!!! P r o t e s t !!!

  • Thread starter Thread starter wschodni wiatr
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
prawie emeryt

Prawie emeryt, zmiłuj się. Jaki sens miał Twój post do marty? To oczywiście pytanie retoryczne. Nie trać wiary mój drogi, bo.
Zauważ, że odkąd ustawa trafiła do Sejmu i nie jest tam merytorycznie poprawiana, w środowisku rozpoczął się pewien pozytywny proces, który będzie postępował. Te 20% popierające "reformę", nawet wraz z pomocą SG i innych służb nie jest w stanie nic zrobić dłużej niż przez dwa/trzy dni.
Kości zostały rzucone, to tylko kwestia czasu, kiedy w SC wybuchnie.
Nie taką "reformę" obiecywał nam bowiem rząd.
 
Sławku

Marta miała chyba dobre intencje,kiedy stwierdziła,że trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro.Ale przykład,który przedstawiła jest zaprzeczeniem nadziei.Budującym przykładem byłoby złamanie kilku patyczków przez wspomnianego synka.Ale biedak nie mógł tego zrobić,tak jak żadne siły wewnętrzne nie są w stanie zmienić sytuacji w cle.
 
Marta miała chyba dobre intencje,kiedy stwierdziła,że trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro.Ale przykład,który przedstawiła jest zaprzeczeniem nadziei.Budującym przykładem byłoby złamanie kilku patyczków przez wspomnianego synka.Ale biedak nie mógł tego zrobić,tak jak żadne siły wewnętrzne nie są w stanie zmienić sytuacji w cle.

Wręcz przeciwnie. Przykład powołany przez martę jest bardzo dobry. Tyle tylko, że Ty (mam takie wrażenie) go nie zrozumiałeś.
Patyczki to my, którzy będąc w jedności stworzymy siłę, której nikt i nic nie złamie.
 
Tracer

Jesteś niepoprawnym optymistą,a może utopistą.Jesli nie widzisz prawdziwego obrazu służby celnej w porównaniu z sytuacją innych służb mundurowych,to nie widzisz tego co należy widzieć.Jeśli nasza sytuacja materialna jest taka jaka jest,to gdzieś mam siłę , o której piszesz.Prawdziwa siła tkwi w służbach mundurowych tych członków UE,które płacą aparatowi państwowemu 3-4 średnie krajowe.Czego Tobie i wszystkim mundurowym życzę.Pozdro.
 
do: prawie emeryt

W swoim wpisie pozwoliłem sobie na własną interpretację tego co napisał/a forumowicz/ka marta, w kontekście Twojej reakcji na Jego/Jej wpis. Tylko tyle.

Nie odnosiłem się natomiast do mojego postrzegania służby celnej. Jeżeli jednak o to chodzi, to wyrażę to tak:
Jesteśmy strukturą źle zarządzaną. Rządzący nie dostrzegają wagi działań, które wykonujemy, a jednocześnie oczekiwane są efekty ponad miarę nasze możliwości etatowe i kompetencyjne. Ilość nałożonych zadań i ich charakter nie da się wykonać bez odpowiednich elementów (ludzi, sprzętu, uprawnień). Potrzebni są mądrzy ludzie do kierowania, dobry sprzęt do działania i UPRAWNIENIA dla skuteczności.
Jesteśmy strukturą źle "sprzedawaną medialnie". Radio, telewizja - tam nas nie ma. Tam brylują wszelkie biura i agencje. Nawet stronę www mamy do kitu. Wiesz jakie są typowe pytania zwykłych ludzi: Co to jest służba celna? A co ona robi? To jeszcze są granice?
Jesteśmy strukturą źle opłacaną. Nie chodzi o 3-4 krotność średniej krajowe dla każdego, bo to na prawdę bardzo dużo pieniędzy, a sama kasa nie spowoduje, że staniemy się nagle cudownie szczęśliwi. Chodzi o docenienie wagi pracy i uczciwe zrównanie pomiędzy nami. Nie może być tak, że naczelnik ma mieć 5 tyś. zasadniczej + 5 tyś. dodatku, a szeregowy max 3 tyś. Naczelnik to kolega dyra, dyro to kolega ministra - koledzy czy kolesiostwo?
Jesteśmy bez systemu motywacyjnego. Ja osobiście po tych wszystkich latach wiem jedno - średni-mierny ma najlepiej.
 
Ktoś pytał o Związki.
Zaapelowaliśmy do wszystkich central, aby podjąć działania natychmiast, ale z doświadczenia wiem, że to niestety trochę potrwa.
Jednak to w niczym nie przeszkadza, bo wystarczy wspomnieć styczeń 08, który rozpoczął się bez udziału ZZ, a nawet wbrew wielu ZZ.
 
O to to to:)
Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. nie ma co liczyć,na związki, służba celna to My! A więc sami musimy podjąć odpowiednie działania. (Dyrektorzy, związki za nas tego nie uczynią)

Co do związków, to mam nadzieje, że odpowiednio zaprezentują nasze żądania przed Donaldem. I tym razem rząd tak łatwo nas nie spławi. (konkrety, spisane, albo protest będzie trwał. Każdy dzień będzie przynosił olbrzymie straty. Zaczną się naciski z Unii. A niech mówią o nas przewoźnicy, bezlitosne barany. O swoje trzeba walczyć!!
Z niecierpliwością oczekuje na jutrzejszy dzień. Życzę wytrwałości! W tych dla nas ważnych chwilach.

Wielu patyczków generał nie będzie w stanie złamać, nawet z pomocą współczesnych "towarzyszy", sobie nie poradzi.
 
w sprawie protestu

jestem za. w czerwcu 1980 roku w świdniku zaczęło się od przysłowiowego kotleta w zasadzie dwóch przybitych na drewnianej tablicy z różnymi cenami. Dziś również może być podobnie, z tym że można tu przybybić z jednej strony delegację za którą płacono do 31 maja wraz z uchwałą modernizacyjną rządu a po drugiej stronie polecenie pełnienia obowiązków służbowych i aneks do umów o pracę wraz z wypowiedzią SSC w sejmie że nie przewiduje uruchomienia podwyżek obiecanych w tym roku przez premiera. Pamiętajmy że nie tylko na granicy można protestować. SNP w zakładach będących płatnikami akcyzy (refinerie, gorzelnie, zakłady spirytusowe i tytoniowe, nalewy gazu) to też jest siła. OC wewnętrzne również.
 
To prawda, jeżeli SNP stanie w rafinerii nie będzie można zatankować samochodu na stacji benzynowej
 
chociaż moje wypowiedzi w większości spraw dotyczących naszych akcji, protestów miały charakter ewolucyjny, po wypowiedzi Kap(l)icy zaczynam skłaniać się ku rewolcyjnym metodom... ale pod skórą czuję coś jakby strach, że będzie dejave ze stycznia... patent na "rozpoczęcie" i przebieg" już mamy. a może w trosce o skuteczność tego ruchu powinniśmy jeszcze opracować metodę na "zakończenie" ? żeby wykorzystać na maxa to co wywalczymy...?

bogatsi w doświadczenia z poprzedniego roku powinniśmy własnie ten scenariusz dokładnie przemyśleć i rozważyć różne opcje "zakończenia" co nam się opłaca a co nie...:mad:
 
Śmiem postawić teze że "styczeń 2008" to było małe piwko przy tym co jest w stanie zgotować SNP
Cywile w SNP też coraz poważniej rozmyślają o poparciu akcji- pienędzy za 2004 rok nie mogą się doprosić.
SSC już mówił podobno że kasa jest tuż tuż... a nagle informacja nagle że ... nie ma i nie będzie!
Ich cierpliwość też sie skończyła....
 
Akcyza rulez!

SNP POMOŻECIE ? W jedności siła od 6 lat jesteśmy razem niekórzy wciąż wspominają UKS lecz do niego nie ma chyba powrotu. Gdyby nas tam chcieli upomnieli by się o nas. Pokżmy co potrafią wkurzone anioły.:cool:
 
Przede wszystkim zadbajmy o swój honor i godność.
Aktualna pozostaje oddolna propozycja "17.04.2009r". Krótko mówiąc, bierzmy się ostrzej do roboty, wszak jest kryzys i należy robić wszystko, aby zwiększyć wpływy budżetowe. Nie oszukujmy się, analiza ryzyka bez czynności operacyjno-rozpoznawczych działa po omacku, dlatego trzeba samodzielnie wykazywać większą inicjatywę w tym zakresie.
 
bez podzialow ale i bez klamcow

Koniec podziałów na SNP, mundurowych i sweterki.
Pchają nas równo jedno gó...o :D
Myślę, że większość załogi przestaje mieć wątpliowści.
Pozostaje jednak problem pewnych "związkowców" twierdzących że wśród załogi jest niemal 100 % poparcie dla....działań reformatorskich J. Kapicy.
Dokładnie tak jak napisałem - stąd jeśli widzimy kłamstwo ze strony rządu musimy mimo oskarżen o brak "jedności" przeciwstawić się takim oszołomom "quasi związkowym"
Chyba, że to ja się mylę i są faktycznie izby celne które w 99 % popierają fakt, że Pan Kapica obiecał nas wykiwać?
 
te izby, które rzekomo popierają fakt, iż SSC obiecał nas wykiwać to:
Rzepin, Toruń, Kielce, część W-wy, część Katowic, Bielsko-Biała, Łodź - bo to są ostatnie bastiony Federacji.
Oczywiście jest inaczej
Przytłaczajaca większość f.c i pracowników z tych IC wstydzi się za tych działaczy. Czas jednak działać moi drodzy, bo Jackowie nasilą w tych dniach działania wspomagające MF.
Macie taczki, to na co czekacie? W przeciwnym razie pojawią się w co najmniej pięć osob na Komisji i przeżyjemy efekt deja vu.

Tylko nie piszcie proszę, że związki znowu się kłócą, że nie mogą się dogadać.
TAKA PRAWDA NIE MOŻEMY DOGADAĆ SIĘ Z FEDERACJĄ, BO TA OD STYCZNIA 2008 WSPÓŁPRACUJE Z MF.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry