Z drugiej strony jeśli ktoś jest normalny tj. ma pozytywne relacje z ogólnie rozumianym społeczeństwem (a wynika to z jego codziennego życia, a nie dwugodzinnej rozmowie z nieznajomą osobą) i nie miał konfliktów z prawem, a w teście zaznaczył JAKBY się zachował w danej sytuacji albo JAK MU SIĘ WYDAJE co powinien zrobić (co nie jest równoznaczne z tym jak postąpiłby w rzeczywistej sytuacji) i z tego pododu nie "wstrzelił się w klucz" powoduje frustrację i być może odsiew wartościowych ludzi.Do Kandydatów.
Musicie zrozumieć cel badań psychologicznych. Powinny wykazać czy kandydat pasuje do profilu jaki ktoś określił dla funkcjonariuszy.
Odrzucenie przez psychologa, nie oznacza, że z kandydatem jest coś nie tak (chociaż może).
Można być np zbyt wrażliwą osobą, być indywidualistą itp. Są to dobre cechy, ale jeśli są zbyt mocno zarysowane w osobowości, to nie pasuje to do z góry założonego profilu.
Oczywiście interpretacja testów może być nieprawidłowa i psycholog może się pomylić. Po to jest możliwość odwołania się.
@mlody lodz masz teraz pewien problem natury filozoficznej, bo jeśli psycholog stwierdził, że nie potrafisz się podporządkować, a ty się od tego odwołasz, to będzie oznaczało, że nie potrafisz się podporządkować (taki paradoks niepotrafiącego się podporządkować).
Możecie się zapoznać z wymaganiami psychologicznymi do SG https://e-dziennik.strazgraniczna.pl/DU_SG/2014/96/akt.pdf jeśli to komuś jakkolwiek pomoże.