Ostatnie pożegnanie

Status
Zamknięty.
Masz rację, nic nie wiemy... Ludzka dusza jest zbyt skomplikowana aby ja poznać, aby zrozumieć i prawdę pisał Joseph Conrad bowiem „żyjemy tak jak śnimy - samotnie”.
 
Dajcie juz spokoj z ta teoria spisku ! szkoda faceta i tyle
 
pewnie, zamiećmy wszystko pod dywan i poczekajmy na kolejne samobójstwo
 
nie przesadzajcie nikt pistoletu do glowy nie przyklada.... stres jest nieodlaczny w naszej pracy jesli nie umiesz sobie z nim poradzic odejdz poszukaj innej roboty

owszem jest wiele rzeczy ktore sa do D..Y przelozeni nie interesuja sie tym tylko "maluja trawe" na wizytacje wodzow z IZBY

ale mam dosyc waszego narzekania teori spisku itp jak sie nie podoba to ZMIENIC ROBOTY albo zaciskasz zeby i probujesz cos zmieniec REALNIE a nie wypisywac glupoty na forum


jestem ciekawy czy jestescie tacy wygadani w obecnosci przelozonych czy wypinacie piers i mowicie TAK JEST!
 
Ostatnia edycja:
jestem ciekawy czy jestescie tacy wygadani w obecnosci przelozonych czy wypinacie piers i mowicie TAK JEST!
i tu trafiłeś z diagnozą w 100%, wszyscy na forum bardzo odważni, wygadani, z pomysłami ale jako anonimowi pracownicy,
są bardzo zatroskani o sprawy SC, każdemu odradzają wstąpienie do tej zaszczytnej służby, bo a nuż ten nowy coś wyczai
w ich nieprawidłowym i skorumpowanym działaniu, ale na forum są głośni jak dzwon zygmunta, a wiesz dlaczego dzwon jest głośny? -
bo w środku jest pusty.
 
ja sie nie musze niczego bać bo nie mam nic wspolnego z Wasza słuzba. czemu na pogrzebie Marcina na pytanie czemu kolejna osoba u Was sie zabija była odpowiedz: nikt sie u nas nie zabija, nie wtrącaj sie w to. a prawda jest taka, że to nie była decyzja Marcina i PRAWDA wyjdzie na jaw czy tego chcecie czy nie. ten, który sie do tego przyczynił nie może czuć sie bezpieczny bo nie załatwił wszystkich którzy wiedza o jego tajemnicy
 
Sugerujesz, że ktoś zmusił Marcina do przerwania swojego żywota?
 
to nie jest sugestia tylko fakt

Jeśli kolega/koleżanka coś wie więcej od nas wszystkich proszę podzielić się z nami tymi informacjami. Jeżeli natomiast te wypowiedzi są tylko po to, żeby wprowadzić zamieszanie to prosiłbym, ze względu na pamięć o Marcinie, o milczenie.
 
ja sie nie musze niczego bać bo nie mam nic wspolnego z Wasza słuzba. czemu na pogrzebie Marcina na pytanie czemu kolejna osoba u Was sie zabija była odpowiedz: nikt sie u nas nie zabija, nie wtrącaj sie w to. a prawda jest taka, że to nie była decyzja Marcina i PRAWDA wyjdzie na jaw czy tego chcecie czy nie. ten, który sie do tego przyczynił nie może czuć sie bezpieczny bo nie załatwił wszystkich którzy wiedza o jego tajemnicy

Jeżeli coś wiesz na temat śmierci naszego kolegi to chociaż anonimowo powiadom kogoś ze zwiazku Celnicy Pl,jeżeli boisz się iść na policję.Są ludzie którzy się nie boją tej wschodniej hołoty,też mam cynk,że stoją za tym stare cole.
 
Czegoś tu nie łapię. Brak mi tu logiki. Jeżeli to fakt, to czemu organa ścigania nie robią czegoś w związku z tym? Nie poinformowałeś o swoich rewelacjach odpowiednich władz? Czy sam zamierzasz wymierzyć sprawiedliwość? Nie tylko Marcin mógł narazić się innym, jeżeli Twoje informacje są prawdziwe to inni funkcjonariusze są prawdopodobnie w niebezpieczeństwie.
 
ani forum ani związek celników nie jest najlepszym miejsce na dzielenie sie informacjami na ten temat. moim celem nie jest wprowadzenie zamieszania,tylko przerwanie zmowy milczenia jakiej oczekuje dziadwberecie i to, aby osoby, które maczały w tym swoje skorumpowane paluchy w końcu stanely twarza w twarz ze sprawiedliwością. zapamiętajcie, że pieniądze to nie wszystko a to wlasnie pieniadze były dla kogos ważniejsze niż życie ludzkie. ten, kto ma cos do ukrycie moze zaczac sie bać
 
w niebezpieczenstwie jest jedynie ten, kto zna czyjąć ponurą tajemnicę lub wie o jakichs grubych aferach, które nie ujrzały światła dziennego. reszta jest bezpieczna
 
to moja ostatnia aktywnosc na tym forum. zastanowcie sie nad soba i nad tym co wiecie na temat tej śmierci. nie warto kryć kogos, kto ma za nic ludzkie życie..
 
ani forum ani związek celników nie jest najlepszym miejsce na dzielenie sie informacjami na ten temat. moim celem nie jest wprowadzenie zamieszania,tylko przerwanie zmowy milczenia jakiej oczekuje dziadwberecie i to, aby osoby, które maczały w tym swoje skorumpowane paluchy w końcu stanely twarza w twarz ze sprawiedliwością. zapamiętajcie, że pieniądze to nie wszystko a to wlasnie pieniadze były dla kogos ważniejsze niż życie ludzkie. ten, kto ma cos do ukrycie moze zaczac sie bać

Jeśli to rzeczywiście jest prawda sugeruję zawiadomić o tym odpowiednie służby.
 
O ile dobrze kojarzę to przez ostatnie 6 miesięcy praktycznie nie schodził z BKS-u. Jakimś trafem zawsze był tam losowany lub typowany przez kierowników(zmiany wyników losowania?). Praca na BKS-e do mało stresujących nie należy, do tego agresywni podróżni, presja kierownictwa żeby robić szybciej i brać na siebie (dosłowne słowa „musicie sobie jakoś radzić”). Mała liczba osób na zmianach, co powoduje że często osoba kręcąca na BKS-e zostaje sama (wypuszczanie tirów itp. ). W przeciwieństwie do mobilnych, którzy sprawdzają auto we 2 lub 3, samodzielne przeszukiwanie samochodów. Praktycznie żadne wsparcia kierownictwa i SG. Ciągłe plotki, podejrzenia, tajemnice i brak informacji praktyczny. Brak możliwości w szczególności przez młodych otrzymania wolnego w potrzebnym terminie. Bieganie na mrozie, śniegu i deszczu w przemakającym mundurku i butach (brak jakiejkolwiek ochrony przed warunkami atmosferycznymi na terminalu postojowym tir). Brak normalnych przerw, papieru toaletowego, mydła, środków ochronnych(ubrań i rękawic). Brak sensownych szkoleń. Awanse i nagrody dla przydupasów. Oto obraz pracy młodego celnika we wspaniałym i pokazowym OCD Kuźnica. Kapelana na oczy nie widziałem i kojarzę żeby był.

Dla młodego funkcjonariusza,zaczynającego w tym syfie służbę takie życie to ciągły stres a życie w ciągłym stresie przez długi okres może prowadzić do nieprzewidzianych zachowań.Twój wpis to bliźnicze odbicie Korczowej tylko tam lubaczowska zorganizowana grupa przestępcza ma już dni policzone. Musicie w tej Kuźnicy zrobić porządek,zacznijcie od zrobienia zdjęć domów i samochodów waszych kierowników a potem kogoś tym zainteresujcie(skarbówka szuka kasy).Ryba psuje się od głowy!
 
jeśli ktoś ma jakieś informacje na temat śmierci Marcina, wie coś o okolicznościach jego odejścia w zaświaty, to niech napisze donos na policję. tylko nie do IZBY błagam!!!!! ci co pracują na kuźnicy to wiedzą dużo o pewnych ludziach, którzy biorą w łapę. tylko niestety przełożeni tego nie wiedzą albo udają że nie wiedzą. wydaje mi się, że te zatrzymania które były to tylko straszak na tych prawdziwych łapówkarzy. boją się ich ruszyć.
 
stres na jamie...? ludzie nie przesadzajcie owszem zdazaja sie agresywniejsi/oporniejsi do rewizji ale jesli nie umiecie sobie z nimi poradzic tzn ze nie nadajecie sie do tej roboty i proponuje jakas prace w hurtowni z owocami Wyraznie brakuje wam doswiadczenia z innymi (prywatnymi) pracodawcami mysle ze tam poczulibyscie co to jest stres parcie na cele wyniki rozliczanie za wykonana prace (mala podstawa plus premia od wynikow) zero zwolnien lekarskich itp.

Nie raz "krece" na jamie i jakos nie stresuje sie tym. Owszem czasem sa klutnie proby postawienia na swoim ale taka mamy praca inna nie bedzie! sami ja sobie wybralismy!

Macie jakies podejrzenia odnosnie smierci naszego kolegi badz zastrzezenia do warunkow pracy w OCD KUZNICA od tego jest POLICJA PROKURATURA INSPEKCJA PRACY itp a nie wypisywanie na forum... ludzie troche odpowiedzialnosci i rozsadku

a ze placa sa niskie... i wszyscy sa specjalistami to juz calkiem inna sprawa :/
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie kotek, pogielo cie. Nie rozumiem czemu tak bronisz tego syfu. Widac miales zle doswiadczenia z prywaciarzami ale nie przesadzaj, ze nasza robota jest taka wspaniala. Swiat nie konczy sie na cle.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry