• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

NSZZ,,Solidarność"PAC przy Izbie Celnej w Katowicach

W

Wiktor Gil

Gość
Dziś 17.10.2006 r. w obecności obserwatora NSZZ,,Solidarność"Regionu Śląsko-Dąbrowskiego Pana Var Boyga de Csepy Tymczasowa Komisja Zakładowa Zw.Zaw.NSZZ,,Solidarność"PAC w Katowicach dokonała wyboru władz związkowych i uzyskała status Komisji Zakładowej pełnoprawnej do reprezentowania pracowników Administracji Celnej w Izbie Celnej w Katowicach.W Zarządzie zasiadają:
1.Wiktor Gil Przewodniczący
2.Marek Haligowski Z-ca Przewodniczącego
3.Krzysztof Popielarczyk Z-ca Przewodniczacego
4.Marcin Hanus Z-ca Przewodniczącego
5.Krzysztof Kroczek Skarbnik
Powyższe stanowi informację dla wszystkich pracowników Izby Celnej,jednocześnie proszę potraktować to jako apel do wszystkich tych,którzy postanowili opuścić szeregi innych skompromitowanych związków,nie pracują w ich szeregach i dalej wbrew własnej woli opłacają składki choć wypisali wniosek o rezygnację.Proszę zweryfikować ten stan i po zastanowieniu się i konsultacji przystąpić do NSZZ,,S".
Tylko liczna reprezentacja może współuczestniczyć w transformacji organów Służb Celnych.Proszę nie obawiać się,że w Izbie jest sześć zw.zaw.Musi być tak, że wszystkie związki mówią jednym głosem,albo jeden reprezentatywny statutowo i przejrzyście chroniący interes pracowniczy.
 
a w Warszawie pana zwierzchnicy rozmawiali dzisiaj o akcyzie bez reprezentacji komisji zakładowych solidarności a co pan myśli że ustalali że akcyza musi pozostać w cle oj panie Gil nic pan się nie zmienił dalej pan czarujesz ale teraz innych
 
Fatalnie pan zaczął panie Gil. Może nawet trochu szkoda. Styl w jakim pan zaczął niestety albo stety pasuje do Ciesia. Niech pan już przestanie pieprzyć o jednym reprezentatywnym związku. Zaczynając w takim stylu zaprzecza pan sam sobie. A z tym nicnierobieniem innych zwiazków mocno pan przesadzasz i krzywdzisz niesłusznie i bezpodstawnie niektóre z tych pięciu zwiazków katowickich. Może niech pan napisze o kogo konkretnie panu chodzi. Czy aby na pewno o wszystkie pięć?
 
destrukcja,niewiara,strach

Panie Franku nie sztuką jest siedzieć pod miotłą i siać wokół siebie atmosferę bezsilnosci i niczym nieuzasadnionego pesymizmu.Proszę przyłączyć się do nas,ocenić sytuację na ,,live",posłuchać innych, być może mądrzejszych od siebie,a nie występować w roli mentora,wszystkowiedzącego salomonowego króla i dodatkowo kryjącego się pod nickiem! Ja choćbym nie miał racji ,to zawsze podpisuję się pod tekstem,który piszę i wierzę w to co robię ponieważ uważam,że nie ma sytuacji bez wyjścia.Trzeba mieć fantastyczne poczucie humoru,żeby wierzyć w negocjacyjny sukces w rozmowach z Ministerstwem Finansów, po tym jak wyraziliście publicznie swój stosunek do Min.Banasia w zakresie jego kompetencji do pełnienia obowiązków Szefa Służby Celnej.Szczyt dyplomacji.Nie chcę bezprzedmiotowej polemiki w tym zakresie,ale rozważnych i realnych opinii w tym temacie ,tak jak to powinno się dyskutować na forum.
 
Związki skarbowców w tym "S",

Tyle się mówi o sile zz skarbowców, o ich determinacji, skuteczności działania itp. itd.
Proszę napisać, ja nie mam takiej wiedzy, jaki był ostatni, duży sukces tych związków. Z tego co mi wiadomo zmiana ustawy o służbie cywilnej przeszła bez problemów, teraz są pretensje i wnioski do TK, budżet jest jaki jest, etatyzacja w toku itd. Z czego wysnuwacie wniosek, że te związki , w szczególności "S"są skuteczniejsze od naszych , nieskutecznych ( tu zgoda ) zz ?
Panie Gil - o jakiej dyplomacji Pan mówi ? czy uważa Pan, że trzeba siedzieć cicho w sytuacji kiedy przełożonego SC powołuje się niezgodnie z prawem -sam Pan sobie przeczy? Rozumiem, że prowadzi Pan akcję propagandową, ale wszystko ma swoje granice. To, że podpisuje się Pan pod tekstem zauważyłem dopiero gdy został Pan przewodniczącym i otoczył się parasolem ochronnym , proszę zostawić forumowiczom wybór ; to ich sprawa jak się podpisują :!:
 
Do Kol. Wiktora. Proponuję jeszcze zarejestrować się, wówczas w 100% nick będzie niepowtarzalny, no i dużo łatwiej korzystać z forum.
Witam na naszym forum.
Mytniku. Oczywiście, że foromowicze mają pełą swobodę jak pisać - logować się czy nie.
Jednak argument z tym parasolem ochronnym jest raczej nietrafiony.
Bo dlaczego inni "chronieni" związkowcy nie chcą się wciąż ujawnić, a wiadomo, że piszą. Poza tym ochrona jest uzależniona od kadencyjności, a więc z czasem przemija.
 
powrót do góry-do mytnika i szkoda chopa

Rozmowy z ,,S"w Wawie rozpoczęły się wczoraj o g.16:00.Komisja Zakładowa ukonstytuowała się ok.12:00.Nikt nawet pies z kulawa nogą nie zaproponował nam choćby dyskusji ,co do tematu omawianych spraw.Zresztą jak mówi komunikat końcowy rozmowy zakończyły się niczym z przyczyny braku czasu strony rządowej.Ja nie wiem jak to działa,proszę dać mi trochę czasu,bo mam dużą przerwę w tematyce związkowej.Dojdę do sedna,ale to chwilkę potrwa.Powtarzam,że jeden prowincjonalny związek nie zdziała tyle co reprezentacja sieci izbowych i wojewódzkich organizacji,,S".Nie wiem co się dzieje z p.Ciesielskim?Region Mazowsze nie może działać sam.Z tego co wiem to ,,S"działa w rejonie lubuskim,mazowieckim i śląskim.To ok.3,5tys.ludzi .Potrzeba tylko motywacji,programu i rozmów z pracownikami.To kupa roboty,której nie da się uniknąć.
Szkoda chopa to znów jakiś delikatny obrażalski i wizjoner.Fatalnie zacząłem?Taki plan.Zupełnie nie więm kto to jest Ciesiu.Takie niesmaki do mnie nie trafiają.Mnie od samego początku głaszczą sami życzliwi i nie płaczę więc przestań Pan rozczulać się nad swoim losem.Dobre Zw.Zaw.jedemgłos nie potrafi skrzywdzić.Więc bez przesady.
Ciekawy jest wywód ,,mytnika".Ja nie jestem skarbowcem i napisałem,że sa słabi ,bo są sami więc skuteczność jest taka jaka jest.Pojechali do Wawy wypili herbatkę i zurick.Szukam kontaktu z kol.Ciesielskim bezskutecznie.Mytnik pisze,że przełożonego powołuje się niezgodnie z prawem,ale choć ,,bezprawnie"to rozdaje karty.Rzeczywistość jest taka jaka jest i co? Chce Pan kopać się z koniem?A może ten ,,nielegalny"załatwiłby coś dla nas wszystkich?Przecież nie jest tu po to żeby zarżnąć cło!Moje zdanie co do nicka jest takie,że owszem każdy podpisuje się pod tekstem jak chce,ale jak robi sie już osobiste wycieczki do osoby to wówczas wypadałoby się ujawnić.Zresztą to i tak nie ma znaczenia.Proszę uważnie obserwować nasze poczynania a może dostrzeżecie pozytywne aspekty naszej pracy.Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam serdecznie.
 
Re: powrót do góry-do mytnika i szkoda chopa

Wiktor Gil napisał:
Przecież nie jest tu po to żeby zarżnąć cło!
A może jest. :cry: Przynajmniej takie sprawia wrażenie. Jeżeli się mylę, to proszę wymienić jego pozytywne decyzje.
 
panie Wiktorze coś się panu pomieszało i to bardzo jest pan przewodniczącym KZ Solidarność w Warszawie rozmawiała właśnie Solidarność tak więc siłą rzeczy ich głos jest pana głosem jak ustalą że akcyzę należy wyłączyć zcła to tak będzie i to będzie sukces organizacji Solidarność po drugie z tego co wróble ćwierkają w Cieszynie to zna pan osobiście Cesia.
 
Pomijając inne kwestie i biorąc pod uwagę, że faktycznie tak jest jak pisze anonimowy Gość:
Anonymous napisał:
z tego co wróble ćwierkają w Cieszynie to zna pan osobiście Cesia.
można śmiało nabrać przekonania, że p. Gil kłamie. :shock:
 
A może ten ,,nielegalny"załatwiłby coś dla nas wszystkich?Przecież nie jest tu po to żeby zarżnąć cło!Moje zdanie co do nicka jest takie,że owszem każdy podpisuje się pod tekstem jak chce,ale jak robi sie już osobiste wycieczki do osoby to wówczas wypadałoby się ujawnić.

Często pan używa słowa załatwiać. I co niby chce pan załaatwiać?

Proszę uważnie obserwować nasze poczynania a może dostrzeżecie pozytywne aspekty naszej pracy.

Ja już obserwuję i NIC NIE WIDZĘ poza dwom apelami w których atakuje pan wszystkie związki katowickie


którzy postanowili opuścić szeregi innych skompromitowanych związków,nie pracują w ich szeregach i dalej wbrew własnej woli opłacają składki choć wypisali wniosek o rezygnację

Jeżeli ktoś wbrew własnej woli opłaca składki związkowe to chyba jest nienormalny. Niestety uważam to za kolejną pańską brednie.


Mytnik pisze,że przełożonego powołuje się niezgodnie z prawem,ale choć ,,bezprawnie"to rozdaje karty.Rzeczywistość jest taka jaka jest i co? Chce Pan kopać się z koniem?A może ten ,,nielegalny"załatwiłby coś dla nas wszystkich?

jak czytam ten fragment zwłaszcza o rzeczywistosci i kopaniu z koniem to wybrażam sobie jak pan zachowałby się w trudnej sytuacji i jestem przerażony
 
Szkoda chopa to znów jakiś delikatny obrażalski i wizjoner.Fatalnie zacząłem?Taki plan.Zupełnie nie więm kto to jest Ciesiu.Takie niesmaki do mnie nie trafiają.Mnie od samego początku głaszczą sami życzliwi i nie płaczę więc przestań Pan rozczulać się nad swoim losem.Dobre Zw.Zaw.jedemgłos nie potrafi skrzywdzić.Więc bez przesady

No właśnie ma pan Wiktor z Samoobrony plan jak w filmie gang olsena. Szkoda tylko, że ludzie w katowickiej izbie się na pana planie nie poznali i pańskich doskonałych planach. Zresztą wyborcy też się nie poznali.
 
bez wazeliny....jestem po to żeby słuchać!

Trudno mi odnieść się do wszystkich,ale niektóre moje teksty są kontynuacją poszczególnych wejść.Dla niektórych może to byc wyrwane z kontekstu,ale to że znam Cesia i kłamię (nie znam),czy to że kiedyś Samoobrona poprosiła mnie żebym kandydował jako bezpartyjny do Rady Miasta(to prawda),że nie zdążyłem być i nie mam wiedzy na temat rozmów ,,S" Skarbowców(to też prawda).Jesteście i tak zbyt łaskawi dla mnie,bo jak ja byłbym oponentem czy niedowiarkiem to dałbym popalić ,,temu komuś".Może nie w takim stylu,ale dolegliwie.Nie zjadłem wszystkich rozumów ,ale uwierzcie mi ,że doprowadzę całą sprawę do pomyślnego końca.Choćbym miał się zjednać z diabłem i pić wódke z czerwonymi ,czarnymi,prawicą i lewicą. To cel jaki przedsięwziąłem i go osiągnę.Wiem o tym z bezwzględną pewnością,ponieważ mam wokół siebie ludzi prawych,odważnych,wkurwionych i wystarczajaco zdeterminowanych.Zamiast zwalczać się wzajemnie,obrażać i licytować ważność na swoim podwórku gotów jestem połączyć siły z dotychczasowymi organizacjami zwiazkowymi(nawet tymi kieszonkowymi)i razem ,co najmniej omówić plan ewentualnej współpracy w ramach ujednolicenia postulatów zwiazkowych.Jestem do Waszej dyspozycji i cieszy mnie fakt,że na tematy przeze mnie poruszane wchodzi kilkuset celników i ktoś to trawi i ma czas i ochotę przyglądać się i oceniać.
Pozdrawiam.
 
anonimowość

(...)
Problemem nie są związki zawodowe jako forma organizowania się ludzi w określonym celu, lecz ludzie, którzy są konformistyczni.
Postępująca pauperyzacja pracowników służby celnej powinna motywować każdego do odważnego bronienia naszych wspólnych interesów.
Wzajemne uszczypliwości to marnotrawstwo cennej energii.
 
Zamiast zwalczać się wzajemnie,obrażać i licytować ważność na swoim podwórku gotów jestem połączyć siły z dotychczasowymi organizacjami zwiazkowymi(nawet tymi kieszonkowymi)i razem ,co najmniej omówić plan ewentualnej współpracy w ramach ujednolicenia postulatów

Panie Wiktorze z Samoobrony. Trudno współpracować z pozostałymi organizacjami jak w każdym poście pan te organizacje obraża. Czyż nie?


Choćbym miał się zjednać z diabłem i pić wódke z czerwonymi ,czarnymi,prawicą i lewicą

To ze pan chce pić prawie z każdym to juz pan zadeklarował w swoim poście. Tylko problem jest w tym czy ktokolwiek z Panem chciałby się napić choćby herbaty. :lol:
 
Zamiast zwalczać się wzajemnie,obrażać i licytować ważność na swoim podwórku gotów jestem połączyć siły z dotychczasowymi organizacjami zwiazkowymi(nawet tymi kieszonkowymi)i razem ,co najmniej omówić plan ewentualnej współpracy w ramach ujednolicenia postulatów zwiazkowych.
Ciekawe które to sa kieszonkowe organizacje ? Z tego co wiem to organizacja pana Gila jest na najmniejszą i mikroskopijną w Izbie celnej w Katowicach :lol:
 
Do administratora forum
W związku z tym, że post M. Haligowskiego w sposób oczywisty obraża wszystkich użytkowników Waszego forum wnoszę o usunięcie tego wpisu.
Do mądrali M. Haligowskiego.
Podaj jeszcze nr służbowy i napisz co sądzisz o swoich przełożonych, ich kompetencji i przygotowaniu merytorycznym ? co sądzisz o SSC ?
Szpanujesz bogatym słownictwem pisząc o sprawach oczywistych – przerost formy nad treścią ! Jednym słowem-wyloguj się !
 
Skoro Wiktor Gil chce zacząć rozmawiać w ramach związków zawodowych na Śląsku to bezwzględnie należy to zrealizować i podjąć taką próbę, niezależnie od tego jakie słowa padły z Jego strony.
Kierujmy się takim samym uzasadnieniem jak obecna kolalicja – DOBRO POLSKI.
Emocje na bok. Działamy w interesie Polski. Tak, bo od tego jak przebiegnie reforma Służby Celnej i aparatu skarbowego zależy wprost dobro naszego kraju. Chyba wszyscy z tym się zgadzamy.
Dlatego Związki zawodowe muszą wypracować wspólne stanowisko – analizując wszystkie argumenty merytoryczne i odrzucając na bok wszelkie wzajemne animozje i partykularne interesy.
Spróbuję zorganizować takie spotkanie. Spróbuję przekonać do tego śląskie związki zawodowe.
Bardzo podoba mi się propozycja dot. wspólnych postulatów(już też taką zaproponowałem parę dni wcześniej), podobnie staram się działać w Woj. Opolskim i centralach związkowych w skarbowości.
 
Wiktor Gil napisał:
Gość
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 11:07 pm Temat postu: takie madre pytanie!
Opis:
--------------------------------------------------------------------------------
Na forum zadano mi pytanie......cyt,,jaką pozytywną decyzję podjął Minister Banas?".Otóż w kontekście spotkań nie zakończonych pozytywnie(np.18.X.2006r)moim zdaniem Szef Służby Celnej nie bedzie rozmawiał z kieszonkowymi Zw.Zawodowymi,czy bufonami z Federacji.Czyli z nikim.To nie musi być do końca zła wola Szefa Służby Celnej,to tylko świadomośc ,że nie ma partnera do dyskusji.I tu proszę się nie obrazać. Po prostu tak jest.Bedzie konkretny skonsolidowany partner do rozmowy to będą odpowiednie wnioski. Ale ukłon w stronę p.Ciesielskiego,że podjął próbę.Trochę naiwnie,ale jednak.W tej całej sprawie jest taki drobny szczegół,że przeciwnika trzeba traktować jak partnera a o realizację wspólnie podjętych decyzji muszą zabiegać obie strony,bo jak wspomniałem wcześniej Szef Służby Celnej nie jest po to żeby zarżnąć cło.Pozdrawiam.


pic mi się chce napisał:
Wysłany: Pią Paź 20, 2006 6:33 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Szef Służby Celnej nie bedzie rozmawiał z kieszonkowymi Zw.Zawodowymi,czy bufonami z Federacji


Tak, tak, Szef będzie z panem będzi rozmawiał i pił
.
 
Back
Do góry