESZ ZACHOWAĆ MIEJSCE PRACY W SŁUŻBIE CELNEJ?

• CZY CHCESZ MIEĆ PRAWO DO ŚWIADCZEŃ EMERYTALNYCH PO 15 LATACH, JAKIE PRZYSŁUGUJĄ INNYM FORMACJOM MUNDUROWYM ?

• CZY CHCESZ ZARABIAĆ WIĘCEJ, PEŁNIĄC GODNIE SWOJĄ FUNKCJĘ DLA DOBRA PAŃSTWA I UNII EUOPEJSKIEJ ?

To zasadnicze i podstawowe pytania, jakie nurtują nas na co dzień pełniąc funkcję tak ważną dla Naszego Państwa Polskiego. Kto nie dostrzega tych problemów pokazuje Nam Funkcjonariuszom Celnym jak wielkim jest ignorantem i egoistą.
Wszyscy wiemy dokładnie, która spośród wszystkich służb mundurowych przynosi dochód dla budżetu Państwa. A statystyki wbrew pozorom tutaj nie kłamią. Mówi się, że 1 złotówka wydana na Służbę Celną przynosi 43 złote dochodu. Dzieci w drugiej klasie podstawówki wiedzą, jaka to jest różnica ( 42 złote ). Czy nie można wydać przynajmniej 10 złotych na Służbę Celną a w okresie późniejszym wyjąć jeszcze więcej. Gdzie podział się „zdrowy rozsądek” naszych władz? Każdy ekonomista potwierdzi tezę, która z reguły daje taki wynik, że czym więcej włożysz tym więcej wyjmiesz. I nie da się temu zaprzeczyć, ponieważ, od dawna Służba Celna nie przejada „pieniędzy” tylko je pomnaża. Dokąd można stosować regułę „kija” i zastraszenia, czy ignorancji w stosunku do przysłowiowej „kury znoszącej złote jajka”. W Służbie Celnej funkcjonariusz nigdy nie był traktowany godnie i z poszanowaniem praw, jakie mu przysługują na mocy ustawy o Służbie Celnej.

Prawo nie działa w jedną stronę Ministrze, Dyrektorze, Naczelniku, Kierowniku. Służba Celna nie jest prywatnym przedsiębiorstwem. Funkcjonariusz nie jest kosztem, większym od brakujących spinaczy biurowych papieru do ksero lub tonera do drukarek. Zostaliśmy wykształceni do usprawnienia aparatu finansowego potrzebnego dla Państwa dla Nas i dla Was. Bo bez Nas niema i Was.

Czas najwyższy, aby władze dostrzegły ten problem, który prowadzi do destabilizacji i degradacji funkcjonariuszy celnych i ich rodzin. Gdzie jest polityka kadrowa, która w racjonalny sposób dawałaby możliwość awansu, spełnienia zawodowego? Gdzie jest odpowiedzialność (osób pracujących w) Ministerstwa Finansów za błędne, nieobliczalne i niezgodne z prawem podjęte decyzje np. za alokację funkcjonariuszy, pobieranie zawyżonej akcyzy od aut, wiele kosztownych reform, które okazują się być nie trafionymi itd.? A może krótkowzroczność z za biurka nie daje możliwości spojrzenia na narastający od dawna problem. Zapraszamy na dół w nasze szeregi za 1200 zł netto, za pensję rodem z „Biedronki”, na służbę przy –28 0C albo +39 0C, a i najlepiej żeby minimum 300 samochodów podczas służby zostało zrewidowanych w 100 % i przejechało granice Państwa. Zapraszamy do wypróbowania swojej wiedzy w szerokim zakresie przy podejmowaniu błyskawicznych decyzji na pierwszej linii będąc pod ogromną presją czasu, Strony i konsekwencji wynikających z błędu.
Zapraszamy do wykazania się odwagą podejmowania niewygodnych dla przemytników decyzji z narażeniem na pomówienia bez skutecznej osłony prawnej.
A może zamiast reguły kija zastosujmy „marchewkę” : zwiększenie uposażeń każdego funkcjonariusza i pracownika Służby Celnej o 1500 zł, wprowadzenie dla funkcjonariuszy celnych uprawnień zaopatrzeniowego systemu emerytalnego służb mundurowych, zapewnienia pełnej restytucji uprawnień funkcjonariuszy celnych przywracanych do SC, zapewnienie właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.

Wyniki naszej ciężkiej pracy są wysoko oceniane przez Unię Europejską, która plasuje Służbę Celną na wysokim miejscu pośród administracji celnych Wspólnoty. W nagrodę za to serwuje nam się kolejną wątpliwą reformę rozpoczynającą się od weryfikacji kadry. To jest nieprawdopodobne i niespotykane, iż nasz trud na rzecz Unii i Polski bardziej ceni się za granicą niźli we własnej Ojczyźnie

Funkcjonariusze, pracownicy, koledzy czas najwyższy się obudzić. Nic nieznaczące, jak do tej pory, składane dla Nas obietnice lepszego jutra nie zostały do dnia dzisiejszego zrealizowane. Dlaczego inne zawody : Policja, Straż Graniczna, Straż Pożarna?...., mogą domagać się o swoje, a my nie.

Już weszliśmy w spór zbiorowy z pracodawcą Dyrektorem Izby Celnej.

Dalszym Naszym krokiem będzie konsekwencja w wykonywaniu czynności służbowych. Dość, pracy na tempo dla statystyk, z narażeniem utraty miejsca pracy, ciągle nękających nas kontroli wewnętrznych jak i zewnętrznych. Dość przyjmowania bez godnej zapłaty coraz większej ilości obowiązków służbowych pozostałych do realizacji po wielu zwalniających się lub wyrzucanych z pracy koleżankach i kolegach . Dość pracy bez właściwych osłon prawnych z narażeniem na pomówienia i szykany. Dość żałosnego i uwłaczającego domagania się realizacji wobec nas obowiązków wynikających z pragmatyki służbowej !


Odwieczny problem korupcji, co to znaczy?. Czy jeżeli w stadzie jest jedna czarna owca to wszystkie są czarne? Nasi koledzy traktowani i zwalniani jak obywatele wyjęci spod prawa, czy to jest demokracja o jaką walczyliśmy?

Ministrze, Dyrektorze, Naczelniku, Kierowniku nie zapominajcie, dzisiaj na wozie jutro .... na bruk.

Funkcjonariusze apelujemy do was, macie prawa i obowiązki.
Macie prawo żyć godnie, z poszanowaniem praw pracowniczych i ludzkich, za godziwą pracę otrzymywać adekwatne wynagrodzenie. Macie również obowiązki: służyć ojczyźnie, wykonywać swoją pracę z najlepszą starannością, dokładnością, w zakresie swoich obowiązków a przede wszystkim zgodnie z przepisami prawa. Nikt nam nie może zarzucić wtedy, że wykonujemy coś źle. Nasz przełożony nie ma takich praw, bo nie wynikają żadnych przepisów, abyśmy postępowali inaczej. Działamy legalnie, zgodnie z literą prawa i w granicach prawa.
Brońmy tego, co się nam należy od dawna, nie dzielmy się na pracowników, związkowców, stojących z boku, kadrę kierowniczą. To dotyczy nas Wszystkich. Nie oglądajmy się po sobie, nie patrzmy na innych spójrzmy na siebie, co może zrobić każdy z nas by zmienić tą absurdalną sytuację !
Apelujemy jeszcze raz do kadry kierowniczej o podejście do sprawy z głębokim zastanowieniem, wszyscy nosimy zielony mundur.

Protestujemy, to nasze prawo. Dołączcie się do nas, dla dobra Służby Celnej, jej funkcjonariuszy i rodzin.

KOMITET PROTESTACYJNY
„POROZUMIENIE BIAŁOSTOCKIE”
 
HUELGA DE DUANA

Tak dalej i prawdę Sławku piszesz już jest tak zle ze nawet przydupasy nie sa zadowolone. Skandalicznie niskie zarobki w stosunku do wykonywanych zadań, odpowiedzialności. Celnik staje się plebsem nie stac go na nic. Ceny rosną w każdej dekadzie a pensje celnicze sa przyprawiane kontrolami wewnetrznymi, zastraszaniem, brakiem zwrotu kosztów dojazdu. Skandalicznie jest zle nie mówiac o atmosferze. Porażka
szkoda ze ta ustawa o SC jest tak beznadziejna nastawiona tylko przeciwko nam i dajaca naszczalstwu belzebubom z MF pole do dzialania. Co za szef SC jest Pan Marian B. Nigdy celnikiem nie był to o pomste do nieba wola ehhe bedą wybory wszyscy spadną co lizali. Nie potrawie moze dobrze ując to co czuje ale jestem z WAMI.
 
Tak po prawdzie to nie Pan Sławek pisze ale jest toodezwa Porozumienia Białostockiego. Może nie jest jescze za pózno?
 
KWSBUBORMOZOMOPZPR

Basiu i Iwono, wspomagane przez Jarka i Marka, nie chce mi się z wami gadać.
Ludzie już zrozumieli o co naprawdę wam chodzi i w co gracie. Kto pamięta Witkacego jak pisał co powodują hasła Marksa wlane w głowy ludzkie , niech zacytuje.
 
Anonymous napisał:
W katowickiej izbie tylu ludzi sie zwalnia, że za niedługo sytuacja wymusi prace w systemie włoskim.

Ja w ramach strajki włoskiego bezterminowego własnie zwolniłem się w ze służby w IC Katowice.
 
żartem

to nie strajk to manifest. manifestów nam nie brakowało.....nie brakowało i wielbicieli manifestów.
sum sum corda
 
A gdzie byliście zasrani związkowcy jak tworzono Ustawe o Służbie celnej??? pytam gdzie..co wywalczyliście, z kim uzgadnialiście?jeździliście na jakieś spotkania -(dokładnie jakieś) za pieniądze waszych kolegów celników zbierane co miesiąc...Radziliście tylko nie wiem nad czym?.. chyba jak skazać gów.....na śmierć...a teraz powołujecie sobie jakie s porozumienia..żadacie 1500 zł podwyżek..nie wiem czy w zarzadzie związków to pracują ludzie którzy nie znają realiów, którzy myslą ze jak napisza o podwyżke to wszyscy z Min. Fin, sie rzuca i od razu ją dadza...
Radźcie dalej nad czymś co pozostaje tylko w sferze marzeń, wszczynajcie spory zbiorowe i inne tego typu..bzdury!!!!
obudziliście się ale jakieś 5 lat albo więcej za późno.....

szkoda gadać!!!
 
Croatia welcome

jestem na wczasach i tu zaglądam i to jest mój błąd. Iwciu, Barbro, lub Jarciu napisał ktoś z was bardzo zły apel. Apel który bardziej jeszcze dzieli środowisko celników. Co to za Gierka jest?
A za profesora Czyżowicza co robiły, hę ?
 
Tak naprawdę nasi związkowcy po prostu boją się ze wraz z reformą stracą swoje posadki więc próbują wciągnąć zwykłych ludzi w swoje rozgrywki. Ale zobaczycie kiedy Banaś im obieca że nadal będą pleść bzdury w KAS to wszystkie protesty umilkną :evil:
 
Nie ośmieszjacie się związkowcy,
Duża grupa funkcjonariuszy tylko dlatego jest jeszcze w SC bo wierzy że wdrożona zostanie idea KAS.
Wierzy, że przy okazji powieje sprawiedliwością i docenieni zostaną Ci którzy rzeczywiście są potrzebni w resorcie.
Wasze działania to "ciosy w próżnię", powinniście dołożyć wszelkich starań by nowe struktury powstały jak najszybciej i by nasza pozycja w nich była stabilna i atrakcyjna dla nas wszystkich.
 
1. Niestety zgadzam się z przedmówcą. Uważam, że potrzebne są głębokie zmiany a utrwalanie obecnego stanu nie leży w moim interesie. Podwyżka o 1500zł bez reformy tylko utrudni decyzję o odejściu.

2. Związkowcy z IC Białystok nie cieszą się specjalnie dobrą opinią wśród zwykłych fc (choć znam kilka osób, głównie kobiet, popierających związki zawodowe w obecnym składzie).

3. Na dzień 02 sierpnia 2007 nie widzę w swojej okolicy nikogo protestującego, wręcz większość fc nie jest świadoma takich działań.
 
czekajcie aż was pozamykają i zostaniecie goli i weseli, mówicie i nic nie robicie, za jakie pieniadze co cwańsi wyjechali z kraju zostali nieudacznicy i karierowicze, tylko solidarne działania coś moga zmienić , nie gadać robić coś, nie jestem celnikiem ale widzę co się dzieje
 
arkan napisał:
3. Na dzień 02 sierpnia 2007 nie widzę w swojej okolicy nikogo protestującego, wręcz większość fc nie jest świadoma takich działań.

Bo nikomu kto ma zdrowy rozsądek nie zależy na robocie i w związku z tym strajki też mają gdzieś. Na wynikach też nikomu nie zależy a odprawy to tylko trzaskanie drzwiami...

...ktoś kiedyś mądrze powiedział... "czy ktokolwiek z nas marzył aby zostać celnikiem?"
 
W bobrach wszyscy co mają stemple i parę lat pracy są bardzo wku........i, ciągle szykany i pomówienia, podwyżek i awansów zero , tylko przydupasy dostają , ale wszystko ma swoje granicę
 
Już ja widzę ja ci "starzy" na Bobrach będą strajkować. Najszybciej młodzi, bo starzy są strasznie obes......, i boją się aby cokolwiek zmieniło. Młoszi to faktycznie są wk......i.
 
mały celnik napisał:
W bobrach wszyscy co mają stemple i parę lat pracy są bardzo wku........i, ciągle szykany i pomówienia, podwyżek i awansów zero , tylko przydupasy dostają , ale wszystko ma swoje granicę


Tak widoczne granice to ma tylko UE :twisted:
 
Fołta napisał:
W sierpniu zapadnie decyzja o formie protestu - dodaje Iwona Fołta.
Wszystko wskazuje na to, że będzie to tzw. strajk włoski, czyli nad wyraz skrupulatne i pedantyczne wykonywanie nawet najdrobniejszych czynności, co znacznie wydłuża obsługę petentów.
- Strajk włoski celników zdecydowanie uderzy w importerów, np. samochodów.

Ta sama Fołta mówiła gdzieś w gazecie że w połowie sierpnia wybuchnie protest. No to co Pani F. W czwartek zaczynamy czy to była następna gierka i wykorzystanie nas do swoich politycznych celów.
Tym razem rozliczymy za to.
 
Back
Do góry