• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Odwołanie MSWia

Madzix

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Czerwiec 2023
Posty
19
Punkty reakcji
3
Cześć wszystkim, nie zaliczyłam badań psychologicznych w MSWiA w Gdańsku i chce złożyć odwołanie, stąd moje pytanie gdzie mam zaadresować kopertę, czy właśnie do Gdańska czy do Warszawy na Sandomierską 5/7?
 
Nie przygotowałam się do tych testów powiem szczerze, teraz chociaż wiem z czym to się je, pani psycholog w opinii napisała ze mam nieprawidłową osobowość chociaż się z tym nie zgadzam i wiem że w multiselekcie się nie popisałam
 
Pierwszym testem była taka wykreślanka na czas, trzeba było skreślić liczbę 2 która znajdowała się pomiędzy nieparzystymi liczbami i liczbę 7 która znajdowała się między liczbami parzystymi, potem były matryce ravena, w następnym trzeba było podać definicje słów np. Jabłko, mandarynka, apokryf i na drugiej stronie musiałeś podane dwa słowa na przykład pies-lew i trzeba było podać jaki to gatunek to piszesz ze zwierzęta i ostatni to wlasnie ten multiselect
 
Pierwszym testem była taka wykreślanka na czas, trzeba było skreślić liczbę 2 która znajdowała się pomiędzy nieparzystymi liczbami i liczbę 7 która znajdowała się między liczbami parzystymi, potem były matryce ravena, w następnym trzeba było podać definicje słów np. Jabłko, mandarynka, apokryf i na drugiej stronie musiałeś podane dwa słowa na przykład pies-lew i trzeba było podać jaki to gatunek to piszesz ze zwierzęta i ostatni to wlasnie ten multiselect
Pierwszym testem była taka wykreślanka na czas, trzeba było skreślić liczbę 2 która znajdowała się pomiędzy nieparzystymi liczbami i liczbę 7 która znajdowała się między liczbami parzystymi, potem były matryce ravena, w następnym trzeba było podać definicje słów np. Jabłko, mandarynka, apokryf i na drugiej stronie musiałeś podane dwa słowa na przykład pies-lew i trzeba było podać jaki to gatunek to piszesz ze zwierzęta i ostatni to wlasnie ten multiselect
🤔🤔🤔 O kurcze no testy ravena to jeszcze rozumie że są niby na bystrość ale ta cała reszta??? Kogo szukają super agentów? Tu ludzi w terenie brak a tu takie schody to jakieś chore
Odwołuj się potrzebni normalni ludzie nie cudaki
Powodzenia 👍
 
🤔🤔🤔 O kurcze no testy ravena to jeszcze rozumie że są niby na bystrość ale ta cała reszta??? Kogo szukają super agentów? Tu ludzi w terenie brak a tu takie schody to jakieś chore
Odwołuj się potrzebni normalni ludzie nie cudaki
Powodzenia 👍
Dziekuje bardzo😄, właśnie co do niektorych testów tez sie dziwiłam ale odwołanie już zlozylam teraz tylko czekam na odpowiedz i mysle ze jakos pojdzie😁
 
Jeszcze mam jedno pytanie, bo psycholog zapytała mnie jak się będę czuć mając na codzień broń, to odpowiedziałam że jednak będę czuć się bezpiecznie gdy będę ją mieć i bardziej pewniej siebie, ale ta odpowiedz jej nie usatysfakcjonowała na moje oko, jak myślicie co jeszcze można w takiej sytuacji powiedzieć?
 
Co do badania...Myślę,ze to kwestia wykreślanki. Pamiętałem jak mało skreśliłem chyba 5/10 (dzisiaj to rozumiem). Psycholog mnie wziął pod włos od razu do mnie z pretensjami i mordą co ja tu zrobiłem ze mało i w ogóle i patrzył na reakcje. Nie było mnie tam więc sie nie wypowiem, ale czuję, że tutaj jest pies pogrzebany. Jak to kobieta jak Cie pani zaczęła obrażać, to reakcja mogła być rózna... Nie każdy grzecznie będzie tłumaczył.
 
Co do badania...Myślę,ze to kwestia wykreślanki. Pamiętałem jak mało skreśliłem chyba 5/10 (dzisiaj to rozumiem). Psycholog mnie wziął pod włos od razu do mnie z pretensjami i mordą co ja tu zrobiłem ze mało i w ogóle i patrzył na reakcje. Nie było mnie tam więc sie nie wypowiem, ale czuję, że tutaj jest pies pogrzebany. Jak to kobieta jak Cie pani zaczęła obrażać, to reakcja mogła być rózna... Nie każdy grzecznie będzie tłumaczył.
Jednak w moim przypadku nie miała żadnych pretensji ani nic tego typu, tylko było widać ze jednak coś jej nie gra, a co do tej wykreślanki to możesz mieć racje jednak było tam tego sporo a czas dosyć bardzo ograniczony
 
Jednak w moim przypadku nie miała żadnych pretensji ani nic tego typu, tylko było widać ze jednak coś jej nie gra, a co do tej wykreślanki to możesz mieć racje jednak było tam tego sporo a czas dosyć bardzo ograniczony
Nie chce być nostradamusem, ale odwołać się możesz na samym końcu zostaje droga sądowa. Skoro coś jej nie zagrało, widocznie mogła mieć racje. Nie każdy sie do tego nadaje .Powodzenia :)
 
Nie chce być nostradamusem, ale odwołać się możesz na samym końcu zostaje droga sądowa. Skoro coś jej nie zagrało, widocznie mogła mieć racje. Nie każdy sie do tego nadaje .Powodzenia :)
Jaka droga sądowa, możesz się odwołać i skierują Cię na komisję lekarską. Z tego co wiem,po negatywnym orzeczeniu od psychologa, możesz starać się o ponowne przyjęcie po upływie roku.
 
Jeszcze mam jedno pytanie, bo psycholog zapytała mnie jak się będę czuć mając na codzień broń, to odpowiedziałam że jednak będę czuć się bezpiecznie gdy będę ją mieć i bardziej pewniej siebie, ale ta odpowiedz jej nie usatysfakcjonowała na moje oko, jak myślicie co jeszcze można w takiej sytuacji powiedzieć?
to jest właśnie ten dylemat czy odpowiedzieć zgodnie z prawdą czy tak żeby zaliczyć test. To, że ktos jest psychologiem to jeszcze nie oznacza, że ma wszystko po kolei w głowie. Wg mnie jesli ktos pyta co będę czuć w sytuacji, w której nigdy nie byłem to należy go cofnąć na pierwszy rok studiów. Jest oczywiste, że nie wiem co będę czuć i taka jest odpowiedź zgodna z prawdą. A jaka jest właściwa odpowiedź żeby zdać test? Nie wiem, pewnie należy powiedzieć, że w takiej sytuacji trzeba mieć świadomość zagrożeń jakie niesie posiadanie broni w razie użycia, możliwości jej zgubienia czy innego utracenia, trzeba się czuć odpowiedzialnym za siebie, broń i innych ludzi, mieć świadomość swoich praw i czego się oczekuje od uzbrojonego funkcjonariusza, jakie mamy obowiązki w związku z posiadaniem broni, mieć świadomość hierarchii wartości, których wartości można bronić kosztem innych, trzeba mieć świadomość swoich ograniczeń, reakcji na stres, zmęczenie, poziomu umiejętności, mieć zaufanie (lub całkiem nie mieć) do uzbrojonych kolegów, czyli generalnie trzeba być profesjonalnie przygotowanym, z profesjonalizmu płynie poczcie satysfakcji, pewności siebie, szacunku do siebie z barku profesjonalizmu wynika lęk, frustracja, niepewność, nerwowość itd. u kogoś może być chęć kozaczenia i trzeba mieć świadomość, że trzeba nad tym zapanować czyli blablabla nawijka. Każdy zdrowy człowiek czuje strach, złość irytację zmęczenie, frustrację potrzebę szacunku, poczucia własnej wartości czyli w pracy możemy czuć to wszystko tylko trzeba sobie z tym radzić. No i radzić sobie z niezbyt rozgarniętymi psychologami.
 
to jest właśnie ten dylemat czy odpowiedzieć zgodnie z prawdą czy tak żeby zaliczyć test. To, że ktos jest psychologiem to jeszcze nie oznacza, że ma wszystko po kolei w głowie. Wg mnie jesli ktos pyta co będę czuć w sytuacji, w której nigdy nie byłem to należy go cofnąć na pierwszy rok studiów. Jest oczywiste, że nie wiem co będę czuć i taka jest odpowiedź zgodna z prawdą. A jaka jest właściwa odpowiedź żeby zdać test? Nie wiem, pewnie należy powiedzieć, że w takiej sytuacji trzeba mieć świadomość zagrożeń jakie niesie posiadanie broni w razie użycia, możliwości jej zgubienia czy innego utracenia, trzeba się czuć odpowiedzialnym za siebie, broń i innych ludzi, mieć świadomość swoich praw i czego się oczekuje od uzbrojonego funkcjonariusza, jakie mamy obowiązki w związku z posiadaniem broni, mieć świadomość hierarchii wartości, których wartości można bronić kosztem innych, trzeba mieć świadomość swoich ograniczeń, reakcji na stres, zmęczenie, poziomu umiejętności, mieć zaufanie (lub całkiem nie mieć) do uzbrojonych kolegów, czyli generalnie trzeba być profesjonalnie przygotowanym, z profesjonalizmu płynie poczcie satysfakcji, pewności siebie, szacunku do siebie z barku profesjonalizmu wynika lęk, frustracja, niepewność, nerwowość itd. u kogoś może być chęć kozaczenia i trzeba mieć świadomość, że trzeba nad tym zapanować czyli blablabla nawijka. Każdy zdrowy człowiek czuje strach, złość irytację zmęczenie, frustrację potrzebę szacunku, poczucia własnej wartości czyli w pracy możemy czuć to wszystko tylko trzeba sobie z tym radzić. No i radzić sobie z niezbyt rozgarniętymi psychologami.
Pięknie napisałeś. To jest to, co już wie człowiek w służbie i uzbrojony. Co może wiedzieć kandydat? Psycholog wydaje się, robi ponad poziom!
 
to jest właśnie ten dylemat czy odpowiedzieć zgodnie z prawdą czy tak żeby zaliczyć test. To, że ktos jest psychologiem to jeszcze nie oznacza, że ma wszystko po kolei w głowie. Wg mnie jesli ktos pyta co będę czuć w sytuacji, w której nigdy nie byłem to należy go cofnąć na pierwszy rok studiów. Jest oczywiste, że nie wiem co będę czuć i taka jest odpowiedź zgodna z prawdą. A jaka jest właściwa odpowiedź żeby zdać test? Nie wiem, pewnie należy powiedzieć, że w takiej sytuacji trzeba mieć świadomość zagrożeń jakie niesie posiadanie broni w razie użycia, możliwości jej zgubienia czy innego utracenia, trzeba się czuć odpowiedzialnym za siebie, broń i innych ludzi, mieć świadomość swoich praw i czego się oczekuje od uzbrojonego funkcjonariusza, jakie mamy obowiązki w związku z posiadaniem broni, mieć świadomość hierarchii wartości, których wartości można bronić kosztem innych, trzeba mieć świadomość swoich ograniczeń, reakcji na stres, zmęczenie, poziomu umiejętności, mieć zaufanie (lub całkiem nie mieć) do uzbrojonych kolegów, czyli generalnie trzeba być profesjonalnie przygotowanym, z profesjonalizmu płynie poczcie satysfakcji, pewności siebie, szacunku do siebie z barku profesjonalizmu wynika lęk, frustracja, niepewność, nerwowość itd. u kogoś może być chęć kozaczenia i trzeba mieć świadomość, że trzeba nad tym zapanować czyli blablabla nawijka. Każdy zdrowy człowiek czuje strach, złość irytację zmęczenie, frustrację potrzebę szacunku, poczucia własnej wartości czyli w pracy możemy czuć to wszystko tylko trzeba sobie z tym radzić. No i radzić sobie z niezbyt rozgarniętymi psychologami.
I tutaj pan bardzo ładnie wszystko wytłumaczył.
Bardzo dziękuje
 
Back
Do góry