Nie można się odwołać od samego orzeczenia psychologa, tylko całościowo od orzeczenia RKL do CKL, a potem jest jeszcze WSA w Warszawie.
Można też poczekać rok i zrobić od nowa.
Pytanie, czy już nie są uprzedzeni, bo papiery ja pewno zostają i to na bodajże 20 lat albo lepiej.
Też uważam, że z tymi psychologami to którą noga wstaną...mogą wszystko z przekreślić człowiekowi plany, bo tak i już.
To jest bardzo subiektywne, a oni mają chyba coś w rodzaju normy odrzutów do wyrobienia. Takie odnoszę wrażenie.
Można też poczekać rok i zrobić od nowa.
Pytanie, czy już nie są uprzedzeni, bo papiery ja pewno zostają i to na bodajże 20 lat albo lepiej.
Też uważam, że z tymi psychologami to którą noga wstaną...mogą wszystko z przekreślić człowiekowi plany, bo tak i już.
To jest bardzo subiektywne, a oni mają chyba coś w rodzaju normy odrzutów do wyrobienia. Takie odnoszę wrażenie.