Podwyżki 2025

Masakra jakaś od lokalnych struktur dostajemy to co na forum z kilkudniowym opóźnieniem. Porozumienie podpisane tak jak sobie szef życzył o lokalnych negocjacjach cisza. Inne inicjatywy o ile takie są, są tajne. Od Pr,ewodniczącej ostatnio dowiedzieliśmy się o konieczności ucywilizowania restrukturyzacji w likwidowanych albo "naprawianych" zakładach pracy i żeby nie było bardzo mi szkoda zwalnianych ludzi z poczty itp. Ale co do tego ma związek celników ? Oczywiście wyrazy poparcia dla ich związków dla zwalninych ludzi ok. Tylko są chyba bardziej pilne sprawy dotyczące członków. Jeżeli są jakoś realizowane to komunikacja szoruje po dnie. Do tej pory trafiało.mnie, że ktoś z telefonu między łykiem.kawki a gryzem ciasteczka krytykuje ludzi, którzy coś robią tak teraz ich rozumiem. Zresztą nie wiem czy jest sens tu zaglądać bo nie pamiętam kiedy ostatnio tu coś konkretnego przeczytałem chyba apel.o petycję w sprawie ucywilnienia, (właśnie też cisza jak był słaby odzew to trzeba to napisać nie wiem umówić się z Ministrem za to odpowiedzialnym pogadać co i jak przekazać ogółowi). Przed tym mieliśmy się wypowiadać w sprawie podziału podwyżek 95% było za po równo wyszło jak wyszło czyli po.myśli szefa - już nie ważne czy sprawiedliwie czy nie, kij z tym ale po co wzywać ludzi do wygłaszania opinii jak się ma stanowisko takie jak szef. Jak wspomniałem masakra jakaś.
 
Masakra jakaś od lokalnych struktur dostajemy to co na forum z kilkudniowym opóźnieniem. Porozumienie podpisane tak jak sobie szef życzył o lokalnych negocjacjach cisza. Inne inicjatywy o ile takie są, są tajne. Od Pr,ewodniczącej ostatnio dowiedzieliśmy się o konieczności ucywilizowania restrukturyzacji w likwidowanych albo "naprawianych" zakładach pracy i żeby nie było bardzo mi szkoda zwalnianych ludzi z poczty itp. Ale co do tego ma związek celników ? Oczywiście wyrazy poparcia dla ich związków dla zwalninych ludzi ok. Tylko są chyba bardziej pilne sprawy dotyczące członków. Jeżeli są jakoś realizowane to komunikacja szoruje po dnie. Do tej pory trafiało.mnie, że ktoś z telefonu między łykiem.kawki a gryzem ciasteczka krytykuje ludzi, którzy coś robią tak teraz ich rozumiem. Zresztą nie wiem czy jest sens tu zaglądać bo nie pamiętam kiedy ostatnio tu coś konkretnego przeczytałem chyba apel.o petycję w sprawie ucywilnienia, (właśnie też cisza jak był słaby odzew to trzeba to napisać nie wiem umówić się z Ministrem za to odpowiedzialnym pogadać co i jak przekazać ogółowi). Przed tym mieliśmy się wypowiadać w sprawie podziału podwyżek 95% było za po równo wyszło jak wyszło czyli po.myśli szefa - już nie ważne czy sprawiedliwie czy nie, kij z tym ale po co wzywać ludzi do wygłaszania opinii jak się ma stanowisko takie jak szef. Jak wspomniałem masakra jakaś.
W razie czego jak nie pomiędzy kawą a ciasteczkiem. Emeryta nie stać na ciasteczko!
 
Pod znakiem zapytania jest w takim przypadku możliwość jego ewentualnej nowelizacji i - jak twierdzi MF - wypłata podwyżek dla budżetówki.

Pod znakiem zapytania jest w takim przypadku możliwość jego ewentualnej nowelizacji i - jak twierdzi MF - wypłata podwyżek dla budżetówki.

Podwyżki dla budżetówki to chyba ostatnia sprawa o której myślą w MF. Czują już pieczenie na dole i bronią się tym kitem
 
To akurat nie było skierowane do kolegi. Nie zawsze się zgadzam ale odróżniam konstruktywną krytykę od bezsensownego klepania w klawiaturę. Pozdrawiam.
Jesteśmy, byliśmy w jednej "organizacji", nie nawidzę tej nazwy. Mimo iż stan emerycki, czuję się z Wami. To była moja pierwsza praca/służba w 1993 i mojej tożsamości nikt nie może kwestionować i podważać!
 
Celnicy.pl się skończyły wraz z odejściem Sławka.
Dla zasady się wypiszę, może zarząd (osiadły na laurach wywalczonych za Sławka) zauważy mniejszą ilość członków.
Znudziło się już granie w "Bingo Celnicy.pl": w każdym tygodniu musi być wpis o imprezie i jakichś ubezpieczeniach. Notabene z ofertą gorszą niż u prywaciarza, dlatego korzystam w karty sportowej i ubezpieczenia oferowanej przez januszex drugiej połówki.

Zapiszę się do innego związku bo w tym korpo trzeba być w jakimkolwiek.

P.S. Kiedy kolejna impreza? Kulig albo coś w tym stylu?
 
To była moja pierwsza praca/służba w 1993 i mojej tożsamości nikt nie może kwestionować i podważać!
[/QUOTE]
Jeżeli to do mnie to nic z tego nie zrozumiałem, nigdy nie podważałem Twojej tożsamości???? ale zostawmy to.
 
Celnicy.pl się skończyły wraz z odejściem Sławka.
Dla zasady się wypiszę, może zarząd (osiadły na laurach wywalczonych za Sławka) zauważy mniejszą ilość członków.
Znudziło się już granie w "Bingo Celnicy.pl": w każdym tygodniu musi być wpis o imprezie i jakichś ubezpieczeniach. Notabene z ofertą gorszą niż u prywaciarza, dlatego korzystam w karty sportowej i ubezpieczenia oferowanej przez januszex drugiej połówki.

Zapiszę się do innego związku bo w tym korpo trzeba być w jakimkolwiek.

P.S. Kiedy kolejna impreza? Kulig albo coś w tym stylu?
to prawda!
 
Celnicy.pl się skończyły wraz z odejściem Sławka.
Dla zasady się wypiszę, może zarząd (osiadły na laurach wywalczonych za Sławka) zauważy mniejszą ilość członków.
Znudziło się już granie w "Bingo Celnicy.pl": w każdym tygodniu musi być wpis o imprezie i jakichś ubezpieczeniach. Notabene z ofertą gorszą niż u prywaciarza, dlatego korzystam w karty sportowej i ubezpieczenia oferowanej przez januszex drugiej połówki.

Zapiszę się do innego związku bo w tym korpo trzeba być w jakimkolwiek.

P.S. Kiedy kolejna impreza? Kulig albo coś w tym stylu?
j.w
 
Back
Do góry