NSZZ,,Solidarność"PAC przy Izbie Celnej w Katowicach

"Skoro Wiktor Gil chce zacząć rozmawiać w ramach związków zawodowych na Śląsku to bezwzględnie należy to zrealizować i podjąć taką próbę, niezależnie od tego jakie słowa padły z Jego strony."

Zgadza się, mam jednak nadzieję, że nie chodzi tutaj o rozmowy na forum. To chyba nie ta płaszczyzna. Pan Gil zna przecież adresy do pozostałych organizacji związkowych.
 
wybory 2006

Okręg 4 rybnik


Lista nr 6 - Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD+SDPL+PD+UP Lewica i DemokraciPoczątek strony Nr na liście Nazwisko i imiona Wiek Miejsce zamieszkania i poparcie
1 Zięba Kazimierz Wiesław 51 Rybnik
2 Michalik Marek 44 Rybnik, popierany przez ZNP
3 Pal Marek Leszek 29 Rybnik
4 Jagiełło Piotr Dariusz 62 Rybnik
5 Gil Wiktor 52 Rybnik :lol: :lol: :lol: :oops: :oops:
6 Semeniuk Ludwik Adam 69 Rybnik
7 Kluczniok Eugeniusz Michał 55 Rybnik
8 Szulik Adrian Paweł 24 Rybnik


Niech pan wyjasni jak można w SC zakładać NSZZ solidarność a startowac w wyborach samorzadowych 2006 z listy komunistów?



http://wybory2006.pkw.gov.pl/kbw/komListyRada.html?okreg=247301-RDA/4
 
Czy kolega Haligowski zastępca mógłby wyjasnić co się stało Panu Wiktorowi bo dużo ludzi w Gliwicach z nas się śmieje a już na pewno wszyscy w izbie.
 
Mój wujek solidarnościowiec z krwi i kości, internowany, przeciwnik porozumień w Magdalence, czynny działacz solidarności w latach 70 i 80 startuje z tej samej listy.
Muszę z nim pogadać, zapytać go o co chodzi? Ciekawe jak mi się wytłumaczy. Startuje z mojego okręgu więc będzie mówił bo liczy na głos hi, hi, hi. Ale trudno zrozumieć obecną scenę polityczną.
W tym stanie rzeczy nie mogę zgodzić się z tym, że jest to lista tylko komunistów. Jest to na pewno dziwna lista, oczywiście też lista byłych komunistów ale nie tylko ich, dziwna oj bardzo dziwna, zresztą jak cała polityka w naszym kraju.
 
do nieuka trudno trafić

Fakt uczestniczenia w wyborach samorządowych to zjawisko negatywne,czy wręcz odwrotne?Nie bardzo rozumiem.Niewyrobienie polityczne jak nic przekłada się na płaszczyznę stanowiska pracy i obowiązków powierzonych pracownikowi albo mądremu ,albo niewyrobionemu również w wykonywaniu swoich obowiązków służbowych.Nie można być jednocześnie głupim w tej sprawie,a mądrym w tamtej.To właśnie demokracja dała nam prawo do głosowania na tego komu ufamy.Na szczęście dając nam tylko jeden głos.Na nieszczęście profesor uniwersytetu ma też tylko jeden..Jak można tak bezkrytycznie komunizować blok wyborczy?Lewica i demokraci to chyba najbardziej pokojowy blok wyborczy jaki mozna sobie wymarzyć.Bugaj,Onyszkiewicz i inni stracili zdrowie na walce z komunizmem i teraz ktoś pewnie nieporadny życiowo i nijaki rzuca inwektywy na samo zjawisko uczestnictwa w wyborach w ,,eksperckim tonie"i jak zwykle anonimowo.
 
Zapytam może trochę naiwnie.
A jak ocenia Panu podczepianie się karierowiczów różnej maści do takich działaczy jak Bugaj, Onyszkiewicz i inni, którzy stracili zdrowie na walce z komunizmem?
 
Fakt uczestniczenia w wyborach samorządowych to zjawisko negatywne,czy wręcz odwrotne?

wiktorze. fakt uczestniczenia w wyborach jako osoba wybierana nie jest problemem i jest czymś zacnym. Natomiast problem jest to że chce pan za wszelką cenę. Po trupach. I w tym wszystkicm nie ma dla pana znaczenia czy to sld czy kgb. :lol: Tutaj jest pies pogrzebany i nich pan nie udaje ze pan nie rozumie gdzie tkwi problem . Zupełnie inne są wartosci reprezentowane przez członków solidarnosci, a zupełnie inne przez sldowców - komunistów. Za cene startowania z listy bedzie pan wczesniej czy później musiał odpłacić tym którzy pana przygarnęli. Nie ma nic za darmo, a najgorsze ze panu wszystko jedno byleby wypłynąc.
 
Ten SLDowiec i Samoobronowiec ostatnio bredzi , ze reprezentuje nas z ramienia Solidarności.
Nie jest więc dziwne, ze nasze dni są policzone.
Smutek mnie ogarnia , ze takich mamy członków w Solidarności :(
 
Wyjaśniając wątek informuję, że Kolega Wiktor wraz ze swoimi członkami są w Sekcji Krajowej NSZZ Solidarność gdzie przewodniczącym jest Kol. Tomasz Ludwiński.
 
Back
Do góry